Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskana żona...

Tak mi żle... Po urodzeniu dziecka jestesmy z mężem jak obcy ludzie...

Polecane posty

Gość zatroskana żona...
Wiesz Dodda, raczej to kwestia tego że moje myśli zajęte są czymś innym niż robienie maseczki i chciałabym żeby mąż to zrozumiał i docenił...w końcu to nasze wspólne dziecko... oczywiście mogłabym np. pół godziny mniej spać i poswiecic to na depilacje nog, ale to nie kwestia czasu tylko tego, ze nie wydaje mi sie to w tej chwili wazne i wolalabym, zeby dla meza tez byly wazne inne rzeczy... powtarzam ze brudna nie chodzę:) Teraz naprawde ide spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak kochanie
jaka ta nasza dodzia doświadczona, zna receptę na każdy problem i godzi w sowim zyciu tyle rzeczy! i jaka zyczliwa! :) nie musisz jednak wkładac szpilek, autorko :) wystarczą dżinsy i koszula, a przeciez do tej pory chodziłaś w worku po ziemniakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowiankaopolanka
no macie racje oczywiscie ze macie. ale tez czasami mozna zrezygnowac z wiecznego syndromu utyranej przemeczonej matki polki. mozna zostawic dziecko na chwile u dziadkow czy z opiekunka juz nie robmy z dziecka takiej katastrofy. dzieci maja rozne charaktery niestety od kolyski i niektore calymi dniami placza inne spia. jest roznie. ale z postu nie wynika ze w domu jest biednie i nie stac na chwile z opiekunka. trzeba byc matka przede wszystkim ale zona tez i niestety jak powiedziala doda mezczyzni to proste i glupie stworzenia i wielu rzeczy nie rozumieja. albo nauczyc ich doswiadczeniem ( przez zostawienie dziecka z nim) albo probowac chociaz 15 minut dziennie wykorzystac dla siebie. przeciez on kiedys wraca z pracy? nie moze 2 godzin z dzieckiem spedzic? ojciec sie zle zajmie? wysypki dostanie przy kontakcie z kupka na pieluszce? a ty w tym czasie do wanny i relaks . jak juz mowilam dziecko to nie kataklizm . i dzieci wola miec zadowolona matke a nie taka zestresowana i pelna lekow bo to wyczuwaja. dziecko to nie lalka od poczatku wyczuwa rowniez atmosfere w domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikusia_20
zgadzam sie z JA CI RADZĘ. a ty dodaa123 czy coś tam pamietaj że kiedys zostaniesz sama na świecie i wtedy pożałujesz że nie miałaś dzieci. Pomyśl też o tym ze bez kobiet nie było by ludzi na świecie. Moja kolezanka urodziła dziecko a faceci sie o nia biją, wygląda świetnie, angażuje malucha w ćwiczenia i umawia sie na spotkania towarzyskie młodych matek, zostawia dziecko z ojcem i chodzi na imprezki. Mała jest naprawde mądra zadbana i miłości jej nie brakuje. Takie powinny być mamy. Jeżeli chodzi o mężów to jeżeli oni swoich kobiet nie doceniaja to jak kobieta ma sama się czuć dobrze i chcieć o siebie dbać kiedy ktoś wywiera na niej presje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajunsieja
napewno przespał sie z madzią masz to jak w banku, facet potrzebuje seksu... zaspakajasz go rękąpewnie nie, wiec przynosi sobie ulgę u mlodziutkiej i zgrabniutkiej Magdy... jestem kobieta, ale przeszylam juz paru facetow na wylot i wierz mi ze wola obracac w rekach jędrne cycuszki młodej, niz twoje obwisle, duze, ociekajace mlekiem... chociaz wie ze to cena za to ze macie dzidzie.. ehhh smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj gad.........
