waga 55kg mój cel 12.10.2007 dieta start zapraszam

hmm, dzis sie w sumie rano wazylam w ubraniach i ze tak powiem nie do konca oczyszczona wiec moze to 62 lekko przesadzone jest? mam nadzieje ech. Ale i tak bedzie 55 i tak:P Na pewno do wsiata. no, spadam papapapa

aha deprecha 2007------no i :P bravo nastawienie:p tak, to jest racja na maxa:p

a ja nie robie wyjatków w zadne dni czy to sobota czy niedziela. jedynym naruszeniem regulaminu mojej wspaniałej diety było wczoraj zjedzenie około 20:00 gryza lasagne bo sama zrobiłam dla rodzinkia nawet nie spróbowałam. no i raz dziennie pije herbate z cukrem bo słodzik mi sie skonczył i ciągle zapominam kupic :( a tak to normalnie zamiast chleba, bułek itd - chlebek wasa zamiast smazonego miesa upieczone w opiekaczu. zadnego makaronu, ryzu ziemniaków i nic co ma makę zero tłuszczu ( prócz łyzeczki masła dziennie ) i tego tłuszczu zawartego w jakis serkach czasem jakis jogurt. duzo jabłek i winogron..

ja tez na troche wiecej pozwalam sobie w sobote i niedziele :P. na wadze dzis jest 62 ale po weekendzie zawsze mam kilo do przodu potem we wtorek sie wyrownuje no i w piateczek jest najlepiej bo najmniej :P. jak myslicie ile to ma kcla ? : 2 jajka sadzone zupka w proszku (70kcla) schabowy w sosie kaparowym bez ziemniakow ??? duzo nie ? :(:( wy cos cwiczycie ?? ja 8 mni abs na brzych i cwiczonka na nogi i talie osy mam nadzieje ze mi pomoga na brzuszku chce miec drabinke pozdrawiam i trzymam kcioki za NAS :):):):):):):):):):)

e tam 70 cm w talii to mało, na ja mam odwrotnie jestem gruszka:) talie mam ale bioderka i uda też:( i tak źle i tak niedobrze;p Na szczeście mamy tę grupę wsparcia i ja wierzę że się uda, awtedy zmienię też mój "smutny nick" Pozdrawiam wszystkich odchudzających się:)

ugh jasne ze to malo kalorii 2 jajka to jakieś 180 kcal schabowy jeśli nie smażony wcześniej tylko w sosie to jakieś 200-250 max zupka 70 razem 500 mało!!!!

ugh ja się nie mogę zmusić do ćwiczń w domu, a na fitness na razie mnie nie stać. Póki co ide na spacer z siostra i chrześniakiem, zawsze to jakiś ruch. Tylko kurcze po takich spacerach jestem straaasznie głodna;p

do motylka: a Ty się tą wasa najadasz-ja już wole pieczywo normalne pełnoziarniste lub razowe poza tym makaron nie jest wrogim szczuplej sylwetki jak pokazuje dieta srodziemnomorska ostrzegam przed winogronami, maja duzo cukru-więc owszem winogronka, ale w małych ilościach, lepsze są jabłka:) Pozdrawiam i życzę powodzenia:)Trzymajmy się razem:)

depraecha sama niewiem czy to duzo :( bo od poniedzialku do pistku jem tylko malego kotlecika i moze jak jestem glodna to mala kanapke to razem jest ok 15o kcla a w weekend jem troche wiecej i mysle ze to za duzo i mam wyzuty sumienia :(:(:(. i boje sie efektu jojo bo chyba jesne jest ze do konca zycia nie bede jesc 150 kcla dziennie :( wiec zamierzam powoli przestawiac sie na sposob rzywienia wedlug montignaca :):) mam nadzieje ze to pomoze. i do tego cwicze codziennie ok 1 h cw na brzuch nogi i talie mam nadzieje ze dobrze bedzie i niedlugo bede wazyc 55 kg i bede miec pieknie wyzezbiona i umiesniona sylwetke a nie tak jak teraz tluszcz wylewajacy sie ze spodni :(:( i nie zalezy mi zeby nosic s ale zeby nie bylo tluszczu. jak myslicie czeka mnie jojo jak nie zmninie sposoby zywienia ???

