Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

U mnie z seksem też klapa,bo mam drożdże.Niby dali mi poprzednio Nystatynę a jeszcze gorzej mnie swędziało i piekło.Teraz lekarka też znowu dała to świństwo i powiedziała,że ma prawo tak piec i szczypać,bo wszystko wylatuje. A tak w ogóle to mój mąż się przyznał,że ostatnio jak dwa razy był seks to się bał kochać,żeby nie zrobić niczego dziecku.Faktycznie to brzuch mi podrósł.Ale na razie póki się nie pozbędę tych drożdży to nie mam co mysleć o seksie,ewentualnie o środkach zastępczych ale i na to mi przeszła ochota.Chyba ciąża robi swoje.Mdłości i wymiotów nie mam ale i tak czasami humor nie dopisuje. Zwłaszcze,że Danielek znowu coś załapał.Najpierw 2 dni wieczorem podwyższona temperatura i ból glowy (myślałam,że się podziębił) ale dziś rano narzekał,że boli go brzuszek i ma biegunkę.Nafaszerowałam go jagodami i dałam Smectę,poszedł do szkoły ale aż się boję co tam u niego.Chociaż z drugiej strony wychowawczyni ma do mnie telefon i jakby coś się działo to by zadzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek podpisuje liste obecności i ide spać nie mogę spać po nocach.zasypiam po 3.00 a budze sie po 6.00 za to w dzień mogę spać non stop chyba mnie czeka wizyta u lekarza z młodą bo zaczyna kaszleć. wkurza mnie to,ze rodzice wysyłają chore dzieci do przedszkola.dopiero co mała miała angine a tu znowu zaczyna kaszleć ehhhhhhhhhhhhhhhhhh dziubassek odezwij sie wkońcu Aniu .K daj znać jak tam po USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allo :) Ja tylko na chwilkę bo Emilka nie śpi. Maniu moim zdaniem z tych wszystkich rzeczy które wymieniłas wystarczy jesli na początek kupisz butelkę. Nie nastawiaj się z góry ze nie będziesz karmić piersią.Po pierwszych 2 tygodniach i wizycie położnej będziesz wiedziała czy będziesz dalej karmiła czy przestawisz się na mleko modyfikowane,tak więc do tej pory wstrzymaj się z laktatorem,podgrzewaczem.Co do sterylizatora to ja nie używałam,a butelkę wystarczy dobrze umyć i wyparzyć-przynajmniej po herbatce którą czasem podaję małej na kolki. A butelka? Ja kupiłam taką: http://www.allegro.pl/item447089468_avent_butelka_125_ml_1_szt_promocja_butelki_w_wa.html#gallery jest krótka ale szeroka,łatwo można włożyć rękę by ją dokładnie umyć,wszędzie są dostępne smoczki.Jak mała będzie większa to kupię jej uchwyty żeby mogła sobie sama trzymać.Są też gumowe dzióbki z dziurkami takie przejściowe żeby później dziecko przestawiać ze smoczka :) Ja byłam z tych butelek zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Specjalnie wkleiłam Ci ten link ponieważ sprzedawca jest z Wawy więc koszt wysyłki Ci odpadnie oraz ze względu na dobrą cenę.Ja kupiłam u siebie za 19.90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyki!! ja leze w szpitalu atak kolki nerkowej:( masakra:(:( rano mdlałam z bólu i kolezanka zawiozła mnie dosziptala, mezus juz mi wszytsko przywiózł i pewnie mnie potrzymaja weekend:( mam neta wiec bede z Wami:) mały wazy 1400 :) i wszystko dobrze u niego!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
