Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirabella83

POZBYŁAM SIĘ TRĄDZIKU

Polecane posty

Gość wytrzymała
od dzisiaj łykam cynk zincas i maseczke z drożdzy zobaczymy czy poskutkuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
ta maseczka z drożdzy jest całkiem dobra!!!:P:P:PNiestety dzisiaj mnie coś wysypało:(:(:(:(:(:(ale już przed drożdzami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
Może po zielonej herbacie?i po cynku?Pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkaaa.
Jeśli już to po zielonej herbacie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
Dziewczyny jestem załamna:(:(Ta cebula pomagała po 4 dniu,a teraz po dzisiątym...wysypało mnie.jakiś zaskórników dostałam,a nigdy nie miałam i te wągry na brodzie.nawet w uchu mi ropniak wyskoczył!!!.Dlaczego???Przecież pomagało.Wróciłam do żelów z apteki teraz używam firmy Lysanel nazmiane z biodermą,cynk łykam, zieloną herbate pije,maseczke z drożdzy,face okey i parówki z drzewa herbacianego.Może faktycznie mydło bambino nie jest najlepsze do cery trądzikowej? a fluidu to nie używam już z 3 tygodnie!!!Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUŚKA28
polecam kosmetyki z aptek iIvostin sa naprawde dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mydło bambino naprawdę działa na trądzikową skórę, bo też nim myje twarz od paru lat.. moja mama mi to mydło poleciła, bo ona ma bardzo wrażliwą skórę i nie może używać to mycia twarzy żelów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkaaa.
Wytrzymała, czasami zdarza się tak, że maseczka z cebuli i zielona herbata oczyszczają skórę i wymiatają wszystkie zanieczyszczenia, aby potem już nic nie wychodziło. U mnie też po tej cebulce wyskakują nowe krostki, a stare się goją. To trzeba przetrwać. Wiem, że to trudne. Zwłaszcza teraz, kiedy za niecały tydzień trzeba wrócić do szkoły. I nie sądzę, żeby to była sprawa mydła Bambino, co najwyżej kremu z tej samej firmy. Używasz go jeszcze? A co do fluidów i innych kometyków do makijażu, to odkąd mam trądzik nie miałam ich na twarzy. Nawet tuszu do rzęs! :D Może to moja wysoka ostrożność, a może stwierdziłam, że tak brzydkiej twarzy nie warto "dekorować". Wątpie czy po takim czymś stałabym się choć troche ładniejsza. :(:( Ach, ten trądzik. . . można się załamać. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
Muszkaaa nie używam już tego kremu wróciłam do biodermy:) Już nie mam siły z tym walczyć:(:(:(Wstaje i nowa niespodzianka na twarzy i tak ciągle,a teraz tydzień przed okresem...lepiej nie mówić.Wprawdzie nie wiem dokładnie kiedy mam dostać,bo mam strasznie nieregularne,ale widze po mojej twarzy...że to już niedługo..wydaje mi się,że to wina hormonów:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkaaa.
Wytrzymała, to dobrze, że hormony. :D Okres dojrzeewania się skończy, a razem z nim twój trądzik. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkaaa.
I jeszcze chciałam się ciebie zapytać, na jakich częściach ciała występuje twój trądzik? :) Tylko na twarzy, czy na plecach i dekoldzie też? A na twarzy, w którym miejscu? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
a więc muszkaaa dekold i plecki mam czyściutkie nigdy mi nic nie wyskakuje.Na twarzy gorzej.Najgorsze mam na brodzie i pod nosem,na czole czasem też coś wyskoczy,a policzki raczej mam czyste:DCo o tym sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
Dziewczyny już troche cere doprowadziłam do ładu:D:Da to dzięki biodermie i jeszcze wyszukałam pare fajnych preparatów,ale jutro wam napisze,bo dzisiaj już jestem troche zmęczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszkaaa.
