Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

PINIU, to dobrze, że to tylko lekke infekcja. No i moze Natalka sie przestawi i zacznie spać do 8 i nie będzie mamy o 6 na nogi zrywać. Sporo pije Natalka, ale widać takie ma zapotrzbowanie. lena pije w sumie też sporo. Najczęsciej dostaje przegotowaną wodę lub kompocik. Soczków nie daję. Plus sporo mleka pije, jesli to można zaliczyć do picia. MINIU, 5.40 współczuję. A może kładź go póxniej spać? O której Borys zasypia? Muszę sie Wam pochwalic, że Lenia ma 7 zabka: dolną prawą jedynkę (przyczyny nocnych płaczów z zeszłego tygodnia),. Wczoraj dopiero zauważyłam.. Czy dajecie uz swoim małym ciasteczka, np. markizy? Woczraj byliśmy akurat u znajomych i lenka dorawała sie do markizów z nadzieniem czekoladowym. Zjadła, nic jej nie jest, smakowały jej. Dobra, wracam do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, bunt dwulatka, nie wiem c oto takiego, ale za to temat buntu czterolatka znam az za dobrze, niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi ja swojej lili od czasu do czasu daje biszkopta albo herbatnika takiego dla dzieci... tylko nie czesto bo one sa na mleku i jak za duzo zje to ja wysypuje... poza tym daje jej sprobowac wszystkiego juz doslownie... bo lila jak zobaczy ze ktos je to dotad bedzie stac i sepic u czyis nog poki nie wysepi choc kawalka... no to widze ze ja mam super ze spaniem u mojej lili... lila zasypia o 21.30 najpozniej o 22.00 ale wtedy to juz zawsze spi... i spi tak bez pobudek do 8... dostaje sniadanie troche sie poszwenda i ok 10.30 znow idzie spac... teraz sobie jeszcze spi... pozniej sie budzi, broi do jakiejs 16, ok 16 idzie na drzemke, spi do ok 18 kolacja kapiel chwile pobryka i idzie spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie tez pobudka o 5.30 :( ech :(:( PINIU-no obys miala rację,żeby i moje dziecko się przestawił,chociaż kiepsko to widzę.;) Hmm,w sumie mogłabym Go spróbowac przestawić i kłaść spać własnie tak kolo 21 i zobaczyć do której pośpi,ale z drugiej strony po 19 juz spi i mam czas dla siebie,także nie wiem co lepsze,wcześniejsze wstawanie i spokój wieczorkiem czy na odwrót. Zresztą jakby miał chodzić spać koło 21 to musiałby mieć jeszcze jedna drzemkę właśie tak koło 16 ,ale jakoś nie wiem czy by to przeszło,bo od dawien dawna Miko sypia już tylko raz dziennie,tak koło 11 na max 2 h. Co do picia,to Miko tez sporo pije ,czasami 500ml czasami 250 ml,tez przeważnie wode,lub jakąś herbatke,soczki sporadycznie,tez wymieszane z wodą. Co do sępienie heheh,to Mikus tez to robi tylko przyuważy ,ze ktoś coś je ti już jest przy Nim i takim o to sposobem zawsze coś tam dostanie. Tez po mału wszystkiego juz próbuje . MINIU- powaidasz bunt dwulatka,jej u mnie chyba też coś takiego sie pojawia ;) wystarcy,że zamknę przed Nim laptopa,to takie nerwy pokazuje zcasami ,zę szok :D:D po kim to takie nerwowe rosnie :) :) Ale ogólnie nie narzekam ,bo ostatnimi czasy bardzo jest grzeczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie MINIU,PINIU Nasze dzieci podobnie chodzą spać i podobnie wstają ,w takim razie ile godz.spią w ciągu dnia ? bo MIko tak jak pisalam max 2 h między ,tak góra do 13 śpi,ale o 19 już jest bardzo padnięty. aaa i czy dzieciaczki śpią już na jakiejś lekkiej podusi,ja się własnie zastanawiam czy Mu jakiejś nie dać ?? Pogoda mnie wku......a,co to ma byc w ogóle ,raz słonce,a potem zamieć śieżna niemalże !