validku--- oj nasza Ty biedaczko, trzymaj sie tam cieplutko, atak kolki nerkowej to nic przyjemnego. Twoj synus tez juz duży chlopczyk :) koug--- dzieki za rady :) naprawde z tymi poloznymi jest takk ze przychodza?? ale to trzeba jakos specjalnie załatwic, bo ja myslałam ze tak było kiedy ja byłam mała a tezaz tak juz nie ma?? koug--- a powiedz czy jakis niedrogi reczny laktator nie przyda sie na poczatek mimo wszystko np jak bedzie nawał mleczny lub jesli laktacja bedzie kiepska by ja pobudzić??? a swoja droga to strasznie spokojnie u nas ostatnio miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania, jak będzie nawał mleczny, to radzą raczej ręcznie odciągnąć, tylko tyle, zeby poczuć ulgę. Do tego laktator niepotrzebny. Ja mam philipsa Avent - bardzo fajny. odciągałam, jak miałam za dużo, ale położna powiedziała,że to nie dobrze, bo jeszcze bardziej nakrecam laktacje. ja teraz potrzebuje odciagnać, bo w ten wekend mam studia podyplomowe i maz zostaje z Karolem. nie wiem jak to przeżyję... Własnie mi sie mały zesrał na przewijaku, potem mnie obsikał, a potem znowu porcja kupy... ale mam z nim wesoło ;) a teraz mu się czka. idziemy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania - a żeby pobudzić laktację to trzeba czesto przystawiać. ale przyznam, że sa sytuacje, że laktator sie przydaje np. jak miałam zranioną lewa brodawkę, to odciągnęłam i małemu z butli dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku niestety dzieciaczki strasznie gryzą te brodawki ale ja mimo wszystko nie odciągałam.Są w ostateczności silikonowe nakładki na brodawki nota bene tez z aventu -wtedy tak nie boli. Tak jak pisze Dafi im częściej przystawia się dziecko do piersi tym tego mleka jest więcej.Ręcznie odciągnie się na tyle ile potrzeba by dziecko zjadło a \"dojarką\" zawsze więcej ściągniesz a potem tylko jest problem bo do następnego karmienia rozrywa Ci bary mleczne a dziecko więcej nie chce jeść... Co do położnej-w szpitalu zapytają Ciebie o Twój adres zamieszkania oraz gdzie będziesz chodziła do przychodni i tam dadzą cynk położnej więc się nie martw.Ja zmieniłam adres zamieszkaniai podałam inny adres oraz adres wybranej przeze mnie przychodni.Przyjechała polożna\"z rejonu\" a wszelkie uwagi i notatki powiedziała że wysle do przychodni gdzie podpisałam deklarację na Emilkę. Tak wogóle to byłam mile zaskoczona,bo położna zadzwoniła i zapytała czy może mnie odwiedzić !Umówiłyśmy się na konkretną godzinę i spoczko. Pamiętam jak z Michałem dzwoniła jak opętana na drugi dzień po przyjściu ze szpitala bo wiedziała że musze być w domu.Obudziła dziecko-nie wspomnę że właśnie ja wtedy siedziałam w wannie...a teraz kultura.Była już 2 razy i powiedziała że przyjedzie jeszcze raz chyba że sobie tego nie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi juz lepiej dostałam kroplówke z ketonalem i furafinum -mam nadzieje ze małemu nie zaszkodzi:( hmm telefony sie urywaj wszyscy sie martwia!!!!! a ja sie nudze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dafodilek, koug--- dzieki za rady 🌻 pełno informacji mozna sobie znalesć i przeczytać ale najbardziej to sprawdzaja sie rady mam :) wogole to szpital w którym chce rodzic (mam nadzieje ze mi sie tam uda) kładzie duży nacisk na naturalne karmienie, takze mam nadzieje ze jakas pomoc uzyskam szkoda mi tez ze nie mogłam pojsc do szkoły rodzenia (własnie tam) bo na pewno wiele rzeczy na temat karmienia, pobudzania laktacji bym sie dowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wiecier:-) Validku