Ahh te moje włosy...

Moje włosy nie są ani proste, ani kręcone ani falowane.. takie nie wiadomo co. no w zasadzie to można powiedzieć że są falowane, ale to tak bardzo bezładnie.. Nie chce ich ciągle prostowac bo się niszczą od tego.. chciałabym coś zrobić żeby moje fale były ładne, lub coś w stylu "artystyczny nieład". Srednia długość, cieniowane warstwowo. jak się za to zabrać? Aha i sa gęste... HELP

?????

najwazniejsze to zeby wlosy byly zdrowe i blyszczace,wtedy wygladaja pieknie wiec na poczatek polecam Ci zadbac o nie odpowiednio zero prostowania zero suszenia suszarka lagodny szampon (ja polecam bambino) łykaj cynk szybko zauwazysz efekty