ugh to strasznie mało i mozesz być pewna jojo. najlepiej kilka małych posiłków co 3 godziny, przemiana materii pracuje wtedy caly czas. A tak wszystko co zjesz organizm zmagazynuje. Sama kiedyś robiłam głodówki, szybko traciłam na wadze, w czsach "świetności " spadłam nawet do 44 kilo (wcale tyle nie chcialam, ale balam sie przytyc), nie mialam na nic sily, wypadaly mi wlosy, snulam sie jak cien. Oczywiście wszystko wróciło z nawiązką i to nie raz:)

podziwiam cie za godzinne cwiczenia, mysle ze dieta 100 kcal plus cwiczenia pozwoli Ci osiągnąc wymarzoną sylwetke:)

Mam zamiar jesc inaczej o 9 jogort z musli ok 150 kcla o 13 jabko ok 50 kcla do picia kubus lub leon ok 120 kcla o 16 kotlecik ok 150 kcla o 18 waza z szyneczka i ogorkiem ok 100 kcla razem ok 600 kcla myslicie ze jak 25 dni prawie nic nie jadlam i jak teraz zaczne tak jesc t wroci mi to 9 kg ktore schudlam ?? mysle ze nie ???? jak bede tyle jesc ile u gory napisalam to bede najedzona bede chudnac i bede czuc sie swietnie :) pozdro :):):):):)::):):)

deprecha2007 no juz ponad miesiac nie jadłam zwykłęgo chleba tylko te kromki Wasa. zjem 3 kromki z wedlinka i salata. nie popijając niczym to sie najem. tzn pozniej jakies jablko i do obaidu mi starcza. a jeslioc hodzi o winogron to ja wcinam ten kwaśny, on ma chyba mniej cukru ;]

no nie udalo mi sie zjesc rano jogurtu i jabka ;/ ale zjadlam przed chwila kotlecika i zjem jeszcze 1 waze z szynka i byc moze myske zupy ogorkowej. i oczywiscie godzinka cwiczen :):)

O rany dziewczyny, mnie to się już nie chce myśleć o jedzeniu, wyliczaniu itp. Nie da się tego jakoś wyłączyć?:) Im więcej myślę o jedzeniu tym więcej chce mi się jeść:D

A stosowałyście jakieś środki wspomagające? Ja stosowałam: 1) herbapolu herbatki spalanie-oczyszczanie-stabilizacja Wytrzymalam 2 opakowania spalania, po ktorych chcialo mi się jeść, a efektów żadnych, pomimo licznych ograniczen jedzeniowych. G....NO 2)inne herbatki (nieprzeczyszczajace), ale powoduja u mnie ssanie w zoladku, wiec pije tylko po jedzeniu. 3)nie wspominam o kremach i żelach, które nic nie dają:)

a ja sie musze pochwalić. No sory dziewczyny ale to silniejsze ode mnie :) dzis kolezanki na zajeciach powiedziały mi: schudłaś !! A ja normalnie cała w skowronkach ;] nie wiem ile waze ale skoro ktos zauwazył to musi byc dobrze... dzis mija miesiac od rozpoczęcia odchudzanka ;] mam nadzieje ze 6go grudnia waga pokaze 65 kg ;]

ugh schudłas 9 kg w 25 dni? to ja tez powinnam tyle schudnąć a na pewno nie schudłam.. max moze 3, 4 kg albo i mniej.. załamka :(

tak schudlam 9 kg przez 25 dni. dzisiaj zjadlam jabko pol drozdzowki i kotlecika wypilam leona wiecej nie bede jesc . jak myslicie ile to kcla ?

