Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Tyllka:) to super tylko siecieszyć że Majka śpi, je i rośnie:) a jak ty sie czujesz? no i opowiadaj jak było?:) poszło lzej niz pierwszy poród?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 miesięcy
Witam zapraszam na strone www.9miesiecy.blogspot.com gdzie znajdziecie ciekawe arttykuly polecam serdecznie www.9miesiecy.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu nie moge nazekac ;) Ja sie czuje dobrze :) po mału wszystko wraca do normy ^^ ciesze sie ze tym razem duzo nie przytyłam i jakos szybciutko mi schodzi :D Jesli chodzi o poród. . . . Wiesz jak by to ująć, poród był baaardzo expresowy jak juz sie zaczeło ale zanim sie zaczeło nacierpiałam sie dosc dosc . . . . Wieczorem 03.02 smialismy sie z rodzicami , zee takie mrozy i ze Maja pewnie wyjdzie w taka pogode i jak sie okazało po połnocy wstawałam, zeby okryc Dominika, i cos mi pociekło. Mowie sobie nie mozliwe zebym popusciła. . . Poszłam do łazienki wysiusialam sie i polozyłam dalej. Jednak mysl ze to mogą byc wody nie dawala mi spokoju. Weszłam na neta zaczełam czytac i nagle poczułam baaardzo nieprzyjemne uczucie jak by mi w srodku cos pękalo. Przerazielam sie i wyskoczylam z łozka, a po nogach mi ciurkiem wody spływały. Obudziłam rodziców i pojechałam taksówka na porodówke bo moj M. z ojcem sobie wieczorem wypili. Tam mnie połoozna przyjeła. Mnustwo wypełniania papierkowej roboty, ktg itp. Okazało sie zee skurcze sa przepowiadajace, rozwarcia wogole nie ma, a wody chlustaja. Połozyla mnie i kazała sie przespac poki mnie skórcze nie bola i mam czas zeby sie zregenerowac przed cała akcja. Lekarz zalecil o 6 podłoczenie Oxytocyny i mowi ze zzobaczymy. O 3 w nocy dostałam skurcze , ale bardziej od tego ze porzebowałam sie wypróznic. Połozna zbadała, rozwarcia dalej brak . Pozniej okazalo sie ze sa 2 porody i nie ma połoznej do podłaczenia Oxy. No i sobie lezałam. .. . Skórcze były ww miedzy czasie mnie 2 razy przeczysciło. Jak przyszla 2 zmiana to mnie skurcze dosc dosc doskwierały. Ale nie były za bardzo regóralne. Połozna mnie zbadała i mowi "No juz jakis postęp z luzem 2 palce pani wchodza" :) podłaczyły wenflon, dasały antybiotyki no i podłaczyły Oxytocyne wreszcie. Było wtedy 15 po 9. Pielegniara wzieła mnie na sale zeby jeszczee ktg zrobic. I wtedy to juz byl kosmos. . . . Ona ledwo wyszła dostałam tak silnych skórczy ze mnie cala wyginało. Bol nie do opisania. Nie mogłam nawet siegnąc do dzwonka. Kiedy sie to udalo połozna przykleciała zoaczyła jak jestem powyginana i mowi ze to jest nie mozliwe! Szybko mnie spod ktg uwolniła, zaraz mnie zbadała i powiedziała ze rodze ze dziecko juz praktycznie jest na swiecie. i ze mam zaciskac nogi i isc na blok porodowy. i nie przec bron boze bo dziecko wyleci. Ona zakretów nie wyrabiala, i zedwo udalo jej sie wszystko przyszykowac. Ledwo weszłam na fotel jedno parcie i była głlowka. Ale pozniej moj organizm odmówił posłuszenstwa i nie mogłam przec. ale jakos po chwili sie udało i Maja była z nami :) Urodzila sie o 9.55 :) Lekarz sie smiał zew takiego expresu to juz dawno nie widział. Na szczescie nie byłam nacieta ani nie pękłam :) wiec rekonwalescenicja nie była bolesna :) Więc miałam baaardzo mieszane uczucia co do porodu. Pierwszy okazał sie lzejszy i przyjemniejszy :) A Maja sama sobie po prostu glową zrobiła rozwarcie i to mnie tak cholernie bolalo. Mam nadzieje ze was nie zanudziłam. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no cos ty, tyllka nie zanudzasz:) lubieczytać nt porodów i daje mi to jakiś namiar jak będzie kiedys u mnie:) mam nadzieję, że w połowie tego roku zajdę w ciażę i będę miała podobne dylematy! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no cos ty, tyllka nie zanudzasz:) lubieczytać nt porodów i daje mi to jakiś namiar jak będzie kiedys u mnie:) mam nadzieję, że w połowie tego roku zajdę w ciażę i będę miała podobne dylematy! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalińskie mamusie
