ciążowe staranka

Magda przed wczoraj stracila dziecko :( byla w szpitalu przez kilka dni... nic sie niestety nie dalo zrobic ;(

Dziewczynki kochane. Czy któraś z Was wie może co z Dziubasskiem? Mam nadzieję,że ten pomarańczowy wpis nie mówi prawdy i z Dziubasskiem wszystko Ok.Ale się zdenerwowałam.

Witam Co do Dziubasska to ostatni był na forum 29.09. więc coś dziwnego się dzieje.... Narzekała na te stany depresyjne, no i te ciągłe wymioty.... I w dodatku się jeszcze nie odzywa, ta pomarańczowa nie wiem, pierwsze co to uwierzyłam i się przestraszyłam, ale teraz myślę, że może po prostu gdzieś wyjechali...... Nie wiem co o tym sądzić.... Oby wszystko było dobrze, trzymam kciuki.... Dziubassku odezwij się....

Bożeeeee....mam nadzieję, że pomarańcza sie myli. Dziubasku kochany trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieję, że to nieprawda. Odezwij się jeśli mozesz.

o cholera.. dziwne, bo ta pomarancza zna imie dziubasska..

czołem ja zostawie wypowiedź pomarańczowej bez komentarza i poczekam aż sama Dziubassek sie odezwie(mam nadzieję ze niebawem) ból gardzioła już sobie wykrakałam.

O rany,aż mnie zmroziło...Mam nadzieje,że to tylko złosliwosc pomarańczy...

Magda ma numery telefonów kilku z nas i myslę że sama by się odezwała przynajmniej do jednej-choćby jeden krótki sms. Nie popadajmy w panikę.Równiez mam nadzieję że to nieprawda :(

Hej dziewczynki moje :) Nie pisałam dłuższy czas..bo chciałam troszkę wyluzować z tymi starankami, za dużo o tym myslałam.. A teraz - hmmm wczoraj miałam dostać @, dziś rano zrobiłam test i wyszły mi dwie kreski (jdna taka bladziuteńka, ale jest), chciałam się z Wami podzielić taką moją chwilową radościa, boje się jeszcze cieszyć tak na całego, trzymajcie za mnie kciuki, mocno mocniukto , proszę :) Mam nadzieję, ze z dziubaskiem wszystko ok :(

KAMA moje GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!

melduje sie wieczorkiem dziewczyny aż łzy mi pociekły jak przeczytałam wpis pomarańczówki mam nadzieje że to nie prawda prosze was która ma z dziubasskiem kontakt tel . zadzwoncie do niej i dajcie nam znać co u niej validosku roburku wracajcie do zdrówka moje chprowitki kurde GRATULACJE z okazji rocznicy ślubu kamuś super wiadomosći GIT

I nadal u Dziubasska cisza ;((((((( Aż znów smutno się mi zrobiło.... A ja byłam u lekarza i maluch rośnie ma 1130 g, moja szyjka zamiast się skracać to się wydłużyła ma 50mm, hmm, czy to dobrze? Zastanawia mnie ten fakt....

hej dziewczyny, jeszcze narazie pomarancza:) pisze z prosba o porade, bo ja topik mowi jestesmy starajace sie wiec napewno jestescie w temacie, a ja nigdzie nie moge znalesc informacji na ten temat, a mianowicie to jest moj 6 cykl staran, zaczelam mierzyc temperature swojego ciala w ostatnim (5 rano) od 1dc(pod pacha) i jest to okolo 35,9/36 w 12 dc(z testow wynika wysokie lh) podwyzszyla sie do 36.2/36.4, i tak sie trzyma do 18dc......generalnie wiadomo ze temp ciala powinna byc 36.6 hmmmmmmmmm....wczoraj postanowilam zmienic system i zmierzylam temp w pochwie i jest 37 w 17 dc...........wiec pytanie moje jest nastepujace, czy jesli w pochwie mam temp 37 to znaczy ze moge byc w ciazy, czy moze mierzona w ten sposob temp powinna byc wyzsza???????????????????????????????? myslalam caly dziebn w pracy...moze ktos mi to wyjasni???!!! dziekuje ps.przykro mi z powodu Waszej kolezanki:(

kurde jaka ta wasza MARTYNKA śliczna i jest taka silna tak ładnie główkę trzyma ,a te jej oczka tylko patrzą co tu zbroić jest słodka dafi dziękuje za zdjątka Twej rodzinki super rodzinka i tatuś taki dumny KAROLEK taki słodziak i jakie ma długie włoski śliczny malwinko aż tak sie nie znam na tych sprawach ale myśle że powinna sie skracać ale im dłużej wydolna to nie ma sie czym martwic (wszystko zależy od wieku ciąży ) dziewczyny macie jakieś wieści o naszym dziubassku ???

fisia dzięki za filmiki na meilika dobre jest to AUTO avi :):):) jak tam po macanku u ginka co z małym fisiolkiem ???

