sparaliżowało mnie...

...nocą, ze strachu :( znowu... jak ja dziś zasnę...?

a co sie stało??

spałam... albo mi się zdawało... i nagle ktoś/coś zaczęło od strony nóg ściągać ze mnie kołdrę... nie byłam w stanie NIC zrobić :O boje się :( nie wiem co to było... już tak kiedyś miałam

lusesita przestań pallic zioło pod tą koldra :O co za nierozsdadna dziewucha :O

bywalas kiedys na topiku z tym dzieciakiem czy moze widziec ducha czy cos?? bo tam duzo osob podobno duzo do czynienia mialo z takimi roznymi..:P

kurde wiecie jak ja zasypiam??? z kołdrą na głowie :O

łooo rany..nie opowiadajcie mi na nocs takich historii bo nie usne :O

ja tez tak czasem mam, to paraliz senny:D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3503922

ej no ale co to jest?????

ladacznico ja chciałam ciągnąć w moją stronę i mnie niemoc naszła :O myślałam że wrzasnę ale nie potrafiłam dźwięku wydobyć z siebie...:( porażka...

albo dzisiaj nie idz spać :) schowaj się pod kołdrę a jak zacznie ciągnąć, to szybkim ruchem wyskoczi i zrób głośne \"BUUUUUUUUU\" (niech się wystraszy)

tez milalam podobnie tylko wydawalo mi sie ze ktos za mna stoi czulam to na plecach chcialam sie obrócić ale nie moglam .....i raz czulam jakby ktos kolo mnie usiadł i tez chcialam krzykanc ale nie moglam wydobylam z siebie tylko jakis bulgot:O straszne to jest...:O

ciekawa jestem skad to sie bierze, u mnie najczesciej jak jestem zmeczona bardzp i nigdy w srodku nocy tylko w chwili po tym jak przysne.i zawsze kiedy spie na plecach dlatego staram sie spac na brzuchu:P ale to jest okropne straszne uczucie i wydaje sie jakby trwalo dluuuugo:o

jestem przerażona :( co to do cholery jest?

no paraliz przysenny, ewentualnie kosmici:D

przestancie wymyslac :O

to nie jest śmieszne :(

eee jak to kosmici to jestem spokojna:O

no to wez sobie kogos do łóżka na noc, zeby cie obronil ;)

moja druga połowa daleko... może psa zmuszę...? :O

Paraliż przysenny.

pies to dobre wyjście;) jak będzie wyczuwał wzmozone pole elektromagnetyczne (czyli ducha) zacznie z strachu wyć;) słyszałam nieraz o takich przypadkach;) podobno wtedy trzeba powtarzac Jezu ufam tobie i wszytsko znika;) ale to wersja dla wierzących:P

:O ale ja już tego nie chcę przecież jestem dobrym człowiekiem... więc dlaczego ja...?

:O

to moze nie nakrywaj sie w nocy niczym? wlacz ogrzewanie na maxa.

ja sie dzisiaj w nocy obudzilam o 3:33 :O

ale ja muszę być przykryta :O inaczej nie zasnę

Mnie straszyło całą wiosnę- teraz albo przestało, albo śpię jak zabita. Swego czasu pisałam na temacie- \'czy male dziecko może widzieć ducha\' (pseudo Kicikicikici). Ale nie radzę czytać na noc :P Pozdrawiam i współczuję ;)

luśka za duzo seksu i marihuany ;)