ciążowe staranka

Yennyfer witaj u nas :) my pozytywnie zadziałmy i bedzie ok;)

Witaj Validos. Staram się nie dopuszcać mysli ze będzie źle. Musi być dobrze. Mam 12 letniego syna z pierwszego małzeństwa i cudownego partnera - narzeczonego, z którym jestem 5 lat. Ja mam 31 lat. Wszystko u nas układało sie super - zaręczylismy sie- a zaraz po zareczynach okazało się ze jestem w ciaży. Radosć była ogromna. Jednak stało sie to co sie stało. Jestem na etapie czekania - na wynik histopatologiczny. A potem reszta badań - i potem chcemy znów probować. bardzo, bardzo chcę mieć dziecko.

Yennyfer witaj u nas Basiunia jak sie masz? Validos kochana nie przepracowuj sie tak:)

cześć witam nową koleżanke.Yennyfer cieszę się,że dołaczyłaś do nas.Bardzo dobrze,że pozytywnie myślisz.napewno wszystko będzie oki i już wkrótce znajdziesz się w dolnej częsci naszej tabelki(czyli wśród dziewczyn zaciążonych) Kochane dzisiaj mi necik nawalał rano więc melduję się dopiero teraz.

Hej! Ja również witam nową koleżankę. Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki. Harbatka, gratuluję dużej i zdrowej dzidzi. Jak ja byłam na usg w 11- 12 t. c., to waga mojej dzidzi wynosiła grubo ponad 200 gram, chyba faktycznie lekarze liczą z całą macicą:) Od tej pory minęły już ponad 3 tygodnie, więc pewnie parametry mocno się zmieniły... Wg usg termin mojego porodu wychodzi na 30 czerwca, wg OM - na 2 lipca. Tak więc różnica niemal żadna, jedynie pojawia się dylemat, czy ja w końcu jestem \"czerwcóweczka\" czy tez \"lipcoweczka\";) A ja byłam wczoraj z tymi wynikami tarczycowymi. Np i wszystko gra. A to TSH, zgodnie z tym co wyczytałam, ma prawo być poniżej normy w ciaży, zwłaszcza na jej początku ( a jakby nie patrzył, to wciąż jeszcze dość wczesna ciąża). Grunt, że FT 4 I FT 3 są w normie.Tak więc mam spokój z ginekologiem do lutego. Wszystko idzie w dobrą stronę. Wymioty prawie przestały mnie dręczyć, za to teraz dokucza mi takie dziwne kłucie w brzuszku. Nie boli, nie trwa nieustannie, ale od czasu do czasu się pojawia. Chyba bobas sobie miejsce szykuje. A gruba się robię już porządnie. Dolna część brzucha tak mi wystaje, jakbym tydzień w łazience nie była:) Trzeba by sobie jakąs fajną tuniczkę albo dwie kupić. Bo te golfy i swetry to już mi bokiem wychodzą, w bardziej dopasowane koszule czy bluzki niestety już się nie mieszczę. Serdecznie pozdrawiam wszystkie dziewczynki:):):)

Droga jubilatko !!! popiłas chyba ostro bo my tu od dwóch dni na Ciebie czekamy z zyczonkami :P Napisz jakie miałas te wyniki tarczycowe-chętnie poczytamy:) Witaj Yenifer

Co do kolki to normalne-musisz się przyzwyczaic do niej.To coś nowego dla organizmu.Pęcherz płodowy pomału wypycha wątrobę i zołądek wyżej Z czasem kolka zamieni się na kopniaczki ale to bedą najprzyjemniejsze kopniaki w brzuch:D

Koug, kochana, zaglądałam do Was późnym popołudniem w dniu moich urodzin, czytałam życzenia, składałam podziękowania, byłam również na Twoim blogu... czyżby znów ktoś coś wykasował?? Dziewczyny, a ja znowu tak tęsknię za moimi Tatrami... Boże - jak ja bym sobie tymi pięknymi szlakami, dolinami pospacerowała... popatrzyła na te piękne drewniane góralskie domki, na te tajemnicze szczyty... Baaardzo tęsknię za górami. Miałam okazje pojechać za tydzień, jednak nic z tego, naczytałam się tyle o szkodliwości takich ciążowych wyjazdów z terenów nizinnych w óry, że nie będę ryzykowała. Ale brak mi Tatr cholernie. Pewnie pojadę za półtora roku,w wakacje 2009:):):) z bobasem....