nie mogę dziś zebrac myśli, cały czas myslę o Dziubasku...:-( i ta niepewność... dzisiaj byłam u gina, wszystko jest ok. Dobranoc

najpierw sprostowanie co do Dziubaska napisała wczoraj ze z dzidzia wszytsko dobrze:):):) nie ma dostepu do neta i leczy nerwice wiec wszytsko w normie:):):):):):):):):) a pomaranczowa - hmmm zostawie bez komantarza co by nie szarpac nerwów na idiotów!!!!!!!!!!!!!! ja juz w domku:):):):) dziewczynki jak ciesza małe rzeczy:) w domku!!!! zrobiłam zakupy w sklepie ze zdrowa zywonoscia typu sok z zurawiny , woda jana itp:) zostawiła tam 60 zł na pierdoły ale do konca ciazy mam dbac o swoje nerki bo lubi sie ta sprawa powtarzac!! niestety!! na koniec mnie zbadali szyjka długa, zamknieta................... wiec moge dalej biegac tylko z woda mineralna w torebce:) malwinko szyjka im dłuzsza tym lepie:) skracac sie bedzie pod sam koniec ciazy:) kama :) gratulacje dwóch kreseczek!!! oj nie wiecie nawet jak sie ciesze!ze jestem w domu!!! pobudka:):):)

cholera mam nadzieje do was zaciązonych nie dołączyc ;( przynajmniej nie tak szybko.. zauwazylam ze prezerwatywy ktorych uzywamy z męzem są..podziurawione ;( nie wszystkie Ale niektore. cholera! dostalam je od lasek rok temu na swoim panienskim wieczorku ;( dopiero teraz ich uzywamy. Kurde ale sie boje..dobrze ze on wyskakuje przynajmniej!

No to kamień spadł mi z serca,że z Dziubasskiem wszystko Ok. Kama - gratuluję dwóch kreseczek. Kurde no- Śliczna ta Twoja Martynka,ciekawe jakie będzie moje dziecko,płeć poznam dopiero 29.10 na umówionym połówkowym USG. Kurde no, grunt to się nie stresować,wiem,że boisz się ciąży (wcale tak łatwo nie zajść jak widzisz po naszym topicu) ale i tak masz lepiej ode mnie,bo ja po wczorajszym seksie znalazłam plamy krwi na bieliznie (pękła mi skóra przy wejściu,to od tych drożdży) i w ogóle z seksu u mnie już nici dopóki wszystko się nie zagoi,czyli nie wiem kiedy.Niestety chciałam się dziś zarejestrowac do tej ginekolog państwowej wrednej odebrać wyniki to może przy okazji by zerknęła co z tymi drożdzami,ale nie było numerków i chociaż mam lekarstwa to nie mogę ich zażyć.Może jutro uda mi się zarejestrować,bo ta małpa przyjmuje jutro rano a następny raz dopiero w środę a do środy nie wytrzymam,takie mam wszystko podrażnione i obolałe.Jak nic nie wyjdzie z tej wizyty jutro to wezmę kilka tabletek,bo i tak w czwartek idę do tej mojej normalnej prywatnej ginekolog.

dopisuję sie do waszych starań:P tez bym chciała zobaczyć te dwie kreseczki:)

dopisuję sie do waszych starań:P tez bym chciała zobaczyć te dwie kreseczki:)

Hej Kobietki:) Ale się zestresowałam tym pomarańczowym wpisem:( na szczeście to tylko czyjaś złośliwość:( Dzuibasku dużo zdrówka Kochanie i pogłaszcz brzuszek od Cioć z Forum:) A ja byłam wczoraj u znajomego ginekologa który zrobił mi USG i widziałam moje fikające 13 tygodniowe serduszko:):):):):) mój M był bardzo uszczęśliwiony:) i znów kilka fotek do rodzinnego albumu:) Ja mam zapalenie gardła + temp i strasznie mnie to męczy, domowe sposoby praktycznie mi nie pomagają od wieczora stosuje Homeovox polecono mi go jako lek homeopatyczny który można stosować w ciąży.....oby pomógł bo już na prawde nie mam sił:(Pozdrawiam pa Kama gratulacje II kreseczek:)

Basiunia a próbujesz czosnek z kanapką tak ze dwa - trzy ząbki czosnku, masło i kromka chleba, do tego mleczko gorące...... I do łóżeczka, możesz też wymoczyć nogi w gorącej wodzie..... Tylko koniecznie skarpety i pod kołderkę..... Trzymaj się teraz ta pogoda jest strasznie zdradliwa...;(

Oj kamień spadł z serca jak usłyszałam te dobre wiadomośco od Dziubasska..... Widać nie należy reagować na pomarańcze, ale skąd ona znała imię Dziubasska, nieważne w sumie dobrze, że już wiemy, że z dzidziusiem wszystko ok.