trzymaj się maleńka, wszystko będzie dobrze, Maksio to twardy gościu zniesie wszystko:-)nawet niewygodne szpitalne łóżka:-) Maniu ja mialam laktator Aventu i był dobry, a jak miałam nawał pokarmu to najpierw kładłam ciepły ręcznik by upuścić troche mleka bo cycki jak kamienie były i nie mogłam dostawić Małej, a potem Nadia juz spokojnie ssała:-) oglądam właśnie na tvn \"tylko mnie kochaj\' miłego wieczorku dziewczynki, do juterka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem :) dziewczyny pisałyscie cos o laktatorach aventa- macie na mysli elektryczne czy reczne??? słuchajcie dzis mam lepszy humorek :) przyszły dzis nasze zakupki dla maliszka, tj karuzelka, kocyki i ciuszki :) jakie wszystko sliczne, zwłaszcza ubranka :) ubranka kupiłam w wiekszosci 56, ale nie duzo, 4 spioszki, 2 pajace, 3 body, 4 kaftaniki, mysle ze pozostałe jak bede zamawiac to juz 62 :) tak mi sie podobaja ze chyba niedługo juz zamówi jakies wieksze, potem jak bedzie dzidzia to i tak na to czasu nie bedzie :) a słuchajcie karuzelka tez super, chcielismy uruchomic ale baterii nie mamy :( i do jutra poczekac musze, a kupilismy taka, która rzuca swiatełka na sufit i moze byc tez lampka nocna :) dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was ciemna noca... ale dzis mam dziwaczny humor... w pracy jakos dziwna atmosferka...pracuje z jedna dziewczyna, u ktorej pare spraw mi nie lezy i menadzerka tez mnie zaczyna irytowac i mam ochote pierdzielnac tym wszystkim... myslalam ze dostalam wczoraj @ bylby to 34dc ost mialam 33dc i tak sobie powiedzialam, ze jestem z tego zadowolona bo cykle mie sie widocznie wyregulowaly, a tu pozniej zagladam w majtochy i w zasadzie to nie to co oczekiwac powinnam, chodze rozdrazniona, i niby do wyjazdy zostaly sie tylko4ry dni to przestalam sie tym nawet cieszyc...bo jak pomysle ze bede musiala do teog wszystkiego wracac to az mnie szczyka w duupie! Manius ja powiem ze swojej strony tak: moi rodzice rozwiedli sie gdy mialam 7latek, zalozyli nowe rodziny, ale cos z mama kontakt mam bardzo przecietny, wrecz bardzo zly, dzwonie do niej raz na rok, do taty i jego obecnej zony dryndam co tydzien wiszac na sluchawce jak leniwiec na drzewie... czyli straaaaaaaasznie dlugo! sa sprawy miedzy mama i mna a takze i reszta rodzenstwa, (nie tylko ja ma z tym problem) ze nie jest tak jak byc powinno, jako obecnie dorosla kobieta rozumiem jej polozenie sprzed kilkanastu lat, ale jako wyczekujaca przyszla mama nie... ona dzwonila nawet do mojego taty z zapytaniem dlaczego tak jest a nie inaczej...nie czuje tego i tyle...temat ten jakos odlegly, fakt mama jest mama, kochac ja zawsze kochac bede, ale tu cos nie iskrzy ...pewnych lat sie nie cofnie, i mimo staran obu stron tez nie wychodzi...nie wymarze swojej pamieci, tylko wybiele wyblakne kolory... czy jest mi z tym zle...temat ten juz nie emocjonuje mnie jak kiedys bedac nastolatka...mam meza i najblizsza rodzine, a mamcie do pogaduch mam, jest nia zona mojego taty, z ktora mam przewspanialy kontakt... napisze co s jutro wiecej do reszty dziewczyn, bo maz mnie przegania z kompa... na koniec tylko powiem: Validku troszke mnie przestraszylas...szpital i kobietka w ciazy kojarzy mi sie zle... ale widze ze zajeli sie Toba, juz sobie wyobrazam Twoj bol, skoro przepisali Ci ketanol, to w sumie jeden z najsilniejszych przeciwbolowych i przeciwzapalnych lekow...moja psiapsola brala go na zapalenie kolan, masakra jaki bol przechodzila... trzymajcie sie zdrowo i dawaj na bierzaco znac co i jak... 