Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deqwdwd

Pierwsza ciąża...i stres, płacz , bezsenność

Polecane posty

Gość deqwdwd

Jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży, a bardzo się stresuje, jest to moja pierwsza ciąża.jestem bardzo nerwową osobą i nadwrażliwą, wszystko co nowe w moim życiu, zawsze na początku wyprowadzało mnie z równowagi.Nakłada sie na to jeszcze stres związany z pracą, uczelnią itd.Nasza ciężka sytuacja finansowa.itd.Wszystkie problemy też zwaliły mi się na okres ciąży!Z tego co wiem w dodatku w ciąży nic na uspokojenie nie mogę brać, przynajmniej tak tutaj panikary z forum piszą!!A moze powinna , nawet dla dobra dziecka brac, zeby być spokojniesza, nie mówię, ze całą ciąże, ale teraz!!Bo chyba mój stres i nerwy w ciąży, źle wpływają róznież na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
czy jest tu jakaś pielegniarka, lekarz..lub ktos kto się zna, a nie osoby niekompetentne, panikujące...jak czytam to forum, to juz w ogole, stres jeszcze mnie bierze, bo wy wypisujecie, ze nawet czosnek szkodzi w ciązy!!to juz chyba przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222
nie mam pojecia dlaczego nie zapytasz sie fachowcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam w ciąży Kalms, nie możesz przesadzać, oczywiście, ale jak weźmiesz tabletkę dziennie w chwili największego stresu i dodatkowo dwie przed snem - nic Ci nie będzie urodziłam zdrową córeczkę, a też nerwów miałam co niemiara spokojnie, myśl o dziecku, przecież wszystko się jakoś ułoży, prawda? postaraj się nabrać trochę perspektywy do życia, pomyśl sobie, że masz być szczęśliwa i zadowolona, dla siebie i dziekca i nie daj się wyprowadzać z równowagi! czasem pewne rzeczy trzeba poprostu OLAĆ ;) pozdrawiam i życzę spokoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222
a jaka masz pewnosc ze tutaj poradza ci dobrze albo ze lekarz ktory ci tutaj radzi jest faktycznie lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
to do jakiego lekarza mam z tym iśc do psychologa?czy powiedzieć do ginekologowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222
idz do ginekologa on najlepiej bedzie wiedzial co mozna stosowac w ciazy a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno - ciąża to nie choroba, to naturalny stan i trzeba słuchać własnego organizmu - masz ochotę na czosnek - jedz czosnek, masz ochotę na truskawki - jedz truskawki wiadomo, z niczym nie należy przesadzać, pewne potrawy należy ograniczyć albo z nich zrezygnować (ze zwględu na wpływ na rozwój dziecka), ale ogólnie nie należy wprowadzać do organizmu zbyt dużego zamętu i zmian - w końcu stan ciąży i tak wystarczająco organizmem potrząsa poza tym, słuchaj zdrowego rozsądku - przecież fakt, że ktoś w ciąży NIE jest, nie znaczy że ma pić i palić na okrągło, podjadać czekoladę i opychać się frytkami, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_l
jak na mój gust największą panikarą na tym forum jesteś ty (jeszcze trochę i wygrasz w ilości zakładaniu tematów o jednym i tym samym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
tak jestem bo mam nerwicę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_l
nie da się ukryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
no widzisz, nie jest mi z tym łatwo, a Ty chetnie bys mnie dobiła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
liczyłam, na ciepłe słowa i na pomoc pisałam panikary, poniewaz, gdy ja takie cos przeczytam biore na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_l
sama się dobijesz zadając pytania takiej wagi na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, po co się w ogóle pytasz, skoro oczekujesz tylko jednej odpowiedzi: że możesz się nałykać. Nie ma w Twoim otoczeniu kogoś, kto dałby Ci tabletkę kwasu foliowego mówiąc, że to nowy lek na bezsenność i nerwy? Bo ziółka są równie skuteczne na nerwy, co ten kwas foliowy. Babki wezmą tabletkę Persenu i śpią jak dzieci, tylko dlatego że nie wiedzą, że jedna tabletka nie miała prawa zadziałać. Jeżeli komuś zioła rzeczywiście ulżą, to po 3-4 tygodniach terapii. I nie oszukuj się, że zioła są bezpieczne. Czasem biała pigułka od psychiatry mniej szkodzi, niż niewinnie wyglądające tabletka z zielonego opakowania z kwiatkiem. Zresztą, ja widzę że i tak zrobisz, jak będziesz chciała. 50 kobiet Ci napisze, że nie warto, a jedna dla świętego spokoju napisze \"weź\" i Tobie to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
