Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Dziewczyny, co za koszmarna noc. spałam z godzinę łącznie. Lena non stop płakała, nie chciała wogóle spać. Kaszlała wieczorem. Nie wiem. Teraz jest u mamy, odsypia noc.A ja padam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ząb się juz całkowicie przebił i wyłazi :D Borys nawet łądnie to znosi , trochę się tylko w nocy przebudzał ale bardzo spokojnie ... Co u Was ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIWI-współczuję :(,kurczę ,żeby Lenkę tylko jakieś choróbsko nie brało tfu,tfu,tfu. Odnośnie pytanie to jeżeli pojedziemy nad morze,to chyba raczej nie do Władka ,chociaż niewykluczone. Ja chciałbym tam ,bo to sparwdzone miasto i własnie blisko do Trójmiasta,ale znowu tłok jak na wakacje z dzieckiem. Zresztą kiepsko to widzę,bo Szymon uważa ,że Mikołaj jets za mały zeby jechać z Nim p onad 600km. Sama nie wiem ,zobaczymy zresztą nie wiadomo jak z kasą będziemy stać :( PINIU-u mnie też narzie ok,druga z rzędu nocka sopko,obudził się Mikus po 3 płakał,i to bardzo,wiem,ze chciał do piersi,ale tez byłam konsekwenta nie wziełam Go do Nas ,oczywiście przestał płakać po jakiś 5 min ,i dalej pospał do 6 :( tylko do 6 Przy piersi na pewno pospałby dłuzej. Hehh,nawet nie wyobrażacie sobie,jak Mikus na mnie krzyczy jak się obudzi ,woła mnie ,żebym Go wzięła z łóżeczka,wyciąga ręce do mnie. MINIU-nam kurczę znowu wyskoczyły jakieś plamki na rączkach za to 😠 ,chyba będę musiala umówić się do alergologa ,bo to nie może tak byc ,ze raz jest raz jej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu znowu to świństw się przyplątało ?? Kurcze Borys ma cały czas na rączce , nie znika ani się nie powiększa , chyba po żółtku bo pojawiło się tak mniej więcej jak wprowadziłam ,z tym że na prawie miesiąc odstawiłam i nie znikło więc juz sama nie wiem ... ... no i BRAWO za konsekwencję :D Borysek też od 6 na nózkach . Jak wstaje, najpierw na mnie chrząka , potem jak nie reaguje to wygląda przez okno a jak tylko słyszy ze sie poruszam to wyłazi zza zasłony i pokazuje paluszkiem na okulary :D jak sobie je ubiore to pokazuje paluszkiem na mnie , a jak wstaje to się hihra i ucieka po łożku ... bo wie ze zaraz będzie obcaływowany :D:D:D Kiwi co to się stało Lence ?? Jak żyjesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny wzieło mnie na wspominki ... pamiętacie , to juz prawie rok minął ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36---------EMILIAK LILKA------------04.04.08-----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA MIKOLAJ---------22.04.08-----3640----- 56 cm------------40--------ANNAM LENKA-----------01.05.08------2950------55 cm------------42--------KIWI BORYS----------16.05.08-------3350----- 60 cm------------40--------MINI55 dziś cofnełam się w czasie i poczytałam co robiłam rok temu . Takie forum to prawie jak pamiętnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, tak, tak, to ju.z prawie rok nasze dzidzie są na świecie. Tak to szybko zleciało. MINIU, nie wiem, co z Leną, bo w pracy jestem. Jak dzwoniłam do mamy, to Lena spała. A ja zdycham, tragicznie chce spać, nie kojarzę w ogóle dziś niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi no właśnnie widzę ze nie bardzo kojarzysz :P:P Jutro jedziemy do Krakowa , pogoda nie bardzo ... Oby mi się Borys nie pochorował bo ząbkuje i osłabiony jest przez to . Podaje mu od wczoraj witaminę C to może się troche wzmocni ... Chciała bym jeszcze przy okazji wizyty w Krakowie skoczyć do ikei ...jak nam czasu starczy ... Dziewczyny miewają wasze dzieci jeszcze czkawkę ?? jeśli tak to jak często ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU---u nas dzisiaj nocka nawet ok. Natalka obudzila sie z placzem o 3.00 ale podejrzewam ze to nie smoczek cos jej sie przysnilo bo tak zalosnie plakala zasnele i spala do 6.00 jakby byl smok dluzej by pospala ale tak samo jestem konsekwetna nie zlame sie tymabardziej ze dobrze nam idzie naprawde myslalam ze bedzie duzo gorzej! MINIU---e no superek to juz 3 zabeka tak?? mi sie wydaje ze Natalce bedzie szla gorna lewa jedynka. To faktycznie na wspominki cie wzielo hehe a swoja droga jjku ale to zlecialo pamietam jak pisalysmy sobie smsy ze jestesmy w szpitalu ze urodzilysmy itd ahhhh KIWI---to widocznie cos lenke bolalo jezeli tak biduleczka plakuniala. moze dzisiaj bedzie ok no wlasnie a jak u mamy sie zachowywala?? Bylam dzisiaj w miescie kupilam Natalce czapeczke na wiosne swietnie pasujaca do tek kurteczki co juz ma, a sobie torbe czerwona:) jeszcze mi tylko na ten roczek bluzki brakuje i dla meza krawat ale nie kupie mu krawatu zanim sobie nie kupie bluzki bo chce tak mniej wiecej dobrac ale dzisiaj nic fajnego nie znalazlam w piatek jeszcze ide w druga czesc miasta moze tam cos upatrze. Jak sobie juz kupie wszytko to fotki porobie(mezowi tez kaze sie wystroic:P). A tak wogole to widzialm dzisiaj piekniusia spudniczuszke dla Natalci na roczek by byla jak znalazl ale mam to ubranko co tesciowa kupila no nic pomyslalam sobie tak ze jak Natusia na roczek bedzie chodzic to jej kupie ta spodnisie ale jak nie to pojdzie w tym co tesciowa kupila bo nie oplaca mi sie kupowac jak bedzie tylko siedziala lub na rekach wiec nie bedzie fajnie spudnisi widac a jakby chodzila to by sie ladnie prezentowala:) Ja cos dzisiaj tez przymulona ale to dlatego ze okres dostalam wiec samo mowi przez sie! zmykam. Ojej bym zapomniala najlepsze zyczenia dla MKUSIA, BORYSKA I OLKA z okazji ich swieta wszytkiego naj naj!!!! MALI MĘŻCZYŹNI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny nareszcie dorwałam sie do kompa.... ALe dużo napisałyście, nie nadążam czytać. Kiwi biedaczko dziś zapewne padniesz szybko. U nas nic się nei zmieniło. Olek ma 4 zęby dwie dolne i dwie fgórne jedyneczki śmiesznie wygląda. Pochwale się Wam że Olek sam zasypia w łóżeczku. Ja tylko siedz ę sobie u neigo w pokoju i czekam az zaśnie wteyd go przykrywam i wychodzę. To samo jest jak moja mamka go kładzie. Na rękach już neichce zasypiac:). Przygotowujemy sie do roczku, robimy w domku na słodko. Sama upiekę mufinki i zrobie sernik na zimno, jakieś galaretki torta w kształcie lokomotywy kupi marcina brat i jakieś ciasta. W sobotę jedziemy kupić sobie coś do ubrania bo zobaczyłam ostatnio do szafy a ja mam tylko czarne rzeczy. Olka ubieramy w koszulę i dzinsy będzie fajnie wygladać. Nauczyłam Olka dmuchać wiec mam nadziejej że uda mu sie zdmuchnąć pierwszą świeczkę. Dziś na obiadek Olek zjadł cielęcinkę z warzywami i lane kluseczki moja mam szaleje z wymyślaniem dla niego obiadków. Podaje Wam menu Olka. godzina 6/7 kasza na gęsto z łyżki godzina 8 jajko na miękko bądź paróweczka kromeczka chlebka z szyneczką bądx dżemem. + oczywiście mleko godzina 12 obiadek - najczęsciej to rózne zupy ale od czasu do czasu pulpety z ziemniakmi, gularzyk z warzywami i jeszcze różne inne cuda.mleko godzina 14 deserek godzina 16 kromeczka chlebka godzina 19 po myciu kasza gęsta z łyżki i spanko Oczywiscie picie 3 butelki dziennie. Olek zasypia przeważnie w godzinach od 19-20 wiec potem mamy czas dla siebie. oki uciekam sie myć, bo jestem padnięta. w pracy ful roboty a po pracy opieka nad Olusiem. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem! Moge smialo powiedziec ze znowu sukces Natalka zasnela sama bez smoczka bez picia bez niczego tylko troszke pozniej niz zwykle bo po 21.00 ale poprostu poprzestawialo jej sie i robi sobie drzemke o 17tej a potem bryka ale jest grzezna i sie bawi nie placz eiwec nie przeszkadza mi to wiec chyba moge smialo juz powiedziec ze pozegnalysmy sie ze smoczkiem choc moze jeszcze zbyt wczesnie hmmm moze sobie o niem jeszcze przypomnie????? EMILKO---Natalka prawdopodobnie bedzie miala torta w ksztalcie Myszki Miki ale jeszcze nie wiem na 100% musze wlasnie jechac pogadac z ta babka co bedzie robila. Musze Ci powiedziec ze Olek duzo wiecej je niz Natalka naprawde ale co dzidzia to inna wsumie chlopak to musi wiecej jesc:) a no i Natalka tez uwielbia lane kluseczki a no i spytam ty juz dajesz Olkowi bialko?? bo ja narazie co drygi dzien tylko zoltko cale jajko z bialkiem to dopiero po roku dam i to gotowane na parze tak gdzies czytalam. Ok zmykam jakos zmeczona jestem ide spac to spokojnej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ho ho! a tu pustki od rana! Ja na nogach juz od 7.00 Ntalka wstala o 6.30 i do 7.00 troszke sie pomietolila u mnie w lozku:) no niestety to jest jednak minus tego ze nie ma smoczka bo jakbym dala jej po przebudzeniu to pewnie by smialo do 8.00 pospala no ale coz nie mozna miec wszytkiego. Ale za to wlasnie usnela to jej pierwsza drzemka ciekawe ile pospi?? Ja juz gotuje jej obiadek mam nadzieje ze ok 12tej bedzie cieplo bo na poczte musze isc to spacerek bysmy sobie zrobily. Zmykam ide kawke sobie zrobic to dobrego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, noc taka sobie. Lena znów się wybudziła o 0.30 w nocy i za nic nie chciała sama w łóżeczku siedzieć, tylko na rączki. Bujaliśmy sie. z nią tak do 2. W końcu ululałam ja w wózku i zasnęła. Mam andzieję, ze to zęby, bo poza tym jest pogodna, zachowuje sie normalnie, smieje sie, bawi. Dziś miło zaczął mi sie dzień. Kupowałam bilety rano na tramwaj, a pan do mnie \"ulgowe\"??? To znaczyc chyba, że jeszcze tak staro nie wyglądam:D Ważny dzień dzis moze być w pracy, góra przyjeżdża. zobaczymy, co tam powie. Dziewczyny, czy Wy godzin dawania jedzenia i por chodzenia spać trzymacie sie co do godziny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) EMILKO-no powiem Ci ,że Olka dużo zjada,mój Mikołajek je o wiele mniej . Rano jak wstaniemy czasami Go jeszcze nakarmię (pierś) potem ja około 8-8.30 jem śniadanie więc On ze mną ,coś tam zawsze pociumcia np.chlebek z dżemem. Potem około 10 jest albo kaszka,albo deserek,lub danio. Następnie spanko. Ja wstanie to obiadek,sama Mu gotuję,ale przeważnie zupy z mięsem,lub jakis słoik (te duże) Potem około 17 jakis owoc ,deserek. W między czasie jakis biszkopt ,coś dziobnie z Naszego obiadu, ni i herbatka,soczek. Dużo pije. Na kolację około 19 kaszka i spanko. Mój Mikołajek tez bardzo ładnie zasypia w łóżeczku sam. KIWI-ja jako tako trzymam się ściśle podawania posiłków jeżeli chodzi o sniadanko około 10 i kolacja o 19. Obiadek w zależności jak wstanie czasami o 12 ,czasmi o 14 z