Ja miałam trądzik też na plecach i dekoldzie. Na dzień dzisiejszy czasami tylkona pleckach czasami coś wyskoczy, ale jak potraktuje go Davercinem to szybciutko schodzi. Jeśli chodzi o twarz, to ja właśnie policzki mam zasyfione najbardziej. :( Takie czerwone ropniaki. Napisz wytrzymała, nazwy wszystkich kosmetyków/leków które na dzień dzisiejszy stosujesz. Może skorzystam . :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po trądziku torbielowatym
Witam! Widzę, że wszyscy spotykacie się z ciężką przypadłością jaką jest trądzik. Ja też miałem z nim ogromny problem. Odwiedziłem mnóstwo lekarzy, nie chodziłem do kosmetyczek, gdyż nie wierzyłem w ich umiejętności w tej dziedzinie. A trądzik miałem dosyć paskudny, gdyż guzkowo-torbielowatą jego odmianę. Żaden z lekarzy jednak nie użył tego terminu. Faszerowali mnie chyba wszystkimi lekami, które wymieniliście. Było to ok. 8 lat temu więc wszystkich nie pamiętam ale były to między innymi detreomycyna, davercin, acnemycin, sudocrem, nifuroksazyd i pewnie jeszcze kilka innych. Żaden z nich nie dawał oczekiwanych efektów a ja coraz bardziej wątpiłem w powodzenie leczenia. Myślę, że w tym wypadku kuracja cebulowa też nie odniosłaby sukcesu ponieważ zmiany zaszły głęboko w skórze. I w końcu trafiłem do super lekarza (bułgarskiego pochodzenia). Od razu spytał czemu nie przyszedłem do niego wcześniej bo już dawno bym był wyleczony? (Tak jak bym wiedział że taki istnieje ;) No i powiedział prosto z mostu, że pewna jest tylko jedna droga. Otóż była to kosztowna kuracja sterydowa lekiem Roaccutane (tabletki). Pomimo możliwych przykrych skutków ubocznych o których poinformował mnie lekarz oraz niezbędnej diety zdecydowałem się na leczenie. Kosztowało mnie ono wiele pieniędzy ponieważ 4 miesięczna kuracja kosztowała ok. 4000 zł (8 lat temu), poza tym na początku kuracji było jeszcze gorzej (czerwona twarz, dodatkowe wypryski). Ale potem stan mojej buzi z dnia na dzień zdecydowanie się polepszał, aż trądzik zniknął całkowicie. Co najważniejsze nie następowały nawroty choroby. Sporadycznie średnio raz na miesiąc trafia się jakiś niewinny pryszczyk ale to chyba normalne u każdego zdrowego dorosłego :) Nie pisałem tego wszystkiego, żebyście rzucili się na ten lek jako jedyne rozwiązanie Waszych dolegliwości ale jako ostateczną ostateczność. Ważne jest, żeby chcąc leczyć się Roaccutane'm trafić do lekarza, który ma doświadczenie w jego podawaniu. Dodatkowo należy pamiętać, że nie wolno przerywać kuracji bo po pierwsze nie będzie żadnych efektów a po drugie szkoda pieniędzy dotychczas włożonych w zakup leków. Mi lekarz także wspominał, że istnieje ewentualność nawrotów i wówczas należy powtórzyć kurację chociaż może nie w pełnym wymiarze. Mam nadzieję, że swoją wypowiedzią pomogę chociaż jednej osobie, która znajduje się w podobnej sytuacji do mojej sprzed kilku lat. Dodam także, że kuracja warta była każdej wydanej złotówki i wyrzeczeń. Jestem z niej w 100% zadowolony a lekarzowi, który mnie poprowadził przez skuteczne leczenie niezmiernie wdzięczny. Pozdrawiam Was wszystkich i życzę udanego leczenia (również cebulowego ;) Michał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Przeczytałam cały wasz temat. Wczoraj kupiłam mydło i krem bambino trochę z desperacji bo nie wiem już co robić, poza tym może mam ten trądzik rzeczywiście od nadmiaru kosmetyków przeciwtrądzikowych. Kupiłam też tabletki face okey, o których dowiedziałam się również z tego tematu. Potem poczytałam trochę w neci i zobaczymy może pomoże może nie ale spróbuję. Właśnie dlatego piszę... chcę wam powiedzieć że jeśli zamierzacie je kupić to kupcie na oficjalnej stronie tegoż kosmetyku bo po pierwsze jest najtaniej ze wszytskich aptek internetowych jakie przeszkałam poza tym dodają 2 opakowanie za 50% ceny!!! Zapłaciłam za 2 opakowanie 46 złotych. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszek
Mi też się wydaje, że mój trądzik jest sprawą nadmiaru kosmetyków antytrądzikowych. Przed pierwszą wizytą u dermatologa, nie miałam jakiejś strasznej twarzy. Dopiero po tych wszystkich wizytach zaczęło być coraz gorzej. Teraz już cała twarz jest zasyfiona tak bardzo, że nie moge na siebie patrzeć. :(:( Eh, Pandora_ mam nadzieje, że Ci się uda wygrać piękną buzkę. Mi bardziej od dermatologa w tej chwili przydałby się psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
w końcu się wziełam na napisanie tego postu,a więc ten drogi lek ma swój odpowiednik polski troche tańszy-Izotek.Ja jednak bym się nie zdecydowała,ponieważ ma bardzo dużo skutków ubocznych szczególnie dla kobiet.Istnieje możliwość nie zajścia w ciąże,a jeśli nawet to uszkodzenie płodu. Do muszkaaa obecnie używam rano żel bioderma+krem sebium akn też biodermy,face okey wieczorem żel Lysanel i krem matujący tej samej firmy:)i oczywiście face okey i cynk zincas:)i parówki z drzewa herbacianego jak uskładam kase to zamierzam kupić olej z wiesiołka i psorinoheel krople na choroby skórne i krople hormeel na uregulowanie miesiączki i jeszcze algi chlorella.Pewnie uskładam tak w polowie września:(:( wyniesie mnie to ok 75 zł.:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszek żadnych psychologów wygramy z tymi syfami! No przeciez musi być jakiś środek. Nasmarowałam się bambino, zobaczymy co z stego wyniknie. Naprawde coraz bardziej przypuszczam że wszystkie te pryszcze to poprostu jakieś przemęczenie skóry nadmiarem kosmetyków. Od lat non stop się czymś smaruję, cały czas. Kosmetyki których nie polecam: 1. Garnier żel oczyszczający (taki z pompką) kupiłam tydzień temu stosowałam rano i wieczorem przez tydzień ostatni raz w poniedziałek, wysypało mnie jak nigdy przedtem, poza tym strasznie mi się łuszczy cera po tym, dziś próbowałam nałożyć puder, wyglądało to strasznie. 2. VICHY NORMAGERM!!!!! Od stycznia do lipca skonsekwentnie stosowałam cała serię Normaderm, dzień w dzień. Wydałam chyba 1000 zł na to. Absolutnie nie polecam. Spodziewałam się cudów, "oczyszcza pory, odbudowuje skórę, nie dopuszcza do pryszczy bla bla bla". Jedna wielka bzdura, strata pieniędzy czasu i nerwów. A wydawałam na to wszytskie zdobyte pieniądze. Niczego nie poprawia, niczego nie odbudowuje, niczemu nie zapobiega. Jestem tak wściekła na tą firmę że aż mnie nosi. 3. Seria Clinique - "trzy kroki", są to trzy kosmetyki mydło, tonik i krem. Też nie polecam, ani lepiej ani gorzej, zupełnie jakby lać się wodą. Tylko szczypi i piecze w czasie stosowanie. A też cholernie drogie. 4. Olej z krokosza który też ma być dla cery tłustej z problemami, też nie pomógł, jak było tak jest. Poza tym wydawałoby się że niby natłuszcza (no w końcu olej) ale kiedy nasmaruje się nim wieczorem zmyję rano jestem sucha i złuszczona. :/ Mam 24 lata pryszcze od 10 (+- 2 lata), od 8 lat nie wyszłam z domu bez pudru normalnie szlak mnie już trafia. Trzymajcie się! W końcu ludzie polecieli na księzyc, leczą raka, buduję elektrownie jądrowe. Może z czasem ci naukowcy pomyślą też o pryszczatych :)(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
ja polecam zieloną herbate.Mi jak narazie pomaga.Organizm się Ładnie oczyścił i face okey:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandora__
Hej... Ja piję tylko zieloną herbetę, już od dawna dawna i nie widzę różnicy, aczkolwiek nie wiadomo jaką bym miała tą cere gdybym jej nie piła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
pandora..ja pewnie też bym za dużą poprawe nie widziała bez face okey,cynku witaminy c i ,żelu biodermu i lysanel.Nie radze cebuli używać.Odstawiłam i jest o niebo lepiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaminę c i ten cynk tak w tabletce biorę 2 dzień. Mówisz że z tą cebulą nieee? Akurat 10 minut temu skończyłam mój cebulowy okłada :) Trzeci dzień z koleji go robię, i powiem szczerze żadnych rewelacji. Za to chyba pochwalę krem bambino. Różnica jest taka po tych paru dniach że nie mam ani jednego takiego dużego bolącego pryszcza który rośnie i boli przez 2 tygodnie i którego nie da się ani zapudować ani nic. Miałam pare małych pryszczy które dało sie łatwo wycisnąć i właściwe od razy się goiły. I co jest dla mnie ogromnym plusem, przestała mi się ta