ciążowe staranka

ale cieplutko na dworku:-) idę po lody do sklepu, nie mam klimy w biurze i musze się czymś chłodzić;-) jakieś zyczenia?!!

Ja chce ja chce !!!!!!!

a ja zapraszam na koktajl truskawkowy na maślance :) kto chce? Byłam dziś u Pani zębolog - zakleiła mi ułamany ząbek, a reszte ząbków mam na szczęscei zdrowe. Dziewczyny, co kupić mężowi na urodziny? macie jakieś pomysły? Wczoraj byliśmy w gosciach, okazało się, ze dzidziuś chodzi w ubrankach rozmiar 62, wiec te co mu daliśmy (74), będzie miała na potem. Słodka jest :)

Dafi ciuszki jak najbardziej przydadza sie na przyszlosc dzieci szybko rosna i za miesiac moze sie juz powoli przydac;) tez mojej malej kupowalam ubranka za duze zeby miala na wyrost. mezowi co kupoic? hmm a moze ma jakies potrzeby? ale mnie skron boli:O

nio to mozna sobie pomyslec posżła do sklepu i przepadła:) hmm zjadłam te pyszne bułeczki i jezdziłam z mezam z praca inż bo dzi oddaje:) wreszcie i tak nam zeszło zakupy, INTROLIGATOR i dopiero weszłam:) dziewczyny jak mozna kupic jajka i je zapomniec ze sklepu:)????hahah a byłam w szoku weszłam do sklepu a pani do mnie ze maja piekne tuniczki ciazowe!~zebyscie widziały moja mine:) mam na czole wypisane:)\"jestem w ciaży\" czy KOLEJNA Z TYCH WIEDZMOWATYCH:) dziubasku ale pospałas:):):) Koug niezła szkoła babci:) hmmmmm dobrze ze z mezem lepiej bo bym mu pokazała czego kolezanka mnie nauczyła;) a własnie z mezem hmmmmm chyba dobrze powiedział co i jak i odrazu lepiej!! i kase dyrek mu oddał wiec troche mi przeszło ! i obiecał ze do konca ciazy jest grzeczny jak nigdy!! ZOBACZYMY:) fisiu trzeba była napisac o kg pradu:) jakos bym dostarczła;) cebulko ja dzis pół miasta za pysznymi lodami zjechałam:) ale mniam:) Dafolidek:) NIE MA JAK TO MALENSTWA:) JA KOLEZANKI IDE ODWIEDZIC W NIEDZIELE:) IDE ROBIC PLACKI ZIEMIACZANE JAKOS MNIE NASŻŁO:):) KTÓRAS CHETNA??

oj widze,ze dzis wszystkie juz weekenduja:) troche mam obawy ,ze znpwu wpadne w panike jak bede musiala isc w poniedzialek do pracy:( cholerna depresja...

witam witam dopioero wruciłam od koleżanki ze szpitala i powiem wam ze jestem padnieta ,a szczęki od gadania i pocieszania bolą :-P

idę pomuć mężusiowi w kolacyjce bo jesteśmy głodni i zmęczeni pozdrawiaam was bardzo bardzo moćko!!

A dzien wieczor dobry i pogodny! U nas polalo dzis deszczem i z duchoty zrobiła sie wspaniała inhalacja powietrza. Tym piąteczkiem cieszę się szczególnie bo przede mna trzy wolniasie dzionki! hurrra! Validku dobrze że juz porozmowie! :) a co Ci doradzała koleżanka... zdradz mi metode na karę! please!!!!!!!!! :D :D :D a ja dzis jadłam jagódki!!! czarne jagódki a pozniej tościka z kremowym białym serkiem na to pomidorek koperek sól i pieprzłam troszke... mniam mniam! A PLACKI ZIEMNIACZNE BARDZO CHETNIE!! u mnie za tym nie przepadaja i nie robie często... :( ANUŚ więcej snu Kochana i Mozarta sobie zapodaj! :) Całuję Was siupel mocino!

Koug, wiesz że ja jeszcze we Wrocławiu nigdy nie byłam. Tyle słyszałam opowieści, że jest cudny. Taki był plan i nawet mam rezerwację, ale mąż będzie podróżował ic i na dodatek z całą grupą z pracy, więc trochę musiałam zmienić plany. W pierwotnych planach był samochód. Niezależnie od tego, wybieramy się w wakacje na pobyt kilkudniowy do W-wia to chętnie na kawę czy herbatę w zależności :P się z Wami umówię. Dziś byłam na pysznych lodach z koleżanką :) Mniam...