deserekiem to też różnie,bo raz go zje ,a raz nie ,albo jak jesteśmy gdzieś na zakupach to już go nie je. Lenka na pewno niespokojna w nocy na zęby, tak samo jak mój Mikołaj,w dzień pogodny,roześmiany,a w nocy budzi się sie z płaczem. Dzisiaj całe szczęście jedna pobudka przed 5. I jak w pracy wyjaśniło się coś? lepiej jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja napiszę co je Lenia: 7.30-8 mleczko potem przeważnie dalej spanie 11-12 danonek lub kaszka lyzeczka (ale cos ostatnio kaszki juz nie cche) 13 mleczko spacer, na którym przeważnie śpi 15 obiadek (pół dużego słoika jak zje, to jest dobrze) 17-17.30 deserek 20 mleczko i spać Często niestety budzi się przed 22, bo Olga jeszce hałasuje. 23 mleczko i już śpi na noc do 8 rano W miedzyczasie woda do picia, kompot, herbatka. Słodkich soków nie daję. No i biszkopciki też je czy trochę bułki poskubie. EMILKO, Rzeczywiście, Olekdużo zjada, ale każde dziecko ma inny apetyt, a gruby nie jest w ogóle. Lena moim zdaniem je za mało, ale co zrobić. Nie będę jej zmuszać. ANIU, pod względem ilości jedzenia mamy podobnie i podobne rzeczy podajemy, widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jutra dziewczynki,jedziemy na nockę do mojej mamy . Pa,pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Wyprawa do Krakowa była nadzwyczaj udana :D Borys był super , ale to super grzeczny i dzielny :D W szpitalu zaczepiał ludzi , inne dzieci , uśmiechał się do pani doktor i pozwalał jej na wszystko , łącznie z zaglądnieciem do gardła :) Wszystko jest ok i juz mam nadzieje nie będziemy musieli tam jechać ( no chyba zeby się to charczenie nasiliło to wtedy mamy jeszcze przyjechac na badanie) Potem pojechaliśmy na pyszny obiad , Borysek siedział z nami przy stole i zajadał się bułką popijając kaszką :) W pociągu siedział ładnie na kolanach u mamusi i oglądał uciekające krajobrazy :) Musimy to kiedyś powtórzyć .. taką wycieczkę sobie zrobić , skoro tak świetnie to znosi ... Dobrze ze wzieliśmy całą reklamówę ubranek na zmianę bo coś siadło mu na żołądku i troche nam wymiotował ( przy okazji uraczając tatusia deserkiem ) .... Piniu, Boryskowi ten górny ząbek szedł chyba z miesiąc , juz trzy tygodnie temu myslałam ze góra dwa dni i wyjdzie , ale siedział przyczajony i siedział i dopiero wczoraj wylazł ... Ty się ciesz ze Natalka Ci do 7 spi :D Borys ze smokiem czy bez spi do 6 .. dziś do 5:40 :P Kiwi he he ja tez czasami mam takie przygody z biletami :) miło się człowiekowi od razu robi :P Aniu miłej zabawy u mamy :) Jak wysypka Mikołaja ? Lecę się wypoziomować bo zmęczona jestem na maxa ... Zdjęcia wam jutro podeślę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIWI---jakiej pracy?? nic nie szukam jak narazie oczywiscie, napewno jeszcze przez wakacje bede w domku dopiero mam zamiar isc do pracy od wrzesnia. Szczerze nie chce sie panoszyc ani niczym chwalic bo wiadomo teraz kryzysy itd. ale nam naprawde starcza na wszytko i ja nie musze isc do pracy bo pieniazkow nie brakuje tylko dlatego ze sama chce moja ambicja sie odzywa no i studia skonczone z 5 na dyplomie i ze srednia na 4 roku 5,0 :D no i zeby jakies doswiadczenie zdobyc, pozatym jakos na ta emeryture trzeba uzbierac a gdyby nie to to chyba bym nie poszla, ale jezeli juz bede szukala pracy to jako psycholog lub pedagog szkolny ja jestem po resocjalizacji wiec to dla mnie najpelsze zawody bardzo bym chciala w szkole jako pedagog lub psycholog bo teraz