😘 dobranoc aniolki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos Strasznie Ci współczuję,od samego pobytu w szpitalu człowiek jest chory,a Ty na pewno strasznie cierpisz skoro dali Ci ketonal.Trzymaj się cieplutko i zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej słoneczka:) nocka smutna obudziłam sie i zaczeła płakac ;( ze jestem sama:( mezus na uczelni do wieczora:( dostaje no-spe i mam bakterie w moczu i pewnie to przez to!! ketonal dostałam bo az mdlałam z bólu:( dzis lepie!!!! dziekuje słonka za troske:) Maniu rzeczy dla dzieci sa cudne:) ja odstałam kolejne od kuzynki z irlandii:) sa cudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł Validku nie smuć się, wiem jak to jest leżec w szpitalu, człowiek czuje się samotny, ale niebawem cie wypuszczą. Wracaj szybciutko do zdrowia i dbaj o Maksia:-) Tituś smutne jest to co piszesz o Mamie ale niestety napewno ty nie miałaś wpływu na decyzje rodziców. Dobrze że powierniczke masz w żonie taty, taki ktoś jest potrzebny. a poza tym masz teraz swoją rodzinkę o którą pewnie dbasz i kochasz nad życie, a jak niebawem Dzidzia zagości w twoim brzucholu to skrejzolujesz juz na maxa:-) :-) jutro prześle Ci zdjątka z postępu budowy, idzie im to bardzo szybko, same mury to jest pikus zacznie się później bajabongo:-):-) Maniuś super że wypraweczkę juz szykujesz, nie ma na co czekać, ja juz też parę rzeczy zakupiłam, ale kaftaników nie kupuje. A mówiłam Ci o laktatorze ręcznym Aventu. Andzia a ty zmieniłaś kurs do Bangladeszu czy co?:-) jak wizyta? ja lasencje biorę sie za sprzątanko bo potem jedziemy do mojej siostry ciotecznej na kolacje a wcześniej na spacerek w okolice mojej budowy:-) miłej sobotki i buziaki dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki!!! dziewczeta! szukam naszego topiku a tu znalesc nie moge wiec mowie do sibie ze dla ulatwienia dla innych napisze cos by zmienic jego polozenie w tabelce... Cebus czekam na fociochy, a co do Mamy coz takie zycie, mnie nie jest mi smutno z tego powodu, a jak juz zafasolkuje to dam tyle ciepla i milosci swojej iskierce ze pozezja wysiada do opisania tego uczucia. Validku trzymaj sie sloneczko i sie mi tam nie smutaj, noce i to samotne w szpitalu nie naleza do rzeczy przyjemnych, kto w ogole lubi takie instytucje... trzymaj sie z Maksiem! 😘 a to dla reszty towarzystwa! a Andzia to chyba nie do tego siamolotu wsiadla! :D heheh prawdopodobinie Cebus ma racje Bangladesz jak nic! ja wylot we wtorek, jeszcze jutro do pracy i pozniej pobudka o 3 w nocy bo o 6.10 mam skrzydlowca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem :) co tak pusto???? gdzie sie podziewacie??? u mnie weekend spokojnie minał, wczoraj wpadli znajomi, fajnie było sie troche rozerwac, mążulek przygotował specjalnie dla mnie na wieczór drinki z wody cytrynowej udekorowane cytrynką, bym troszke imprezowo sie poczuła :) a dzis cały dzien leniuchował ze mna w łózeczku :) aniu--- jak tam usg?? miałas juz??? titku--- smutna Twoja historia, ale dobrze ze masz taki fajny kontakt z żona taty