Mamy ze stażem - Czyli tochę starsze dzieci

no ja niestety musze kompa wyłączyć, bo idę na zakupy:D niedługo mam urodziny i wczoraj siostra dała mi prezent, crystal soil:) nie mam gdzie tego trzymać więc idę sobie kupic fajne szklane wazonowate naczynie:) jako prezent od męża:D

benitko, kurs komputerowy nauczy cię tyle co już wiesz:D u nas nauczysz się więcej:P masz w domu komputer i sama metodą prób i błędów dojdziesz co i jak:)

mam nadzieje bo narazie oprócz przesiadywania na cafe to niewiele umiem

Hejjjj Kobietki Manika Aga Benitak Hb Jola Ruda ja na moment z młodym dzis do lekarza na 16.20 kaszel że hrj i sie rozwinęło no cóż , mąż już w Polsce właśnie jedzie i będzie gdzieś na 16.00 w domu my wczoraj u moich rodziców na obiedzie a póxniej szaleństwo w domu nic nie wskazywało na taki rozwój sytuacji u małego . a dziś z rana szły sprzątanie łazienek podłogi na błysk tylko ciasto nie upiekłam ale wyszłam z założenia że szczęście trzeba dawkować to dziś my jesteśmy M dawką a jutro będzie ciasto :D spadam bo malarze mi przyjechali i muszę im pokazać co ja chcę , miało to być przed przyjazdem M ale się terminowo nie udało i tak bywa . to narazinek

ja piernicze ale pomór , halooooo gdzie wy tak zimno a wam sie chce ruszać brrrrrr ja po wizycie malarza jutro z rana do dzieła , i pokoik bedzie umalowany . wiecie co dziś dowiedziałam się o tej koleżance co musi urodzić to uduszone dziecko co za ironia losu pomijam to że ma tak samo na imię jak koleżanka co straciła dziecko 2 lata temu ale ta dziewczyna również tak samo się nazywa i co najgorsze chodziły do tego samego lekarza , chce się napisać na forum temat nie chodź do tego lekarza jeżeli chcesz donosić ciąże . dramat haloooo kobietki do klawiatur :)

halo halo.Co ty Iza za tragedie opisujesz??????aż mi ciarki przeszły:( Nie pisz takich rzeczy,bo Jola nam tu wykorkuje. Męza witasz dzisiaj chlebem i sola czy raczej winkiem i nową bielizną?:D komu pokoik malujesz? małemu?

Aga wielkie dzięki, Iza Tragedia z Tą Twoją koleżanką. Ja też sobie powoli skladam pranie i prasuje i co chwile zaglądam na kafe

Aga masz rację mam gęsią skórkę

ja w przelocie Konrad ma to co Viki:O od 8 trzy razy zwymiotowal flegma,niunia dwa razy obudzila sie w nocy przez kaszel ,spala co prawda do 10 ale ja bylam na nogachi tak przy Konradku,powiem krotko mam dosc.

a do ciebie benita---------daj sobie spokój z kursami komputerowymi,ja mam na koncie 2 i moge sobie nimi tyłek podetrzeć.Więcej nauczyłam się metodą prób i błędów sama niż na tych kursach za kasę.Najważniejsza zasada--------komputer nie gryzie i nie psuje się od wszystkiego.Wręcz trudno coś tu zawalić,bo prawie wszystko da się odwrócić.Ja kiedyś tam to myślałam,że jak nacisnę nie daj boże jakiś guzik to zaraz się popsuje.Bałam się normalnie kompa!:DPrzeszło mi jak namierzyłam gościa ,który by mi w razie \"w \"wszystko naprawił:D Nie korzystałam nigdy,ale miałam świadomość,że jest i że za góra 100 naprawi wszystko!!

ja już po obiadku,teraz idę sobie zrobić kawkę:D

sorki za opowieści ale juz nie będę a musiałam sie wygadać Joluś brzuszek do przodu :D co do powitań to bedzie chleb i sól i naręcza kwiatów , a na wieczór czerwona bielizna , ja tam za czerwienią nie przepadam ale co tam ... chyba że mężuś zblazowany przyjedzie no cóż co sie odwlecze to nie uciecze . a na obiad zażyczył sobie spagetti ale chyba jutro bedzie bo jego mama zrobiła jakieś rizotto to sie załapiemy a i Manika muszę wypróbować twój przepis na pizze a na słodko to mam francuskie ciasto zamrożone to zrobie ciasteczka on lubi z cukrem to będą z cukrem to tyle .

