Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zrozpaczona32m

Zdradzil mnie!

Polecane posty

facet po prostu nie dorosł do odpowiedzialnosci.. jak mogł uprawiac seks z inna wiedzac ze jestes w ciazy... ja po prostu nie wyobrazam sobie co bym zrobila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko 2 razy sie z nia spotkal
Bardzo mi przykro ze jestes w takiej sytuacji, ale trzeba sie zastanowic skoro widzieli sie tylko 2 razy i doszlo do seksu to jak sie poznali - moze on ma jakis profil na portalu randkowym? Moze sie umowili na seks przez net? O to warto sie jej zapytac, bo jezeli tak to niestety nie dawaj mu zadnych szans. Co innego maz zdradzajacy po pijaku a co inneko z premedytacja umawiajacy sie na czysty seks. Spotkaj sie z nia, spokojnie postaraj sie powiedziec ze niszczy wasz zwiazek, ze to boli, ze jestes w ciazy.... Jezeli bedzie jakas agresywna czy cos, zagroz ze odnajdziesz jej meza i jemu tez powiesz, ze straci synka przez dawanie dupy na prawo i lewo. Ale zacznij spokojnie, i dowiedz sie jak sie poznali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nastolatkaa
oj piotrze..... niby mam podobne zdaanie..., ale jak pomysle, ze moj ukochany moglby to zrobic..:O Sama kiedys o co małe....aj chyba potrafie zrozumiec ze ktos moze lubic po prostu sie kochac... ale czy wybaczylabym nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykac sie z kobieta z ktora ja maz zdradzil...? a czy to cos da? to bedzie tylko okropne przezycie.. ja bym sie zaczela zastanawiac co ona takiego ma czego ja nie mam... lepiej rozmawiac z partnerem probowac sie dowiedziec dllaczego tak postapil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzaaaa
rany.....kochanie to jedno, a skladanie komuś obietnic?:o....każdy ma wybór, nie potrafisz wytrwać w wierności , nie wiąż się. Dla ludzi to takie proste,,,to tylko seks, parę ruchów, a możeby pomysleć, że podczas tych kilku ruchów niszczy się zaufanie kochanej osoby. I po co?dla kilku ruchów?czy warto?Absurd. Nigdy nie zrozumiem zdradzających kobiet i mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu psy tylko na nim wieszacie??? a może czegoś mu zabrakło w związku??? niech usiądą we dwójkę i porozmawiają. może do czegoś dojdą, są w tym razem. zrobił świństwo - owszem, ale z czegoś to wynikało. a zrozpaczona jest w ciąży i widzę, że chce walczyć. chcecie ją za to potępiać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasuje
dowiedz się kim jest i poinformuj jej męża skoro ona rozbiła Ci rodzine Ty zrób to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezczyznom tak łatwo to przychodzi...? pare ruchow tak...? i tu widac jak od nich sie roznimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu81 Dziekuję : ) Tak jak wcześniej pisałam,spotkałam się z nią.Do samego końca nie wiedziała,ze ja to ja. Myślała,ze jestem kolezanką mojego faceta. Przeprowadzilam konfrontację. Moj facet też był zaskoczony ale naszczescie potwierdził przy niej wszystko co wczesniej do mnie mowił.Powiedzial,ze zaluje tego co się stało i to byla pomylka.Ta k...byla zaskoczona jak nie wiem co : ) Ale na krotko.Potem zaczela mi słać glupie sms-y typu: jestem z nim w ciąży itd. Wyzywala mnie od najgorszych.Ale przeciez nie ja wpieprzylam się w jej zycie z butami tylko ona mi.Caly wieczor przesladowala mnie telefonami.Ale jak się spotkalismy to powiedziala mi,że ona nie chce mi rozbijac zwiazku itp.Zeby to sprawdzic razem z moim chlopakiem przeprowadzilismy mistyfikację zeby jej cos udowodnić.On do niej zadzwonil zeby się z nia umowic.Oczywiscie o wszystkim wiedzialam.O ona na to: ze chce nadal spotykac się z nim w tajemnicy.Powiedziala jemu,ze jestem brzydka itd.Slyszalam wszystko bo rozmawial przez glosnomowiacy.Byla bardzo arogancka i pewna siebie.Dla mnie to suka. Wie,ze jestem w ciazy ale nic to jej nie przeszkadza. Jak mam ja przywolac do porzadku? Brakuje mi pomyslow.Jak wy byscie postapily? Nie wybaczylam jemu zdrady ale staram się o tym nie myslec.Ciagle mam to w glowie i pytanie: dlaczego? Potrzebuję duuuzo czasu.Ale czy wybacze,nie wiem...Czasami chcialabym zniknąć i nigdy juz nie wrocic.Wszystko jeszcze przede mną.Nie umiem juz normalnie zyc.Teraz kazdy sms lub telefon i robi mi się slabo.Nie wiem czy dam rade bo czuję,ze psychika mi siadla na maxa.Moj dzien zaczyna się od \"tych\" glupich myśli i konczy na tym samym.Chcialabym umrzec...To wszystko tak bardzo boli...Serce mi pęka.Jak mogę mieć pewność,ze to tylko ten jeden jedyny raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhuhu
ale sie kolesiowi pofarcilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhuhu
nie docenia się rzeczy które przychodzą zbyt łatwo pakujesz się dziewczyno na niezłą minę - moim zdaniem przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jak mogę mieć pewność,ze to tylko ten jeden jedyny raz?\" Nie możesz mieć takiej pewności nigdy. Jak ma cię to męczyć, a męczy i pewnie długo nie przestanie (o ile w ogóle), to... to po co, w imię miłości, czy czegoś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nawet lekko niesmaczne
"Zeby to sprawdzic razem z moim chlopakiem przeprowadzilismy mistyfikację zeby jej cos udowodnić." a czemu razem z nią nie przeprowadzials takiego testu na swoim facecie??? to z nim bedziesz zyla, nie z nia....a wazniejsza jest dla Ciebie jej uczciwość niż jego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Hmm .. Przykro mi, ale mam wrażenie, że on może i żałuje, ale tylko tego, że się wydało .... Załóżmy, że coś mu się w głowie przestawiło i stało się ... (głupie, ale powiedzmy) a ten drugi raz? to po to, aby sobie przypomnieć czego żałuje? Czy jak? Nasuwa się pytanie: Jak dalej by się to rozgrywało, gdybyś się nie dowiedziała? Przypominałby sobie bez końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu bylabym bardziej wkurzona na faceta a nie na dziewczyne!!! on teraz udaje swietego i tez pewnie stara sie zrobic z siebie aofiare a z niej oprawce ahh ci faceci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zrozpaczona 32
widzę, że największe masz pretensje do tej kobiety i nazywasz ją k...ą, a Twój facet przecież lepszy wcale nie był, to on z nia się dupczył i widocznie ma taki charakter. Następnym razem sie będzie lepiej ukrywał. Najlepiej go kopnąć w dupę, bo póxniej będzie bardziej bolało... Gdzie Ty miałaś oczy. Ja bym teraz tego faceta nawet kijem nie tknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie z ta mistyfikacją
to idiotyczny pomysł. Trzeba było z ta babką zrobić mistyfikację na Twoim facecie. Pewnie znów by się z nią umówił. Dziwna jesteś. Robisz wszystko na odwrót... Jeszcze nie raz będziesz płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie to nie był jego pierwsz
y skok w bok, a na pewno nie ostatni. Twoja reakcja jest dziwna i następnym razem zrobi to tak, abyś się nie dowiedziała. Przelałaś całą złość na kobietę, a to Twój mąż pewnie ją poderwał. Może ma anons erotyczny w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggi....
tez mysle, że za bardzo bronisz tego swojego faceta, ppopatrz troszkę z boku na niego, czy to nie on cie zdradził???????? założe sie, ze umawiajac sie z tą kobietą nie powiedział jej o Tobie, a juz napewno nie o tym ze jestes w ciazy. Mysle, że rozkochał ja w sobie, gadał jakies bzdety, a teraz jeszcze chcąc ratowac swój oblesny tyłek, poniza ja. Zresztą popatrz jaki to człowiek, chce obmyc się z wszystkiego jej kosztem. Chcesz byc z kims takim??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
No właśnie! Nie rozumiem w ogóle Twojego rozumowania... On Cię zdradził, nie ona ... To On ma kobietę w ciaży! Ona tylko była chętna i tyle ... Kto wie, czy jedyna...:O Musiał być chętny! Na siłę go nie wzięła ... Pomijając, że dwa razy, co nawet wyklucza chwilowe zamroczenie ... Był świadomy i chętny! Był stroną aktywną! Pewnie już się nie dowiesz, ile ich było tak naprawdę ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggi....
