Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asia_be

Nasz pierwszy raz z seksem.......

Polecane posty

Gość ciekaaawska
no niby tak.. ze sie smiejecie ale wiesz, nie kumam dlaczego koles nie doswiadczony jest gorszy od niedoswiadczonej laski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
U nas było ciężko, bo oboje jesteśmy niedoświadczeni, ale jest coraz lepeij :D Jak przedtem nie mógł trafić, a ja nie wiedziałam jak go nakierować tak teraz częściej się udawało, chcoiaż były momenty, że jego penis wysuwał się z mojej pochwy, a raczej wyślizgiwał ;). Ale naprawdę, ta pozycja na biurku pomogła - on stał, ja w pozycji siedząco-leżacej (pod kątem ok. 45stopni :P ) nogami objełam go w pasie, pare razy immisja no i trach -ból był, ale tylko przy kolejnych "pchnięciach", teraz mnie nic nie boli :). Ale znając moje szczęście nie sądzę, zeby to był koniec wrażeń wnaszym pożyciu seksualnym ;). Dziś wyladowaliśmy na biurku, na podłodze, na krześle, na skraju łóżka, na stojąco, ach... sporo tego było ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie...
do ciekaaawska, nie wiem czemu tak jest... ale najwyrazniej tak jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Ja już mam dość :O Wiedziałam, ze tak bedzie. Dziś było gorzej niż ostatnio - pomimo tego, iz ostatnio krwawiłam przez nastepny dzień to dziś cała pościel od połowy była w krwi :O Tak bardzo bolało :( Ja już nie wiem, co mamy robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
Czuję się okropnie - moja psychika siada :( Ile razy można :( Na dodatek kto by pomyslał, ze ja - naprawdę drobna z budowy osoba - mogę mieć takie problemy z błoną :O Chce się kochać, naprawde mam na to ogromna ochote, jestem odpowiednio "rozgrzana", ale gdy przychodzi co do czego to pojawia się potworny ból i krew :( Kocham mojego chłopaka i pomimo tego, ze on wciąż utwierdza mnie w przekonaniu, że przecież nic się nie dzieje to boję się, ze w koncu da sobie ze mna spokoj...... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xximpossiblexx
Czy to możliwe by moja dziewczyna była dziewicą ? uprawialiśmy sex a kiedy ona poszła do ginekologa ten powiedział jej że jest dziewicą.Za pierszym razem też miałem problemy z trafieniem wiec zaproponowałem pozycje nie wiem jak to się fachowo nazywa ale chyba na jeźdzca,chciałem by ona sobie na niego wsiadła jednak kiedy chciala to zrobic czuła ból jenak nie było krwi,ona mi mowila ze raczej blony juz nie ma bo kiedyś uderzyla sie na rowerze a jak wrocila do do domu to miala krew na majtkach.Jednak coś ją bolało więc tej nocy sobie podarowaliśmy na drugi dzień chciała spróbować ponownie.Wsadzilem jej go i juz ja nie bolalo,miala taka mala ze poczulem jak by mi go cos wessalo :) jednak wsadzilem go calego najpierw w pozycji klasycznej potem,znów ona na mnie.Po jakiś dwóch tygodniach coś ją zaczeło boleć poszła do ginekologa i okazalo sie ze to jakies zapalenie pochwy zastanawiam sie czy ja je spowodowalem,ale co ciekawe ginekolog powiedzial jej ze nie może jej pobrać cytologii bo jest dziewicą jak to wytłumaczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ł.
05:38 dajta sobie spokój Czy jak facet podczas pierwszego seksu nie może trafić w dziurkę, to czy nie lepiej żeby pomógł sobie ręką i w ogóle popatrzył gdzie ta dziurka jest i tam włożył swojego penisa ręką? No jakoś dziwi mnie jak czytam topik że ci faceci nie mogą trafić. Ja co prawda jeszcze nie byłem w takiej sytuacji ale gdybym nie mógł trafić bez pomocy oczu i ręki to od razu wpadłbym na taki pomysł. Przynajmniej tak myślę. Ktoś też myśli tak jak ja? :) 05:43 piesek pana marszałka "dajta sobie spokój" - przy pierwszym razie to są takie emocje że człowiek nie wie jak się nazywa a nie tylko nie tmoże trafić do dziurki . :D 05:44 dajta sobie spokój No w sumie to domyślam się, że tak może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_be
To, że kiedyś miała jakąs zwadę na rowerze nie znaczy, że sobie przebiła błonę :) Ja kiedyś przeskakiwałam przez bramę i się nadziałam :O była krew przez dwa dni, ale jak widać błonę mam dalej.... I ciężko ją przebić.... Może niech zacznie szpagat ćwiczyć, wtedy podobno u niektórych błona staje się bardziej rozciagliwa, moze to jest sposób, chyba bedę musiała tak robić, bo innego wyjścia nie widzę :(. Chyba, że mam jakieś zapalenie, nadżerke, tyłozgięcie czy co tam jeszcze mogłoby być.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×