Daj znać kiedy będziesz :) Do 22 lipca będę siedziała w domku więc możemy się jakoś umówić. Myślę że i tak zorganizujemy coś w większym gronie prawda TITUSIU !!?????:P Jest jeszcze Ania z Kłodzka i może dojedzie,Dafi w samym Wrocku-zobaczysz będzie wesoło :) CCCCCCCSSSSSSSTTT-świeczka zgaszona :)

dzieńdoberek :) dziewczyny, przyjedźcie do Wrocka!!! zapraszam :):):) Koug, bolerka, no to kiedy się umawiamy?? :D

witam... chciałam podzielic sie z wami ta wiadomoscia bo to jest moja ostatnia szansa w tym cyklu na ciaze maz zmienil zdanie i woli poczekac do wrzesnia bo mowi,ze nie wie jak bedzie z praca byc moze zmieni po wakacjach wszystko zalezy od tego czy bedzie robota głownie słuza studentom a wiadomo,ze wakacje czas wolny... ciezko to przelknelam!wyplakalam morze łez! ale skoro tak to nie bedzie nic na sile jesli teraz niezafasolkowalam to niestety znowu musze odlozyc moje marzenia:(:(:( przykre,ze mi to robi ale nic nie poradze... jeszcze 9dni do @

Dziubassku Nie martw się.Mój mąż mnie tak dziś wk...,że szkoda gadać.Najpierw do północy oglądał TV (oczywiście nie mogłam zasnąć) a później do 02.40 grał na komputerze,co poskutkowało tym,że o tej 02.40 rozpłakałam się ze złości,że nie mogę spać.Poszłam spać do synka,ale jest za duży i nie było miejsca dla mnie.Wróciłam do łóżka,nawrzeszczałam,że chcę spać i dopiero łaskawie zgasił komputer i spał na dywanie.Z seksu wczoraj nici,bo on się zabiera za robotę o 23.00 kiedy ja ledwo przytomna.Bez sensu to wszystko,dziś ma muchy w nosie,prawie się nie odzywa.Do tego w tygodniu nie przyjedzie do domu i najlepsze potencjalnie dni na dziecko stracone.A ja dziś spałam tylko 4 godz.Mam jeszcze jeden powód do zmartwienia.Ostatnio przed okresem (od 1 do kilku dni) i po okresie mam plamienia.Teraz po okresie praktycznie nie było przerwy i jak tylko skończyła się normalna krew zostało plamienie i mam do dzisiaj.Nie wiem kiedy przestanie.USG - idealne,zero torbieli,mięśniaków itp. to skąd te plamienia? Jedyne co mi przychodzi do głowy to niski progesteron.Jak nie przejdzie do środy,to niestety pójdę do lekarza.To pewnie oznacza,że pomimo moich jakichkolwiek starań zero szans na zajście w ciążę.

Sorry Dziubassku ale ten Twój mąż to straszny dzieciak!Jak on tak może igrać z Twoimi uczuciami,przecież to nieludzkie!Sam cholera nie wie czego chce i Ty masz być zależna od jego nastroju!Jest strasznym egoistą,jak już się zdecydował to powinien trzymać się tego,tym bardziej,że wie jak Tobie na tym zależy.Sorry dla mnie to nie facet tylko troki od kaleson!Mam tylko nadzieję,że los postawi Go przed faktem dokonanym i będzie musiał dorosnąć w ekspresowym tempie!Roburku nie martw się,będziesz brać duphaston lub luteinę i wszystko się unormuje,po co od razu czarne myśli,że się nie uda.Ja już mam wyznaczony termin amniopunkcji 2 lipca,póżniej jeszcze 3 tyg oczekiwania na wynik i mam nadzieję,że będę mogła odetchnąć...