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, hi, hi, własnie teraz zaczyna się najlepsze: wychowanie:D:D:D Z Leną na razie nie mam kłopotu, jest grzczna, nie złości się, tylko rozbrajająco śmieje. Nie umiem sie na nia. gniewać, nie das sie poprostu. Lenka od urodzenia śpi na płaskiej poduszeczce (wiem, wiem, niby sie nie powinno). teraz właściwie to poduszka sobie leży, bo lena we śnie i tak całe łóżko zwiedza i śpi wszędzie, tylko nie na poduszce. A najchętniej to na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spania, u nas Lenka chodzi spać ok. 21 i śpi do rana tj. 7-8. dostaje mleczko, chwile sie pobawi i znów zasypia. Można przy niej odespać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy dziś u tego alergologa , i powiem wam ze tragedia ...znowu . Lekarka nie bardzo chciała gadać z nami ( bo bez badań nie ma rozmowy :O ) a jak zaczynałam wypytywać to stwierdziła ze się z nią wykłócam MASAKRA ... No ale co zrobić ... wiec nie dowiedzieliśmy się niczego - no tylko to ze te testy z krwi które zrobiliśmy mozemy sobie , że się tak wyrażę, o kant dupy rozbić . A sama nam kiedyś kazała takie zrobić :O No ale to ona, a nie my jesteśmy alergologami z 10-cio letnim stażem , tylko ze jak będziemy mieli wyniki badań to alergolog nam nie bedzie potrzebny :P Kiwi mówisz ze bunt czterolatka masz opanowany :D Przeczytałam ostatnio ,ze czasami bunt dwulatka zaczyna się wcześniej i konczy dopiero po okresie dojrzewania :P:P:P spodobało mi się Borys chodzi spać zazwyczaj o 20 ostatnio kłade go pół godziny wczesniej ( jak był chory to tak go kładłam i mi zostało) bo juz niedługo zmiana czasu ... Może i bym mogła go kłaść o 22 ale po pierwsze sama chce mieć choć troche wolnego wieczorem a po drugie nie jestem zwolennikiem tak póżnego kładzenia dzieci ... Aniu, Borysek w ciągu dnia śpi dwa razy... czasami w sumie 2h a czasami 4 ale zazwyczaj pierwsza drzemka 45minut druga 1,5 h. No i od niedawna śpi na takiej płaskiej poduszce z ikei , ona jest taka bardzo cieniutka ... Aniu a co do pogody ... stare przysłowie powiada \"w marcu jak w garncu \" :P ale się nie łam, od piątku podobno ma wosna być, taka prawdziwa ze słońcem :D No i kupiłam sobie dziś śliczną szarą bluze tuniczkę z kapturem i bluzkę z długim rękawem zielono-brązową cudną :D Od razu mi się humor poprawił :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem! ANIU---Natalka tez ma dwie drezmki w iagu dnia pierwsza tak ok 10.00 lub 11.00 i spi ok 1h i dryga ok 15.00 i tez spi ok 1h czasem ma 3 drzemki ale to bardzo rzadko sie zdarza. MINIU---Moja Natalka tez duzo chodzi no ale jeszcze raczkowanie kroluje, dzisiaj duzo hodzila i to dosc dlugie dystanse pokonuje, ale pomalu pomalu codziennie jest lepiej. KIWI---tak tak jest takie cos jak bunt dwulatka ostatnio o tym bylo w dzien dobry tvn i ze wlasnie moze dlugo to trwac, nie martw sie teraz Olga sie wyszaleje a w szkole bedzie grzeczna:) a no i gratulacje za zabki to chyba Lenka rekordzistka na kafe no chyba ze Mikus ma wiecej??? ANIU ILE ZABKOW MA MIKUS?????? A pogoda faktycznie paskudna mam juz jej dosc wrrrr chce prawdziwa wiosne sloneczko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. MINIU----co za glupie babsko z tej lekarki jakas nienormalna, niestety tacy sie zdarzaja, ahh mam nadzieje ze jak przyjda wyniki to wreszcie sie dowiecie na co Borysek jest uczulony!