Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Harbatko oj jak bym chciała.piersi nie bolą już tak jak bolały ale sutki są takie bardziej wrażliwe na dodtyk.tempki nie mierzyłam bo postanowiłam,że w tym cyklu odpuszczam wszelkiego rodzaju obserwacje.jednak czuje takie lekkie ciągnięcie w podbrzuszu.sama nie wiem bo to takie uczucie jak na okres.jutro z rana wszystko się okaże.co do staranek to były one niekontrolowane czyli kiedy poprostu naszła nas ochota.jednego się trzymałam jednak,żeby po poleżeć troszkę z tyłkiem na górze.zobaczymy co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fisiu:) ja wierze ze ujzysz dwie kreseczki:) testuj maleńka!!! ja w poniedziałek ide do gin:( oj sniło mi sie ze mnie maz zdradzał bo nie mogłam miec dzieci:(:(:(:( oj chyba moje podswiadomosc zaczyna sie martwic:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos :) sny bywają niekiedy takie śmieszne,że człowiek oszalałby jakby miał wierzyć w nie. a gdzie reszta babeczek?????? wstawać kochane i pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim:) Mam dobrą wiadomość- wczoraj po raz pierwszy od niemal dwóch miesięcy ANI RAZU NIE HAFTOWALAM, A MDLOSCI BYLY NIEWIELKIE!!! DZIS POKI CO TEZ MAM SPOKOJ:):):) Czuję co prawda taki mały dyskomfort na żołądku, ale to jest pikuś w porównaniu z tym, co miałam przez minione dwa miesiące. Czyżby wreszcie koszmar dobiegał końca? Wczoraj rozpoczęłam 15 t. c. , więc jeśli moje dobre samopoczucie się utrzyma, to wyjdzie na to, że męczyło mnie równiutko do konca 14 t.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny... może potraficie mi wytłumaczyć co jest powodem tego że sie nie udaje za pierwszym razem - może ktoraś wie coś na ten temat a ja chętnie się dowiem...( przy założeniu że oboje są zdrowi) chcialabym móc to pojąć... moje staranka w ostatnim cyklu też były w idealnym czasie... wiec o co chodzi?? KTO WIE?? Fisiu trzymam kciuki!! zacznij ten rok pomyślnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno statystycznie, szansa na zapłodnienie wynosi ok. 40% przy jednym cyklu... loteria ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Validosku!!! nie stresuj sie, mi dziś się snilo ze bylam kierowcą autobusu a zamiast sprzedawac bilety autobusowe to sprzedawalam testy ciążowe!!! herbatko - ale masz fajnie....ja dwa dni przed owu staralam sie z bioderkami do gory a po dwoch dniach kiedy wzrosla tempka staralam sie wievczorem od tylu!! dziewczyny za tydzien jade do Danii podpowiedzcie mi w jakie leki mam sie zaopatrzyć w razie gdyby mi sie udalo, np apap, nospa ...cos na zgage?? nie mam pojecia co moze byc mi potrzebne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schering ciężko wyczuć jak to jest ale mój lekarz powiedział,że jakby tak za pierwszym razem udawało się zajśc w ciąze każdej kobiecie to by to było wszystko zbyt proste.:D taka już chyba natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schering weż apap ale staraj się nie brać go za często jak już co to pół tabletki.a na zgage najlepsze są migdały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki fisiu za rade. takie czekanie jest starszne, najpierw czeka sie na@ czy przyjdzie czy moze nie!! a potem jak sie nie uda to znowu na owu - a ja mam długie cykle wiec troche poczekac musze!! no i chyba (nie wiem czy mi sie uda) chce przetrzymac mojego kochanego aby jego armia sie wzmocnila...ale to jest takie trudne ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babki.Fisuniu trzymam kciuki!!!!!Schering nie każde zbliżenie w dni płodne kończy się ciążą!Widzę,że podchodzisz do tego strasznie emocjonalnie...Wśród moich znajomych nie ma ani jednej pary,której udało się za 1 razem a wszyscy są zdrowi-staranka trwały od 2 mies do 8,także wszystko przed nami!Ja w tym mies na luzie-choroba mnie do tego zmusiła.Dzis po raz pierwszy w tyn cyklu zmierzyłam tempkę 36,3,owulka pewno jutro,dziś będą staranka,ale nie nastawiam się,że w tym cyklu sie uda-mam organizm wymęczony choróbskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello napisałam tak dużo i nie ma nic :( wyświetlił mi sie tekst że forum o takim ID nie istnieje.... Ja dopiero wstałam kolejne spotkanie klasowe...... :D Fisia jeżeli mój mąż jest dziś tak blisko mnie to dlaczego ja go nie widzę he? Ide robic jakies śniadapki i kawe -któras ma ochote? P.S.co się dzieje z kurde no.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie co się dzieje z Kurde no???? Koug pojechał do Twojego miasta dzisiaj:P:P cholewcia proponowałam kawe a zapomniałam jej zrobić :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem przeziebiona! w Sylwestra zaatakowalo mi prawa strone twarzy. glowe, oko, ucho, nos i gardlo. Nic nie zazywam bo sie boje. Dzis udalo mi sie zarejestrowac do lekarza i zapytam co ja wogole moge zazywac. Jestem rozdrazniona i zmeczona, kompletnie nie mam glowy do pracy. Dzis na szczescie siedze sama. Ale jak pomysle ze caly nastepny tydzien nie to..licze ze dostane L4. Z mezem w nocy pozarlam sie znow. Wiecie ze on nadal wyskakuje jak sie ze mna kocha? i powiedzial ze juz zawsze tak bedzie bo \"zaufanie do mnie stracil w tej kwestii\". Kurwa czasem mam wrazenie