Robur nie mam juz siły, za słaba jestem na takie huśtawki emocjonalne:( ja wczoraj usłyszlam mnustwo przykrych rzeczy przestalo mi sie chciec zyc ale teraz bede najwyzej wegetowac bo nie umiem znalesc radosci z zycia ktoras z was kiedys mi napisala,ze dziecko jest dla kobiety i tak powiedzialam mezowi jak sie zapytal poco chce miec dziecko jesli nie mam w nim oparcia powiedzialam,ze dziecko chce dla siebie! ehhh jakos bede z tym zyla,ze w naszym malzenstwie wszystko jest takie wymuszone z mojej strony...

Agi masz racje to dzieciak! powiedzialam, mu,ze nie byla bym zła gdyby nie robil mi nadzieji skoro wie jak mi zalezy! on uwaza,ze bardzo chce ale boi sie o przyszlosc, chce zrobic najpier prawko, kupic samochod i odlozyc kase to bedzie pewnie trwalo wiecznie on uwaza"jak bedzie to bedzie" ale poco ja kupilam folik? poco staralismy sie codziennie? on tego nie zrozumie choc tez mam obawy chce brnac do przodu mimo wszystko...

Dziubassku wiem co czujesz...Strasznie mi przykro ale w tym mies jest jeszcze nadzieja...

dlatego mam mieszane uczucia zreszta to nie ode mnie zalezne czy sie udalo czy nie a jesli nie to znowu 3 m-ce niepewnosci bo moze mu sie znowu odmieni:O ide sprzatac bo mam dzis gosci dziekuje,ze jestescie

czesc dziewczynki:) a ja cały dzien na grilu i słonaczku:) nawet juz taka bledziutka nie jestem:) Dafolidek:) juz jedziemy:) uwielbiam Wrocław:):) i mam tam wspaniałch przyjaciół:) Dziubasku ja to bym zapytała sie Twojego co on chce od zycia:( bawi sie Toba a tak nie mozna:( nie wie ze Ciebie to boli!! bo sama mu przyjade i nakopie:) robur:) co do plamiento faktycznie moze byc progesteron!! ja tak miała i to była przyczyna! wiec nalezy sprawdzic jego poziom:) i dostaniesz najwyzej w tableteczkach:) co do meza:) hmmmm oni chyba ostatnio po koleji maja kryzysy:):):) mój, dziubaska, twój...........i pewnie nie jeden by sie znalazł:) ale pamietajmy to tylko faceci:):):cóz wymagac:) agi:) badania hmmmmm nie ma mozliwosci innej jak zdrowe dzieciątko:) kolorowych snó ja jutro jade do 7 dniowej Laury:) własnie odwiedziłam stoisko z zabawkami:) ale tego jest:):) kolorowych snów słoneczka

hej dziewczyny. Korzystając z okazji zaglądam do Was na chwilkę. Niestety nadal odcięta jestem od netu. U mnie wszystko OK. Czuję się dobrze, maluszek rośnie. Brzuszek jest już bardzo niziutko. W sumie w każdej chwili może się zacząć, ale co tam wszystko już na bąbelka czeka. Odezwę się do was jak tylko będę miała stały dostęp do internetu. Pozdrawiam

heloł wszystkim Dzieciom i tym małym i tym dużym z okazji ich święta życze:Dużych okien ze słonecznym ,zielonym widokiem a nad oknem gałęzi kasztana zeby kos miał gdzie śpiewać od rana.Życzę rzeki i piasku,przy rzece fspaniałe piaskowe fortece.I poziomek w leśnych kotlinach,drzew na które dobrze się wspinać,życze także koca,ktory sny Wam przynoszą po nocach,taki koc spełnia wszystkie życzenia;to się w okręt to w wyspe zamienia,bywa też latającym dywanem by się stać znów kocem nad ranem

Witam moje nasze dzieci!!!! niech wszystko to co dobre przychodzi w tempie blyskawicy niech slonce na buniach usmiech maluje zycie i codziennosc na rozowo koloruje by kazdego poranka na trawie rosa goscila obrazy marzen w swym kulistym ksztalcie ziscila by to co najskrytsze i co tak oczekiwane przez dni i noce pod bielutkim korzyszkiem chronily nadludzkie moce. wszystkiego naj naj!

