czy znacie

hej dziewczyny !!!!!!!!! mam pytanie??????? czy znacie moze sposoby podrywu na facetów zbyt pewnych siebie przekonanych o swojej wysokiej samoocenie?????????

:D

nie znam bo nie lubię takich facetów, udają jakiegoś kasanowe a w głowie pusto...

hmmm tez nie przepadam za takimi ale własnie mnie kręca i tak włsnie sie zastanawiam jak takiego faceta omotac hheh zeby nie poczuł ze zdobył..

chyba musisz sie zachowywac podobnie jak oni.

a myslisz ze to pomoze udawanie pewnej siebie!!!!!????????//hm musze chyba wypróbowac a znacie jeszcze jakies sposoby a moze do panów sie odwołam piszcie!!!!!!!!

``facetów zbyt pewnych siebie przekonanych o swojej wysokiej samoocenie?????????`` Ja tam zbyt pewny siebie nie jestem .MAm okreslony typ lasek , ktory mi sie podoba i tyle .Jesli chodzi o podrywanie to subtelnie raczej aczkolwiek stanowczo.DZiewczyna , ktora mi sie nie podoba to cokolwiek by nie robila to i tak mnie nie poderwie bo sie nie dam .

Nie mam pojecia czy pomoze bo nigdy nie probowalam poderwac takiego. Ja szczerze mowiac nie lubie takiego rodzaju facetow i nawt mi nie przyszlo nigdy do glowy by sobie takmi zaprzatac glowe. Po prostu tak mi sie wydaje ze skoro oni sa tak strasznie pewni siebie to bedzie ich krecic kobita co zbije ich nieco z tego tropu. ale tylko tak mi sie wydaje.

No wlasnie wydaje mi sie tez ze jak kobieta sie podoba to czy odwazna czy niesmiala przykuje wzrok jakiegos tam pyszalka

hmmm to w sumie sie niczego nie dowiedzialam heeh...wkurzaja mnie takie typpy facetów i chciałabym jednemu takiemu utrzec nosa hheheh

ale w jaki sposób zbic ich z tego tropu??????????///

wiec na mnie pewne siebie dziewczyny nie działają .Odpychają mnie. Chyba ze jest to pozytywna pewnosc siebie. PRzykladem negartywnej pewnosci siebie jest doda .NA takie kobiety nawet nie : spogladam , zwracam uwagi .

moze wystarczy usmiech i pewny siebie wyraz twarzy heheheh

Mnie sie wydaje ze musisz sie czym wyroznic zeby taki gosciu zwrocil na ciebie uwage. Kiedy ja poznalam mojego meza, on uchodzil za takiego co nie bawi sie w stale zwiazki. Nie mial zadnego powaznego zwiazku na koncie - wszystko przelotne znajomosci. Jak zaczal mnie przyprowadzac do domu to jego rodzina i przyjaciele wylupiali oczy czemu wlasnie ja. Kiedys tak z moim na ten temat pogadalam i on powiedzial im ze jestem po prostu inna. Zwrocilam uwage ponoc tym ze nie przyszlam do klubu gdzie sie poznalismy umalowana jak inne dziewczyny i ze zachowywalam sie w sposob taki jakby mnie wogole nie obchodzilo co sie dzieje w lokalu. I jego to zaabsorbowalo.

na widok takich lasek(bezczelnych ) od razu mi opada i sie kurczy jakby go polac zimna wodą.

przekonany o swojej wysokiej samoocenie????????????????

jak tak czytam waszew wypowiedzi to dochodze do wniosku ze na kazdego faceta działa co innego i to nie ma wyjatku czy jest pewny siebie czy niesmiały na kazdego działa cos innego....

hhhe dobre z tym opadaniem .... oj juz nie musisz sie czepiac żle sformułowanej wypowiedzi hheheeh to do przedmowcy heheh

Mysle ze po prostu trzeba byc soba i albo sie spodobasz albo i nie. Kazdy rzeczywiscie lubi inny typ kobiet.

wlasnie wiem to tylko mi chodzi o sposob na takich pewniakow hhehehe

no ten ostatni sposób to napewno odbada prosze o powazne wypowiedzi...

poskaczesz tam sobie troche

Kultywuj jego mit samego siebie, ale jak dla mnie takim facetem nie warto sobie zawracać głowy. Tak jak z każdym pustakiem...ale zależy co kto lubi..jeden rozmowę drugi materiały budowlane

No ale kazdy pewniak tez jest osobnym przypadkiem do rozpatrzenia. No i po prostu musisz sie spodobac. Jesli sie nie spodobasz to nie wiadomo co bedziesz lub nie bedziesz robila to i tak nie zwroci uwagi. Jak ja poznalam mego meza to na niego podzialalo to ze bylam tak pochlonieta swoimi myslami ze nie zwracalam na nkogo uwagi podczas gdy duzo dziewczyn w klubie wlasnie chce jakos zwrocic na siebie uwage. A ja po prostu w ten dzien bylam strasznie zmeczona i myslalam o tym by isc jak najszybciej spac.

do gnom chyba jakies masz niemiłe doswiadczeniaz facetami jak tak mowisz heheheh naljepiej chyba udawac ze nam nie zalezy i nie wpatrywac sie w niego jak w obrazek heheheh niech sie chłopina powyśila hhehe

No dokladnie. Ty nie rob nic. a jak facetowi bedzie zalezec to sam podejdzie.

raczej nie mam złeg doświadczenia bo sam jestem facetem :D A tak to miałem paru tak wpatrzonych w siebie kumpli....szczerze mówiąc to dno kompletne ego tak wybujałe że nie miesciło się w skali.....no i do tego dochodzi zregóły tendencja do tworzenia mitów...chyba że lubisz być oszukiwana:P ale w to wątpie

do gnom jakos mało skumałąm woja wypowiedz heh i sorki za pomyłke hehehhe

gorzeja jak podejdzie a ja spanikuje i sie wyda ze zalezy hehheh ale jak narazie tego obiektu nie ma w polsce heheh pytam sie tak na zapas heh!!!!!!