Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nivis

Mój eks oczernia mnie

Polecane posty

Rozpowiada znajomym, że mam zdiagnozowaną chorobę psychiczną, co jest nieprawdą. Bardzo mie to zraniło:( Jak tak można:( Zrobić coś z tym czy zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz ze to prowokacja.
Prosze. Chyba mu nie dalas i dlatego takie rzeczy rozpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja bym udawał, że faktycznie mam fioła, zostali by tylko prawdziwi przyjaciele! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi wiedzą jaka jestem, ale jego znają mnie słabo albo wcale, więc może im opowiadać różne głupoty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak znajomi wiedzą, jaka jesteś, to nie masz powodu do niepokoju. Najwyżej zostaną prawdziwi przyjaciele, a pozbędziesz się chwastów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdansk 38
Moja ex opowiadala,ze ja bilem i strasznie upokarzalem! A co miala opowiadac by sie wybielic? Mam extra znajomych i tylko sie z tego smiali... Niech se gada,widocznie jest nieszczesliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wiadomo, że oczernia mnie, by siebie wybielić. Zdradzał mnie i oszukiwał, a ja miałam odwagę o tym powiedzieć, więc teraz trzeba ze mnnie zrobić wariatkę, żeby mógł dalej kontynuować swoje \"dzieło\" :/ Jak mogłam kochać kogos takiego?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alemilo...
O,jestes jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"więc teraz trzeba ze mnnie zrobić wariatkę, żeby mógł dalej kontynuować swoje \"dzieło\"\" W odniesieniu do Ciebie i tak już nie może go kontynuować, a jak jakaś inna babka się nabierze - na to nic nie poradzisz, świata nie uratujesz. Nie martw się - pozbyłaś się gnoja i to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta, tylko to boli, że ktoś, z kim byłąm blisko przez 2 lata, rozpowiada teraz takie farmazony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×