czesc dziewczyneczki:) dzieciaczki te w brzuszkach życzę Wam aby wszytskie dni w brzuszkach mamy były dla Was wspaniałym i szkoda ze niezapamietanym przeżyciem:) abyście przychodzac na ten swiat doznawały tylko szczęscia i miłosci:) a z takimi mamusiami na pewno tak bedzie:):):) a Tym duzym dzieciaczkom :) u smiechu, szczescia i wspaniałych chwil w rodzinnym gronie:) cieszcie sie dziecinstwem:):) bo to cos wspaniałego:):) hmmm szkoda!!!!ze moje jeszcze takie malutkie:) ale na pewno hmm jakoś je rozpieszcze:) miłego dzionka:) lece do małej Laury!!

mialo byc ... korzuszkiem... Dziubus wiesz te chlopy to tak maja... podam wlasny przyklad... bylam u ginki, wywolywanie owulacji i monitoring, zjezdzam 80km do ginki, po pracy, a dodam ze wstalam o 5.45 praca na 6.30 pozniej pedem na pociag do stolicy pozniej pieta palce 20min czekanie w przychodni, a pozniej powrot do domu na 21.30 w imie czego? dla nas wiadomo... a moj trzeba zaczac sie zabiezpieczac... a ja na to nie trzeba...a on trzeba trzeba... no i po co ja to wszystkiego robie???? Ale sie nie poddaje...najwyzej go zwiaze i wsiade! :p martwi mnie jednak ta cala oprawa, chcialabym by poczecie naszego dziecka mialo symboliczne znaczenie, bysmy oboje tego pragneli i w danym momencie widzieli ze to juz sie dzieje i stajemy sie w tej pieknej chwili rodzicami. Tak wiec poczekamy i zobaczymy...chyba musze przeprowadzic rozmowe z moim M tak na serio bez wyglupow i smiechow, bo jak na razie bylo to tylko malusienkie preledium. Kochana KOUG! Mam zle wiesci... :( :( :( :( otoz w tym roku do kraju najprawdopodobniej nie przylecimy... a jesli udaloby nam sie zmienic zdanie to bedzie to pazdziernik - listopad... otoz bilety lotnicze sa tak diabelnie wysokie, ze postanowilismy te sama kwote przeznaczyc na udane wakacje. Do prawdy bedzie to tylko tdzien, ale w sumie w kraju mieliscmy zagoscic na 10dni, wec roznica tylko 3dni... Wyobrazcie sobie dziewczeta, ze bilety na 3osob najtansza linia kosztuja 1100e!!! sam przelot a jakie ja tam bede miala atrakcje z wizyty w pabianicach! zadne!!! po wlasnych poszukiwaniach na necie udalo mi sie znalesc za kwote 960e tydzien we Francji - Nicea, przelot i hotel na 3osoby!!! co za porownanie! i to jeszcze w sezonie! 23-30 lipca! fakt hotel tylko 2** ale dla mnie wazne jest to ze mam lozio i toalete...bo ja z tych co urlop spedzaja aktywnie wole spedzic czas na poznawaniu zakatkow tego nieznanego niz siedziec w pokoju hotelowym.

BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU :( Trudno się mówi :O Mam nadzieję że przyjedziesz chociaż w tym październiku z tym że ja już nie będę taka wyskokowa tj.ryneczek ogródek itp. wtedy już będzie brzęczenie,pieluchy i wisiorek na cycku Z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim dzieciakom, tym dużym jak i tym maleńkim aby ich dzieciństwo było jak najlepsze i aby trwało jak najdłużej!

Titek ja Ci znalazłam za 300 Euro :P

Titus bo im sie zmienia jak kalejdoskopie:O cos tam niby zaczyna rozumiec i sie przekonywac... narazie nie ruszam tej sprawy, niech losy sie same potocza:) zycze waszym dzieciaczkom i fasolinkom tym malusim i tym wiekszym w brzusiach wszystkiej naj naj naj lepsiejszego aby rodzice je rozpiszczaly

W tym cudownym dniu bauiaczki dla Wszystkich dzieciaczków i tym dużym i tym w brzuszkach:):):):) dużo miłosci słoneczka buziaczków i wszystkiego co Naj Naj Naj.....

Odprawiłam mojego M na pociąg i wskoczyłam zobaczyć co u Was. W dniu tak pięknego Święta życzę Wszystkim Mamom, Tym co nimi są i Tym co tak mocno tego pragną, aby spełniły się ich marzenia Agi, sądzę, że nie ma powodu aby się martwić badaniami. Będzie dobrze.