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu właśnie mam wyniki badań ( robione w innym laboratorium niż ona nam kazała ) i wyszło ze nie jest uczulony ... i stwierdziła ze złe są bo te z krwi to tylko 20% pokazuje :O ... szkoda tylko ze takie z krwi tez kazałam nam zrobic , Ciekawe czemu skoro takie złe ?? No nic to , bedziemy próbować wprowadzić bebiko ... Widzisz jak ładne postępy w chodzeniu Natalka robi :) najtrudniejszy pierwszy krok .... a potem to juz coraz to więcej i więcej :):):) Kiwi czy ja dobrze przeczytałam ze jej dolna jedynka wyszła jako siódma ?? he he nieźle :D Borysowi chyba zamiast tej górnej lewej jedynki wyjdzie , lewa górna dwójka bo już ją widać pod skórką :P ale będzie śmiesznie wyglądać :D:D:D:D No ale to dopiero 1 kwietnia :D bo mu tak zęby idą matematycznie :P pierwszy 30-tego , następny 20-tego potem 10-tego więc teraz na pierwszy się szykujemy :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, nie jedynka, dwójka. Ze zmęczenia mi juz na mózg pada:D Lenie wyszła prawa dolna dwójka. MINIU, to co jest Borysowi, jak nie alergia? wiadomo już coś? Co do spania Borysa to może sprobuj go przetrzymać, żeby ednej drzemki nie mial, to oże pospi Ci dłużej. PINIU, widziaam już takie dwulatki, niezłe akcje z niektórymi. mnie na szczęscie z Olga ten bunt ominął, ale nadrabia buntem czterolatka. Podobno nastęony bunt dopierro w okresie dojrzewania. Czemu nie jest, że dzieci są grzeczne? Życie stałoby sie prostsze:D Dziś byłam na żarciowych zakupach w Carrefour i znów wróciłam objuczona jak wielbłąd. jutro pewnie będę mieć zakwasy. PINIu, i co, dajesz już Danonki? Jakie w ogóle pdajecie przegryzki dla dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi niezła pomyłeczka już myślałam ze tak śmiesznie jej ząbki idą :D:D Borysowi mam nadzieje nic nie jest , w związku z wysypkami które miał lekarka zaleciła przejść na mleko lecznicze choć nie byliśmy pewni ze to od mleka ta wysypka , no bo przecież przez 6 pierwszych miesięcy jej nie miał... zresztą badania z krwi wykazały ze na białko nie jest uczulony więc tylko tak zapobiegawczo byliśmy na tym mleku ( mieliśmy na nim być az Borysek skończy rok ) ale że po tym mleku ma żadkie dość kupki i się często odparza to pomyśleliśmy zeby wczesniej to mleko odstawić . Pediatra jednak powiedziała ze ona nie podejmie tej decyzji bo się boi i dlatego kazała nam iść do alergologa , a alergolog stwierdzila ze bez testów ona nic nam nie powie .. Ja to rozumiem , ale wkurzyło mnie ze oni Borysa nie zbadała ani nie zrobiła wywiadu :O I jak ja chciałam ją zmusić do rozmowy to stwierdziła ze się z nią wykłucam i jak jej nie ufam jako lekarzowi ( z dziesięcioletnim stażem , co namiętnie podkreślała :D ) to ona nie może leczyć Borysa ... Nic mi nie wyjaśniła , o nic nie zapytała i ja mam dziecko kłuć i płacić nie małe pieniądze na testy tylko po to żeby ona mi powiedziała czy jest uczulony ... Jak będe mieć wyniki testów to sama sobie przeczytam :O A jeśli chodzi o spanie to dziś mój syn wstał o 5:15 ... Kiwi, myślałam o tej drzemce żeby go nie kłaść ,ale jak kiedyś tak zrobiłam to nie dość ze był marudny strasznie to jeszcze obudził sie wczesniej niż zwykle :P:P Zresztą jak wstanie o tej 6 to trudno do wieczora o jednej drzemce mu wytrzymać , no chyba zeby