Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikola

8 partnerów seksualnych

Polecane posty

no to teraz nie zalapalam , co nieuczciwego jest w powiedzeniu facetowi ilu bylo przed nim , skoro on o to pyta (bo tak pewnie bylo - wynika to z jego wypowiedzi) - wiec czemu to jest smieszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o co chodzi w zwiazku z tym panem ze zdjeciatka? :) bo nie wiem w ktora strone aluzji szukac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Można jeszcze żyć w celibacie :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Berenka, w powiedzeniu nic. Ale ja bym się żle czuł w gdyby mi kobita powiedziała że iluś tam miała w łóżku. Miałbym kompleksy że ona taka doświadczona a ja nie. I chciałbym zdobyć więcej doświadczenia z innymi, obojętne czy ona się na to zgadza czy nie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to \"w celibacie\" mialo byc odpowiedzia , to troche to bez sensu , skoro facet jakos w celibacie nie byl , a jednoczesnie domaga sie \"sprawiedliwosci - oczywiscie caly czas mam na mysli konkretny przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Może ustalmy kto do kogo co napisał bo widzę że przestajemy się rozumieć: - zaraz wam pokaze fajne scierwo..... - Co w tym (i w nim) fajnego ? - Bo jak ci on sie nie podoba, to nie pozostaje ci nic innego, jak z babskim scierwem sie uzerac - Można jeszcze żyć w celibacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Anieli ? Zwykli zboczeńcy zdaje się :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Bo to fotka z jakiegoś pedalskiego barku, co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem , wiem - o tym celibacie sie skapnelam - odpisalkam zawczasu - zanim ty odpisales mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Widocznie zbyt różnimy się światopoglądowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
A miłość do parady miłości ma się tak jak krzesło do krzesła elektrycznego :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Jak nie ma wibra to wystarczy ogórek ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Po co jeść ? Można zakopać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Przytulony do podusi :D . Niestety w pracy do 6:00 jestem (nocny dyżur).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przytulanie wstępem do
Podusię mam swoją , z domu. Koc zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikola
berenka jestem :) tak sie o mnie dopytywalas wiec slucham - a nie bylo mnie dlatego ze nie mam zwyczaju zarywac nocy przesiadywaniem na forum Ale teraz juz jestem i odpowiem na kazde pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikola
A jesli myslalas ze pragnelam by oczerniano moja przyjaciolke na forum to sie mylisz ACha zasugerowalas rozwiez ze dla niej jeste "do rany przyloz" i nie mowie tego co mysle Rowniez sie mylisz- mowie jej co mysle, uwazam i uwaznie jej slucham, probuje ja nawet zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikola
to nie moja wina ze mam inne poglady na zycie i nie odpowiada mi taki styl - luzne zwiazki bez zobowiazan :/ moze jestm staroswiecka , ale na pewno nie jestem zakonnica. :) Bez przesady nie jestem az tak pruderyjna :) ale po prostu uwazam ze seks powinien byc wyrazem uczucia, bliskosci a nie jakiegos tam bicia rekordow i porownywania .... A powiedzcie mi szczerze - jak mozna kochac w wieku niespelna 21 lat az 8 osob?? to co ? czyli jak bedzie miala 31 lat to bedzie miala 16 partnerow? Uwazam ze po prostu nie trzeba wskakiwac do lozka na pierwszy spotkaniu, albo "romansowac" z 3 na boku- ( przy czym jeden o drugim nic nie wie) a takie przygody miewa moja przyjaciolka:/ i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggghh
ja nie jestem staroswiecka , ale nie szanuje takich dziewczyn. dla mnie to szmata i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja cie pipcze..
