Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wazne pytanie

czy zwykle badanie u ginekologa moze wykryc bezplodnosc?

Polecane posty

Gość wazne pytanie

2 lata juz wspolzyje z moim chlopakiem bez jakiegokolwiek zabespieczenia......przed wytryskiem wychodzi....dziwie sie strasznie dlaczego jeszcze nie wpadlam ????? moze poprostu jestem bezplodna ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też podłączam sie do pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ja tak od 5-ciu lat
i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ja tak od 5-ciu lat
ale odpowiadajac na pytanie to nie ma takiej możliwosci by lekarz bez szczegółowych badań tyko podczas rutynowego badania mógł stwierdzić czy jesteś niepłodna czy bezpłodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie
nie to ze ja chce zajsc w ciaze .....tyle ze dziwi mnie to............a moze to on jest bezplodny ??????juz sama niewiem na jedno to dobrze no ale wprzyszlosci .........to chcialabym miec dzieci(mam 25lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma możliwości, by orzec bezpłodność - bez kompleksowych badań - a żaden ginekolog takich badań na NFZ nie zleci, jeśli nie masz za sob minimum roku współżycia bez zabezpieczenia - w dni płodne - DO KOŃCAPoza tym nie zawsze przyczyna jest widoczna na USG - czasem trzeba zrobić badanie hormonów (kosztowne), sprawdzić drożność jajowodów (jak masz pieniądze, to wydawaj).Zakłada się, że niepłodność występuje u Par współżyjących minimum 1-2 lata bez zabezpieczenia.Poza tym bezpłodność nie równa się niepłodność. To pierwsze jest trwałe, drugie czasowe, wymagające leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale nie jest to dziwne że
przez 5 lat stosuje się stosunek przerywany jako formę antykoncepcji i nie ma z tego dzieci?:O przecież wszyscy doskonale wiedzą, że to żadna forma antykoncepcji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale nie jest to dziwne że
przez 5 lat stosuje się stosunek przerywany jako formę antykoncepcji i nie ma z tego dzieci?:O przecież wszyscy doskonale wiedzą, że to żadna forma antykoncepcji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
z moim mężem prawie się nie zabezpieczamy i też nam coś wpadka nie wychodzi -a nie miałabym nic przeciwko... ;) kochamy się bez zabezpieczenia i do końca do 3 dni po okresie i tydzień przed następnym -czyli coś jakby kalendarzyk. W dni płodne on nie konczy we nie tylko na różne ine sposoby;) W sumie tak już od 2 lat i nic... ja nie wiem co trzeba robić zeby wpaść!! Chyba ze faktycznie mam cos z płodnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam jestem szczera
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×