Dodzia pamietaj, że "wpadki chodzą po ludziach".....a najlepiej nie wypowiadaj się na tematy, których nie ogarniasz bo tylko sie pograżasz 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doddaa123
ehhh, niestety kobiey sa bardzo oraniczone.. nie bedziecie o siebie dbac, facet was bedzie zdradzal albo zostawi. nie chcecie wierzyc, nie musicie, tylko po co potem placzecie na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dajcie już spokój z tymi tłustymi włosami i workowatymi ciuchami dziewczyna pisze, że dba o siebie...ale jest jeszcze słaba chodzi o to, żeby wyszła z domu - BEZ POCZUCIA WINY że krzywdzi dziecko cz Twoj mąz bussinesmen nie może zająć się dzieckiem, a może Ty jako matka WIESZ NAJLEPIEJ jak się dzieckiem zająć? On nie zrobi maleństwu krzywdy..a że nie wie jak się przewija..trudno Ty tego też nie wiedziałas..ale chciałaś wiedzieć..nie rób z siebie Matki Polki do cholery! siedzisz w domu! z dala od ludzi! kapcaniejesz! (pisze to matka 2 nastolatków) co wiesz o bieżących sprawach firmy? a chcesz się dowiedzieć, czy wolisz narzekać na forum? czy nie jedynym tematem Waszych rozmów jest: jaką kupkę zrobiło dziecko? jeśli mąż słyszy ciągle o dziecku to przypisuje Ci role wszystkowiedzącej..bo on jest od spraw wyższych. Usadź chłopa w domu z dzieckiem...1. dzień fryzjer (poważnie), kosmetyczka, nowe ciuchy. 2 dzień idź do firmy wypytaj \"Magdę\" o sprawy bieżące, kondycje firmy weź zlecenie na początek i z tymi newsami idź do domu...Jak pisała powyżej JA CI RADZę ma rację, mąż będzie padnięty, będzie chciał przerzucic znów na Ciebie obowiązki przy dziecku..nawet nie piśnie o sexie bo będzie zmęczony..ale Ty się nie daj!! zacznij chciec wychodzić do ludzi..dla Twojego zdrowia psychicznego a kontakt dziecka z Ojcem - bezcenny!! skoro tak szalał z radości jak się córa urodziła...nie wystarczy bowiem pohuśtać bobaska (czystego, nakarmionego) przez 0,5 h/dzień..niech okaże swą radość przy codziennych pracach..to sie przekonasz na ile się cieszy i ile docenia Twoją pracę pkt 3 Twojego działania...systematycznie zastępuj nieocenioną \"Magdę\" w pracy..skoro taka dobra to załatw Jej po znajomości pracę z WYżSZAą pensją..jeśli mimo to ZOSTANIE..to walcz o małżeństwo! a mądra z Ciebie babka to wiesz co mam na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doddaa123
ja bym polecila to co wyzej, plus wynajecie opiekunki- bedziesz miala czas dla siebie i wszystko bedzie prawie tak samo jak wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no byłoby super wynając opiekunkę ale znów tatuś miałby czas dla \"magdy\" żona byłaby odsunięta od spraw firmy bo .. przecież nic nie wie i dawno sie nie interesowała. A sama pisze, że on nie ma pojęcia co się w domu dzieje opiekunka to tak za miesiąc jak się żona wdroży..żeby sie nie ośmieszyć przy mężu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doddaa123
ja bym wynajela opienkunke dla dziecka i wrocila do pracy- wtedy magda nie bylaby juz potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodda chodzi o czas..ona musi znów wrócic do ludzi...ale wszystko powoli bo się zrazi że tak wiele spraw ją omija i znów wróci do domu do kapci i pieluch i będzie całkiem zrezygnowana..i powstanie kolejny topic Jej autorstwa a tego nie chcemy, nie? na razie jest załamana, wie ze coś nie gra, ale musi mieć ten power..Ty nie wiesz jak to jest zostawić dziecko: z obcym-nianią, ale z Ojcem? :) na Ciebie wczoraj troche sie posypało, ja nie mam zamiaru Ci wrzucać, piszesz ostro, ale może tak własnie trzeba? Ta dziewczyna podziękowała Ci za konstruktywna krytyke widac bacik sie przydaje ;) -> zatroskana wrdażając plan nie daj sobie wmówić że on nie potrafi, że córka jest za mala itp..sama wiesz jakie jest Wasze dziecko..niech Twój nauczy się zauważac pierwszy uśmiech, zabawy, wodzenie oczkami.. o ile chce a "magdzie" nie odpuszczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z perspektywy faceta sytuacja wyglada tak: Idzie do pracy w tym czasie zona siedzi w domu. Wraca z pracy a tu nic nie porobione.. Wiec skoro caly dzien siedziala w domu i nic nie zrobila, to sie opitala. Mozna sie wkurzyc. Poza tym soooorrrrrryyy. Faceci leca na fajne laseczki. Tyle czekal zeby sie z toba posexic a tu nic. Niente. Po okresie jego cierpliwosci nie dostal nagrody od ciebie. Moze czuc sie oszukany. Nie zdziwilbym sie, gdyby faktycznie cos zakrecil z ta magda. Ona mu moze dac to, czego ty nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooojjjeejjjjuuu
Sorry, ale nie rozumiem jak mozna nie znalezc 1,5 godziny czasu dla samej siebie? A tyle wlasnie wystarczy Ci na ogolenie sie - no powiedzmy to - pod pachami, na nogach i tam gdzie meza najbardziej to ucieszy :p Kurcze ile w tym problemu? Dla mnie to przyjemnosc ogolic sie dla siebie samej i czuc sie tak sexi :) A potem tylko ulozyc wlosy i zrobic ladny makijaz i gotowe. Nawet jesli dawno nie bylas u fryzjera to sama ufarbuj sobie wlosy i po klopocie. Do tego fajny NOWY fatalaszek i facet bedzie w niebo wziety :) Przeicez dziecko spi w dzien to zawsze jest wolny czas. Moze popros kolezanke, ciotke, siostre, o pomoc na 3 godzinki. Wedlug mnie to troche uzalasz sie nad soba i zamiast siedziec tu i pisac to zrob cos z soba. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjejju można nie znaleźć 1,5 h dla siebie jest ranek dziecko nie śpi, ona wstaje robi jedzenie karmi, przewija przytula, dziecko usypia Ona idzie wstawić pranie (3 osoby), posprzatać (po 3 osobach), teraz gary, zmyc z wczoraj (kup ZMYWARKę), teraz gotowanie..o cholera brakło marchewki ! luka czy córa śpi, no śpi, z bijącym sercem (zadławi się, będzie plakać, ma mokro) leci w biegu do sklepu, wraca temat obiadku (bussinesmen jada porządnie i posiłki urozmaicone) tłucze kotlety, budzi sie mała..a na patelni skwierczy, Ona siedzi z małą uspakaja, czuje smród dymu z kuchni leci ratowac jedzonko, mała płacze i tak w kółko..wraca mąż, trzeba podac obiadek musi posprzątać a on musi odpocząc więc bierze dziecko i ucisza gdy sz.p. drzemie..jakiś spacer z córką...zbliża się wieczór..pranie rozwieszone, trzeba poprasować na nast.dzień można zwariować!! troche ironizuję ale tak to wygląda..do tego jak dojdzie wyrzynanie się ząbków to płacz słychac na okągło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicie, że chodzi o brak makijażu, o nieogolone nogi, o nieumyte włosy? Nie o to w tym wszystkim chodzi. Autorka nie napisała, że nie dba o higienę. Podejrzewam, że dba o nią tak samo jak przed ciążą. Ona po prostu straciła ochotę na seks, co jest naturalne, a czego faceci nie potrafią, albo nie chcą zrozumieć. Dlaczego najwięcej mężczyzn zdradza swoje żony tuż po przyjściu na świat dziecka? Dlatego, że kobieta na \"chwilę\" traci ochotę na seks. Nie wszystkie kobiety tak mają, ale spora większość kobiet odczuwa spadek libido. Nie oszukujmy się: dla mężczyzn udany seks stanowi 70% udanego pożycia. Dopóki nie nauczysz się na nowo cieszyć się seksem, dopóki się nie zmusisz, dopóty będzie między Wami źle. My kobiety rozumiemy (ja nie rodziłam, ale rozumiem. Na szczęście Dodą nie jestem) Twój brak zainteresowania sferą intymną związku, bo to ludzka rzecz, ale dla mężczyzn to dziwne, nienormalne i niepokojące, bo oni by mogli 24 h na dobę.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katis z libido jest różnie, przecież nie bierze pigułek, strach przed kolejna ciążą?...może dziewczyna czuje się aseksualna jako Matka (kwestia wychowania) i nie wypada Jej czuc przyjemności z sexu a ma czas na bycie kobietą? skoro Jej życie kręci sie wokół dziecka? ludzie i nie piszcie ze ona nie dba o siebie, po prostu nie lata z każdym odrostem (o ile posiada) do fryzjera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfewa
tak to jest z facetami oni nigdy nei sa w stanie stanc na wyskoosci zadania..... pzretluamcz mu to .. a najlpeij to zamien sie znim na chcoby jeden dzien jak poczuje to cale zmeczenie , bark sil to zroumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana żona...
