Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna z warkoczem

Czy mogę przestać chodzić na religię, kiedy nie skończyłam jeszcze 18-tu lat?

Polecane posty

Gość joolik idź spać kobieto
bo ci czacha dymi i swąd się ulatnia. Daj ludziom spokój. Zajmij się problematyką własnego wieku :D Cudzy stosunek do religii to nie twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jestem na tyle poinformowany ale widze co sie dzieje, piwko, narkotyki, beznadzieja etc tec, a jakąż to krzywde wyrządza religia człowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy kazdy pije i bierze narkotyki? nie... wiec nie gadaj takiego czegos kazdy ma wybor co do religii i nie mozna niczego narzucac to raz a dwa ze nie tyle rozchodzi sie o sama religie tyle co o ksiezy ja wierze ale do kosciola nie chodze bo mam dosyc sluchania nawiedzonych ksiezy poza tym, kazdy ma sumienie i kazdy postepuje wedlug jakichs tam swoich zasad, i niech tak pozostanie, nie mozna sie wtracac do zycia kogos kogo nie znaczy to raz a dwa ze nawet jak sie wtracisz to nic nie zmienisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biorąc pod uwagę, że podobno 90% społeczeństwa to katolicy a na religię uczęszcza większość z tych 90% to kto pije to piwo i bierze narkotyki, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedziałam że odpowiedź będzie brzmiała \"a szkoda\" :) właśnie bardzo dobrze że nie ma, ja miałam mundurek w gimnazjum i bardzo dobrze wspominam ten czas, gimnazjum z zasadami i nikt nigdy nie narzekał. Ale czas liceum to czas rozwoju własnego stylu, poglądów i takich tam... Nie powinno być tak, że 18-letnim ludziom (tak, tak, nastolatkowie też są ludźmi, choć domyślam się że to dla Ciebie niezrozumiałe :O ) mówi się, że muszą chodzić na religię BO TAK. Cieszę się, że sama podjęłam decyzję o chodzeniu na etykę i moi rodzice nie robili problemów. Przynajmniej nikt do niczego mnie nie zmuszał, a do kościoła chodzę dlatego bo CHCĘ, a nie po to żeby mieć obrazek albo naklejkę bo muszę ją pokazać księdzu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i tak ,tylko zastanaiwam sie noie chodzisz do kościoła a przychodzi moment i chcesz ślub kościelny . Powiedz po co komu ten ślub ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mundurki fajna sprawa, jeżeli maja stanowić element odróżniający daną szkołę, a nie przykrywać biedę, jak to jest obecnie. To biedę powinno się eliminować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów mi obiedzie bo nie uwierze , mieszkam na wsi wiec znam każdego , są 3 rodziny patologiczne które mają po 9 dzieci , biorą rodzinne i zasiłki w kwocie 1200 zł , (z moich podatków ) idzie to na przele , nigdy nie pracowali chyba że stanie w opiece nazywamy pracą. Ja codziennie wstaję i jadę 30 km do pracy za 1100 zł. Potrzebowałem do prac domowych ale im sie nie opłaci i nie mów mi obiedzie , żygać mi sie chce na zdanie że w Polsce jest bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kat.i
Ja mieszkam w mieście, nie mogę sobie hodować kur, prosiaka, nasadzić marchwi i takie tam. Płacę wysoki czynsz i nie jestem rodziną patologiczną. Nie chodzę po zapomogę ale zarabiam z mężem tyle, że ledwo mi starcza. Na moje dzieci nie płacisz podatków. Dzieci ubieram w lumpeksach i chodzą pięknie ubrane, ale wkurza mnie fakt, że ktoś narzuca mi religię w szkole i mundurki. Niby można z religii zrezygnować, ale to racze w dużych miastach. W małych społecznościach zaraz ci dupę obrobią a mundurki po to właśnie wprowadzono - dla zakrycia biedy. I nie pisz czasem, że mnie na internet stać, bo nawet jak mam mało pieniędzy, to chce je wydawać na zdobycze cywilizacji i żeby moje dzieci były dobrze wyedukowane, a nie na fanaberie tych, którzy nie potrafią rządzić. Mundurki tak, ale wówczas, gdy stanowić będą o renomie szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boj nie przyjdzie taki moment bo nie chce koscielnego poza tym ja napisalam ze wierze w Boga ja nie przysiegam w kosciele przed ksiedzem tylko Bogiem a to roznica jakbys chcial wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolik, Ty jesteś nienormalny :O wiadomo że mundurki zostały wprowadzone po to, żeby zakryć różnice między biedniejszymi i bogatszymi. Ludzie o których piszesz też istnieją, ale ich