Nie wiem dlaczego kobieto masz takie klapki na oczach. Nawet nie macie slubu, a on juz aliczył skok w bok. Zastanawiałas się z iloma kochankami przyjdzie Ci rozmawiac później? Bo moze było by warto. Przepraszam za te przykre słowa, ale naprawde dziwi mnie twoje podejscie do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to prowokacja
bo az trudno uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z Wami.Ona zanim dowiedziala się kim jestem( traktowala mnie jako jego kolezankę) zapytala mnie czy jest ta jego s...Odpowiedzialam,ze nie i zapytalam czy wie,ze ona jest w ciazy? Powiedziala,ze tak.Nie uwazam,ze to tylko jej wina ale to ona udawala,ze nie bedzie juz nam stawac na drodze a potem pisala do niego namietne sms,ze chce nadal to kontynuwac.moze i jestem naiwna i glupia ale kazda normalna kobieta jak kocha bedzie walczyla a swoja rodzine! I jak tak robie. On nie martwi się tym,ze się wydało tylko tym,że to zrobił.Plakał i prosił o wybaczenie.Stał się inny.nie wiem na jak dlugo ale powiedzial mi jedno: ze zaluję tego co się stało ale jedno go utwierdzilo w przekonaniu, ze nigdy juz nie zrobi czegos takiego. Powiedział,że ma okropne wyrzuty sumienia.Ja potrafię dac mu szanse.Prosił o nią.Nie wybaczylam mu jeszcze ale sznase mu dalam.Chcecie mnie potepiac za to,ze walcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyno
ladnie to o Twoim facecie świadczy że się z taką suką zadawał, co? póki sprawy - przypadkiem! - na jaw nie wyszly chyba mu calkiem odpowiadala? walcz, walcz - ale przede wszystkim o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ją znał tylko dwa dni.Czemu jego obrazacie? Ona tez ma meza i małe dziecko. Wina jest po obu stronach,prawda? Do idealnych matek i zon nie nalezy.tym bardziej,ze to ona szuka kontaktu a nie on.On oddał mi swoj numer a jej wykasował.nie chce miec z nia kontaktu.Czy to tak trudno zrozumiec, ze ktos załuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ...
Nie za to, że walczysz, tylko, że naiwna jesteś! Żałuje? że zrobił? i aby żałować bardziej zrobił jeszcze raz? i oczywiście nie ma wpływu to, że się wydało? Bo tylko dwa razy miało być? :O Przecież to żałosne! Raz zrobił i żałował, a potem poprawił, aby żałować bardziej? Tak, na pewno tylko dwa razy miał w planie .. :O To on powinien walczyć, a nie Ty! Ona tu nie ma nic do rzeczy! Jest tylko chętna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona nie chcesz
nas sluchac to nie...to w koncu Twoje zycie, Twoj facet, Twoje łzy Życzę Ci powodzenia - szczerze, bedzie Ci potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggi....
Powiedz mi kobieto co Cie wogóle obchodzi kim ona jest?????? Ty bardziej zwracasz uwage na nia niz na swojego oblesnego faceta. Tłumaczysz go i tłumaczysz, to jest załosne, bo patrzac na to z boku nie ma dla niego wytlumaczenia. Ty nie wiesz co ona wiedziała, a czego nie wiedziała. A nawet jesli wiedziała to jaki to ma zwiazek z twoim facetem? Moze ona jest z tych kobiet które maja inne w d..., ale tu chodzi o to , ze twój facet tez miał Cie wtedy w d.... Skoncentruj sie bardziej na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×