To takie proste, jesli ona się oddala ja też

Nigdy nie gonie za króliczkiem, ja też jako facet potrzebuje by o mnie zabiegać, jeśli widzę że dziewczyna się oddala stosuje jakieś sztuczki robie dokładnie tak samo, jęśli dzieczyna robi krok na przód ja również go czynie Tylko w ten sposób można mnie mieć, jeśli ona tego nie zrozumie jej strata będzie następna ,która zrozumie że jest to takie proste :)

To, o czym piszesz, jest raczej zagmatwane ;) Jeśli chcesz być szczęśliwy planuj inaczej niż ona, a więc zabiegaj. Jeśli macie bowiem podobne charaktery to marny wasz los - nigdy nie będziecie razem. Fochy są zdrowe w wieku przedszkolnym, w późniejszym powodują tylko straty. Któreś z Was musi więc być mądrzejsze, i rzecz jasna [jeśli Wam zależy na sobie] zabiegać o drugiego. Proste, a jednak dla niektórych zbyt skomplikowane :D

jesli ty robisz kroczek bo ona robi kroczek, ale sam nie wyjdziesz z inicjatywą, to jestes gacie nie facet.I tracisz wiele.

o ciebie zabiegac? a moze nie zauwazyles ze jej strategia jest odpowiedzia na twoja? i obydwje stracicie? ile masz lat czlowieku zeby tak kombinowac? to facet jest mysliwym :D

zastanów sie czy ona stroi fochy bez powodu? jeżeli wcześniej tego nie robiła, to może coś w Twoim zachowaniu sie zmieniło - nic sie nie dzieje bez przyczynya może jest tak, że ona już sama nie wie co zrobić abyś nie uciekał - goniąc za króliczkiem

napisałem to maksymalnie ogólnikowo, tak ja jako facet wychodzę z inicjatywą i jeśli widzę że ona stroi jakieś sztuczki, wycofuje się robie duży krok w tył, no nie zabiegam :) Jeśli widzę że kobieta zaczyna reagować pozytywie widzę że jej zależy doceniam to i posuwam się delikatnie na przód, ale nigdy nie robie dużych kroków a jeśli się takowy zdarzy to się cofam i tyle :)

Najlepiej jak 2 osobom zależy i sobie to okazują. Gry i podchody są dobre dla przedszkolaków.

nie trafiles na taką co by ci serio w glowie zawrocila, odlozylbys te zabawy w kat jednego dnia :) dorosnij maly :)

Wy chyba sami nie rozumiecie właśnie ja nie cierpię sztuczek, ja niczego też nie muszę udawadniać kobiecie ona mnie porostu ma oceniać jakim jestem. To jest właśnie uważam jedyny sposób by móc ocenić samemu kobietę czy jest posrana ze szczęścia księżniczką która adoruje kolejny frajer czy dziewczyna której zależy na tym by coś z tego wyszło :) Dorośnij właśnie dorosłem kiedyś taki nie byłem życie nauczyło :)

tchórz

tchórz- nie rozumiem co jest tutaj zachowaniem tchórzowskim ? :)

zachowaniem tchórzowskim jest nie podejmowanie kroku ze względu na brak kroku z drugiej strony. Gdy jest odzew to żadna sztuka.

Faith dokładnie, jeśli kobieta mnie jednym słowem zlewa to ja nie zastanawiam się czy coś zemną nie tak / czy ona chce by o nią zabiegać itd . Jeśli kobieta jest jak lodowiec to się ją omija a nie uderza by się rozbić

"jest jak lodowiec" z twojego powodu, to może warto ją ogrzać? ;)

ja daje sygnały okazuję zainteresowanie, jeśli nie ma odzewu nie daje sygnału nie okazuje zainteresowania, ja nie oczekuje że kobieta mi sie rzuci na szyje, ona też chce być zdobywana, zna swoją wartość.

Nie do końca o to chodzi Faith uwodzenie jest jak negocjacje, oboje w tym uczestniczycie, jednak żadna ze stron nie pokazuje nigdy że jej na czymś bardziej zależy, ta która pokaże ta stoi na bardziej przegranej pozycji .Czasem jeden błąd może zdecydować ze ktoś wstanie od stołu i powie dowidzenia. Ważne by wspólnie osiągnać sukces, wtedy jest duża szansa na udany związek w którym oboje zabiegają obojgu zależy Ktoś wcześniej napisał ze zachowuje się jak kobieta zapewniam ze takie zachowanie jest bardziej męskie niż tradycyjne zabieganie o względy kobiety, należy nadal pozostawać facetem i jak facet się zachowywać do faceta należy inicjowanie to on potem nadaje ton związkowi nadaje też ton w początkowej fazie uwodzenia kiedy coś z tego może się zrodzić

jedna delikatna próba? Nie ma już prawdziwych mężczyzn. Nie mozna się przy was poczuć bezpiecznie mężczyźni 21 wieku.

Oby ta jedna próba została w ogóle zuważona. Bo pewnie jest taka "delikatna:, taka bezpieczna, tak wyważona, że trudno cokowliek po niej stwierdzić.

a ona pomysli fajny kolega, ale to pewno dla niego nic nie znaczy.

no ja znowu Ciebie nie rozumiem :) co ma jedno z drugim do czynienia. Nie twierdze że nie można podjąć ponownie próby. Że należy wszytko przekreślić. Często kobieta potrafi zrozumieć swój błąd po kilku dniach :) Ale to należy ją zostawić samą z tymi przemyśleniami :)

A co to znaczy, że jak by ci dziewczyna dała szansę, to byłbyś prawdziwym mężczyzną? Nie o wszrost i wage mi chodzi. O wenętrzną odwagę.

kobieta czasem czeka na potwierdzenie kroku, że nic jej się nie wydawało. Czuje się bezpieczna, ze mężczyzna działa. Że nie boi się odmowy. Że wie czego chce.

wreszcie napisałaś coś z czym się zgadzam ja np nie boje się odmowy. Dziewczyna powinna też być tego świadoma :)

Nie. Nie masz się płaszczyć. Masz walczyć. A jak ty po jednym razie kulisz ogon, to sorry.

zrozumcie chłopcy, kobiety pragną takich, którzy są odważni. No własnie, nie boją się odmowy, nie boją się spróbować jeszcze raz. Bycie świadomym swojej wartości i walka to co innego niż obrażanie się po podaniu płyty, bo dziewczyna nie zareagowała.

Widzę że pomału dochodzimy do porozumienia, tak zgadzam się że jakikolwiek negatywny sygnał nie ma oznaczać że ja kule ogon. Ja nie boję się zadziałać ponownie. Ja nie pisze że zaraz uciekam ja się po prostu delikatnie odsuwam. Nie przekreśla się nigdy czegoś odrazu

to nie oduwasz, tylko czekasz.A to akurat dobra taktyka.

a narzeczony tak łatwo chce odejść i często o tym mówi, czy to jest milość? nie bo jezeli kocham to walczę o naszą milośc o nas

pisząc odsuwam nie dlatego ze mnie dziewczyna olała i boje się podjąć jakikolwiek nowy krok. Jenak dziewczyna musi być świadoma że takie zachowanie bynajmniej mi nie odpowiada. Nikt nie lubi być zlewany, zwodzony.