wlasnie psycholog musi byc w szkole jej ale bym bardzo chciala super godziny pracy wszystie swieta wolne, wakacje ferie jej to jest moje marzenie. No jeszcze w poradni psychologiczno-pedagogicznej tez fajne praca ale w szkole bardziej. MINIU---no koniecznie slij zdjecia super ze z Boryskiem ok!!! Oby juz tak zostalo!!! Ale masz grzeczniaczka a narzekasz na jego temperament a widzisz jaki inteligentniak wie gdzie moze pobrykac a gdzie byc spokojnym i grzecznym chlopcem!!!! ANIU---e no zazdroszcze wypadu do mamy. Ja jak P. teraz bedzie mial sluzbe tez ide do niej spac bo zawsze razniej a no i winko mozna otworzyc pogadac:) ja to uwielbiam te wieczory z mamcia jak sobie gadamy pol nocki:) KIWI---napewno na zeby jak Natalce szedl te drugi zebolek to jejku myslalam ze wyjde z siebie takie arie odstawiala plakala jak nie wiem a w dzien aniolek byla wiec mysle ze to zabeczek jej idzie. nie martw sie bedzie dobrze zebys dzisiaj iala spokojniejsza nocke!!! a no wlasnie i jak w pracy wyjasnilo sie cos??????? Ok zmykam ide sie kapac bo zaraz You Can Dance wiec musze zdazyc. to papa spokojnej nocki szczegolnie dla Kiwi bidulki niech sie wyspi!!!!! PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, to albo Twój mąż zarabia kokosy, albo oszczędnie żyjecie. Nam niby też starcza, ale wiadomo, jakby było więcej pieniędzy, to bym sie nie obraziła. W pracy nic sie nie wyjaśniło, bo góra nie przyjechała jednak. Jutro ma być z rana. MINIU, ale fajny wypad. I Borys taki zuch-chłopak. dobrze ze ze zdrowiem u niego w porządku. A ja sobie piwko z soczkiem sączę i surfuję po necie. Lenia śpi, Olga zasypia:( Na wszelki wypadek kupiłam dziś czopki Viburcol. Męża przekonałam w konńcu do dywanu, także jutro zamawiam. A, kupiłam sobie dzis fajną bluzkę, groszkową, taką już na cieplejsze dni, z kołnierzykiem, elastyczna. Bym zapomniała, Olga była dzis na bilansie 4latka. Oto jej wymiary: wzrost 119 cm (powy żej 97centyla), waga 24.5 kg (powyżej 97 centyla). Wpisała jej, że rozwój przyspieszony. wielka jest niesamowicie. Boję sie, zeby zakonczyła rosnąć na max. 175 cm. Dostała też skierowanie na gimnastykę korekcyjną w przedszkolu, bo ma koślawe kolana, do środka idą i się garbi.Moje dziecko nosi ubrania na 128cm (8 lat). Matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! KIWI---to niezle widac jak na dloni ze modelka Ci rosnie! Super Ona taka sliczna jest ksiezniczka wiec ma predyspozycje w kazdym calu zeby modelkowac:) Kiwi my i oszczedzanie cos Ty!!! Non stop wyjazdy jakies spotkania ze znajomymi a wiadomo kasy idzie zawsze na piwka drineczki itp..., imprezy robimy w lokalach co roku nasze imieniny teraz ten roczek kazda z takich imprez ok 2000tys dla kazdego ubrania nowe kupujemy na takie imprezki, garnitur meza nas kosztowal 700zł wyjazdy na narty gdzie taki jeden wyjazd na 4 godziny kosztuje ok 150zł, na Natalce nie oszczedzam kupuje jej co tylko mi sie spodoba chodze tez oczywiscie do lumpkow ale nie dlatego ze tam tanio mozna kupic tylko dlatego ze tam sa rzeczy ktorych nie ma u nas w sklepach i mozna dziecko naprawde fajnie ubrac, pieluchy tylko pampersy nie kupilam ani razu innych. Ja sobie tez nie zaluje kupuje mnustwo ubran poprostu nie zawsze o tym pisze bo jakos nie mam w zwyczaju tak sie obnosic a czasem bym chciala Wam sie pochwalic co sobie kupilam ale tyle tego ze nie chce zebyscie o mnie myslaly ze jestm prozna lub cos w tym stylu dlatego czesto nie pisze