ja dzis wlazłam na wage i sie załamałam. odchudzam się juz miesiac a niby schudłam uwaga.... 1 kg !!!!! :| to niemozliwe skoro ludzie mówia ze schudłam a nikomu sie nie chwaliłam ze jestem na diecie. ta waga musi sie myslc. nie mozna schudnac 1 kg w 30 dni jedąc około 500 kcal dzinnie. powinnam przynajmniej z 3-4 kg. ;( ;( ;( ;( po cichach niby troszke odczuwam ale tak troszeczke...

motylek a na wage weszls w ciochach ??? wieczorem rano czy po poludniu ?? po jak weszlas po poludniu i na dodatek w ciuchach to mozliew jest ze waga pokazuje o 2-4 kg wiecej najlepiej wazyc sie rano albo wieczorem bez ciuchow i po kibelku :) wtedy jest najmniej :).

Cześć Dziewczyny! Za mną już 17 kg a jeszcze 5 przede mną do moich wymarzonych 55kg. Mam nadzieje że wymarzonych bo tyle ważyłam coś w połowie podstawówki chlip. Mam 165 cm wzrostu i waze 6okg, zdaje sie podobnie jak Deprecha i Takatamdziewczyna :)

no to było gdzieś koło 14stej no i w ciuchach... :( a dupa.. te wagi to jakies są dziwne. trzeba patrzec na ciuchy i zobaczyc czy sa luzniejsze, a moje sa :0 troche ale są:)

Motylek, najlepiej to ty się mierz a nie waż, wagi się nie sprawdzaja do konca bo np jeśli ćwiczysz i spaliłaś tłuszcz a przybyło ci mięśni, możesz ważyć nawet więcej (bo mięśnie waża więcej niż tłuszcz). Tak więc najlepiej mierz się centymetrem i porównuj.

ksai napisz coś więcej o tych 17 kilogramach:) ile czasu zajęło, jaka diete stosowałaś, dla wszystkich będzie to bardzo motywujące. gratulacje:)

Zajeło mi to coś koło 4 miesięcy... Startowałam z wagi 77kg przy 165 cm, teraz jest 60. Tych ostatnich 5 no za żadne skarby nie moge zgubic.. A dietka zdecydowanie MŻ, bardzo zdecydowanie ;)

jak na 4 miesiace to niezly wynik, no no. A nie masz problemów z obwisłą skóra:D Tak pytam bo jestem ciekawa czy mi nie zostanie masa zwiotczalej skory:) Napisz coś więcej o dieciejaką stosowałaś i jakie ćwiczenia. Ja też zauważyłam , że w czasie diety po jakimś tam etapie waga staje i właśnie za chiny nie chce się ruszyć. Naprawdę mnie zmotywowałaś kobieto, bo ja sie odchudzam od zeszłego piątku, a od środku wpierdzielam cukierki:( Ale od dzisiaj to juz na pewno!:)

no wlasnie mi teraz przy 61 waga stanela i niechce zejsc nizej ;/ od dzis je m zdecydowanie mniej dzis zjadlam zypke w proszku (100kcla) i wypilam kubusia ok(150kcla) koniec !!!! nie jem chce wazyc 55kg w koncu. cwicze codziennie 8 min abs,buns,legs i cwiczenia ABS II oraz na talie osy razem 90min-120min wiec okola 2 h dziennie cwicze :) jak myslicie stanie mi sie cos jak bede jadla 250 kcla dziennie ????

co myslicie o moim jadlospisie ??? poniedzialek 13; jabko 16 miesko z surowke/zupa 18 palsterek sera lub szynki wtorek 13 jabko/jogurt 16 miesko z surowka/zupa 18 plasterek sera lub szynki/jabko sroda 16 miesko z surowka/zupa 18 jedno jajko/jogurt/jabko czwartek 16 zupka w proszku 18 jajko/jabko/jogurt piatek 13 jakis batonik max 150 kcla/jabko 16 niewiem co bedzie ale max 200 kcla/zupa sobota 11 2 jajka/2 wazy z szynka/1 tost 15 miesko z surowka/zupa 18 1 waza z szynka/tost/jajko/jogurt niedziela 11 2 wazy z szynka/2jajka 15 miesko z surowka/zupa 18 1 waza/tost/jajko/jabko no i do tego duzo wody