Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Yenny każda ma z nas pokręcony charakterek, i każda z nas jest inna.Cieszymy się i smucimy, ale zawsze podnosimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu śliczna ta twoja fasolinka:* Yenny wiem ,ze jestes zalamana ale nie tylko ty masz humorek grobowy:( zostan z nami moze zaraza cie optymizmem! ide do domku papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny, nie pisz ze nie pasujesz! ja juz dawno powinnam stad zwiac a siedze nadal. Mimo ze mam depresje ciążowa, a topic..,.nazywa sie tak a nie inaczej przeciez. W razie dolow pisz do mnie na maila. Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) dawno do Was nie zagladalam :) moj M wrocil z Niemiec i tak dajemy ostatnio czadu, ze nie mam czasu do Was napisac :) starmy sie dzien w dzien zobaczymy co z tego bedzie :) Dziubassku kochana czy mozesz zmienic mnie w tabelce, 1 cykl staran, ostatnia @ 17 maja :) Pozdrawiam WSZYSTKIE BEZ WYJATKÓW :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur Dziubasku i Cebulko chętnie bym test zrobiła tylko ze brałam do wczoraj Luteinę i wole poczekać z 2 -3 dni aby sie oczyścić dokładnie i zrobić go \"na czysto\":( może troszkę przesadzam ale tyle razy już przechodziłam rozczarowanie że teraz podwójnie się boję:(Poza ten brak objawów typu bolące piersi (w ubiegłym roku to mi je rozsadzało) dodatkowo mnie dobija:9 wiem ze to nie jest regułą ale jednak jakoś tak smutno mi:( Kopnijcie mnie jak za bardzo wam marudzę:( PS:Yennyfer proszę Cie nie opuszczaj nas od dawno zawsze ciebie wypatruje jesteś mi wyjątkowo bliska....troszkę mamy wspólnego...zostań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YENNY każda z nas jest inna i każdy ma raz leprze dni raz gorsze ale ważne jest to ze wspieramy sie nawzajem więc proszę Cię nie mów nam dowidzenia dziewczynki dziś od swego pisklaczka dostałam bombonierkę nawet nie wiem kiedy ją kupiła tak spiskowała z tatą a najmilsza była laurka którą sama zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ ❤️ najcudowniejsze życzenia - marzeń spełnienia dla mamć tych juz i tych co w trakcie śle dzidziuś-tituś ❤️ ❤️ a oto kwatuszki dla Was! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 38 🌻 dla kazdej po jednym...mam nadzieje ze dobrze policzylam. :) Anus ale fajna masz dzidzie!!!! 0.42cm toż fasolinka!!!!!! bunie dla szkrabka! ok ide Was poczytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ ❤️ najcudowniejsze życzenia - marzeń spełnienia dla mamć tych juz i tych co w trakcie śle dzidziuś-tituś ❤️ ❤️ a oto kwatuszki dla Was! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻🌻 🌻 38 🌻 dla kazdej po jednym...mam nadzieje ze dobrze policzylam. :) Anus ale fajna masz dzidzie!!!! 0.42cm toż fasolinka!!!!!! bunie dla szkrabka! ok ide Was poczytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..stokrotka..
hej :) u mnie to bylo tak ze zdecydowalismy sie prawie z dnia na dzien na to by sprobowac. To ja zwlekalam ze wzg na pracę. Ale po tym jak zrobilam badania na endometrioze to od razu wszystko przemyslalam. Ostania @ mialam 9 maja i staralismy sie 20, 22,24,26. W piatek mam lekarza to z samego rana przed wizyta zrobie test, który już czeka ;) ps cos mi sie chyba z haslem pokrecilo przy zmienianiu nicka na czarny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennus nalegam jednak zebys zostala... ja tez czasem trace wiare i w prawdzie tryskam optymizmem tu, ale w glebi ronie lezki w poduche... zostan z nami chociaz na kawe ciastka obiadki... Fisiu wczorajszy wieczor tez plakusialam... Dziubuss nie jestes maruda i pewnie znam powod twego smutania sie... Cebus oj jakbym chciala by ten cykl nalezal min. i do mnie... oj jak bym chciala... Tobie sie udalo przed ta "data" Myszko! a mnie to wszystko przytlacza... stad te lezki wczorajszego wieczora... Dziewczyny dziekuje za zyczenia pod te wspaniale swieto, wzruszylam sie jak diabli...az do tej pory buzie mam wilgotna od slonych kropelek... Fisiu ucaluj ode mnie nasza Marusie pelna tatuazow... ja na spektaklach swej przyszlej dzidzi tez nie jeden raz rozmarze maskare... Sorry dziewczeta,ale dzis nie umiem sie cieszyc... a dzisiejszy dzien to dla mnie masakra... 