buzia tak koszmarnie łuszczyć, a był to dla mnie spory problem, bo nie mogłam się nawet normalnie popudorwać bo wyglądało to jakbym miała jakąś chorobę! Aha... używam ( jeszcze jak mi się skończy to już więcej nie kupię ) pudru też z Vichy, został mi jeszcze z czasów kiedy całym sercem ufałam tej \"ekskluzywnej\" firmie. Seria Normatein! Nie kupujcie! Nie mam żadnych zmarszczek ale ten puder jest taki że skóra wygląda jakby była z 20 lat starsza, przez pierwszą godzinę jest tak sucha że wygląda jak taka ziemia na wysuszonej pustyni :) natomiast potem z koleji robi się aż niemożliwie tłusta i tylko czuje się jak ten puder sływa. Ej zrobiłaś mi nadzieję z tym face okey, spodziewam się że przyjdzie to w poniedziałek. Zobaczymy... :) Jednego już napewno nie zrobie, nie wróce do czysto chemicznych, drogich i wymyślnych kosmetyków :) A to całe Vichy to ja kiedyś zaskarżę za straty moralne ;):);) Takie dziadostwo ludziom wpychać... He. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
nie,nie vichy jest do niczego.Kiedyś była lepsza ta firma,a teraz tyle kosztuje.Nie jest wart złamanego grosza!!!ale bioderme moge polecić z czystym sercem.To znaczy..Skóra się po nim poprawia,ale jak każdy kosmetyk trzeba zmieniać,żeby skóra się do niego nie przyzwycziła!!!Kiedyś używałam bioderme i było ok no i teraz do niej wróciłam:DA może ktoś słyszał o tabletkach cera nova?biore już tabletki face okey 2 miesiące i pora na zmiane:DBuziaki dla wszystkich.Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymała
a jeszcze do pandory.. mi cebula pommagała na początku,a poźniej.. bolące gule i dostałam wągrów na brodzie!Koszmar.Ale spróbuj może tobie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszekkk
A ja już po cebuli nie widzę żadnych efektów. Szkoda, wcześniej pomagała. :( Już sama nie wiem co robić. . . Chyba się poddam i odstawie wszelkie kosmetyki, oprócz tych do mycia twarzy oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od dziś ostawiam cebulę. Nie widze efektów. Wszyscy tutaj piszą że widzieli już po 2 3 dniach. Ja dziś zastowałam 4 raz i mam nowe pryszcze. Gdyby działała to nie powinny się już przecież pojawiać. Od jutro będe robić tak: rano: mydło i krem bambino wieczorem: glinka, mydło i krem bambino + FaceOkey przez powiedzmy tydzień konsekwentnie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Już nie da się deliktaniej, i nie ma w tym nic co mogłby mi powodować pryszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszekkk
Ja też chyba muszę ustalić sobie jakiś plan kuracji, kupić nowe środki, których jeszcze nie próbowałam, bo narazie kłade na nią wszystko co mam. -_-" :P a efekty. . .oj słabiutkie, słabiutkie :( odezwe sie za jakiś czas trądzikowe mordki :D:D ps: pomijając fakt iż koleżanka szczerze powiedziała mi dzisiaj, że moja twarz wygląda zle (przynajmniej jedyny człowiek z mojej klasy, który nie owijał w bawełnę :P) to ja nie wiem czemu, ale czuję się świetnie i jak jeszcze pare dni temu płakałam z powodu stanu mojej skóry, tak dzisiaj wypełnia mnie energia i jakoś tak przestałam myśleć o moim problemie. . .:):) ciekawe na jak długo . . .:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka199315
Hej mam 15 lat no i juz gdzies 4 lata mam tradzik. stosowalam tonik 3 dni CLEARASIL i teraz zaczelam uzywac szybkodzialajacy zel myjacy przeciw wypryskom z Avonu CLEARASKIN. cZY KTOS TEGO UZYWAL I SA JAKIOES EFEKTY. pROSZE POMOZCIE BO ZACZELA SIE SZKOLA I CHCE MIEC LADNA BUZIE A TAK W OGOLE TO JESCZCE NIE BYLAM U DERMATOLOGA KIEDYS SLYSZLALAM ZE BADA CZASEM IGLA CZY CZYMS INNYM I TO BOLI I TROCHE SIE BOJE KTOS MOGLBY NAPISAC O WIZYCIE JAK TO WYGLADA PROSZE POMÓŻCIE. pzdr. dla wszystkich z tradzikiem. RZĄDZIMY!!!! :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszeekkk
ewka199315 wizyta u dermatologa to nic strasznego. Lekarz tylko spojrzy i przepisze Ci leki. :) W moim przypadku niestety żaden się nie sprawdził, ale do wyboru odpowiedniego dermatologa też trzeba mieć szczęście, którego mi niestety brakuje. :D:D:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×