Przepraszam za bałagan ale przez pomylke założyłam ten sam topik na dwóch tematach, ludzie piszą w jednym i w drugim i troche sie zgubilam. Dziękuje za poważne potraktowanie tematu... Czytam sobie co mi radzicie i wiem że macie dużo racji, faktycznie trzeba coś ze sobą zrobić, spróbuję wygospodarować dla siebie trochę czasu w tym tygodniu. Trzeba wziąść się w garść :) Tylko dla mnie problem leży troszkę gdzie indziej. OK, mogę zrobić z siebie modelkę, ale przykro mi, że muszę uciekać się do takich metod żeby znów mieć męża... Myślałam że liczę się jako człowiek, nie tylko "laleczka"... i tak zawsze było, a moze mi się wydawało, bo widział mnie cały dzień w garsonce, makijażu, szpilkach itp, więc nie miał okazji "się wypróbować"? Chciałabym żeby docenił mnie jako osobę, jako kogoś kto go kocha, jest mu wierny, myśli o nim kiedy go nie ma...Na poziomie MIŁOŚCI, a nie tylko seksu...Wiecie pewnie o co chodzi... I trochę mi żle ze świadomością, że nie akceptuje mne tak po prostu, bo ja jego tak... Poza tym, mam wrażenie że się na mnie wyżywa...w sumie bez powodu, bo parę dni temu rozmawiałam z Magdą i mówiła że w firmie OK (oczywiście mąż mi nic nie powiedział bo od progu sięobraził że nie zjem z nim kolacji, a mała akurat płakała) więc w pracy nie ma problemów...jakby był na mnie zły o to, że musi do mnie wracać wieczorem i że w ogole osmielam się nazywać jego żoną...nie umiem tego lepiej wyrazić... Co do Magdy - przecież nawet ona nie jest pustą laleczką, wygląd jest jej atutem ale ma mnóstwo innych, i u niej mąż potrafi to docenić, np. jej charakter, lojalność itp., dlaczego u mnie nie patrzy tylko na ciało...? Zastanawiam się czy do czegoś u nich doszło, ale nie wyobrażam sobie tego...Jak ktoś już powiedział, jest ambitna, a do tego inteligentna, więc chyba wie że związek z szefem jest rozwiązaniem na krótką metę? ech, tak sie tylko pocieszam... PS: napisze zeby moderatorzy cos z tym zrobili, polaczyli mi te tematy czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żono on jej imponuje, zaradny, na stanowisku fakt, że ona jest profesjonalistką nie wyklucza jej jako kobiety, jesli większośc swego czasu podporządkowuje firmie i identyfikuje się z problemami firmy, czyli jej zyciem jest -> firma...na płaszczyźnie emocjonalnej równiez bynajmniej nie postrzegam \"Magdy\" jako osoby wyrachowanej, ale Twój mąż może ją traktowac jako Twoje drugie wcielenie masz pierwsze odczucia że coś nie gra, prawda? weź sobie do serca powyższe rady, wprowadzisz je w życie (wg własnego zdania) wtedy gdy będziesz gotowa ale wszyscy jednogłośnie obstajemy przy tym że coś musisz z siebie wykrzesać..dopóki Tobie i Jemu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi----------dobrze gadasz:D Jak baba jest wykończona krzykaczem,rzygaczem,sraczem (co w moim przypadku należy pomnożyć x2) to kiedy się zdarza,że dziecko śpi, jest poprane, ugotowane to naprawdę ostatnią rzeczą jaką ma ochotę zrobić jest mizdrzenie się do lustra i przymierzanie ciuchów dla szanownego pana męża, który przychodzi