😭 napisze do Was jak sie uspokoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi37, czy Tobie też było tak ciężko jak już się zdecydowałaś na macierzyństwo w tym wieku? Ja jestem niecierpliwa i brak efektów powoduje u mnie poważny kryzys... Życie dało mi pstryczka w nos... Zaczynam od nowa, spokojniej. Zobaczymy na jak długo wystarczy mi sił. Cieszę się że mieszkasz tak blisko :) Życzę zdrowia dla Ciebie i Pociechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czytam i nie dowierzam. Wy się mażecie, nie...Nie wierzę... Ja mocno wierzę, że niebawem ten cudowny dzień - Dzień Matki będzie naszym dniem, dostaniemy buziaki słodkie od lizaków, laurki, kwiatki nieco zmęczone z powodu starannego trzymania i iskierki w oczkach towarzyszące życzeniom zdrowia i uśmiechu ❤️ Tak, to wszystko jeszcze przed nami i to jest cudowne. Sio złe myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny, to idzie falami. Ja jak dopisałam się do topiku myślałam, że nie pasuję. Na moje użalanie się nikt (prawie) nie reagował. Teraz myślę że słusznie, należy się wspierać w staraniach, a nie zapadaniu się w żalu. Żal nie pomaga, ciągnie do dołu. Zostań a nie pożałujesz, tyle się tu najadłam, że jak pomyślę o tych kebabach, zupach, plackach itd :) :) :P Ale się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecko zaśpiewało mi piosenkę: Najlepiej jest u Mamy,to każde dziecko wie. Najlepiej jest u Mamy,gdy smutno Ci i źle. Choć przygód wciąż szukamy i poznać chcemy świat. Najlepiej jest u Mamy,tu każdy wraca rad. Jest wiele dróg nieznanych,dalekich pięknych tras. Najlepiej jest u Mamy,tu wraca każdy z nas. Kto się nie zgadza z nami,sam kiedyś powie,że najlepiej jest u Mamy,no chyba to się wie. I jeszcze wierszyk: Kiedy Mama mnie przytula,to przestaje padać deszcz. Milknie burza,cichną wiatry i przestaje warczeć pies. Kiedy Mama mi podaje swoją miłą,ciepłą dłoń, nie przestraszą mnie tygrysy,lwy,sto wilków ani słoń. Kiedy Mama mnie całuje,to przestaję martwić się,że mnie Piotrek palnął w ucho lub że coś zrobiłem źle. Przed chwilą synek podyktował mi i piosenkę i wierszyk,tylko pytał się po co je piszę,na to ja,że niektóre panie się smucą i chcę aby się rozweseliły. Dostałam jeszcze czerwone serduszko z papieru z napisem: Kocham Cię Mamusiu,kwiatek papierowy - laurkę oraz zrobiony z gliny kwiat pomalowany farbami przez moje dziecko. No i moje niezbyt wylewne zwykle dziecko przytuliło mnie i złożyło mi życzenia. Aż mi się łezki w oczach zakręciły,synek zrobił to sam (oczywiście w szkole wszystkie dzieci robiły prezenty oraz uczyły się wierszyków pod nadzorem pań). Ja Wam powiem,że też wczoraj miałam strasznego doła i nawet jakaś myśl się pojawiła,że też nie pasuję do tego wesołego forum,ale nie wiem,może będzie lepiej? Chyba ta myśl o drugim dziecku niepotrzebne zdominowała moje życie.Przecież mam wspaniałego synka i powinnam być dla niego dobrą mamą,zadowoloną z życia.Kiedyś może doczekam się drugiego dziecka. Ania K. Dostałam fotkę z USG - fajnie,że masz dzidzię w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennyfer przepraszam, że przekręciłam Twój nik (Jenny) :) To wrażenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM Powiem szczerze , że czuję się porzucona. Liczyłam