Zdradzil mnie!

I w ogóle Cię nie rusza, że znając kobietę dwa dni - już spał z nią dwa razy? :O I co z niego za facet, że najpierw puka się z nieznajomą kobietą, a potem jeszcze rzuca w nią kamieniami, zamiast wziąść winę na siebie, jak prawdziwy facet ... Po tym tylko widać, czym dla niego jest kobieta... Dla niego najwidoczniej kobieta jest przedmiotem! Dzisiaj ta, jutro inna, tylko, że teraz będzie ostrożniejszy ...

a nie przyszło ci do głowy, że on jej, owszem, powiedział o twojej ciąży, ale np. dodał, że odejdzie od ciebie, kiedy... powiedzmy dziecko się urodzi, bo teraz nie chce się \"denerwować\"? on jej mógł powiedzieć wszystko

a najlepszy jest ten tekst "Stał sie inny" taka szybka zmiana? dziwne "żałuje tego co sie stało, ale jedno go utwierdziło w przekonaniu, ze nigdy juz nie zrobi czegos takiego" to jest dobre, to trzeba zdradzic zeby stwierdzic czy ma sie ochote zdradzac????

W gruncie rzeczy to nieważne... Ważne jest tu tylko to, że facet puka się od razu na wstępie z poznaną świeżo kobietą ... W ogóle jej nie znając, nawet może różne choróbska przywlec ... A jego kobieta w domu, w ciąży ... Zamiast oczekiwać potomka, to on pieprzy się, kto mu się nawinie pod rękę .. Nie ta, to inna by była ... :O Bo jak można inne wnioski wyciągnąć? Jak na dwa dni znajomości - dwa numerki... :O Ona nie ma tu nic do rzeczy, ot spotkali się, jak w korcu maku ...

To nie jest prowokacja, tak myślę. Po prostu dziewczyna boi się, że zostanie sama...

W sensie, że nieważne, co powiedział tamtej kobiecie ...

jesli Twój facet od razu wskakuje do łózka innej baby, to może przywlec jakies choróbsko. Ja bym go już nie tknęła.

Jak bedzie z nim to i tak kiedys sama zostanie, albo z nim i kochankami.

aggi, no akurat tego nie wiemy, ale fakt, że to kobiety na siłę trzymają się nieodpowiednich mężczyzn. To, że się ma tzw. wyrzuty sumienia i żałuje, nie znaczy, że się czegoś nie zrobi po raz drugi - sama wiem po sobie.

Też się obawiam, że to jednak nie prowokacja ... Kobiety często tak reagują ... To okropne ... Ale prawdziwe ... To tak zwane wyparcie rzeczywistości ... A facetom to pasuje .. :O i wiedzą, że wystarczy powiedzieć, że żałuje, "a ta brzydka pani go zmusiła" - biednego chłopczyka ... No co on biedny miał zrobić? nie miał wyboru biedak! :O Żenada!

Frygia, fakt nie wiemy, ja moz epoprostu chce jej oczy otworzyc. Bo widze, z enic nie dociera. Ok ona moze z nim zostac bo to jej zycie, ale niech go tak nie broni.

ale będzie jak ona też w ciążę zajdzie. Jest taka możliwość. Jest tez możliwe, że się piperzył z różnymi k...rwami i czymś się zaraził. No i pewne jest, że Twój facet to kur...wiarz i na dodatek nie jest 100% facetem, bo podkulił ogon i zrzucił wszytsko na tamtą kobietę. Chcesz takiego ojca dla dziecka???? Może Ty też dla niego byłaś taką samą jak tamta babka, tylko jeszcze dodatkowo pieprzesz mu gacie, bo mu się nie chce i sprzątasz w domu. W sumie to wyszłaś najgorzej na tym.

Ja wcale nie neguję tego, że on nie żałuje, pewnie tak - żałuje. Tylko co z tego wynika? Nic dobrego. A autorka i tak z nim zostanie, jestem pewna prawie na 100%. Faceci nie są tacy dobrzy.

zgwałciła, dwa razy, a on się opierał. Ciekawa jestem skąd ją zna. Skoro tak szybko poszedł z nią do łóżka, to pewnie przez jakieś zboczone anonse towarzyskie się poznali. Na pewno ma jeszcze inne ogłoszenia w necie. Ogólnie to jest niedorobiony. heheheheh

nie chodzi o to zeby koniecznie w takiej sytuacji rozstawac sie - w koncu jest ciąża tak? to nie takie proste ale nie być tak ślepą! nie udawać że wina jest tylko po stronie tej drugiej nie przyjmować go z otwartymi ramionami bo powiedział "żałuję" wyrzucić go z domu na jakiś czas dać mu nauczkę wystraszyć go a tak? myślę, że koleś stracił już do niej szacunek

a niby co miał powiedzieć, że nie załuje???? Powiedział tylko co musiał. Ma zapewne trochę wyrzutów sumienia i to pewnie tylko z tego powodu, że się wydało i że za mało się ukrywał. A teraz to pewnie szuka nowej panienki, w końcu jak zrobią szybki numerek w aucie, to się nie dowiesz, albo na tirówki jeżdzi.

ja swojej tez mówiłem, że załuję, a na kochanki i tak jeżdzę. W końcu przy jednej dziurze to i mysz zdechnie.