Koszałki czyli KOSZALIŃSKIE MAMUSIE to organizacja zrzeszająca przyszłe i obecne mamy z Koszalina i okolic, które wychowanie swoich dzieci biorą za ekscytujące i przyjemne wyzwanie, nie problem. Ta organizacja powstała by ułatwić nam codzienne życie z naszymi pociechami, sprawić by z pozoru monotonne i męczące obowiązki napełniały radością. Tu możemy wymieniać się doświadczeniami, dodawać sobie ot...Zobacz więcej Informacje ogólne Jeśli nas "POLUBISZ" będziesz miała dostęp do informacji o: - bezpłatnych spotkaniach dla mam, które odbywają się w Koszalinie - naszych wspólnych spotkaniach - wydarzeniach dla mam i maluchów - organizowanych przez nas konkursach - organizowanych przez nas warsztatach dla aktywnych mam Jeśli nas "POLUBISZ" będziesz mogła uczestniczyć we wszystkich naszych przedsięwzięciach, umiejętnie wychodzić na przeciw nowym zadaniom i w końcu pozwolić by coś co jest dobre stało się jeszcze lepsze. Znajdziesz nas na Facebooku http://www.facebook.com/koszalki E-mail koszalki.koszalin@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Gwiazdeczki chciałam Was tylko serdecznie pozdrowić i zapewnić,że nie zapomniałam o Was i Was podczytuje tylko nie mogę się zebrac do napisania Mam troszeczkę swoich problemów które się ostatnio nawarstwiły ale jak się wykaraskam to obiecuję ,że zaklikam Was tu Tyleczko skarbie Gratuluję Ci kochana i buziaczki dla dzieciaków od cioci Fisi Buziole krejzole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewulinki! Serdeczne pozdro dla wszystkich a zwłaszcza dla Softis, co czyta a nie pisze hehehe Tylka sceny z porodu tak realne, ze dostalam gesiej skorki hehehe Gratulejszyn Maleńka za dzielnosc i wytrwalosc! Hania Malwinka Duze busiole za ratowanie topikowj frekwencji Fisiowo nawet sie odezwalo, to prosze prosze!!! :D Problemy wykurz z domu na kopach, a co zeby sie panoszyly! Dasz rade, kwarda babka z Ciebie! A jak tam miewa sie moja stara Sąsiadeczka z Dublina? Ja wlasnie przymierzam sie do wyjazdu Jejecznego, tzn na Wielkanoc :p jutro start z podroza, zawitamy na 2tyg, ufff wreszcie spotkanie z rodzinka w realu! Koug!!!! Mordko ty nasza, skrobniesz male co nieco dla Kubusia Puchatka? :) U nas w porzadeczku, corka rosnie, przytulanka na calego, a ilez to dziecko powie mamie jak bardzo ja kocha to szok! Z 10 razy na dzien to malo! Dziubus Jak tam po urodzinkach? Trzymajcie sie cieplo laseczki! No wlasnie apropos laseczek, a Cebulka co porabia? Co u dziewczynek slychac nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babiczki Titus serducho Ty żyjesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie ta Twoja Wielkooka to TOP MODEL obczaiłam ją na NK Kougowa synówka moja normalnie też lasencja jak ta lala tez na NK ją obczaiłam bo mąż moj wzdjecia kleił dziewczynki piszcie co u Was,Cebulcia i Koug to juz chyba wykasowały Kafe z ulubionych :( u mnie dziecka chore buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje drogie!!! Cieszę się że niektóre się odzywają :) Fisia, tituś TY ŻYJESZ????, tyllka, Haniu a Ty się przywitałaś i znikęłaś??? Ale chociaż to....:) Dziewczyny chociaż trochę się pokazałyście, przyznam że też zaniedbałam kafe:( Ale patrze i oczom dzisiaj nie wierze :) U mnie po staremu, ostatnio mój synek miał zapalenie uszek :( ale szybko zwalczył na szczęście i do żłoba.. A tak poza tym naprawdę po staremu!!! Na święta do rodziców jedziemy, pogoda kiepska ma być ale cóż, pogody nie przeskoczysz, trzeba ją tolerować chyba że ciepłe kraje i tam świętować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otwieeeeeeeeeeeeeram kafe czesc dziołchy moje kochane Malwinka ja tym kafe to chyba sama siebie zaskoczyłam ,że się pokazałam. :):):) Kochane ja wiem ,że jaja już pomału malujecie ale czas zaklikać na kafe U mnie leci z racji świąt przybyło mi pracy w pracy i pracy w domu.jestem prawie juz odrbiona ze sprzątaniem aczkolwiek przy moich dzieciach to wydaje mi się ze jestem daleko w tyle.