dziękuje Ci Olivia naprawde mi pomogła.s..wiesz..sama sie dobijam!!tak bo nerwica własnie na tym polega, nasamodobijaniu sie..poczytaj sobie o tym troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
nie bo skonsultuje sie z lekarzem,chciałam oczekiwałam moze jakis rad wsparcia, moze ktos miał podobna sytuacje jak ja i by mnie pocieszył, e z tego wyszedł..moze nawet chodzi tylko o zwykła rozmowę, ale uzyskałam tylko reprymendę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_l
reprymendę to dostaniesz teraz: marsz do lekarza!!! twardym trzeba być, nie miętkim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222
Chemical ---- calkowicie sie zgadzam z twoja ostatnia wypowiedzia a tak wogole to masz rozpoznana nerwice i nie jestes pod opieka lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj... Jak masz nerwicę, to pędź do swojego psychiatry, który dobierze Ci coś odpowiedniego. Przecież osoby z nerwicą są pod stałą opieką psychiatryczną, chociażby dlatego, że lekarze wypisują leki tylko na parę tygodni. Odstawienie leków na nerwicę i przejście na jakieś ziółka samowolnie, bez nadzoru lekarskiego, może zakończyć się tragicznie! Chyba że to taka nerwica z samodiagnozy :o Kobieto, Ty teraz dbasz nie tylko o siebie! Weź się w kupę, proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
wiem, ze wy wszystkie jesteście takie idealne mamuśki, bez skazy!!może dlatego mnie nierozumiecie i jak Olivia mowicie, ze sama sie do tego stanu doprowadzam,ale są też osoby, ktore nie są idealne, nie mają idealnego życia i jest im nieco trudniej w ciązy, chocby przez moją wrodzoną nerwowość i wrażliwośc.Wiem, ze wy wszystkie jestescie idealnymi przyszłymi mamami, ale troche wyrozumiałosci dla innych. Ludzie mają w swojej naturze, chęć dobijania..słabszych.wiec czego ja sie po was spodziewałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
nie mam zdiagnozowanej nerwicy, bo do tej pory jakos sobie z nią radziłam, teraz mam nawrot, więc nie wiem pewnie pojdę do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222222
i to jest najlepsze roziazanie nie mozesz sie sama leczyc tym bardziej ze jestes w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
Oliwia dzięki, że byłas wredna do mnie i chamska, kiedy potrzebowałam dobrego słowa pocieszenia i pomocy:) reszcie dziewczyn dziękuje , za waszą radą udam sie do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było w ciąże
nie zachodzić psycholko !! :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deqwdwd - mnie się wydaje, że ty nie masz nerwicy, tylko jesteś po prostu nerwowa. Jak już dojdziesz do siebie, to poczytaj sobie książkę Psychopatologia nerwic A. Kępińskiego. To da Ci obraz tego, czym jest nerwica, i wskaże różnice między nią a zwykłą wrażliwością i nerwowością. I po raz kolejny (chyba ostatni) odradzam Ci zioła. Żeby pomogły, musiałabyś je przyjmować tygodniami, a nie ot-tak, doraźnie. Psu na budę to się zda. Pogadaj z kimś bliskim, zajmij się czymś, może idź do psychologa. On w razie czego skieruje Cię do psychiatry, o ile uzna to za niezbędne. I pamiętaj że jesteś teraz odpowiedzialna za małego człowieka, skup się na tym i staraj się nie roztrząsać problemów. Trzymaj się ciepło, papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_l
oj, obawiam się że nie tylko nerwica ci dolega, masz poważny problem, powazniejszy niż nerwica.... a tak swoją drogą ciekawe w jaki sposób sobie zaszłaś przy takim podjeściu do świata i ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
nie jestem psycholką !!nerwica to nie jest choroba psychiczna Nerwica lekowa to nie coroba psychiczna!!!!!!!!! To tylko zaburzenia leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deqwdwd
oliwia a jakie Ty masz podejscie do ludzi!!dobijasz słabszych!!swietna jestes normalnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×