tyle sie napisałam i bachhhh sorki za opowieść ale musiałam sie wygadać Joluś brzuszek do góry :D a m będzie witany z kwiatami z chlebem i solą itp. a bielizna jest czerwona co do dalszego przebiegu akcji to zależy od kondycji m i od konkurencji w postaci małego , ale co się odwlecze to nie uciecze :P ale kafe beznadziejnie chodzi może to chociaż pójdzie

no i piję sobie.Manika kupiłaś ten wazon??? Ruda,nie zazdroszczę ci....jedno dziecko chore i tragedia,a 2 to już dramat:(No i ty jeszcze jesteś sama z tym wszystkim.Trzymaj się dziewczynoPocieszające jest to ,że jak wymiotują flegmą tzn,że spływa ona im po ścianie gardła do żołądka a nie na oskrzela-------jak to może być w ogóle jakimś pocieszeniem:( Co się dzieje??Zobaczcie,prawie wszystkie nasze dzieci chorują:(Krystian,Maja dopiero co,moja Maja 6 tygodni temu,Wiktoria,Michaś,Jola z Karoliną też się kurowały.I niecg ktoś mi powie,że zima jest fajna:( kurde,kafe znowu nie chodzi!!!!!!!!!!!!wrrrrrrrrrrrrrrr

a wy babeczki też miałyście problem z łączem ... a myślałam że to tylko dla mnie te utrudnienia

o ja pierdzielę ,Iza czerwona bielizna??????????????mój to by zwariował chyba........albo niezauważył:(

ja zaraz biorę sie za te bombki z masy solnej i sprzątała pewnie będę do ółnocy po tym wszystkim,ale co tam!!!!!!!!!!!Maja az piszczy tak się cieszy:D Ciekawe co nam wyjdzie:D

Ruda trzymaj się je ju dużo sił dla ciebie a dla maluchów zdrówka i buziole ale co się robi słyszałyście znowu sepsa zaatakowała i wielkopolsce i mazowiecki , im chyba coś uciekło z tych ich wylęgarni tylko nie chcą sie przyznać przecież kilka lat temu nikt nie słyszał o sepsie , pitolone bronie biologiczne .

aga jestem ciekawa jak ty robisz te bombki z masy solnej ja nigdy nie robiłam jakaś instrukcja , bo co do choinki to ja mam srebrno biała ozdoby sa białe a włosy srebrne i jest oczywiście żywa

wiesz,co Iza sepsa była zawsze tylko nikt o tym nie mówił.Pytałam lekarki jak to jest u nas np.I okazuje się,że zachorowań jest nawet mniej niż kiedyś.Tylko teraz to się nagłaśnia,przez co wystraszeni rodzice kupują szczepionki.Ja mam wrażenie,że jest w tym niewidzialna ręka rynku,tych którzy produkują te szczepionki.

a u mnie choinka też żywa,ale prawie wszystko robione łapkami:) bombki z masy solnej,żadne halo.Mąka.sól,woda-------robisz ciacho i kulki z niego.Do każdej kulki w środek drucik.Potem suszysz w piekarniku i zostaje ozdobienie.:)

aga dzięki za przepis będę musiała spróbować , mówisz że koncerny farmaceutyczne napędzają jak z grypą i szczepionkami na nią , pewnie tak jest ja zaraz spadam ubieranko i do lekarza hop , zobaczymy co powie pewnie jutro sie skontaktuje chyba że mój m stęskniony za robotą wskoczy do firmy to zniej zbyt szybko nie wyskoczy to może komp mi pozostanie , jeżeli mała konkurencja pozwoli :D do zobaczenia papapapapapap

Aga powodzenia z bombkami, Rudamaxi dużo wytrwałości z chorymi dzieciaczkami i szybkiego powrotu do zdrówka, a Izka obyś zrobiła użytek z tej twojej czerwonej bielizny. Ja myślałam że pęknę ze śmiechu jak sobie siebie wyobraziłam w sexi czerwonej szmatce aż Karolcia przybiegła z pytaniem z czego tak sie śmieję. Ja już po obiadku, a wieczorem mam wizytę u Fryzjera jak M wróci z pracy, muszę poprawić sobie humor.

halo!!!!!!!!!!! z bombek dzisiaj nici,bo Mai zachciało się naleśników no i sama je sobie robiła.Samo mieszanie ciasta zajęło godzinę:D No więc jak się domyślacie grzebania mam na dzisiaj dość.Jeszcze ide to posprzątać wszystko.Za to naleśniki super:) Teraz klei łańcuch,a ubrana jest w ten łańcuch juka,która chwilowo robi za choinkę:D

jakie pustki dzisiaj:( co się stało z Maniką???????????????????????????

POBUDKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Dziewczyny! Ja dzisiaj na nogach od 7. Mój M zrobił mi dzisiaj niespodziankę i przyszedł o 7 z cieplutkimi bułkami na śniadanie, do pracy wyszedł o 6 ale na 9 jechał na spotkanie także postanowił zrobić dobry uczynek. W ramach rewanżu za wczoraj nieraz faceci potrafią wyprowadzć z równowagi mojemu M zachciało się stołu Bilardowego o zgrozo.

hurra to do Joli na bilarda!

dzień dobry ja jakoś wcześniej dzisiaj i już nawet piję kawkę.Maja zrobiła mi pobudkę o 8.15.Aż nie mogłam oczu otworzyć:)Odzwyczaiłam się od wstawania wcześnie rano.Tylko.że ja siedze pół nocy nad książką:) Jakie dzisiaj plany dziewczynki?????????Planuję na obiad zrobić krokiety .Napiszcie jak robicie ciasto i farsz,bo jakoś nigdy nie robiłam krokietów.Ja nie lubię ale M. uwielbia ,no to mu zrobię:)

kurde ja nie umiem w bilarda.Wolalabym w ping ponga,bo lubię.Mam nawet stół:)