Dziękuję Wam za mile przywitanie, na pewno będę zagladac i pisać. W pracy nie zawsze moge, a w domu - cóz, po 8 godz. w pracy nie mam czasem ochoty nawet na ogladanie komputera. Przed chwila w pracy pobeczałam się - kolega znów "zartował" kiedy będe w ciaży itd. NIc nie wiedzieli ze byłam i ze straciłam dziecko, a ja nie mam siły i ochoty tłumaczyćtego komukolwiek. Wybuchłam, a potem popłakałam sie. Dopiero nerwy mi mijają, zastanawiam siekiedy ochłonę po tym wszystkim i uspokoję sie.

Yennyfer:) oj wiem jak bola takie teksty zwłaszcza po tym co przeszłas!!! ja sie staram 9 miesiac ! moje cykle to porazka a jak słysze od znajomych i rodziny kiedy WY- juz macie swoje lata i czas na was mam ochote wyc:( zeby to było takie proste!!!!!!! cóz musimy razem przez to przejsc:) i damy rade! napisz z kad jestes:) z jakiego miasta:)

Lublin

Madziulaaaaaaa !!! Dziubassku !!!!! hop hop !!! trza tabelkę zmienić :)

NICK .....WiEk...MIEJSCO..POTOMSTWO ..CYKL....OSTAT.@ Validos27 ....27 ....Kraków -...................7 cykl....24.11 Fisia .........29 ....śląskie.....Marta 3lata ...6 cykl...04.01 Dziubassek..21.....Trójmiasto.................4 cykl....27.12 Maliwina29...29.....Warszawa..................4 cykl...02.01 Dafodilek ....27......Wrocław...................3 cykl...05.12 Michelle.......21.....kuj.-pom..Daniel 1,9rok.3 cykl...27.12 Agi37...........37.....Warszawa................3 cykl...20.12 Millenia........25.......Katowice................2 cykl....03.10 Małgosia B....28........Warszawa..............1cykl.....31.10 Mała80.........27......Rzeszów................1 cykl.....01.11 Schering.......35.......Wrocław...............2 cykl.....02.01 Basiunia*......28.......śląsk....Szymon 4 lata............30.12 Yennyfer.......31.......Lublin...syn 12lat....1 cykl........ Koug...........34... .Opole...Syn11lat,Córka 7lat...OCHRONA:) ...........................ZACIĄŻONE.........................ter.por. Vichy ..........27 ....Śląsk.......Karol 6lat ..ciąża....... Demiluna ....26.....Anglia .....Wiki 3 lata...ciąża....13.06.08 Mar--gerita..26 ....Warszawa................ciąża....30.06.08 Sylwia ........29 ....Trójmiasto . .............ciąża....02.07.2008 Harbatka ....28.....Warszawa...............ciąża....05.07.2008 Melusia80.....28................................ciąża....20.07.08 Agital.........26......Żywiec................ ..ciąża....20.07.08 Madziulek81...26......Gdańsk................ciąża....22.07.08 Avinion........29.....Kraków..................ciąża....02.08.08 Wiktoria80...27.................................ciąża....22.08.08

Cześć! Dziewczyny, dziękiuję za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje :) Jestem szalenie szczęśliwa, że się udało, mam tylko pewne obawy: czuję takie bóle w dole brzucha, takie ściskanie, przychodzi i odchodzi... czy któraś z Was tak miała? czy to normalne? Trochę podobne jak przy okresie, ale słabsze na szczęście. Wśrodę idę do gina. Przepraszam, że częstonie wchodze na forum,ale w pracy nie mogę, a w domu jestem taka zmęczona, że padam... :):):) Pozdrawiam!