usnoł mi o 12-13 ... Ale staram się własnie go coraz to pózniej kłąśc spać na tą pierwszą drzemkę , może się uda tak kiedyś zrobić a może nie . Koleżanka moja ma synka 2,5 letniego i do dziś budzi się 5,6 rano Więc nie mam zbyt dużych nadziei :P Co do przegryzek to Borys zajada ze smakiem chrupki kukurydziane i ryżowe , ostatnio mu chrupaczki kupiłam najpierw nie chcia ich jesć a teraz zjada z przyjemnośćią :) , czasami je biszkopt bez cukru, ostatnio dałam mu suszoną morele i zjadł , nawet plaster cytryny jak miał w rączce to troche podjadł , ale zaraz wyrzucił :D:D Ostatnio też próbuje go namówić na jogurt naturalny , nie bardzo mu smakuje ale będziemy próbować , jak nie bedzie chciał to mu będę z owocami mieszać ... Dziewczyny a co sądzicie o tych szczepionkach co koło roku będą .. tych na świnkę , różyczkę i odrę (albo ospę ) ?? Ja nie jestem przekonana i zastanawiam się czy szczepić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini chodzi ci o mmr... ja nia szczepilam marcina a wtedy byla to szczepionka platna (wtedy obowiazkowa byla tylko przeciwko odrze)... jedna rzecz mnie przekonala... o tyle o ile u dziewczynek ta szczepionka nie jest az tak konieczna bo choroby na ktore jest nie sa w dzisiejszych czasach smiertelne, o tyle u chlopcow jest jedna rzecz o ktorej nalezy pamietac... najczestszym powiklaniem po swince jest zapalenie jader ktore czesto przebiega bezobiawowo a ktore to w wieku doroslym powoduje nieplodnosc u mezczyzn... nie chcialam brac takiej odpowiedzialnosci na swoje barki i dlatego zaszczepilam... a o to ze ta szczepionka powoduje autyzm to wogole sie nie sugeruj bo to bzdura totalna... autyzm byl jeszcze zanim pojawila sie ta szczepionka i skad sie wtedy bral??? poza tym autyzm jest choroba dziedziczna (do konca skad sie bierze nie wiadomo-naukowcy nie sa zgodni i nadal trwaja badania- ale napewno nie od szczepionki)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , MINIU-nie załamuj się :( my też dzisiaj jedziemy do deramtologo na 14,mam nadzieję ,że się dostaniemy ,bo to na NFZ ,a kolejki ponoć są bardzo długie,bo dobrzy specjaliści tam przyjmują. MIkus ma straszne rączki i nóżki :( masakra jednym słowem :(:( No ciut lepiej to wygląda powiedzmy,bo nie podaję tych danonków. Swoją drogą chyba narazie nie będę podawała Mu tej chemii,tylko jak co to zacznę kupować naturalne jogurty i mixować z jakimś owocem,o stokroć to lepsze i zdrowsze. Ech,też jestem podłamana i ciekawa co powie lekarka :( Miniu tą rurkę ,to Borysek ma w takim kubeczku bidonie,też sie zastanawiam czy nie zmienić już na kubeczek ze słomką . Gratuluję zakupów :):) No,no o tej podusi i Ikei też myślałam,więc chyba ją zakupię. KIWI-hmm przekąski Mikusia to jakieś chrupki kukurydziane,jakiś biszkopcik,ciasto drożdżowe (mały kawałek) i chyba na tyle ,nie licząc deserków,owoców. aaa i gratki dla Lenki za zębolka :):):) Mnie spożywka dzisiaj czeka :( buuu PINIU-Miko ma 6 ząbków,ale chyba też coś Mu tam się czai .;) Czyli mówisz,ze Natalka na roczek do Kościoła podrepta na nóżkach :) Hheh,ciekawa jestem czy mój Miś pójdzie przed roczkiem sam ? Dzisiaj pobudka znowu o 5.30 :( chyba zacznę Go kłaść po Na Wspólnej :):) Poza tym trochę się podłamałam bo z wakacji nad morzem chyba nici w tym roku :( Wczoraj był facet od balustardy jak Nam wyliczył jej koszt to szok !!! wkurzyłam się ,bo co