dzieci nie mają wpływu na to, że ich rodzice to nieroby. Niektórych nie interesuje to, że jego dziecko kradnie nocą węgiel albo stoi na dworcu, ważna jest np. wódka i nic więcej. Jak ktoś nie chce pracować to nie będzie. Ale są rodziny, gdzie rodzice harują od rana do nocy za grosze i ledwo wiążą koniec z końcem. Zamiast zrobić wszystko, aby takich rodzin było jak najmniej, Giertych wprowadził mundurek i już sprawa załatwiona. Mundurki są fajne, ale wtedy gdy uczniowie wiedzą, że noszą go bo chodzą do dobrej szkoły, a nie po to żeby nie było po nich widać że noszą podarte ciuchy :/ Dawno już chyba zapomniałeś jak to jest być nastolatkiem, wtedy chciałeś na pewno być traktowany jak normalny człowiek a teraz wydaje Ci się, że 18-latkowie to małe dzieciaczki bez własnego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z warkoczem
joolik, nie wiem dlaczego ci się wydaje, że to że jestem agnostyczką czyni ze mnie jakąś wynaturzoną kreaturę. nie piję, nie palę, jeśli o to ci chodzi. mundurku w liceum nie noszę, ale jestem za. a i też nie zamierzam nigdy brać ślubu kościelnego, bo uważam, że byłoby to co najmniej dziwne z mojej strony. nie potrawie się uosobić z grupą tak nie tolerancyjnych i zamkniętych na jakiekolwiek argumenty dewotów (nie wszyscy katolicy są tacy, zaznaczam od razu). dlatego też chciałabym zrezygnować z lekcji religii, nie mam ochoty słuchać, jak ksiądz katecheta próbuje mi wmówić, że jedynym słusznym poglądem na ewolucje jest kreacjonizm i że lesbijka oraz feministka to dewiacja seksualna :o:o chciałabym móc zadecydować o tym sama, czy rzeczywiście tak jest. rodzice pewnie nie będą przeciwni mojej decyzji i myślę że mnie poprą. właściwie boje się reakcji znajomych :( ... a mimo to jestem zdecydowana zrezygnować z tego przedmiotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie chcę Cię obrażać, ale sam zacząłeś (jak nie pamiętasz kiedy to zacznij od swojego pierwszego posta) i dałeś do zrozumienia, że nastolatkowie nie powinni mieć nic do gadania w sprawie swojej edukacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak zrób to zaraz, a ksiądz ma rację co do lesbijek i innych, to jest wynaturzenie i gdy zdarza sie to wsród zwierząt to natychmiast jest skazne na banicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.ti
agnostyk to nie jest osoba niewierząca.Błyskotko podobała mi się twoja wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błyskotko i podtrzymuję to stanowisko młodzież nie może decydować bo nie ma kompetencji, doświadczenia doppiero w zasadzie sie uczy przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.ti
jolik, u zwierząt zachowania homoseksualne występują i inne zwierzęta nie wylkuczają takiego osobnika ze stada. Pooglądaj choćby discovery, jeśli nie czytasz innych książek oprócz katechizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.ti
to nie używaj ich jako argumentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka.ti dziękuje :) joolek, młodzież może nie ma doświadczenia ale idąc tym tokiem myślenia powinno też się za nich wybierać szkoły, studia, kolegów... Bzdura. Rodzice są po to, żeby wspierać rozwój intelektualny swojego dziecka, pomagać mu w podejmowaniu decyzji a nie decydować o wszystkim za niego. Dopóki byłam mała rodzice decydowali za mnie, ale już np. gimnazjum wybierałam sama, liceum tak samo, a teraz studiuje bardzo dobry kierunek na U. Medycznym. I jakoś brak religii w liceum nie sprawił, że jestem chora psychicznie... Chodzę do kościoła, jestem wierząca ale dlatego bo tak chcę, tak czuję i tak jestem wychowana a nie dlatego, że muszę chodzić do kościoła bo ksiądz to sprawdza. Z takiego wymuszonego chodzenia na religię czy do kościoła nie wynosi się niczego dobrego. Strata czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam pewne wątpliwości co do tego U. Medycznego i nie podejrzewam cie o chorobe psychiczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka.ti
błyskotko - dobranoc, to walka z wiatrakami. A tobie dziewczyno z warkoczami - powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no twój nick pasuje zdaje sie do ciebie, żartowałem sorki :) wybacz , a co to za U. Medyczny co to za kierunek ? jesteś taka mądra !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×