Dobry wieczór. Nastrój mam dziś kiespkawy,ale w takim towarzystwie szybciej podnniosę się z tego co mnie spotkaóo. Koug to zdjęcie :-)

witam! Podobnie jak Yennifer zostałam zaproszona na wasz topik. Nie powiem przez kogo ale osoba ta pozytywne działa na mnie...daje wiare, że musi być dobrze:-) W październiku miałam usuniętą martwą Fasolke w 11tyg. Jest cięzko ale jakoś daje rade przez to przejść i wiem, że tu znajde wsparcie i cieple słowa na kolejne staranka. Mam juz 6 letnią Perłę która dodaje mi sił i chęci do życia.. Pragnę znów być w ciąży i nie myśleć, że coś może pójść nie tak. Pozdrawiam Was wszystkie

witam dziewczynki!!! nową kolezNKĘ CEBULKĘ:) razem damy rade!!! nie wiem do czego zaczac!!! mój dół był mały dzis wpadłam głebiej!!! nie umiem dogadac sie z mezem! znamy sie 12 lat a czasem wydaje mi sie ze wogle on mnie nie rozumie!!! ze wszystkim jestem sama: on kocha swoja prace nade wszystko:( JA GDZIES Z TYŁU:( jemu tak wygodniej! tam nie musi gotowac nie ma obwiazków, nik mu nie mówi co ma robic-na reke!!! prosiłam zeby zadzwonił do mechanika i zaoytał jaka ma byc ta pompa!! zapomniał!!!! jak zawsze bo miał prace:( jak Go prosze zeby skonczył studia i sie obronił bo tylo dzieki temu moze znalesc prACE NA MIEJSCU TO MÓWI ZE PRACUJE:( po co mi dom! który wiecznie bedzie pusty:( po co dzieci które nie maja ojca..........DZIEWCZYNKI WŁASNIE SIE PORYCZAŁAM!! ;( PRZEPRASZAM!!!!! IDE SPAC:( DZIEKI ZE MNIE PRZECZYTACIE!

Yannyfer i Cebulka jeszcze raz witam pozwolę sobie powitać Was troszkę bardziej niż inne koleżanki (wybaczcie jeżeli kogoś urażę) i dlatego ze je tez straciłam "fasolkę" mimo ze bardzo to przeżyłam i bardzo cierpię staram sie pisać pozytywnie i mieć tą świadomość ze wreszcie przyjdzie i na nas czas....razem będzie nam rażniej.....nasze "starańka" też kiedyś będą nasze....czytając Was ...czuje Wasz ból...ale ....Kochane staramy sie razem:)

Yennyfer Cebulka basiunia Yenny jutro z rana będziesz tam gdzie trzeba :D

Validosku-nie smutaj się

Dzień doberek kochane cebulka30 cieszę się ze dołaczyłas do nas dla Wszystkich dziewczyn i fasolek Validosku no widzisz jak to jest z tymi facetami.Nie rozumiem dlaczego Twojemu m. odpowiada taka praca skoro nie ma jej na miejscu i przez to jeszcze widujecie się niecodziennie. Ide laseczki zrobić jakaś kawektóra pije ze mną?????

pytanie retoryczne-oczywiście ochrona :D któraś jeszcze chętna?-fisia stawia !!!

KOUG dziekuje za serduszko:) Fisiu ja tez nie rozumiem:( napisałam mu 7 stron listu!! dzisiaj mu dam i ide na piwo z kolegami z pracy!!! mam nadzieje ze dosłownie napisałam o co mi chodzi i co od niego chce!!!!!!!!!!! spałam 3h:( masakra ! fisiu ja prosze mocną ta kawe!

Yennyfer -looknij czy może byc?

Asia ja od wczoraj póltorej godziny zaledwie...żaraz zacznę walic dzięcioły w klawisze :D Mam juz drugie auto...coś mi sie zdaje że obiore kurs na śląsk a może i dalej...

KOUG ze slaska to juz pare km do Krakowa:) zapraszam na kawe!

Jak załatwie na dzis wolne to żaden problem -zwołamy się w większym gronie :D

Oj ja tez poprosze o kawe i to mocną:) Nastrój dzis mam fatalny wczoraj jakoś załapałam widielczy nastrój i płaczący:(...ale dziś mamy nowy dzień i bedzie wiele lepszy...pozdrawiam ranne ptaszki:)

witam ;) wczoraj bylam u ginka. Malenstwo rosnie jak na drożdzach ;) mialam USG i to juz nie sa takie dwie malenkie kropeczki, juz widac glóweczke i rączki ;) Mały ma juz 3,5 cm i serduszko bije mu tak szybciutko ;) chcial sie schowac, ale i tak go widzialysmy: http://images25.fotosik.pl/137/3ad21bc482ed012fmed.jpg http://images32.fotosik.pl/103/f3c1b9220175f9d2med.jpg

Koug, pasuje. mam masakrę w pracy i nie mam czasu pisać.