innego mówi w warsztacie ,a co innego już w domu ,jak przychodzi do podpisania umowy,nagle się okazało,ze koszt za metr jest bez malowania i robocizny,a jak byliśmy omawaić wzory,to o tym już nie wspomnial. Ale jedno woleć :( niestety. Zresztą zobaczymy jak to będzie :) Aaaa i mam jeszcze pytanko,jak długo Wasze dzieci wytrzymują w nocy bez jedzenia tzn.jeżeli podajecie ostatni posiłek powiedzmy o 19 ,to śniadanko o której jedzą,może Mikuś tak wcześnie się budzi bo głodny jest ?? Kaszkę je po 19 ,budzi się tak jak piszę przed 6 wtedy pociągnie jeszcze pierś( chociaż i to juz chcę wyeliminować na dobre,bo w dzień i w nocy nie karmię ,tylko nad raniem podkarmiam ,ale i po co )i po przytulanku śniadanko gdzieś 8 po 8 . Zresztą Lenka z tego co pamietam mleczko piję jeszcze koło 23,teraz załuję,że nie dokarmiałam Mikusia modyfik. Poza tym nie wiem czy tylko 2 razy dziennie kaszka na mleku to nie za mało ?? Ufff,nawet tego nie czytam ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini a jesli chodzi o lekarke to ja bym ja natychmiast zmienila... jak ja chodze do swojej to ona mnie z pol godziny magluje albo i dluzej czasami (chodzi mi o alergolog) i jest naprawde uznanym specjalista na szczeblu krajowym a mnie nie olewa... ona zawsze wszystko wymiaca obejrzy wypyta... no tylko ze my prywatnie chodzimy wiec moze o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu moja lila je kasze o 21 a sniadanie dopiero ok 9.30 wiec spokojnie wytrzymuje cala noc... dziecko w tym wieku jest juz w stanie wytrzymac cala noc bez jedzenia... moim zdaniem mikolaj sie budzi z przyzwyczajenia a nie z glodu... moj marcin np. od 4 m-ca zycia przesypial noce bez jedzenia i jakos mogl... i z glodu nie umarl... a tez potrafil zjesc... chocby po tym to widac ze on tyle co lilka teraz to wazyl jak mial pol roku a nie jak lila rok... a jak mial rok to wazyl prawie 13kg... no moja lila napewno nie pojdzie przed rokiem bo tojuz tylko kilka dni a u niej sie nie zanosi nawet... nawet raczkowac nie chce tylko sie czolga jak zolnierz (doslownie!!!) i za reke chodzi... kiwi a lenka jak z chodzeniem??? zanosi sie u niej cos czy tez nie??? no chociaz ona to ma jeszcze czas wkoncu jest prawie miesiac mlodsza od lili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja też słyszałam,że mmr może powodować autyzm,ale to ponoć bzdura .. Ja się zastanawiam czy nie zaszczepić przeciwko ospie Mikołaja jeszcze ?? Jednak przechorowanie jej daje na ogół trwalszą odporność niż szczepienie. Sama nie wiem ? ja z moją siostrą to zadnej choroby zakaznej nie miałyśmy,ani ospy ,ani odry itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU -wiem,wiem masz rację budzi się z przyawyczajenie,ale niemógłby smyk np.o 7 a nie o 6,tak to wstałabym od razu dałabym Mu się coś napić i zrobiłabym śniadanko. Niestety to moja wygoda ,bo tak to wezmę Go do siebie dam cyca i podrzemię te 10 min dłużej,ale koniec z tym ,:) od razu będę wstawać z łóżka . Lecę się szykować. Papap :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Asiu , chdziło mi o mmr . Autyzm to jedno , choć wiem ze szczepionka nie może go powodować to słyszałam ze może tą chorobę uaktywnić ( jeśli dziecko ma takie skłonności ) poza tym . Dlaczego mam go sczepić na różyczkę i ospę skoro na samą świnkę wystaczy?. No i jeszcze jedno, przechorowanie chroni na całe życie a szczepionka