validku--- jak sie czujesz Słoneczko??? kiedy Cie wypiszą??? dziubasku--- gdzie jesteś??? do juterka Kochane, i ładnie mi tu liste obecnosci podpisywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis 1sza rocznia ślubu ;) a wczoraj odbył sie chrzest Martyny - Natalii. bylo suuuper poza jednym malym incydentem ale to opisze wam pozniej.. Mala dostala duzo złota i lezaczek bujaczek, a wygladala jak mala księzniczka ;) rychło wysle Wam foteczki. Ok spadam bo musze sie szykowac, męzus dzis ma wolne odstawiamy mala do jego strarych i spedzamy ten dzien we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się leniuszki muszę jechać z małą do lekarza bo sie rozchorowała dziewucha.całą noc przekaszlała Kurde no czekam na fotoski.i wszystkiego naj naj naj z okazji rocznicy Ania chyba faktycznie wsiadła do tego sasolotu co nie trzeba bo nic się nie odzywa :( Validosku daj znać jak się czujesz Tituś co byś Ty nie pomyliła samolotu.bo wylądujesz nam na Kanarach :D:D:D:D Mania ten Twój męzulek ma pomysły z tymi \"nibydrinkami\":D:D:D ja w sobote wypiłam Karmi kawowe ale zgaaage później miałam :D:D dziubassek bardzo proszę mi się tu zameldować spadam odezwe się jak wróce od lekarza z młodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się sama rozchorowałam, mam kolejne zapalenie krtani.Wczoraj prawie przestałam mówić,chrypiałam jak stare prześcieradło.Dziś trochę pokaszlałam rano ale dalej drapie mnie w gardle a w nosie wodnisty katar.Pewnie za parę dni mi przejdzie,szkoda,że nie można brać leków.I tak wzięłam na swoją odpowiedzialność raz syrop pini sosnowy i 3 tabletki strepsils intensive.Myślę,że takie ilości nie powinny zaszkodzić dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lasencje:-) buziaki dla wszystkich chorowitków👄 Maniu super ze sie zrelaksowałas:-) Dziubasku nie przeciagaj struny i odezwij sie ;-) Andzia ty tez wysiadaj już z tego samolotu:-) a ja dzisiaj mam lenia, nic mi się nie chce. M. wróci poźno, Nadia w szkole a ja odpoczywam z gazetką i przed tv. Dzidzia rozszalała sie w brzusiu i juz od 5 tańczy salsę:-) Jutro wizyta u gina:-) które z was robiły usg 3d i w którym tyg.? a właśnie miałam was już wcześniej zapytać, wiecie że możemy byc na zwolnieniu 180 dni? a potem zus przesyła nam jakies pismo o zmianie na jakis zasiłek rehabilitacyjny? wiecie cos o tym ile to będzie płatne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieczynki! dzis nie wyjde! bo musza mi powtórzyc badania moczu i czekam!!! usg nerek w porzadku!!! chyba mi piasek zchodził!! a co zasiłku to tez prosze o odpTEZ BEDE MIEC WIECEJ NIZ 1owiedz!!!! BO TEZ BEDE MIEC WIECEJ!!!NIZ 182 DNI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o zasiłek musicie się pośpieszyć, dzwonicie do kadr do waszego zakładu mają wam przygotować papiery do Zusu....Odbieracie je i dajecie do wypełnienia Waszemu lekarzowi prowadzącemu, on je wypełnia i przekazujecie do Zusu, z tym, że należy pamiętać koniecznie aby przekazać to do Zusu nie później niż prawdopodobnie 6 tyg. przed tymi 182 dniami obliczcie sobie z sobotami i z niedzielami...... Ja już odbieram niedługo od ginekologa, w sumie jeszcze mam czas ale lepiej wcześniej bo później mogą być problemy...... Zresztą zapytajcie się na najbliższej wizycie ginekologa wszystko Wam wyjaśni!