Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Będę szczupła...

Wzięłam się za siebie i powolutku schudnę

Polecane posty

Gość Będę szczupła...

Witam wszystkich, którzy tu zajrzą. :) Sprawa wygląda tak... Dojrzałam do tego, żeby chudnąć zdrowo i rozsądnie, bez żadnych "niby-diet" typu kopenhaska, kapuściana, itd. Postanowiłam zacząć się rozsądnie odżywiać, ale w granicach rozsądku i jak od czasu do czasu zjem coś niedozwolonego, to bez paniki. Nie mogę wpaść znowu w nałóg odchudzania i obsesyjnego myślenia o jedzeniu, jak to miało miejsce dwa lata temu.Schudłam wtedy 23kg, ale doprowadziłam do anemii, w konsekwencji czego musiałam brać hormony, po których miałam ochotę zjeść konia z kopytami i dopadł mnie efekt jo-jo. :o Teraz chciałabym schudnąć na stałe i nie tylko chodzi mi o szczuplejszą sylwetkę, a również o lepsze samopoczucie fizyczne. Jak byłam szczuplejsza, miałam o wiele więcej energii, niż teraz. Od tygodnia jem o wiele mniej i jakoś się trzymam. Zobaczymy jak będzie dalej. :) Startuję z wagi 82kg przy 170cm wzrostu. :) Kto ze mną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.odchudzam sie podobnie.to znaczy mniej zdrowiej i duzo ruchu.to znaczy tak by mialo byc.jak widac ze stopki nie zawsze wychodzi. ale byle do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schudne28
Ja od dzis tez chce sie przestawic na zdrowszy styl zycia. Robilam juz kilka podejsc, moze tym razem sie uda! Dzis zjadlam na sniadanie bulke z pasta z groszku (podobno nie chce sie po tym jesc przez dlugi czas:) pomidory i salata. Przed chwila obiad - 120 g makaronu pelnoziarnistego (integralny czy jak go tam zwa) i jablko. Po pracy ide na silownie a wieczorem jakas lekka kolacja. Czy to dobry plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh znam to mialam dokladnie to samo tez mnie zrujnowaly hormony popdczas ich brania poprostu pochlaniam cala lodowke i w konsekwencji przytylam ok 15kg jak bym schudla 10 kg to bym byla szczesliwa bo wtedy mialam lekka niedowage przy wzroscie 166 wazylam 45kg chcialam przytyc tak do 50 kg ale niestety przytylam do 60 i musze a raczej chce zmagac sie z tymi kg rowniez o wele lepiej czulam sie w tamtej figurze bo teraz to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede szczupła-trzymam kciuki, nigdy nie jest za pózno na diete.... jak sie podejdzie do tego serio- mozna przestawiac góry ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Chcę się do Was przyłączyć, bo w grupie raźniej, a sama sobie nie dam rady. Do ponownego odchudzania dojrzewam od jakiegoś czasu, czytam kafe i szukam odpowiedniego topiku. Ten się zaczyna i mam nadzieję, że nie umrze śmiercią naturalną. Tak na 100% zaczynam od czwartku, bo jutro muszę wyjechać na cały dzień. Plan mam taki: chcę zmienić nawyki żywieniowe, tzn. ograniczyć do minimum węglowodany, jeść więcej warzyw, no i w ogóle mniej jeść. Do tego więcej ruchu: rower + ćwiczenia, może nawet skakanka. Do ćwiczeń właśnie najbardziej potrzebuję motywacji, bo jestem na to zbyt leniwa, chociaż mam nadzieję to zmienić. Startuję z przerażającej wagi 80 kg przy 161 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiuleczkaa
przylaczam sie calkowice dwoma nogami i rekami!! jak mozna oczywiscie:) mam za soba miliony diet i miliony efektow jo-jo obecnie jestem na etapie przybierania na wadze jakies 4 kilo niestety jestem takiej budowy ciala ,ze niestety wygladam jakbyym przybrala 10 kg. obudzilam sie i dobrze,musze sie wziasc za siebie i zgubbic te 4 kilo,poniewaz nieche doprowadzic do sytuacji gdzie znowu bede musiala walczyc z 15 kg do zgubienia,stawiam na zdrowe odyzwianie i cwiczenia w domu!! to jak dziewczyny DO DZIELA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej katinko! Mi też weselej, chociaż wymiary nie za wesołe, he he. Trzymajmy się wszystkie razem, a będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to do czwartku. Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze będzie. Dobraj nocki życzę. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Koleżanki:) pozwolicie ze sie przyłączę?? dziś też naszła mnie wena na nowy styl życia i pozbycie sie tych zbednych kilogramow:/ mam nadzieje a w zasadzie to wierze w to gleboko ze przyjdzie dziec iz bede mogla spojrzec na siebie z podziwem... nie pytajcie mnie o wage Kochane bo nie mam odwagi stanac na wadze... ale wiem ze po powrocie z anglii gdzie spedzilam 2 miesiace i gdzie jedzenie jest masakrycznie niezdrowe wygladam jak pulpet... i jeszcze klopoty zyciowe mi sie na glowe pozwalaly to juz w ogole... ale mysle ze nie ma sie co uzalac nad soba tylko stanowczo powiedzic sobie dosc:) mam nadzieje ze przyjmniecie mnie do swego grona... i nie pozwolmy zamilknac nikomu na tym forum wiele pozytywnej enerdii zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co się stało????????? Dlaczego nikogo tu nie ma????????? Nikt nie chce już schudnąć???????? Dobra, nie wiem jak wy, ale ja nadal zamierzam schudnąć. Siedzę sobie właśnie po pracowitym dniu, sączę kawkę i czerwone winko. Mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że jesteś. Reszta, z założycielką włącznie, chyba nie ma czasu. Może ćwiczą. Myślę, że jednak powinnaś się zważyć. Będziesz miała porównanie. A tak w ogóle to ja też całkiem niedawno chciałm zostać kosmetyczką, ale ciągły brak czasu.... No niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellsa-patellsa
