Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takstrasznieboli

czy to już zdrada?

Polecane posty

Gość takstrasznieboli

spodobał mi się pewien chłopak. wspólny znajomy naszej całej paczki, koleżanka coś zauważyła, więc przyznałam, że wpadł mi w oko. jako że on strasznie nieśmiały, znajomość raczej nie rozwijała się zbyt bujnie, ale coraz lepiej się dogadywaliśmy i spotykaliśmy wszyscy na cotygodniowych imprezkach. przez jakiś czas nie mogłam bywać z nimi. teraz się okazało, że ta koleżanka z nim coś "kręci", rozmawiają zawsze na gg, mają opisy ":*", ona jakoś zaczęła unikać jego tematu, wcześniej było "daj mu jakiś znak, zrób coś" i często o nim rozmawiałyśmy, a teraz nic. mam złe przeczucia, wczoraj chciałam z nią o tym pogadać, ale nie umiałam. zaufałam jej, a ona mnie zawiodła. przeczuwam najgorsze. pewnie wyda się to niejednemu śmieszne, ale czuję się z tym bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zadymionym pokoju
zdrada przyjazni? nie wiem moze zwykla zazdrosc i nielojalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
zdrada zaufania, zdrada uczuc, zasad, nie wiem. nie przyjazlilysmy sie, zaufalam jej , a czuje sie tak upokorzona.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to nie byłoby śmieszne, jeśli to była przyjaciółka to dla mnie to by było najgorsze świństwo. Koleżanka do tej pory go nie zauważała a jak zobaczyła że dziewczyny jednak się nim interesują to zapałała do niego wielką miłością? :O ta dziewczyna nie byłabym już moją przyjaciółką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
blyskotka, to siostra mojej przyjaciolki, przyjaciolka o nim wiedziała, jej siostra się domyślała, więc gdy mnie spytała, przyznałam, że to prawda. odtąd rozmawiałyśmy często na jego temat. dziewczę sympatyczne, towarzyskie, polubiłam ją. a wczoraj gdy czekałam u nich na moją przyjaciółkę, czułam ścianę między nami. i jeszcze ten manifest, mam numery gg obojga, rozmawiam z nimi czasem, więc ona wie, że widzę te opisy. przyjaciółka ma ją podpytać jak to między nimi jest. ale ja już wyczuwam, co się święci. i pomimo, że nie jest bardzo bliską koleżanką, czuję, jakbym dostała w twarz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poczekaj aż wszystko się wyjaśni, zagadaj do chłopaka i sama coś pokombinuj, może oni są tylko dobrymi przyjaciółmi (choć nie wierzę w takie relacje ale może jednak tak jest...) i nadal masz szansę u niego ;) tylko rób coś, zainteresuj go sobą bo milczeniem nic nie zdziałasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
błyskotko, dziękuję ci. tylko wiesz, czego się boję? że ona rozmawia z nim także i o mnie, o moich uczuciach. może przesadzam i dorabiam do sytuacji swoją filozofię, ale nie mogę jeść ani spać przez to. łatwiej by mi było nawet gdyby on mi dał kosza, niż taka sytuacja. on jest tam w jakimś stopniu mną zainteresowany, jest bardzo nieśmiały, a mimo to czasami powie coś miłego, uśmiechnie się. widzi chyba, że wpadł mi w oko, ale ja też jestem w tych relacjach nieśmiała, a ta sytuacja teraz mnie zabija. przepraszam, że tak smęcę, ale naprawdę jestem bardzo wrażliwa i wszelkie historie tego typu bardzo głęboko we mnie siedzą, a na chwilę obecną nie mam z kim o tym porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie smęcisz, rozumiem Cię bo nienawidzę takich \"przyjaciółek\", które nie rozumieją że ktoś im zaufał... Jakiś czas temu moja przyjaciółka była w związku z facetem, który kiedyś strasznie mi się podobał i zaczęła mu opowiadać jaka byłam w nim kiedyś zakochana. Byłam na nią wściekła, ale nie za to że z nim była bo mi już wtedy przeszło i miałam faceta ale wściekłam się o to że mu o mnie opowiadała, czułam się koszmarnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
właśnie, być może analogiczna sytuacja. dlaczego ja zawsze skrywam wszystko, co ktoś mi powie? dlaczego staram się być lojalna? nie chcę nikogo krzywdzić, boję się, że zranię innych. a w zamian za to wiecznie dostaje się po d****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano tak to jest, niestety ludzie bywają wredni ale tego nie nie zmieni, dlatego swoje \"miłostki\" warto zawsze trzymać w tajemnicy i samemu walczyć o szczęście, nikomu się nie zwierzać bo choćby ktoś Ci nie wiem jak obiecywał że nic nie powie to i tak wszystko się wyda. Trzeba ostrożnie dobierać przyjaciółki. Teraz mam faceta z którym jestem od 3 lat i gdy coś zaczynało się między nami dziać nikt o tym nie wiedział i przynajmniej był spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
rozmawiałyśmy na gg, siostra jej powiedziała, że pytałam i ona chciała o tym pogadać. ogółem mają się "ku sobie", ona twierdzi, że to z jego inicjatywy, ale przecież to ona zaczęla. opowiadała mi, jak jeszcze gadałyśmy o nim, że kiedyś na jednej imprezce przegadała z nim pół nocy, że jest fajny, że uważa go za swojego "braciszka" itd. no ale juz nie będę się z nią sprzeczać. napisałam jej, ze już daję sobie spokój, że jak chce to moze z nim byc. w sumie to zagadała, żeby pozbyć się wyrzutów sumienia, takie odniosłam wrażenie. ale na koniec życzyłam im powodzenia i to na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
i przyznała, że nie wyklucza, że z nim będzie, ale jak ja chcę to może z nim zerwać kontakt. szczerze wątpię w uczciwość jej słów, raczej naoglądała się filmów i dlatego teraz tak pisze, ale to już nieważne. temat dla mnie praktycznie zamknięty, skoro on wybrał ją. troche poryczałam i mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takstrasznieboli
:* to jest buziak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×