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasiłek rehabilitacyjny jest to zasiłek, który wypłacany jest ubezpieczonej, która wyczerpała zasiłek chorobowy ( a więc 182 dni) i nadal wymaga leczenia. Będą miały do niego prawo np. te kobiety, które ze względu na zagrożenie ciąży nie będą mogły przez okres dłuższy niż 182 podjąć pracy.Prawo do tego zasiłku przyznawane jest na okres nie dłuższy niż na 12 miesięcy, a zasiłek wypłacany jest za każdy dzień niezdolności do pracy, także dni wolne od pracy. Świadczenie rehabilitacyjne wynosi w czasie ciąży 100% podstawy wymiaru. Do jego uzyskania potrzebne jest zgłoszenie do ZUS na druku ZUS NP7 oraz zaświadczenie od pracodawcy na druku ZUS Z 3a, jak i zaświadczenie od lekarza, wydane na stosownym druku. Zgłoszenie powinno nastąpić nie później niż na 6 tygodni przed upływem zasiłku chorobowego. Jeśli do zasiłku chorobowego pobieranego wcześniej nie było dostarczane zaświadczenie lekarskie o stanie ciąży, to wówczas należy też takie zaświadczenie przedstawić. Zasiłek rehabilitacyjny może zostać cofnięty jeśli ubezpieczona w czasie jego pobierania będzie wykonywać działalność zarobkową lub wykorzystywać czas w sposób niezgodny z celem na jaki świadczenie rehabilitacyjne zostało przyznane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! validku, robur- zycze zdrówka! 🌻 fisiu--- coraz czesciej leci w tv reklama fisielu :) i mam coraz wieksza ochote na ten kisiel :: musze męzulka zmolestowac by mi kupił kurde no--- wszystkiego naj 🌻 naj 🌻 naj 🌻 z okazji rocznicy :) super ze zaczeliscie sie z mężem dogadywac. ja dzis prawie cały dzien przespałam i przegadałam z kolezankami na GG :) wogole to mam ostatnio takie dziwne mysli jak to bedzie wszystko po porodzie, ja z mezem bedzie mi sie układac, czy baedzie mi pomagał, czy nie usłysze od niego ze siedze całe dnie w domu z dzieckiem a on zarabia wiec nie mam co narzekac na zmeczenie bo przeciez w \"domu\" jestem. troche sie boje jak to bedzie. tym bardziej ze roznie sie zdarzało. maz teraz jest super pomocny, nawet juz z usmiechem mi ta herbatke robi, i coraz lepiej sie przyklada (np te drinki z wody cytrynowej i smakowicie udekorowana szklaneczka ze ta woda od razu lepiej smakowała). oststnio wogole coraz ładniejsze kanapeczki mi robi, wczoraj zrobił z twarozkiem i pomidorkiem i jeszcze szczypiorkiem posypła :) ale zdarzało sie i tak ze jak wracałam z pracy i byłam naprawde zmeczona, moze nie tyle praca, ale upałem, staniem 40 min w ciazy w tramwaju itp, to on jeszcze sie czepial do mnie ze przychodzi a tu obiadu nie ma a ja sobie siedze a przeciez cytuje \'czym ja mogłam zmeczyc sie w pracy\', i nawet cherbaty mi nie zaproponował. ehh dlatego boje sie jak to bedzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł no i mi się gwiazda rozchorowała.Ma infekcje gardłowo-krtaniową. bez antybiotyku się nie obyło no i posiadówka w domku.w ramach wyjątku jutro może iśc do przedszkola bo mówi wierszyk na dzień nauczyciela ale od środy ma zostać w domu:P najgorsze ,że ja też czuje \"drapanie \" w gardziołku i modle się ,żeby mnie nie chyciło bo nawet nie wiem czym leczyć w środe mam USG.już się nie mogę doczekać:D:D:D:D Napisałam dziubaskowi smska ale nie odpisała.zaczynam się martwić o nią:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×