Jakich wad byście nie zakceptowały u parnera . . .

Szanowne Panie wypowiadające sie na tym forum proszę o szczerą odpowiedz na moje pytanie: :) Jakich wad byście nie zakceptowały u parnera który jest : /przystojny/wysoki/inteligentny/szczery/uczciwy/ i .... ma ta jadna wadę ? np: sepleni,dziwnie mówi,jaką sie,lata mu reka co jakis czas, ... infantylne przyklady ale czekam na odpowiedź :

wyżelowane włosy - no po prostu nei mogę chociaz to nie cecha i ponuraka--no niech nie ma innych wad to i tak jest przegrany

ma mniej niż 180 cm jest nieśmiały

Jest skąpy, tego nie toleruję!!!

jak nie ma własnego zdania albo ma ale nie wyraza go jak ulega obcym kobietom, pozwala by nim pogrywały

jak jest niedorajdą i fajtłapa włoskow na zelu tez nie toleruje tak samo jak dresow złotych łancuchow szpanerskich aut, plucia na ulice, cwaniactwa i jak facet jest niepowazny :o ojjjjj jaka ja wybredna jestem no o no

-egoizmu -skapstwa -brody,wasow,tatuazy-cechy szczegolne -cwaniactwa

Gdybym go kochała to może być sobie nawet osłem.

nie wybaczylabym nigdy: - cwaniactwa - oszustwa - nagminnego klamania - jesli chodzi o wyglad to nie moglabym zaakceptowac brak higieny

chamstwa, lenistwa

taaak...brak higieny, kultury (plucie itp), zbyt duża pewność siebie, egoizm

te plucie i brak higieny- najgorsze plus dlubanie w zebach skapstwo opowiadanie bajek glupota

Obrazalstwa i braku poczucia humoru, bo czasem cos chlapne, a nie chcialabym sie non stop gryzc w jezyk Papierosow - nie zdzierzylabym nawet zapachu ;) Z wygladu to: dzungli amazonskiej na zebach i miedzy nimi ;) brudu za paznokciami, tlustych wlosow i dredow :)

no i plucie zdecydowanie tez - wyczytalam w poscie wyzej - a dla mnie to bardzo wazne ;)

jak sie kocha to akceptuje sie wszystko :)

Nie lubie tez jak mezczyzni nie rozumieja prostego slowa mowianego lub pisanego... Wiktor---> W topiku jest mowa o cechach mezczyzny nie kobiety :P

nie strawię pijanstwa u mężczyzny, odpada od razu

cwaniactwo nieuczciwość

zaborczosci mowie nie! bo to straszna rzecz, jesli sie jej wyplenic nie da przeszlam to i wiem o czym mowie - a teraz jestem happy:)

Nie zaakceptowałabym słabości do innych kobiet.

- brudu ( braku higieny ) - bałaganiarstwa - włosów na żelu - długich włosów -głupoty - lenistwa - wąsów - brody -pijaństwa - skąpstwa

no i jeszcze braku ambicji !!!

brak higieny i ogólne zaniedbanie, niechlujstwo głosne zachowanie, zajmowanie sobą dużo miejsca, zwracanie na siebie uwagi wulgarnosć, chamstwo, prostactwo lenistwo ograniczenie, brak otwartosci umysłu chaotycznosć niezaradnosć życiowa nadużywanie alkoholu zaburzenia psychiczne PAPIEROSY godzenie się na bylejakosć, życie po najmniejszej linii oporu gorszy samochód niż mam sama pieczeniarstwo sknerstwo i przesadna oszczędnosć brak własnego mieszkania, domu narzucanie własnego zdania, upodobań, gustu chwiejnosć emocjonalna obłuda plotkarstwo nadskakiwanie ludziom bawidamek, lowelas nieodpowiedzialnos i niefrasobliwosć ktos na kim nie można polegać, niegodny zaufania

\"niezaradnosć życiowa\" - chudy portfel? :) Kurcze, kobitki jak ja lubie jak używacie tego wytrycha! :)

na pewno nie zaakceptowałabym pijaństwa, agresji, lenistwa, niechlujstwa...i wielkiego brzucha :D

upsss dziwkarzem!

Bo widzisz - nie będę tolerować biedniejszego od siebie. Dorobiłam się czegos w zyciu więc dlaczego mam akceptować kogos kto będzie odcinał kupony od mojej pracy? Niech ma tyle co ja co najmniej - i wtedy zaczneimy wspolnie pracować. Nie chodzi o same pieniądze ale o podejscie do zycia do cholery! Piszę wyraźnie że nie może być pieczeniarzem. Facet na poziomie ma jakąs ambicję a nie wżenianie się w majątki przyszłej partnerki. Nie zniosłabym mysli że ktos jest ze mna dla pieniędzy. To jakbym kupiła sobie żigolaka na czas nieokreslony. Nigdy nie będzie partnerstwa jesli obydwie ze stron nie wystartują z tego samego pułapu, comprende? Nie wierzę w uzupełnianie się ani w przyciaganie przeciwnosci - poza tym mam już i swoje lata i doswiadczenie więc wiem czego chce - i tego samego wymagam od partnera. Miłosć jak najbardziej ale ludzie dojrzali muszą miec poczucie bezpieczeństwa zanim pomyslą o miłosci czy związaniu się z partnerem bo to nie tak jak w młodosci o głodzie, o chłodzie byle razem. To się zresztą nie sprawdza w praktyce. A ci wszyscy pseudo-idealisci oczywiscie manną z nieba się żywią i dzieci ich też na mannowej diecie będą pod sufitem z gwiazd, w najlepszym razie w wynajętej kawalerce z cieknącym kaloryferem i grzybem na scianach bo miłosć wszystko zwycięży, ciepło jest w twoich oczach - jakże kurdwa romantycznie!

zdecydowanie odpada gorszy samochód niż mam sama :D przecież to jest głupie :O przecież wartość posiadanego samochodu nie dowodzi poziomu zamożności co to jest pieczeniarstwo???

wymyslone w literakach na potrzeby wygrania partii