na Wasze wsparcie-chociaż duchowe. Trudno, przeliczyłam się. Oczywiście nie musiałam przypaść nikomu do gustu i sympatii ale nie ukrywam że było by miło ; dlatego nie będę więcej się narzucać swoimi problemami. PA WSZYSTKIM Wszystkim obecnym i przyszłym mamom życzę wszystkiego najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka n Nie wiem o co Ci chodzi z tymi zarzutami pod naszym adresem? Jak to,czujesz się porzucona? Kto Cię porzucił,my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia n wiem co czujesz.. ja tez mialam test negatywny 2 tyg temu i spoznial mi sie okres a nadzieja byla po 3 dniah dostalam i bylo mi przykro... moj maz nie ejst zbyt wylewny takze wime,ze napewno entuzjazm meza cie tez zdolowal dzis ja tez mam zły dzien mam nadzieje na lepsze jutro... p.s. słuchaj nie obrazaj sie ja tez czasem mam mega dola i po raz mi8lionowy marudze i sie wyzalam na forum a dziewczyny nic nie odpisuja i pewnie sobie mysla \"jeżu znowu ta dziewczyna marudzi, o co jej chodzi\" ale tez sa kiedy ich potrzebuje i mnie zrabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia n prosze sie nie dąsać:):) dziewczynki faktycznie ostatnio mamy małe kryzysy, zaciazone maja burze hormnów, staraczki staja sie niecierpliwe:( ale wierze ze wszystko sie ułozy:):):):) musimy w to wierzyc:) ja niemam meza do srody:( i tez ma dołka kto mnie przytuli:( basiuniu trzymam kciuki za tescik:) II i dwie kreeczki! storotko:) kuciasy za tescika trzymam:) pozytywnego:) Titus dlaczego sie smutasz:( co sie stało??? słonko robur:)ale pieka piosenka i wierszyk:) az łezka sie kreci! oj mam nadzieje ze jutro i na naszym topiku zasiweci słoneczko:) pieknych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie samopoczucie nieco sie poprawilo... Maz moj wrocil z pracy... widzial te moje czerwone oczeta... nie powiedzial nic, nie spytal dlaczego - rzecz oczywista ...tylko zza plecow wylonil piekny bukiet lilii dla mnie na Dzien Mamy... Bolerka masz Ty racje, nadejdzie ten dzien, nadejdzie... tylko ja juz teraz chce... cieszyc sie i dzielic z Wami emocjami z posiadania bambini, pierwszego usg, mdlosci, zawrotow glowy, zachcianek... i tego pieknego suwaczka w ktorym malenstwo koluje non stop i sie wierci i w lewo i w prawo... Sorka za ostatni post, nie powinnam w tak pieknym dniu szarosci narzucac. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titowa A to mnie zdziwiłaś,że potrafisz się smucić.Myślałam,że jesteś niepoprawną optymistką.No cóż, i Ty się doczekasz na dziecko,ale jak to mówią w najbardziej nieoczekiwanym momencie.Mnie też coś dopadła chandra,ale to pewnie przez to dziadowskie gardło,dokucza mi od poprzedniego poniedziałku,stracilam prawie głos,odzyskałam go ale ból gardła dziś taki,że musiałam brać Bioparox (antybiotyk doustny).Już mnie troszkę mniej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolerko ja ogólnie jestem osobą niecierpliwą.Jak mój partner po 2 latach molestowania z mojej strony zdecydował się wreszcie na dziecko-to normalne,że chciałam od razu w 1 cyklu zobaczyć 2 krechy!Póżniej nadeszły chwile zwątpienia-może już nie dam rady zajść w ciążę,może to już premenopauza...Trochę uspokoiłam się po bad hormonalnych,pokazały,że mam jeszcze trochę czasu,żeby zostać mamą.Oczywiście musiałam brać leki na hiperprolaktynemię i niedomogę lutealną i zaszłam w ciążę wtedy,kiedy nie spodziewałam się,że może się udać.A teraz moja niecierpliwośc też mi trochę przeszkadza-zdecydowanie za długo trwa ciąża!Jeszcze tyle niepewności przede mną,najbardziej boję się badań prenatalnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi ja tez się boje, teraz jeszcze zaczął boleć mnie brzuch. czemu ciąża nie trwa krócej...? nie wiem jak ja to zniose