czołem babeczki jeżeli chodzi o Dziubasska to poczekam grzecznie jak wróci i urodzi i jej porzadnie nakope do duupy.mam takiego nerwa na nią,że szok.My się tu zamartwiamy o nią i dziecko a Ona nas poprostu OLAŁA.tak,tak.i nie tłumaczy jej brak neta.Ma do nas numery telefonów to mogłaby puścić chociaż pustego eska. Validosku uspokoiłas mnie wpis pomarańczowej w dalszym ciagu zostawie bez komentarza.Bo czego mądrego mozna się po cytrusach spodziewać??????mam nadzieję ze ta osoba zastanowi się nad swoimi intencjami byłam laseczki w szpitalu na USG.synuś na dzień dobry wypiął tyłek hihi.później jaeczka pokazał i dał solidnego kopniaka w głowice. niestety wskazania są na cięcie cesarskie.ułożenie pośladkowe(cokolwiek to znaczy)lekarz który robił to USG powiedział mi,że on by się nie podjął porodu naturalnego bo wie jak się kończy taki poród. pocieszył mnie skubany a tak z innej beczki to mini szpital mam w domu.Mała Fisia mimo antybiotyku kaszle tak,że gardło chce wypluć.w piatek jadę z nią do kontroli.boję się ze jakieś zastrzyki dostaną jej się mnie gardło napierdziela ze mam problem z łykaniem śliny i nawet nie wiem co mogę zazyć ,żeby sobie ulżyć.mój chłop zaczyna łykać aspiryn C bo mówi ze go coś łamie.wszyscy w około chorzy.Gdzie nie pojde tam smarkają i kichają.tylko synuś zdrowy bo bryka cały dzień i calą noc.małe ADHD. Karola witaj u nas na topiku.Mam ndzieję ,że szybko zobaczysz dwie kreski na swoim teście.Napisz nam coś o sobie,żebyśmy z dziewczynami mogły Cie troszkę lepiej poznać Ania k też manto dostanie bo było na USG i nie dała znać Basiunia mam nadzieję,że choróbstwo nam szybko odpuści:) Malwina od pomarańczy się tu roi już my wiemy najlepiej o tym jak szybko \"nasze koleżanki\" przechodzą w pomarańcze ale się rozpisałam.taki Titusiowy post mi wyszedł :D:D

Kurde no ja bym nie używala prezerwatyw z paniejskiego:D:D:D:D:D:D:D:D:D nie przyszło Ci do głowy ,że kolezanki mogły spłatać figla????:D:D:D:D:D:D ale jaja

Fisiu a w którym tygodniu ty jesteś, ja w 28 i tez było ułożenie pośladkowe.... Ale lekarz powiedział, że jeszcze może się zmienić ale co do takiego ułożenia to pewnie, że cesarka.....

witam kochane, az krew mi zmroziło jak przeczytałam wpis pomarańczowej dotyczacy naszego dziubaska, ale na szczescie doczytałam Was dalej, ale jeszcze czuje ciarki na plecach brrrr... niezłe ktos ma poczucie humoru cholera ale nie istotne, najwazniejsze ze z Dziubaskiem wszystko ok dziubasku---- buziaki dla Ciebie kurde no--- oj z tymi prezerwatywami to faktycznie kolezanki mogły taki numerek zrobić i podziurawic, ale miejmy nadzieje ze nic sie nie wydarzyło. swoja droga to niby niewinne zarty a moga miec dalekie konsekwencje validku--- fajnie ze w domku juz jesteś dbaj teraz o siebie i pij duzo wody :) basiunia--- super ze wszystko ok u Ciebie fisiu--- a nie ma szansy by maluszek sie jeszcze przekrecił główka w dół??? przeciez jest jeszcze troszke czasu??? zycze duzo zdrówka dla Ciebie i małej Fisi kama--- GRATULUJE II kreseczek :) zagladaj do nas czesciej :) malwinko--- dobrze ze masz długa szyjke, gorzej gdyby było odwrotnie roburku--- mi lekkie krwawienia zdarzaja sie nawet po badaniu ginekologicznym, po prostu tam jest wszytko bardziej ukrwione

byłam wczoraj u lekarza na kontroli, wszystko ok, synek ładnie rośnie, juz wazy 1770g. za 4 tyg, jak mina pełne 34 tyg ciazy mam miec odstawione leki i zobaczymy co bedzie. dr powiedziała ze jesli dzidzius bedzie sobie tak ładnie dalej rósł to nawet w 35 tc moge spokojnie rodzic, tylko kurcze to juz jakos niedługo, w weekend wysyłam męzulka po wózek i łózeczko, lepiej sie wczesniej zaopatrzyc co do ułozenia to moj synus jest ułozony główka do dołu od 23tc, jak miałam wtedy skurcze to tak sie ułozył i lekarze mówia ze juz bedzie tak do porodu ułozony, ale czytałam gdzies ze nawet w 35 tc dzidzius moze ustawic sie główka do dołu mimo tego ze był cały czas w poprzek, ale moze sie myle

Cześć laseczki :) Maniu dzidzia może się odwrócić nawet na kilka dni przed samym porodem-w prawdzie dziecko jest mniej ruchliwe wtedy ale wszystko jest możliwe. Moja Ola na tydzień przed porodem miała główkę pod moim prawym żebrem,więc umówiłam się na cesarkę jak przyjechałam do szpitala na USG lekarz zobaczył główkę już na swoim miejscu i rodziłam SN :)