robicie z seksu jakies sacrum!!! bez przesady..... dlaczego dziewczyna ma sie pozbawiac fajnej zabawy jakim (dla niej) jest seks w imie czego? po co? dlaczego? hehehe co za roznica ilu miała?? heheh ja mam 18 lat a miałam 4 partnerów seksualnych, i co? jestem zadowolona miałam pierwszego chłopaka, z dziewictwa robiłam jakas chora swiętosc, straciłam z nim dziewictwo.. trzymałam sie przykorczowo... i wierna jak piesek.. potem nam nie wyszło, z racji takiej iz byłam zraniona nie szukałam powaznego zwiazku i trafiłam na super gostka ktory mi pokazał.. ze ten poprzedni to jakas konkretna fajtłapa była.. z nim to dopiero był seks :) potem kolejny zwiazek... znow koles okazał sie w łózku jakas niedołega, nie to ze go rzuciłam dla tego powodu (seks nie jest dla mnie najwazniejszy) sam odszedł.. straciłam jakos nim zainteresowanie, zwłaszcza w swerze czułosci teraz spotykam sie z takim 32latkiem.. jest poprostu bosko! spedzamy razem czas, wyjdziemy tu czy tam, nawet to zwiazek nie jest a takie raczej bliskie ;) kolezenstwo... i jest poprostu tak dobry w łózku... ze lepiej chyba byc nie moze :D mimo roznicy wieku dopasowalismy sie idealnie! z tępem, pieszczotami, częstotliwoscia, upodobaniami.. NO REWELKA!!! i co? mam sie czuc jak scierwo??? dajcie spokoj.. trafiło jak mi sie trafiło w zyciu, a teraz dobrze sie bawie!! i to z jednym stałym partnerem.. a nie puszczam sie z kazdym po kolei :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hi ha ha
Rachunek jest prosty: 8- scierwo 4- pólscierwo 2- cwiercscierwo 1- no juz scierwo 0- a co to za scierwo, ze nikto sie nie chycil :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja cie pipcze..
norma.. o zle, 1 zle, 2 zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikola, napisałaś:\" staram się NAWET ją zrozumieć\" . No brawo. Szkoda, że ona nie docenia Twoich starań, nie? A zaraz potem znowu zapodajesz wywód o tym, jakie to złe, co ona robi i mnożysz jej partnerów i podejrzewasz ilu ich będzie i jaka to straaaaszna tragedia :o Mam pytanie. Czy Twoja przyjaciółka namawia Cię do zmiany stylu życia? Roztacza przed Tobą cudowne wizje posiadania wielu partnerów? Może mówi na przykład:\' Mikola, spróbuj, bo będziesz kiedyś żałować. Twoje trzymanie się jednego partnera to anachronizm\" Jeśli tego nie robi, to może też daj jej spokój. o ja cię pipcze :) miłej zabawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikola - no teraz to przynajmniej napisalas mniej wiecej jak to wyglada z tymi facetami , choc i tak nie ty wiesz o tym najlepiej, ale ok ja mam kilka kumpel - psiapsiol - i niektore lubia zabawy typu \"one night stand\" , a niektore nie - ale to nie jest tak, ze dzieje sie tak non stop - bywalo tak , ze mialy \"goscia jedynie do seksu\" (od razu wspomne, ze wsio dzila w obie strony - faceci tez tak robia i nie mowi sie na nich scierwo jakos) , bywalo, ze w jednym czasie dwoch partnerow seksualnych i tym podobne historie , ale trzeba wziac pod uwage fakt , ze to nie wygladalo tak, ze kazdemu facetowi wskakuja na \"dzien dobry\" do lozka - to wszystko opieralo sie na jakis zasadach - ale jedyne co moglam im na ten temat stwierdzic, to to , ze ja np. do takich akcji sie nie nadaje, a one po prostu maja zabojczo wysoka potrzebe w tej kwestii i tyle, ale zawsze istnieje druga strona medalu, bo kiedy taka laska sie juz zakochala naprawde i deklarowala swemu facetowi wiernosc , to byla mu wierna i tyle ale gdyby np. po tej deklaracji wiernosci jednak zrobila sobie \"skok w bok\", to pewnie troche bym jej pojechala po ambicji, ale to tylko dlatego, ze zlamala dane slowo , a nie dlatego, ze np. ja zdrady nie uznaje itd. chodzi o to , ze jak sie z kims przyjaznisz , to sie przyjaznisz , a nie oceniasz na kazdym kroku - moze ci sie cos nie podobac i mozesz o tym powiedziec , ale oprocz zycia seksualnego (ktorego nie jestes czescia) ta laska ma tez zycie po prostu towarzyskie , ktorego czescia jestes i ty , wiec ocenianie jej tylko pod wzgledem czastki jej zycia ogolnie - jest co najmniej nie na miejscu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×