święta jak co roku u jednych i drugich rodziców więc zleci buziole i odzywac mi sie tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ja tylko na moment :) Ciesze sie dziewczynki ze sie odezwałyscie chociasz troszeczke :) fisiu, titus , malwinka haniu gorace pozdrowienia :) Ja bede tu czesciej zagladac po przeprowadce na razie mam sytuacje nie za ciekawa i brak czasu. Ale piszczie piszczie jak tam przygotowania do swiat :) i wogole co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak miło Fisiu, Tylka i pozostałe dziewczyny.... Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, składam Wam najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa, mnóstwo wiosennego optymizmu oraz samych sukcesów Jutro wyjeżdżam, więc już nie zajrzę tutaj, dopiero po świętach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem:) i jestem szczesliwa, że tyle się Was odezwało. cierpliwie czekamy na Resztę:) U mnie po staremu, duzo pracy w pracy...ale jestem z niej bardzo zadowolona. Daje mi duzo satysfakcji a to najwazniejsze! Przygotowania do świat w toku, za chwile upiekę ze dwie babki i mazurka. Tylko czekam aż mąż uśpi Hanię. W tym tygodniu mała skończyła 2 latka, działo się, oj działo bo nasi znajomi maja dzieci w przedziale 4-1 lat. Więc było głośnio:) Życzę Wam Zdrowych i Rodzinnych Świąt i żeby chociaż na te kilka dni problemy przestały dla nas istnieć!!!:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu mazurek i baby mmmmmm..... podeslij troszeczke :) No i stolat dla córeczki :* i buziaczki od Cioci Patrycji :* :* :* Wam również Kochane Wesolych i Pogodnych Świąt :) Smacznego jajeczka i rodzinnej atmosfery przy sniadanku Wielkanocnym :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) skoro tak "tłoczno" zaczęło się robić to i ja postanowiłam napisać :) na wstępie życzę Wam koleżanki wesołych i spokojnych świąt!!! u mnie zmiany :) udało mi sie w końcu pojść do pracy, i jestem mega szcześliwa :) aż chodze i normalnie sama się do siebie uśmiecham :) pracuję na poł etatu bo na tyle czasu mam opieke dla synka ale jest super i finansowo tez nieźle jak na pol etetu :) a z synkiem zostaje moja mama. fajnie ze tyle z Was sie odezwalo..super by było gdyby forum odżyło :) tylka-- składam spóźnione gratulacje, tez dostałam gęsiej skórki jak przeczytałam opis porodu ale już masz to za sobą i koleje cudne maleństwo :) haniu-- a jak twoje plany starankowe?? tituś- a Ty myślisz o kolejnej ciąży?? pamiętam, że tez miałaś problemy z ciśnieniem, coś lekarze Ci mówili na temat planowania nastepnego dziecka?? fisiu-- super że zaparzyłaś kawkę tu dla nas :) od razu zrobiło sie jak za starych dobrych czasów :) malwinko-- a co tam u Ciebie?? pozdrawiam :) piszcie dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na pyszny orzechowy mazurek, babę pomarańczową i sernik wiedeński:) jestem z siebie dumna, że wypieki mi wyszły!! Teraz gotuje się żurek tak, że jutro tylko zasiadziemy do stołu bo juz wszystko gotowe. Maniu:) gratuluję pracy!!! super, wiem jakie to szczescie móc się "wyrwać" z domu!! Na prawdę sie cieszę!! napisz jaka to praca? Nasze staranka są w fazie planowanie, na razie łykam od 3 miesiecy folik i magnez, lepiej sie odzywiam, zrzuciłam 3 kg i czekam na lipiec/sierpień. Na urlopie wakacyjnym chcemy zaszaleć:) Jeszcze raz Wesołych Świąt!