tylko na kilka lat ... Zresztą nie mówie ze w ogóle nie chce go zaszczepić tylko dlaczego w tak młodym wieku ?? Nie lepiej jak bedzie miał np 6 lat ?? Mam mętlik w głowie ... Aniu to jednak od Daonków ?? Podobno lepsze polskie Bakusie , ale ja i tak chyba wolała bym żeby jadł naturalny ze świeżymi owocami ... Borys je kolacje tak koło 18:30-19 potem chwila tańców-przytulanek, kąpiel i kłade go spać , no i jak się budzi to nie wiem czy głodny :P bo mi nie mówi , ale niekiedy tak jak dziś np zjadł dopiero godzine po wstaniu , no bo tyle mi zeszło zbieranie się:P:P Pije czasem z kubka nie kapka a czasem mu otwieram i daje zwykła słomkę ... ale zamówiłam już kubek ze słomką więc jak już go mieć będę to chyba niekapek odstawimy ... Powodzenia u lekarza , oby był normalny :D Asiu ,ta lekarka podobno dobra jak się idzie prywatnie , my byliśmy państwowo i pewnie dlatego nas zbywała , ale tak być nie powinno i strasznie mnie to irytuje , w końcu za to tez dostaje kase z moich podatków :O Powoli wprowadzamy bebiko , i mleczne produkty jak coś się bedzie działo to pójdziemy już prywatnie do alergologa ale na pewno innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, ja bym zaszczepiła MMR. Nie wierze, że moze powodować autyzm. W jednej szczepionce masz świnkę, odrę i różyczkę, szczepi sie nią miliony dzieci, po co zmieniać? Wlaśnei dziek iszczepionkom te choroby są teraz tak rzadkie. ANIU, Lenka ok. 8 h w nocy bez mleka ywtrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, co do ilości kaszki to myślę, że jak dajesz Mikowi inne mleczne rzeczy ,to 2 kaszki starczą. Olga pije 2 kaszki dziennie (choć w sumie nie musi), a Lenka to ze 4 flaszki mleka na dobę obala, kaszki nie je. Lubi też bardzo te deserki z bobovity po 190g, one są takie mleczne np. truskawki z jogurtem, owsianka, banany z kaszką, już nie pamietam, ale fajne są te deserki, Lena je lubi. Może tym spróbuj karmić Mika też? U mnie to raczej mleczne dzieci są, po mamusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, na świnkę warto teraz zaszczepić. W przedszkolu czy żłobku bardzo łatwo można sie zarazić. A dla chłopców, tak jak pisała ASIA, świnka jest szczególnie niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, MMR szczepisz na odrę, nie ospę. Ospa jest nieobowiązkowa i płatna. Sorki, ze tak w kawałkach piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak , Kiwi owszem świnka jest niebezpieczna dla chłopców w wieku dojrzewania i dorosłych facetów , dzieciom nie grozi niepłodność w wyniku jej przechorowania ... i jak teraz doczytałam szczepionka chroni tylko do 7rż :O potem powinno się zaszczepić dziecko na własny koszt ... No więc nie wiem czy nie lepiej jak bym zaszczepiła dopiero w 7rż ... Zresztą ja przechodziłam wszystkie te choroby i dzięki temu mam odporność na całe życie a nie tylko na 7 lat ... No bo co jak mi Borys w wieku lat 16 zachoruje ?? Wtedy to chyba było by kiepsko ... Już sama nie wiem ... musze chyba z pediatrą porozmawiać , tylko wolała bym żeby mnie nie zbyła tylko rzetelnie przedstawiła argumenty \"za\" żeby mnie przekonać :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! No walsnie ja tez slyszalam o tym ze ta szczepionka MMR powoduje autyzm ale poczytalam i wiem ze to bzdura. ja chyba zaszczepie, moja doktorka jeszcze mi proponowala zaszczepic na paciorkowca wiec chyba jak