zmęczony flirtami w pracy. Mi powiedział kiedyś bardzo mądry pediatra, kiedy byłam z dziećmi u niego---kiedy dzieci śpią-niech i Pani śpi. A chłopy są różne-niektórzy mają olej w głowie, jednak nie wyobrażam sobie żyć z człowiekiem, który ma do mnie pretensje,że nie jest tak jak bez dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi----------dobrze gadasz:D Jak baba jest wykończona krzykaczem,rzygaczem,sraczem (co w moim przypadku należy pomnożyć x2) to kiedy się zdarza,że dziecko śpi, jest poprane, ugotowane to naprawdę ostatnią rzeczą jaką ma ochotę zrobić jest mizdrzenie się do lustra i przymierzanie ciuchów dla szanownego pana męża, który przychodzi zmęczony flirtami w pracy. Mi powiedział kiedyś bardzo mądry pediatra, kiedy byłam z dziećmi u niego---kiedy dzieci śpią-niech i Pani śpi. A chłopy są różne-niektórzy mają olej w głowie, jednak nie wyobrażam sobie żyć z człowiekiem, który ma do mnie pretensje,że nie jest tak jak bez dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi----------dobrze gadasz:D Jak baba jest wykończona krzykaczem,rzygaczem,sraczem (co w moim przypadku należy pomnożyć x2) to kiedy się zdarza,że dziecko śpi, jest poprane, ugotowane to naprawdę ostatnią rzeczą jaką ma ochotę zrobić jest mizdrzenie się do lustra i przymierzanie ciuchów dla szanownego pana męża, który przychodzi zmęczony flirtami w pracy. Mi powiedział kiedyś bardzo mądry pediatra, kiedy byłam z dziećmi u niego---kiedy dzieci śpią-niech i Pani śpi. A chłopy są różne-niektórzy mają olej w głowie, jednak nie wyobrażam sobie żyć z człowiekiem, który ma do mnie pretensje,że nie jest tak jak bez dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi----------dobrze gadasz:D Jak baba jest wykończona krzykaczem,rzygaczem,sraczem (co w moim przypadku należy pomnożyć x2) to kiedy się zdarza,że dziecko śpi, jest poprane, ugotowane to naprawdę ostatnią rzeczą jaką ma ochotę zrobić jest mizdrzenie się do lustra i przymierzanie ciuchów dla szanownego pana męża, który przychodzi zmęczony flirtami w pracy. Mi powiedział kiedyś bardzo mądry pediatra, kiedy byłam z dziećmi u niego---kiedy dzieci śpią-niech i Pani śpi. A chłopy są różne-niektórzy mają olej w głowie, jednak nie wyobrażam sobie żyć z człowiekiem, który ma do mnie pretensje,że nie jest tak jak bez dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumi----------dobrze gadasz:D Jak baba jest wykończona krzykaczem,rzygaczem,sraczem (co w moim przypadku należy pomnożyć x2) to kiedy się zdarza,że dziecko śpi, jest poprane, ugotowane to naprawdę ostatnią rzeczą jaką ma ochotę zrobić jest mizdrzenie się do lustra i przymierzanie ciuchów dla szanownego pana męża, który przychodzi zmęczony flirtami w pracy. Mi powiedział kiedyś bardzo mądry pediatra, kiedy byłam z dziećmi u niego---kiedy dzieci śpią-niech i Pani śpi. A chłopy są różne-niektórzy mają olej w głowie, jednak nie wyobrażam sobie żyć z człowiekiem, który ma do mnie pretensje,że nie jest tak jak bez dziecka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×