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pisać, pisać więcej koleżanki :) haniu- ja pracuje na stanowisku dietetyka, także w zawodzie :) wiec jestem zadowolona :) malwinko-- oj szkoda ze swieta tak szybko minęły.. no i ta pogoda.. mogłoby byc juz cieplo i słonecznie tylka-- napisz coś wiecej o tym mieszkanku i przeprowadzce :) a fisia, tituś juz nie zajrzą?? odezwijcie się. czekamy tu na Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu mieszkanko jak mieszkanko. Baaardzo malutka kawalerka . Ale zawsze to samemu, nikt nad głowa nie stoi i nie zrzedzi. Przeprowadzka hmmm..... na wariackich papierach he he he w 2 dni wszystko zrobilismy co najwazniejsze. Teraz kosmetyczne poprawki he he he . Ale niestety splukalismy sie z oszczednosci. Bo na wejscie trzeba było kupic meble do kuchni i pralke oraz pare innych dosc kosztownych drobiazgów. Ale teraz mam nadzieje ze bedzie ujz tylko lepiej. A co tam u was kochane pisac pisacc ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejusia laseczki! No i dawno po swietach, kurcze, nawet nie zdazylam cokolwek nabazgrolic... Bylismy 2tyg w naszym ukochanym kraju, spotkanie rodzinne kazdego dnia, Laura to jak przechodzilysmy kolo Dziadkow az spazmy dostawala, z ciotkami sie wybawila, jedna z moich siostr przypadla jej bardzoej do serca i nazywa ja...moja Ela :) Uswiadamiam sobie coraz czesciej, ze tu na obczyznie corcia moja jest pozbawiona tych piorytetowych rzeczy jakie sa kontakty z najblizsza rodzina. Stare ulice, wyboiste dziurawe chodniki, mimo to wsrod swoich, a to przeciez jest najwazniejsze. Planujemy wrocic do kraju, bo wyjazd do Niemiec nie byl tarfiony. Obecnie jestem bez pracy, slubny jedynie co pracuje. Oj jak mi juz teskno za swoimi rewirami :) Jak dobrze pojdzie to w tym roku bysmy wrocili, to przeciez juz 9lat poza granicami... Takze Tylcia rozumiem Cie doskonale, przeprowadzka przeprowadzka pogania, u mnie to juz 15ta! 4ry to z czasow dziecinstwa a w swoim doroslym zyciu 5 w kraju i 6 na obczyznie...normalnie jak w taborze cyganskim hehehe Chcemy usiasc z pupencjami w jednym miejscu, juz na stale. Nie ma to jak na swoim wlasnie, wiec Cie mega rozumiem. Manius Dobrze pamietasz, ja twoj przypadek tez :) my tu we dwie jakies cinieniowki hehe Nie planuje posiadania potomstwa, Laura w zupelnosci mi wystarcza :) moze kiedys, jak juz osiadziemy w gronie rodziny w Pl to tak, tak dla Laury, zeby miala z kim pogadac w zyciu, ale na chwile obecna nie... Ciesze sie, ze masz satysfakcjonujacy Cie etacik! Pol etatu to jest fajna sprawa, czlowiek taki zorganizowny w domu pozostaje, wszystko mozna zrobic bez pospiechu :) Malwinka no jestem jestem, jak tam miewa sie twoj maly mezczyzna? Fisius No moja Wielkooka dokazuje hehehe madralina jedna! Ach jak sie za Toba stesknilam! Twoja literowka slow zawsze mnie rozbawiala, fajnie znac takie osoby! Hancia Mowisz, ze staranka czas zaczac? hehehe no to bedzie sie dzialo! No tak corcia juz 2latka skonczyla, najlepszy czas na towarzystwo dla niej :) Imprezka dziecieca widac, ze sie udala, jak tyle dzieciaczkow bylo. A zapomnialam dodac, ze jak bylismy w Polsce, siedzac tak sobie w restauracji, przez okno spostrzeglismy stado bocianow krazacych nad naszym miastem, bylo ich z 10! Oczom nie wierzylam, wszedzie te bociany widzialam hehehe czy to jakis znak czy cus :P hehehe Caluje Was wszystkie mocno, zyczac udanej slonecznej wiosenki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Pamiętacie mnie jeszcze? Zupełnie przypadkiem weszłam tutaj i nie wierzę,że tu taki ruch. Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×