ze zwiazalam sie z dzieckiem a nie facetem po 30tce. Co ja mam zrobic? odejsc od niego? on nie rozumie ze mnie rani takim gadaniem. Sa momenty ze mam ochote mu kazac wypier...z domu. Boze, chyba popelnilam bląd wychodzac za niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, czasem wam zazdroszcze ze sie tak dlugo staracie, naprawde. Bo to ze mi se udalo prawie od razu, prawdopodobnie spierniczylo moje relacje z mężem. On teraz mysli ze KAZDE nasze zblizenie sie skonczy ciążą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schering a tak w ogóle to super,że jest wszystko w porządku,tylko luz i duuużo miłości!!!!!Czy Twój facet stresuje się jak masz dni płodne?Mój narzeka,że wtedy czuje się jak wyrobnik i reproduktor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a ja w poniedziałek mam lekarza! ciekawe czy sie wzruszy moimi cyklami :( w sumie to moja kolezana! ale zobaczymy ! zawsze unikałam wizyt u niej trakiech problemowych sżłam tylko cytologie zrobic!!! zobaczymy!! fisiu _jutro tescik:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieknie..wykasowali moje posty ;( szkoda, bo duzo w nich napisalam co sie dzieje u mnie ostatnimi czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki pojawił sie u mnie ciemny śluz co oznacza ze pewnie jeszcze dzisiaj pojawi się @.Boże a już miałam taką nadzieję 😭😭 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no -- współczuje Ci kochana... ja bym stwierdziła na Twoim miejscu, że w takim razie to może w ogóle z sexu zrezygnować bo od stosunku przerywanego też można zajść w ciążę! Wściekłabym się pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fisiu :( moze jeszcze sie okaze ze @ nie przyjdzie!!!!!!a kysz!!!!!!!!!!wredna @@@@@@@@@@@@ uciekaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fisia moze się tylko to pojawiło a małpica nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu może jeszcze nie wszystko stracone...może to nie @...trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi 37 - dzieki za dobre slowo - uspokoiło mnie i przkonało!! a jesli chodzi o stresowanie to nie strw\\esuje swojr\\ego milego poniewaz wreszcie oboje zdecydowalismy sie miec dzidzie wiec juz nie ma \"przerywanych\" zawsze idziemy do konca, a ja nie wtajemniczam jego kiedy jest ten wlasciwy czas tylko stwarzam nastroj i ...... a kiedy juz jest po owu to wtedy go informuje ze jest juz po i moze sie udalo??!! nie mowie tego wczesniej dopiero kiedy czekam czy przyjdzie @ czy nie = wtedy jest mi trudno bo on nie chce słyszec wszystkiego a ja chce mowic. Jego interesuje tylko wynik.... ale jestem zadowolona poniewaz widze ze z dnia na dzien on jest coraz bardziej dojrzały i zainteresowany, a jeszcze dwa mc temu nawet nie myslelismy o tym!! Nie to on nie myslal o tym = ja sie przygotowywalam!! szkoda tylko ze tak dlugo trzeba czekac na owu a potem na rezultat!! to prawie jak gra w szachy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? zazdroszcze wam tym staranek po kilka miesiecy. Naprawde wam czasem zazdroszcze..;( mnie sie udalo prawie od razu ale za to stracilam zaufanie mojego meza. Coz, wczoraj mi powidzial ze do konca zycia sie bedzie juz zabezpiczal bo skoro taka plodna jestem to musi! i wyobrazcie sobie ze jak wczoraj bylismy razem to wyskoczyl na koniec. Nie wiem co mam o tym myslec. Zaczynam miec pomalu dosc tego malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie Schering..ja robilam tak samo..nic mu nie mowilam tylko stwarzalam nastroj do tych rzeczy jak byly te dni i co? wczoraj uslyszalam ze go zrobilam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet zawsze wie kiedy mam dni plodne-cykle mam bardzo regularne i czuje ślizgawicę w środku!Przez 5 lat jak jesteśmy razem udalo mu się dobrze poznać mój organizm,zabezpieczaliśmy się głównie stosując stosunek przerywany,wiedział,że ja od dawna chciałam dzidzię,więc wolał mieć wszystko pod kontrolą!Kurde no strasznie mi przykro z powodu Twojego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz, co mam zrobic. Mialam facetow wielu w zyciu i z zadnym nie bylo takich jaj. Coz, pozamiatalam sobie tym szybkim zaciążeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie jest tak...poniewaz teraz kiedy czekalam na @ i myslelismy ze nie przyjdzie to byl bardzo szczesliwy i nawet widzialam troche jego smutek ze nie udalo sie i powiedzialk ze nastepnym razem juz sie uda!! wie ze bylam wczoraj w tej sprawie u gina i jest zadowolony ze jestem zdrowa. a co do moich dni plodnych to zaczelam jego zapoznawac z tym wszystkim (jestm z nim 2 lata) ale on powiedzial ze jest to zbyt skomplikowane dla niego i lepiej bedzie jak jemu powiem ze sie udalo .... a jesli chodzi o sliskosc w dni plodne to tylko ja o tym wiem poniewaz kiedy sie kochamy to ja zawsze jestem tak samo ogromnie mokra (lubrikatio) ja nie mam przed nim tajemnic to wszystko o co zapyta to jemu mowie i mowie nawet to o co nie pyta ale kiedy sa staranka to staram sie go nie stresowac... a o dzidzi rozmawiamy codziennie jakie imie....jaka plec...jak bedziemy wychowywac..... jak to bedzie jak przywieziemy dziadkom...?? itp, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×