Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Letnia noc

starsze rodzeństwo i niemowlak

Polecane posty

Jak to pogodzić? mcie jekieś dobre rady? Jak zapobiegać wybuchom zazdrości? Mój 4 letni syn zachowuje sie jak niemowlak, płacze, nie chce sie sam ubierac, zabiera malenstwu smoczka, każe zakładać pieluchę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwneeeeeeeeee
ja co prawda jeszcze niemoge ci za wiele pomóc ale kusi mnie odpowiedziec. mam narazie 1 dziecko ma 5 lat i czasem tez sie zastanawiam co by było gdyby... ale słyszałam ze takie sytuacje jaka opisujesz sa normalne u starszych dzieci zwłaszcza jesli róznica wieku się zwieksza podobno wtedy pomaga jesli zaproponujesz np. starszemu dziecku zeby pomogło cokolwiek przy maluszku np.podac smoczek lub pieluszki , podobno to dzieci uspokakaja i czuja sie strasznie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Napiszę coś, chociaż może nie powinnam Ci doradzać, bo dopiero oczekuję pierwszego dziecka i to nie ze swojego doswiadczenia. Ale moja siostra z zazdrością miedzy swoimi dziecmi poradziła sobie nastepujaco. Po prostu angażowała starszą córkę w prace przy niemowlaczku (pomoc przy kąpieli, smarowanie ciałka balsamem, spacerki itp. ). Starsze dziecko nie czuło się wtedy takie odrzucone. Prosiła też rodzine jak odwiedzała i zachwycała się noworodkiem, aby też zwracali uwagę na nią i nią też się zachwycali, chwalili itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie staram, ale mój starszy synuś reaguje histerycznie na najmniejszą prośbę o pomoc przy maleństwie. Wszeszczy że on nie chciał braciszka, że mam go oddać do szpitala. Czuje sie beznadziejnie, boje sie nawet wyjść do toalety... bo wiem że starszy młodszego chociaż uszczypnie. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest mala roznica wieku, z czego sie baaardzo ciesze, ale Mieszko mimo ze jest przekochany, momenty zazdrosci tez ma. Z wlasnego doswiadczenia (mam brata mlodszego o 5 lat) wiem jak to boli jak sie pojawia konkurencja. I moja rada jest inna - nie probuj wciagac starszego dziecka w zajecia kolo niemowlaka, wrecz przeciwnie, postaraj sie za wszelka cene go dopiescic - wiem, teraz pewnie nie wyobrazasz sobie jak i kiedy to zrobic, ale pokombinuj, sprobuj znalezc czas tylko dla tego starszego - i ogolnie caly czas staraj sie go dopieszczac - jaki to on jest wspanialy, kochany, wyjatkowy itp, zeby ie widzial ze koncentrujesz uwage na maluszku (ktoremu poki co i tak jest w zasadzie wszystko jedno zy go przytula tata czy mama). Moim zdaniem jak starszak poczuje sie dopieszczony, przestanie zwlaczac konkurencje. A o pomoc przy mlodszym nie pros, bo bedzie to odbieral jako kolejny cios- nie dosc ze mama nie ma dla mnie czasu, to jeszcze nie pozwala mi sie bawic tylko kaze mi sie nim zajmowac. A za pare tygodni, jak sie troche atmosfera ociepli, starsze dziecko na pewno samo poszuka kontaktu z maluchem - w koncu to jest wiek maksymalnej ciekawosci! Powodzenia - trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tych wszystkich przejawow \"uwstecznienia\" - tu na wyspach (nie wiem jak w PL) lekarze maja teorie, ze nie nalezy z nimi walczyc, bo wtedy dziecko bedzie domagac sie pieluch, smoczka itp. Po prostu pozwolic mu na te chwile slabosci, zupelnie ie reagujac, i szybko samo sie znudzi. Ja nie jestem tak do konca przekonana do tego, i my np nie zakladalismy pieluchy Mieszkowi mimo ze raz czy dwa sie domagal - udalo sie nam wytlumaczyc ze pieluszki sa dla zupelnych dzidziusiow a on juz jest duzym chlopcem i tak jak mama i tata nosi majteczki. O smoczku na szczescie mowy nie bylo, bo nie wiem czy przemoglabym sie i pozwolila mu na to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proś starsze dziecko o pomoc, niech mu sie wydaje, że jest bardzo potrzebny. i ciagle mu powtarzaj:\"co ja bym bez ciebie zrobiła\". Nie wiem czy wypali u takiego malucha, ja dostałam taką radę o pedagoga, ale u mnie róznica wieku jest o wiele wieksza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Może rzeczywiście chciałam wszystko za szybko. Ale mój mąż pojechał w delegację na kilka tygodni i jestem sama z maluchami. Nie śpię, nie mam czasu porządnie zjeśc i padam z nóg po prostu. Ale chwilkę chociaż codziennie zawsze znajduję dle starszego I zawsze wieczorem czytam mu bajkę, chociażby sie paliło i waliło. Mam nadzieję ze jakoś sie to jeszcze ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×