ze znowu cos kupilam:P a w tym miesiacu nie powiem zaszalam z ubraniami torebkami itd. Natalce kupilam buty chociaz jeszcze nie chodzi za ponad 100zł nike wiec gdzie my tu mozemy mowic o oszczednym zyciu pozatym budowa domu a to sa ogromne wydatki, ja nie potrafie oszczedzac moze tez dlatego ze nigdy nie musialam, poprostu tak juz mam nie chwale sie bo nie o to mi chodzi tylko chcialam napisac ze ja naprawde nie oszczedzam na niczym maz malo nie zarabia nie powiem ale my mamy dosc zamoznych rodzicow wiec to o to chodzi, nigdy o tym nie pisalam a teraz tylko dlatego ze spytalas jakos nie lubie o tym pisac ze nasi rodzice maja pieniadze. Oki na tym koncze! Mam nadzieje ze nie zmienicie o mnie zdania, nawet sie ciesze ze Wam to napisalam bo teraz przynajmniej wiadomo skad mamy ta kase na budowe domu nie oszczedzajac na niczym itd itd. A teraz z innej beczki! Natalka pieknie przespala nocke raz sie tylko przebudzila, teraz widze ze poprostu Ona budzila sie na smoczka a teraz jak go nie ma to sie nie budzi naprawde bardzo sie ciesze! Ide kawke sobie zrobic bo dzisiaj znowu od 6.30 na nogach ale cos za cos poranne wstawanie a przespane nocki wiec wole chyba to 2 chcoc nie powiem poleniuszkowalalbym. Pozatym czekam tez na kolezanke ma wpasc. a jak P. wroci z parcy ide z mamcia do mista a tata z coreczka zostaje! to papa zycze milego dnia mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi jak w pracy ?? no Olga duuuuza dziewczyna ... Siostra Macka jak była mała to tez zawsze byłą najwyższa :)do komunii to mama jej buty kupowała na siebie :D ( bo mama Macka znów malutka jest) i teraz Ksenia jest wysoka ale w normie :) niższa niz mój Maciek więc ok ... Borys był wczoraj ważony i ma 8950 :) a jeśli chodzi o wzrost to mam wrazenie ze nie rośnie jeśli chodzi o ubranka , natomiast z tygodnia na tydzień do coraz to wyższych półek sięga :P:P Piniu no coś ty :) dlaczego miałybyśy zmienić o Tobie zdanie ... Już kiedyś pisałaś ze macie dość zamożnych rodziców , więc to zadna tajemnica nie była :P Zresztą co pieniądze mają wspólnego z lubieniem albo nie lubieniem ?? :) A praca w szkole to chyba super by była . Nie dość ze tylko 6h dziennie to jeszcze ferie , wakacje wolne . Ech marzenia :):) ( w moim przypadku oczywiście ) A ja szukam jakiegoś taniego łózeczka turystycznego , Jak bym chciała przenocować u mamy to nie mam gdzie Borysa położyć . A w następnym tygodniu chciała bym na dwa dni się wybrac co by Maciek mógł w końcu te korki powiesić ( na razie nie moze bo klej jest śmierdzący i nie mozna przy dzieciach )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie żeście ?? Borys dziś mi zrobił awanture na maksa - ryczał jak opętany przez cały czas mycia łazienki... nie mam pojęcia dlaczego , zwłaszcza ze siedział tam ze mną :O Dziewczyny jak mozecie napiszcie mi jakie kupki robią wasze niemowlaczki , czy ulewa im się jeszcze i czy miewają czkawkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem padam z nog:(!!! MINIU---wiesz zazdroszcze takiego wypadu, my to wszedzie autem az zaponialam jak to jest jechac pociagiem, swietny wypad Bprysek ma swietna kurteczke taka dorosla wyglada babowo pozatym jest naprawde ladniusim facetem!!! jezeli chodzi o kupki:) to Natalka robi normalne, raczej no chyba ze cos zje jakiegos innego to czasem sie rzadsze zdazaja ale ogolnie sa takie calkiem normalne. Juz nie ulewa nie pamietam kiedy ostatnio ale nie zdarza jej sie a Boryskowi?? skoro pytasz?? A ja dzisiaj bylam w miescie 2 razy juz sie obkupilam wydalam wszytkie pienidze jakie mialam przeznaczone na zakupowanie i mam spokoj:) jutro porobie fotki moich megasnych zakupow, chcialabym meza ubrac w garnitur moze sie skusi to mu cykne fotencje. jej ale jestem zmeczona naprawde. Natalka spi ladnie oby sie w nocy nie budzila bo nie wiem czy uslysze. zmykam zycze spokojnej nocki. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, tajk sie zastanowiłam nad tym co napisałaś i pozwól, że wyrażę swoją opinię. Myślę, że jak sie dostaje gotowe, to sie nie docenia pieniądza. Mnie byłoby wstyd, że rodzice mi finansowo pomagają. Wiadomo, kiedyś pomagali, tuż po ślubie, kiedy za 1000zł pensji męża utrzymywaliśmy sie we 3ke. Ale potem to juz wszystko własną pracą. Pewnie się teraz na mnie obrazisz... Ne miej mi za złe, z dyplomacją to u mnie nieszczególnie. Ja bym na Twoim miejscu poszła do pracy od września, zrobisz jak zechcesz oczywiście. Chociaż czasami zazdroszczę takim osbom, bo też bym tak chciała iść do sklepu i wydać mnóstwo kasy na ciuchy. W sumie mogłabym, ale jakoś mi żal, na ciuchy dużo nei wydaję, kupuję może rzadziej, ale rzeczy ponadczasowe i dobrej jakości, markowe. MINIU, co do pracy, to nie chcę zapeszyć, póki paierka nie mam. Jak już bęę miała wszystko na piśmie to powiem. Mam nadzieję, zże będzie ok, przyjęłam pewną propozycję dot. pracy. Ksenia, piekne imię. Pocieszylaś mnie, ze może OLga trochę później przystopuje. 175cm to bym chciała max., ale wiadomo, to nie koncert życzeń:) I co, wyszukałaś już łóżeczko? A co Borysek tak sie awanturował, może był niezadowolny, że mam zajeta myciem łazienki, a on moze chicał mieć mamę dla siebie? Lena robi dość ciemne kupki, raz rzadsze, raz takie bobki. nie ulewa jej sie już od dawna i czkawkę miewa sporadycznie A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, Borys cuuuudny!!! Jaki on jest ładny, skubaniec. Szok, że on jeszce roku nie ma, a tak ładnie na dworze chodzi. Bo chyba bez wózka byliscie? I Sphinx zaliczony, mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja lila chora... zapalenie gardla ma... dostala antybiotyk wiec wkrotce powinno byc lepiej... ale zmeczona chodze niezle bo marudzi i marudzi... i w nocy sie budzi na marudzenie... mam nadzieje ze jak wyzdrowieje to sie nie bedzie budzic... mini moja lila nigdy nie ulewala, nawet jako noworodek wiec w dalszym ciagu nie ulewa... a kupy normalne tak 1-2 razy dziennie w konsystencji raczej gestej... ja tez sie przymierzam zeby od wrzesnia isc do pracy bo marcin wtedy pojdzie do zerowki a mala bym dala do zlobka... tylko no wlasnie tak mi troche szkoda ja do tego zlobka oddawac bo ona taka malenka... poza tym nie wiem co mi w zlobku powiedza na to ze ona alergiczka... moze jak jej bede sama jedzenie zapewniac to nie beda nic mowic... piniu no coz mialas to szczescie ze urodzilas sie w zamoznej rodzinie, wiec pewnie bylo ci troche latwiej... ja tego szczescia nie mialam i do wszystkiego musialam dochodzic sama... co nie zmienia faktu że nigdy nie bylam, w twojej sytuacji wiec nie mnie cie oceniac... poza tym nie wybieramy sobie w jakiej rodzinie sie urodzimy, a poza tym to nie ma zadnego zwiazku z tym jakim kto jest czlowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, dużo zdrówka dla Lili. Nie żal Ci jej do żlobka oddawać? Nie masz jakiejś babci pod ręką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×