Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca się grzecznie

jaki sposób na pająki-pomóżcie

Polecane posty

w pojedynke napoic ?...hmmm do mnie do lazienki czworkami idą i czekają az kran odkrece....zaprawde zaden nie odwazyl sie wejsc do wanny bez pozwolenia ....apropos nie mam wanny :Dtylko prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yumka
ja też się boję pająków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubiąca pająków
Witam ja też nie lubie tych kolesiów. W niektórych sklepach żeglarskich można spotkać preparat przeciwko pająkom (anti spinnen spray), kosztuje on ok 45 zł za 500 ml. Spray zabija i odstrasza pająki ma przyjemny zapach. Działa przez 3 m-ce później trzeba ponownie spryskać miejsca gdzie mogą wchodzić. Poszukaj na stronie www.bakista.pl lub www.sklep.sail-ho.pl. Nie wiem czy o tej porze roku bedzie jeszcze dostępny ale wiosna na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech tam od razu sprayem:(.Mi jest jednak ich żal zabijać,niech sobie stworzenie żyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komu żal temu żal
mnie nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienny nick
nie ja tez nie umiem zabic zalozylam dzis topik o myszach to zostal olany milutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca się grzecznie
dzięki, szkoda mi tyle kasy ale dziękuje za pomoc.Wydałam taką kasę na muchy i olałay mnie więc będę ostrożna.Miał być taki super środek i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pianka na pajaki
pytająca się grzecznie - ja też to mam:( dzisiaj zabiłam jednego,koszmarnie wielkiego potwora,jeszcze się trzęsę:(( Nie wiem skąd się wziął skoro dwa dni temu cały dom popsikalismy raidem(tym o lawendowym zapachu).Niestety tylko je rozdrażnił.Nie zabił.Szkoda kasy bo poszło na to dużo opakowań. Jak już zobaczę potwora to używam pianki(do golenia)w sprayu.I dobijam,jeśli bestia się rzuca.łatwiej bo w ten sposób nie ma bliskiego kontaktu. ogolnie to koszmarny temat, pozdrowienia dla podobnych,trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiijka
to jeszcze nic bo w filmie dokumentalnym mowili ze kazdy podczas snu zjada okolo 6 i pol swistaka!stad ten poranny kaszel,od sreberek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiijka
a ze one sa tylko tam gdzie jest bałagan,kurz to bzdura! nie ma to nic wspolnego z porzadkiem,sprawdzone-kiedy mialam balagan-zero!A teraz-PANIKA,FOBIA,ja traktuje to lakierem do wlosow a wy czym?podawajcie swoje pomocne narzedzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaa
ciekawe jak to udowodnia? beda stali nas kazdym spiacym?:D co za bzdety,przestancie powtarzac te kretynstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodny sposób
mam na wszelkie łażące paskudy. Tez sie boje pajakow, ale dlatego, ze mnie jeden ukąsil. Był ogromny, z wielkim brzucholem. boje sie szerszeni i os. I stosuje zawsze na to dziadostwo ludwika w płynie. Do butelki z rozpylaczem wlewam wode i dodaje najmnie dwie łyzki Ludwika. i tym roztworem pryskam wszystko co lazi i fruwa po domu. nie wiem dlaczego, ale popryskane obficie owady szybko gina. Nie musze w ten sposob ich miażdżyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezawodny sposób
Jest to tez doskonaly sposób na mszyce. i co najważniejsze - nie jest szkodliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca się grzecznie
dopiero teraz zobaczyłam dalsze wypowiedzi ( brak czasu) Zapewniam,że pająki nie mają nic wspólnego z brudem czy czystością.Poprostu wchodzą jak do siebie i już. Ten sposób z ludwikiem jest ciekawy ale ja wolałabym,żeby one wogóle nie wchodziły mi do domu.Najlepszy byłby jakiś zapach odstraszający czy coś.Dzisiaj zabiłam kolejnego.Jest to jakaś zemsta.Tak ich nie cierpie,że nawet psuje im pajęczyny na moich krzewach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tajemnica ludwika ???? bardzo prosze .... Ludwik jest plynem dosc sliskim i trudno nie wiwinąc na nim orla gdy rozlany.... pająki gdzies pod szafa lecza zwichrowane nozki i obite doopy :D....ale wrocą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca się grzecznie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie boje paskudztwa
I na allegro jest taki srodek na to. Cos tam na pajaki, pryskasz kąty i rozne miejsca, ktoredy wlaza i ma sie spokoj na jakis czas. Tylko troche kosztuje. Ale moze warto? Błeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysi-e-k
"szczesliwy ten dom, gdzie pajaki sa" - i durne zabobony burakowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaj dom
we wszystkich kątach, nie tylko rynek, to i pająków nie będzie. Ja mieszkam w domu, na skraju lasu i pola, nie mam problemów z pająkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×