Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Witam w Walentynki 😍 !!! Miałam z rana troszkę pracy i dopiero mam czas aby do Was zajrzeć. Wczoraj wróciliśmy wcześniej do domku, a ja co zrobiłam? ... po obiedzie zasnęłam jak kamień! całe popułudnie przespałam, potem wstałam i znów poszłam spać ;) Ale mam apetyt !!! ho ho ho. Już wrąbałam wszystkie kanapki, które miałam do pracy... a to dopiero połowa dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz zalewam goraca czekolade podano do stołu ;) zaraz sie zmywam z roboty na walentynki;) cvhyba sobie sama cos fundne na polepszenie humoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwczyny! Dużo miłości na codzień Wam i sobie życzę ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Ja mam spuchniętą buzię bo jakiś \"miły ząbek\" prubóje się wydostać na świat i nawet jeść nie mogę... do tego mam dzieciaki cały dzień bo szkoły zamknięte i już mam dość a gdzie tam wieczór... ohhh niech mnie ktoś przytuli... Miłego dzionka Wam życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku ja poproszę czekolady na gorąco bo tylko pić mogę a to może poprawi mi trochę humorek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu -- współczuję niedobrego ząbala 🌼 a ja też mogę dostać czekoladki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale walentynkowo się zrobiło:D:D Validosku zobaczymy czy dotrzymasz do końca:D z rzyganiem to cieżka sprawa:D mnie ciągle męczy i już nawet sobie wymysliłam,że może byłam w ciąży bliźniaczej i jedno mi zostało i jest całe i zdrowe..taka głupia jestem.. Dziubku pyszna ta czekolada:D:D Anulka przytulam mocniutko:*:*:* AAAAAAAAAAA dostałam walentynkę od mojego chłopa:D wysłał mi kartkę:D:D i tak pracuje:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do szpitala z pytaniem czy są już wyniki wycinków,żeby wysłać po nie mojego i jutro umówić się do Rabki na badania. Wyniki są, więc wysłałam mojego i co dostał? wyniki łożyska już 2 raz:/ :/:/:/:/ nie ma wycinków!!!!!!! kazali dzwonć bezpośrednio do kielc i zapytać czy wysłali. No i w kielcach co się okazało? Że wycinki są od października w słoiczkach nieruszone, bo nikt nie wysłał skierowania na badania:/ Boże na jaki ja szpital jestem skazana:/ w życiu chyba nie dostanę tych wyników:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harbataka
Oj Majeczku kochen 😍 nie nerwuj się !!! widać los, albo Pan Bóg nie da Ci jeszcze poznać tych wyników.... ale to strasznie długo, od października, nie przeterminują się, czy coś ??? Dla popołudniowego relaksu poczytajcie to: http://www.edziecko.pl/starsze_dziecko/1,79351,2894338.html?as=1&ias=3&startsz=x na pocieszenie dodam, że połowy z tych rzeczy, to ja do dzisiaj nie wiem ;) Papusia, do domku idę - walentynkować się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki duzo radosci, milosci i przyjazni i nie tylko w walentynki ale przez caly okragly roczek zycza vanilka z vanilka albo vanilkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harbatka przecież już dawno powinnam miec wyniki a oni sobie jaja z tego robią:/ trzymają je w czymś specjalnym, więc nic im nie będzie, ale ile jeszcze mam czekać:/ to chore..ciekawa jestem czy już coś ruszyło czy skończyło się na gadaniu. grrrrrrrrr...... miłego walentynkowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak urwalam sie z pracy szybciej poszlam wykuka sobie bluzeczke i spodobala mi sie taka w paseczki tuniczka z kołniezykiem i mankietami \"koszulowymi\":) mojemu chcialam kupic iekna podusie serdce z napisem\"kocham cie\" ale ostatecznie to kupilam pudlo ferrero rocher czekam az przywlecze sie do domu i czy ma jakas niespodzianke dla mnie:D milego dnia i jeszcze lepszego,pelnego przygod wieczorku:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek - no to faktycznie mozna sie wkurzyc balagan maja niezly Trzymaj sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem jak zwykle zaszalałyście z postami.mój m.dzisiaj późno wraca z pracy.pewnie kolacji jeśc nie będzie ale obiad musi.więc............będzie go jadł przy świecach hihi.serwuje devolaja i ziemniaczki zapiekane.do tego buraczki na ostro.nic specjalnego ale przecież nie o żarło w tym momencie chodzi tylko o ten nastrój hihihihihihihihihi. miałam jeszcze upiec jakieś ciacho ale dopiero wróciłam do domku to czasu brak a zresztą co za dużo to nie zdrowo.deser będzie miał jak mała pójdzie spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wam zazdroszczę tych walentynkowych nastrojów... ja się męczę z bolącą szczęką więc chyba z nastroju wieczorem nici :( Ahhh, nie będę sięłamać - kiedyś o sobie odbiję!! :P Majek --- tylko spokój może Cię uratować kochana ❤️ walcz o swoje niech się nieopiedzielają!! A co w końcu płacą im za robotę a nie ściemnianie!! Trzymaj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania nie ma czego zazdrościc moj m, nie jest wogóle romantyczny więc pewnie zje szybko obiad i nawet nie zauważy że świeczki na stole się palą.ehhhhhhh. a tak mi się marzył zawsze romantyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koug proszę w moim imieniu złożyć mojemu męzowi życzenia z okazji Walentynek.no buziaka mu możesz dać.😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu kochana wiem że sama to zrobisz najlepiej... :D Tak wogóle to chciałam Ci podziękować że mi wychowałaś chłopa bo kupił mi śliczną różyczkę i wielkie pyyszne lody ...a co do mojego męża to wiesz co on lubi...kładź Martusię szybciutko do wyreczka i działaj kochana-zobaczysz ze nie pozostanie Ci dłużny ;) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Całuje Was wszystkie wieczorową porą. Z rana spałam a potem przy garach mi trochę czasu zeszło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Majek dzięki za interesującą kartkę :D Już taką miałam ale i tak robi wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem. Nie mogłam sie cały dzień zalogować. Na dodatek niedobrze mi cały dzień- czyżby chwila zapomnienia tydzień po jajeczkowaniu dała jakis efekt.. Czy nadmiar walentynkowych słodyczy - w tym czekoladki od szefa na pusty żołądek??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc kochane. ja mykam do łóżeczka bo szczęka nie daje mi spokoju... Mam nadzieję że jutro będzie lepiej... Owocnej nocki ;) i miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jak ja jestem to Wy już śpicie Yennyfer mam nadzieję ze to objawy ciązowe.oby oby kochana jest tu kto???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochanie! Wczoraj odebrałam jeden z wyników – Cytomegalię. Wyszło mi: IgM (-) IgG (+) - stan po przebyciu choroby (choroba w uśpieniu, nabyta odporność). Wyczytałam różne rzeczy na ten temat takie jak: „Szacuje się, że w Europie Centralnej 60-80% mieszkańców jest nosicielami wirusa cytomegalii, w Stanach Zjednoczonych nieco mniej, bo 50-60%. W krajach Trzeciego Świata odsetek ten sięga 100%” „Wśród ciężarnych mieszkanek Europy obecność wirusa na początku ciąży stwierdza się w 45% przypadków.” „Zakażenie cytomegalią może być przyczyną poronień nawykowych. W ciąży, która jest okresem obniżenia obrony immunologicznej ustroju, może dojść do uaktywnienia się postaci dotychczas nieaktywnych lub łatwego zakażenia po raz pierwszy. Wirus jest niebezpieczny dla płodu dlatego, że atakuje głównie komórki niedojrzałe.” Co to wszystko znacz? Czy to mogło zabić moje dziecko? Najbardziej przeraża mnie zdanie: „Zakażenie cytomegalią może być przyczyną poronień nawykowych”. Czy to znaczy że przez to ze miałam tą cytomegalię mogę za każdym razem ronić moje maleństwa? Ale ma doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do walentynek to mój mężuś się postarał. Kupił mi ulubione perfumki, a wieczorem w łóżeczku pobrykaliśmy troszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu, ty wyscie cos wczoraj podostawaly. U mnie jak zwykle - klotnia i placz. Coz, walentego to jakies tam swieto, a moj zawsze w swieta nawala. Spoznia sie jak mamy gdzies jechac w skutek czego nie jedziemy nigdzie. Jeszcze mnie z auta wywalil bo mu tapicerke serkiem upieprzylam, naprawde niecchcacy bo sie wylal no! eh, dopiero na wieczor sie zrehabilitowal. ide dzis na badania, dzis nie ide do pracy. Wczoraj miala byc chwilka z wyszly 4 bite godziny. ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ewa 🌻 Ania 🌻 kurde...Ty go powinnaś częściej przyzwyczajać do serka,soczku albo czekolady na tapicerce a jakby mnie mój wywalił z auta to ryknęłabym na całe miasto: ludzie ratujcie -ciężarną wyrzuca za drzwi !!! Myślę że po takiej akcji szybciutko bys wróciła do wyczyszczonego autka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój to bałby się mnie wyrzucić z autka bo wie jakie byłyby tego konsekwencje dla niego ;) hahaha A jeszcze wracając do tej mojej nieszczęsnej cytomegalii. Wyczytałam jeszcze coś takiego: „Profilaktyka cytomegalii praktycznie nie istnieje” „Ze względu na potencjalne działanie teratogenne (uszkadzające płód) gancyklovir nie jest stosowany u ciężarnych” Nie kumam tego! Najpierw mi piszą że cytomegalia może być przyczyną poronień nawykowych a potem mi piszą że nie ma profilaktyki, a już kobiet w ciąży to już zupełnie nie ma czym leczyć, bo to co podają na cytomegailę może powodować uszkodzenia i opóźnienia w rozwoju płodu!!!! Aaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×