pojde to wykupie odrazu. Aj dziewczynki mam zly chumor popsztykalam sie z mezem i tak chodze caly dzien struta no nic pogadamy jak wroci z parcy. a jeszcze spytam wy dostajecie te darmowe paczki, co sie w szpitalu te ulotki wypelnialo?? ja dostaje raz na 3 miesiace pierwsza w szpitalu potem jak Natalka miala 3 mies, pozniej jak 6 a no i teraz przerwa i dzisiaj znowu dostalam. ja dostajec na zmiane raz z bebiko a raz z nestle a Wy?? no i co miesiac prenumerate TWOJ MALUSZEK tez za darmo! OKI zmyakm papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leczenie świnki jest objawowe, natomiast w przypadku podejrzenia powyższych powikłań należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem. Profilaktyka polega na izolacji dziecka chorego na świnkę przez 21 dni. Ze względu na ryzyko powikłań świnki zalecane jest szczepienie wszystkich zdrowych dzieci w 13 miesiącu życia szczepionką potrójną – skierowaną przeciwko odrze, śwince i różyczce. Natomiast w 7 roku życia, kiedy zgodnie z kalendarzem szczepimy tylko przeciwko odrze, zaleca się aby we własnym zakresie kupić szczepionkę potrójną, taką jak w 13 miesiącu zycia i zabezpieczyć dziecko ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piniu ja tez dostaje Twojego maluszka i tez jakieś paczki dostawałam , kilka ich było ,ostatnia po ukończeniu 6mż chyba z nestle i bobovity no a teraz pewnie taka po 9mż mi przyjdzie ...zobaczymy :) Borys dziś zjadł pół ogórka kiszonego :P he he wcinał jak nie wiem , tylko musiałam mu do raczki dać i tez jeść ... Ale dobre mam ogórki , domowej roboty z przydomowego ogródka - moja mama robiła :D no i skusił się przed chwilką na kilka łyżek jogurtu naturalnego :) cieszę się bardzo ...Choć ja jogurtu naturalnego nie lubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini no wlasnie podobno (tak mowila moja lekarka) ze zapalenie jader jako powiklanie po ciazy moze spowodowac nieplodnosc nawet jak zachoruje male dziecko... oczywiscie to czy jest plodny czy nie wyjdzie dopiero jak bedzie dorosly... no i powiedziala mi ze czasem to zapalenie przebiega bezobjawowo ze mozna nawet nie wiedziec ze sie mialo a pozniej problem skad nieplodnosc sie wziela... a jesli chodzi o ta odpornosc to jest tak ze w wieku 7 lat bierze sie tak zwana dawke przypominajaca i juz sie jest odpornym do konca zycia (do momentu az nasze dzieci beda mialy 7 lat moze to juz bedzie szczepienie obowiazkowe a nie platne)... wiec jak ty zaszczepisz borysa dopiero jak bedzie mial 7 lat to i tak musisz druga dawke za 7 kolejnych lat podac... swinke leczy sie objawowo jak kazda chorobe wirusowa... ale ciekawostka jest to ze na swinke mozna chorowac 2 razy (raz na jedna strone i drugi raz na druga) wiec ryzyko powiklan jest podwojne... ja bede szczepic bo moim dzieciom po szczepieniach nic nie jest i skoro moga nie chorowac to niech nie choruja... a swoja droga to ciekawe bo np. ja jako male dziecko to jak bylam w wieku mojego marcina to juz przeszlam wszelkie mozliwe choroby typu swinka ospa itp. a on oprocz przeziebien to nigdy nic nie mial... wiec chyba jednak te szczepienia cos tam daja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ale napisalam "jako powiklanie po ciazy" oczywiscie chodzilo mi jako powiklanie po swince... nie wiem o czym ja mysle... ale napewno nie o ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×