psychicznie... Tituś odbierz pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titus:) SŁONKO NIE SMUTAJ SIE :) NA PEWNO NIEDŁUGO POCZUJESZ MDŁOSCI:) ZOBACZYSZ SERDUSZKO............I WTEDY CHETNIE TE MDŁOSCI ODDASZ:) DALEJ:) AGI:) BADANIA NA PEWNO WYJDA SUPER:) BO MUSZA:) reszta mamusiek pewnie swietuje:)a ja ide spac:) powiem Wam ze ja czasem tez miałam ochote juz nie pisac odizolowac sie od wszytskich......ale jak widac nie dałam rade:) jestescie mamuski i przyszłe mamuski wspaniałe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu K piękny prezent na Dzień Mamy!Ja tez chciałam dziś podjechać do ginki,żeby zobaczyć moją niegrzeczną dzidziunię,ale niestety mam przyjechać dopiero w czwartek-to już będzie prawie 10 tyg!Dziewczyny-smutaski głowa do góry!Każda z nas ma chwile zwątpienia i smutku ale musi być dobrze!Staraczkom się uda-może niekoniecznie w tym cyklu;mamusie,które straciły swoje dzieciątka-czas leczy wszystkie rany,musicie być silne dla swoich przyszłych pociech!A 1 kreska na teście to naprawdę nie koniec świata,dopóki nie ma @ jest nadzieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cebulko jak boli Cię brzuch to weż sobie nospę,na pewno nie zaszkodzi,ja brałam przez 3 tyg a niektóre dziewczyny biora nawet przez cały 1 trym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titek Nie w każdej ciąży są mdłości i wymioty.Ja nie miałam ich ani w I ani w II ciąży.W I czułam się idealnie,zero jakichkolwiek objawów ciąży,wtedy jednak tego nie doceniałam a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę co ja tu czytam? Faktycznie jakis kryzys tu przechodzimy :( Dziewczyny, raz jest lepiej a raz gorzej, niestety takie jest życie, nikt nie obiecał, że będzie łatwo... Myślę, że dzięki temu topicowi nam jest łatwiej, wspieramy się w miarę możliwości i cieszymy się wspólnymi radościami. Oczywiście zdarza się, że od czasu do czasu pojawi się post na który nie ma odpowiedzi ale przecież musimy pamiętać, że każda z nas ma jeszcze swoje prywatne życie, które czasem nie pozwala zajrzeć do przyjaciółek z topicu (sama ostatnio z trudem nadążam za waszymi postami) :( a czasem coś po prostu umknie naszej uwadze, przecież jestesmy tylko ludźmi! Mnie nieraz jest lepiej jak po prostu napiszę co mnie gryzie, wyrzucę to z siebie i wiem, że ktoś to przeczyta i pomysli o mnie choć może nie odpisze bo nie będzie wiedział co lub każda odpowiedź wyda się banalna. ważne byśmy do siebie pisały o radościach i smutkach i nie po to by statystyke poprawiać ale po to by być jeszcze bliżej siebie, poznawać się lepiej. Oczywiście nikogo nie zatrzymamy tu na siłę i jeśli są osoby które się męczą w naszym towarzystwie to nie można ich na siłę uszczęśliwiać. Ale prawda jest taka że jesteśmy różne jak płatki śniegu - każda jedyna i niepowtarzalna i to właśnie jest piękne! Dlatego każda osoba ze szczerym sercem jest u nas tak mile widziana. Rozpisałam się troszkę, przepraszam jesli kogoś znudziłam, ale to mi na sercu leżało, taka refleksja... Miłej nocy Wam życzę i oby jutro zaświeciło nam tu słońce przyjaźni, radości i optymizmu ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cebus 🌻 poczta Myszko. Stokroc dziekuje. Validosku 🌻 tez sprawdz maila Anus 🌻 madre slowa, zawsze tak pieknie piszesz... czytam Cie jak zaczarowana ksiazke. Robur 🌻 i mistrzom zdarzaja sie upadki... a niedawno pisalam w poscie o swym mega optymizmie...ahhhh tez zycie pokrecone... mutno mi sie robi ostatnio... Dziewczyny potrzeba mi extra eliksiru! ktora z Was chemie w malym paluszku miala? przepis na dopalacz poprosze... Lulajcie dziewczeta slodziutko a i ja pomykam do lozia koscieta i zmeczone oczki w kolderke zawinac. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×