ciążowe staranka

ALE SIE TEN GOSC ROZGADAł! SIEDZI JUZ 40 MIN:) CAłY ZYCIORYS OPOWIADA:)

nom wesoło mam...heh:D

dobra ja mykam laseczki bo mam malowanie w pokoju i musze zoabczyc jak tam moj Daniel daje sobie rade...:)papa do potem...

no pieknie malutka z kijkiem w dupce :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Vlidos jak chłop rozgadany to czekaj.moze zaraz poda pin do karty hihi

Fisu** dziekuję za zaproszenie na NK :) Dziubassku no niestety tak to wygląda z posiadaniem potomstwa i tez uważam, że to jest nie fair :(

agital wyszpiegowałam Cie na N-K hihihi no dziewczyny czas na druga kawe

Fisiu nie podał:) haha poszli jestem wolna:):) laba do 16!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! agitalku:) hmm jak dobrze pójdzie bede miał 30 dzieci we wrzesniu:)

fisia** czytasz w myslach .. kawusia .. a co do kawusi mam tylko jableczniok moze być... ?

WIOLA jasne że jabłecznik moze być Koug może nie zjadła dzisiaj wszystkich tych pierniczków ja mam paluszki słone hahaha

ale ten jabłecznik to za kare dla mnie bo zawsze jest cos z kremem ale widze ze cos mi sie ciuszki kurcza i musze zfolgowc i przeszlam na jabłuszka :-)

nie bedziemy objadac Koug.....

Wiola swieta racja.zjemy Twój jabcok i pogryziemy paluszkami. Validosku to cham.Pinu nie zostawił.oczywiście poszedł z kwitkiem. niech do mni9e przychodzą na casting.już ja selekcje zrobie

uciekam po mała do przedszkola !!! do miłego

witam, no dzieje sie tu dzieje :) ale to dobrze mam przynajmniej co czytac mamy stronke na naszej klasie i ja nic o tym nie wiem ?????? kurcze dzisiaj jakos tak lekko spalam jak mozna to spamiem nazwac -- nie jestem zmeczona ale jakos tak dziwnie do tej pory tak super spalam i mam nadzieje ze to b7yl jednorazowy moj wyczyn -walania sie cala noc z jednej strony na druga a no i o 4 w nocy zachcialo mi sie jesc i poszly platki z mlekiem -- o zgrozo jak ja bede wygladac buziaki

fajny dowcip : W pewnej poważnej, prawniczej firmie cały personel przychodził do pracy codziennie o 6 rano, a wychodził przed północą. Pewnego dnia, jeden z pracowników pojawił się w biurze około godziny 9. Popracował 8 godzin, po czym spokojnie udał się do domu. Oburzeni współpracownicy nie mogli zrozumieć tupetu swojego kolegi. Ich zdziwienie wzrastało z każdym kolejnym dniem, gdyż śmiały pracownik nie zmieniał swych godzinowych nawyków. W końcu postanowili mu przypomnieć o zasadach, jakie panują w firmie. Zebrali się w jego biurze i, po kolei, tłumaczyli, że nikt nie może przychodzić do pracy tylko na 8 godzin. Pracownik spokojnie wysłuchał krytyki, po czym wyjaśnił: "Ja to wszystko wiem, ale zrozumcie: aktualnie jestem na urlopie!" nie wiem czemu ale odrazu mi się skojazyła Kurde no.nasza kochana nawet jak jest na L4 to szefowa jej zyc nie da wanilka nie mamy profilu na nasza klasa hihihi ale moze trzeba bedzie pomyslec nad tym hihi

Validosku gratuluje tych 30 pociech szkoda, ze moja dzidzi będzie misła do Ciebie tak daleko

Cześć dziewczyny zostałam zaproszona do waszego grona i bardzo mi miło.Chętnie podzielę się informacjami z wami i posłucham co wy macie do powiedzenia.POZDRAWIAM.....

Witam!! Zmieniłam nick ponieważ coś z tamtym było nie tak..Jeszcze raz witam w gronie

Zuza zahasłuj nicka

A teraz?????

Od razu lepiej :)

hihihihihi no ale się namęczyłam!!Miałam telefon akurat od klienta i musiałam mu przedstawiać budowę masztu flagowego i szybko starałam się zrobić by ten nick był czarny i mi za nic nie wychodziło...hi

zuza-82 witaj w naszym babcińcu.u nas super zobaczysz dzień da i będziesz uzależniona od nas hihi:D:D

o kurcze :) ale naskrobałyscie z 20 mimut albo lepiej czyałam :) witam wszystkich!!!

mam nadzieję że załapię tego bakcyla hihi..

ha ha uczę się dopiero poruszać po tym poście ale miło mi że jestem z wami

dziubasku ja dzis rano wstałam w ekstra humorze, ale niestety teraz mam doła, no bo jak tu nie miec... poszłam na zakupy gdzie spotkałam na bazarku kolezanke która w lipcu urodziła synka i nie widziałysmy sie z 4 miesiace, i ona zaraz z pytaniamy czy sie staramy i kiedy zamierzamy itp, potem pod domem kolega z 3 miesiacznym synkiem na spacer wybszedł i do mnie z tekstem pracujcie, pracujcie to sie razem bawic beda, potem na klatec sąsiad do mnie tak- a co u was nic nie widać jeszcze, juz poł roku od slubu, na co ja ze sie nie staramy i ze czas mamy (zeby sie odczepił) a potem do domu wchodze net włączam a kolezanka mi link na GG podsyła ze znajoma ze studiów urodziła i bym jej dzidzie obejrzała. no kurcze i jak nie miec doła!!!

jak byłam w tamtej ciazy to nikt o nic nie pytał a teraz to non stop, juz czekam az ciocie i babcie zaczna pytac

ide pozmywac zaraz bede