Tylko nie uderzajcie w ton: \"dobro dziecka\", bo teraz i na przyszłość dobro MATKI jest najważniejsze, a nie ojciec, który zdradza! To, że on wykasował jej numer, to nie znaczy, że go nie zna na pamięć albo że nie ma go gdzie indziej; mało sposobów na innego kontakty niż komórka?

"Farta to ja mam,ze On tego zaluje i potrafił się okreslić." mnie rozwalił... Farta? Farta to byś miała, gdyby Cię twój facet nie zdradził. A tak to ciężko mówić o farcie... :O

No i żałuje, bo dziecko w drodze, wie, że jak będą osobno, to alimenty przyjdą ... A tak? Przed wydatkiem i tak nie ucieknie, ale ktoś go opierze, nakarmi ... Przecież musi mieć siły i dobrze wyglądać, na nowych "randkach" .. :O brrr .. fuj... Poza tym, jakaś na stałe potrzebna i tak, przecież do starości, mogą chętne się skończyć, a ktoś opiekować się nim musi ... :O

No ale dobrze napisała: \"potrafił się określić\" - ma dziewczynę w ciąży i uprawia seks z inną - według mnie lepiej określić się nie mógł.

Szczerze to zal mi autorki, mysle , ze juz sie nie odzywa bo nikt nie stanął po jej stronie. Przepraszam zrospaczona, ale trudno Ci powiedziec, że wszytko się ułozy, ze bedzie dobrze, ze powinnas wybaczyc. Bo on nie jest wart Ciebie, ani nienarodzonego dziecka.

ojej jaka literówka "zrozpaczona "upss

Tak, z tym fartem to już bardziej polecieć nie mogła ... Hmm.... To ciekawe jak bardzo będzie się cieszyła i za "fartowną" uważała, gdy po 1000 kobietach nadal będzie wracał do domu ... To dopiero będzie fart! :O Jejku tylko zazdrościć! :O

To ja ten ktory zdradził.Przeczytalem od początku wszystkie wasze wątki i doszedłem do wniosku,że: nie macie racji. Jestem bogatszy o to doswiadczenie i wiem,ze po raz drugi tego nie zrobię.Nie zdarzyło się wam zrobić coś glupiego i potem zalowac? Pewnie wiekszosc z was ma cos na sumieniu tylko najzwyczajniej w swiecie nie chcecie się do tego przyznac.Wiem co przeszła moja kobieta gdy się o tym dowiedziała i uwierzcie,ze nigdy nie pozwolę aby tak cierpiala przeze mnie.I nie dlatego,ze teraz bede ostrozniejszy ale dlatego,ze juz tego nie zrobię poniewaz to był tylko jeden jedyny raz ktorego bede zalował do konca zycia.Mam przy sobie skarb ktory bede pielegnował,dbał i kochał.Bo nie wiele jest kobiet ktore by cos takiego wybaczyły.Dla jasnosci to tamta znalem dwa dni a nie spalem z nia dwa razy.I przede wszsytkim nie obwiniam tylko \"tamtej\" o to, bo gdybym nie chciał to do niczego by nie doszło. Fakt jest taki, ze było za duzo alkoholu i malych niepowodzen w domu. To wszystko.

szczerze? uważam, że każdy zasługuje na jedną jedyną szansę, jeżeli żałuje naprawdę i naprawdę chce się zmienić. Więc na miejscu autorki chyba bym dałą szansę, jeżeli go kocha i uważa, że on prawdziwie żałuje. Po prostu... uważam że trudno tu mówić o farcie, bo facet ją zdradził :O a to największe draństwo. Zwłaszcza że ona jest w ciąży. Wydaje mi się że autorka na siłę próbuje szukać w tej sytuacji pozytywów, wybielać faceta, a to wcale nie jest dobre... Nawet jeżeli chce się wybaczyć i podejmuje się taką decyzję, trzeba wiedzieć że fact postąpił jak ostatni s***syn. I trzeba mu to jasno uświadomić.

No teraz to juz przesadziłes hehe, co chcesz jej tu udowodnic? Żałosny jestes, to raz po drugie nie obrazaj mnie bo akurat jak kogos kocham to nie zdradzam. A Ty niby co, sama na Ciebie kobieta wlazła? Po za tym problemy w domu rozwiazujesz zdradą, to gratuluje, oby jak najmniej problemów. Nie szanujesz ani tej dziewczyny, ani dziecka, powinna Cie kopnac w d... tak zebys wyleciał. A kobiet ktore wybaczaja zdrady jest pełno i doskonale o tym wiesz, wiec juz tu ściemy nie wal.

Jestem. I wcale nie odzywam się tylko dlatego,ze nikt nie stanął w mojej obronie bo wczale tak nie jest. Cieszę się ze mogę przeczytac wasze opinie na ten temat ale i tak to ja podejmę decyzje, prawda? wiec wysluchac mogę ale sama bede wiedziala co powinnam zrobic.a nie dodzywałam się poniewaz razem z moim chlopakiem czytalismy wasze watki i analizowalismy jeszcze to wszystko.

nas nie prowokuj bo caly stąd nie wyjdziesz masz wielkiego farta że trafiła Ci się taka....wyrozumiała kobieta