haj .. można sie przyłączyć ... ? zrobiłam 50 brzuszków, ale pewnie i tak nie wytrzymam , żeby tak codziennie :( miałam się odchudzać a dziś zjadłam dwa tosty z żółtym serem i ciastka.. ehh dziewczyny dlaczego mam taką słabą wolę.. ale oglądałam na zone reality taki program .. babka ważyła 100 coś kilo i schudła do 58 niezła jest i wiecie co ona będzie dla mnie wzorem .... w wogóle to waże 67kg a mam 168cm eh chyba za dużo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ellsa. Zapraszamy. Na początku faktycznie trochę ciężko z brzuszkami, ale można się przyzwyczaić. Ja na razie więcej jak 50 nie zrobię, ale myślę, że niedługo zwiększę ilość. Niestety zjadłam dzisiaj kawałek sernika. Ja czytałam kiedyś o tej babce w necie, ale nie pamiętam gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellsa-patellsa
skoro ona mogła to my też damy radę ... tylko ona miała sposób zdrowiej się odżywiać i spędzała godzinę na bieżni :( chyba zamiast tego pochodzę sobie po schodach w te i we wte ;P podobno przez godzinę spala się 1100 kcl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś zaczęłam chodzić po schodach dla formy. Właśnie tak jak piszesz: góra - dół, ale nie wytrzymałam długo. Może, gdybym miała w domku więcej, a tak... Mam tylko 12 schodów, więc nudzi mnie to strasznie, no i kręci mi się w głowie jak tak latam w tę i z powrotem. Muszę się wziąć za skakankę. Efekty podobno bardzo dobre. Tylko czasu ciągle mi brakuje :( No dobra. Idę spać, bo jutro o świcie znów mnie Niunia obudzi, a ja znów będę niewyspana. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinda
ja tez sie wzielam, tez po zagranicy:) ale po irlandii - jedzenie mysle, ze rownie oblesne:). Ja mam w sumie niewiele o zrzucenia - po prostu chce sie dobrze czuc w spodniach sprzed wyjazdu. Nie mam nawet wagi w domu, wiec te spodnie to jedyna moja 'miarka'. Zaczelam w poniedzialek, jem malo i malo sie ruszam bo nie znoszeeeeee:) Tzn lubie ruch, ale taki sportowy - czyli snowboard, rower, rolki.. w zimie sie poruszam, a teraz "poniejem". Bede sie odzywala co jakis czas, sprawdzając rezultaty - na pierwsze, mysle ze poczekam okolo 2 tygodni. hmmm.. a nie wiecie moze czy latwiej sie chudnie po odstawieniu tabletek anty, czy trudniej..? Pamietam tylko ze okolo 2 lata temu jak je zaczelam jesc to z miejsca schudlam wlasnie ok. 5 kilo. Jednak po pewnym czasie znowu obroslam .. ehhh hormony..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość havanka
witam! dołączam się do Was drogie Panie. ja startuję od niedzieli bo jutro idę na imieniny kuzynki ;) nie chcę schudnąć dużo..jakieś 3 kg. wzrost 170 waga 63 ciężko będzie bo ja tak lubię jeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkich obecnych! Ja już dzisiaj po brzuszkach, ale niestety bagietkę zjadłam na kolację. Wiem, że nie powinnam, ale nie mogłam sobie odmówić. Kinda - wiem, że niektóre dziewczyny chudną po odstawieniu tabletek, ja po odstawieniu kilka lat temu cilestu schudłam kilka kg. Pewnie zależy od tego jakie bierzesz. Mnie też hormony dały kilka kg, a właściwie to zwiększony apetyt po tabsach. Havanka - mnie twoje wymiary się podobają, ale jak chcesz schudnąć, to chudnij. Ćwicz, to może nie będzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość havanka
W sumie nie jest ze mną źle ale mam to do siebie że tyję zawsze na brzuchu:/ a przyda się zrzucić trochę ciałka przed 100 dniówką. ehh wczoraj zaszalałam na imprezie u znajomych...karpatka :[ ale od jutra ostro się biorę za siebie. 3 mam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak wy, ale ja się nadal odchudzam. Byłam dzisiaj na długim spacerze w lesie. Momentami to był nawet nie spacer a marsz i czuję się świetnie. A ile grzybów przyniosłam! Postanowiłam sobie, że raz w tygodniu - w niedzielę, będę sobie wynagradzać tygodniowe wyrzeczenia. Dziś w nagrodę zjadłam kawałek ciasta. Tylko jeden kawałek. Potrafię sobie odmówić słodkości i jestem z tego dumna. Chciałabym jeszcze tylko nie dodawać mleka do kawki, ale bez mleka nie wypiję, a kawę uwielbiam ponad wszystko. A, i muszę zmusić się do picia większych ilości wody, bo to naprawdę pomaga chudnąć. Na razie wypijam sporo czerwonej herbaty, ale 3 litrów to raczej nie. Wiecie co, jak będę pisała tutaj sama, to może lepiej założę bloga. Dziewczyny - ten topik miał przetrwać i co? Dobrej nocy życzę. Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×