Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DESPERADA

KLUB DESPERADO czyli koniec z racjonalnymi dietami !!!!!!!

Polecane posty

Gość zoskaa
Kiedys zalozylysmy tu temat "Psia dieta" ,podobny do tego . Psia dlatego ze jadlysmy raz dziennie -jak pies;) Mozna jest wszystko ale za to mala porcje ,moze byc troche wieksza od piesci . Waga spada bardzo szybko . A jojo jest po kazdej diecie jak sie wraca do starych nawykow. Zwali ktos 10 kilo i mysli "ok ,teraz moge jesc" . Oczywiscie waga wraca i znowu trzeba zacisnac pasa ale czy to jest wina diety czy braku dyscypliny ?!!! Trzymam kciuki za odchudzaczki ,ja chce zwalic ze 3 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli na siłowni intensywnie
to spala się wtedy tłuszczyk powoli ale za to trudniej wrócic do wagi sprzed odchudzania.... próbowałam diety- głodówki prawie i nie wyszło mi to na zdrowie dlatego Was podziwiam ze Wy tak możecie... ja postawiłam na racjonalną dietę i treningi na siłowni i powoli chudnę..ok 2 kg na miesiacale wtedy jest mniejsze prawdopodobienstwo ze po diecie rzucę się na jedzenie... moją diete chce stosować do konca zycia bo nie czuję głodu i pozwalam sobie prawie na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i na naprawiony komputer czekać bedę kolejny tydzień = kolejny tydzień utrudnionego dostępu :-( no ale niestety nie mam na to wpływu, kolega nie przyjechał w ten weekend i nie ma mi kto naprawić.trudno. poczekam. dziś jestem w mieszkaniu, gdzie wszystko0 działa więc luz :-P ale na tygodniu raczej sie tu nie pojawię. ważenie planowo jutro, dietka trwa. myślę że jeszcze ze 2-3 kg spadnie i będzie cacy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez miesiąc równe 5 kg! tak niewiele się wydawało z tygodnia na tydzień. a czas tak szybko leci i spadło w sumie 5 kg. :D w ostatnim tygodniu bardziej sie zawziełam i zrzuciłam więcej. już o woele lepiej wyglądam. niby to tylko 5 kg. ale widze i czuje ogromną różnicę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj było pełne 55 kg :-) myślę, że jak zejdę jeszcze ze 2 kg do końca roku to będzie miło, potem zamierzam wychodzić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie znaczy ze od
diety desperado ta anemia. znam osoby ktore wpieprzaja nonstop i maja anemie. 3maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do desperansy
No i wyszla ci ta twoja dietka na zdrowie co? Ale to chyba bylo logiczne ze przy tak malej raci zywieniowej nabawisz sie anemii... A ten kto wyzej napisal ze grubasy tez maja anemie to owszem, skoro wpierzaja w mc donald'sie i innych fast foodach, zajadaja sie slodyczami i przy tym nie dostarczaja organizmowi niezbednych witamin i soli mineralnych! BRAK SLOW NA LUDZKA GLUPOTE!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widaĆ, NIEKTÓRE TYLKO CZEKAJĄ AŻ KTOS zacznie tyć, czy się źle poczuje, bo maja wtedy satysfakcję, to niezdrowe moje drogie, nie wiem czy nie bardziej niż zła dieta... nie, nie od tej diety, ale pewnie się pogłębiła przy diecie. problemy tego typu miałam już wcześniej. może ze względu na fakt, że przez pare lat byłam wegetarianką. z diety nie rezygnuję, bo to nic nie da. nie chodzi o to, żeby jeść duzo, ale żeby jeść odpowiednie produkty i tak właśnie zmodyfikuję moją dietę. ja niski poziom hemoglobiny miałam ważąc 10 kg więcej niz teraz :-D więc przytycie nic nie pomoże. wesołych świąt!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie jem miecha
bo zbiera mi sie na wymioty jak je widze! a jak pomysle o tych swianiach czu kurach trzymanych w tak malych zagrodach ze ruszyc sie nie moga to juz calkiem katastrofa! czy ludzie nie moga choc tych zwierzat trzymac w normalnych warunkach aby za zycia choc mialy jakies godziwe warunki i nie cierpialy??? to jest chore! albo te karpie w swieta! brak slow! jem malo i nie mam anemii. wlosy mam ladne, paznokcie mocne. a moja kolezanka ktora ma 30 kg. nadwagi i wpieprzala nonstop ogromne ilosci zarcia wyladowala niedawno w szpitalu bo taka anemie miala. a wcale nie jadla w mc donaldsach itp. nawet slodyczy nie jadla duzo. lubila normalne jedzenie, taka typowo polska kuchnia i jadla tego bardzo duzo. trzymaj sie desperansa! bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoskaa
Desperansa. Ja bylam wiele lat wegetarianka ,teraz juz troche odpuscilam i jem drob. Tez miewam anemie a to nie jest taka anemia "glodowa". Ludzie mowia ze wegetarianie nie dostarczaja organizmowi wszystkiego co trzeba . G*wno prawda !! Mam piekne wlosy i paznokcie ,skora jest o wiele lepsza . Niech oni sobie jedza te swinie ,ktore maja sktrukturalnie bardzo podobne mieso do ludzkiego -kanibalizm. Ciebie pewnie przydusila troche pora jesienno-zimowa . Trzymajcie sie laski na diecie a jak inna chca to niech sie objadaja !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buraki opanowały mój jadłospis :-D nie jest źle :-) w dodatku mogę bezkarnie nadużywać czerwonego wina eheheh a tak poważnie to nie czuję się rewelacyjnie :-O najbardziej dokuczają mi problemy z oddychaniem, dusze się momentami. Ale...bedzie dobrze. wiem już, co mam jeść i będę się tego trzymać :-) a co u Was?? gratuluję postepów tak w ogle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DESPERANSA moja siostra - odkurzacz (ok 110kg wagi) ma anemie i przepisane lekarstwa od lekarza z żelazem. Nie rzecz w złym odżywianiu a problemy z \"kobiecymi sprawami\" - zbyt obfite miesiączki. Naprawde śmieszą mnie teksty: \"ha ha zle sie czujesz - to na pewno przez to ze mało jesz a ja bede żreć na tony to nie bede miec anemi...\" Smieszą mnie takie wymówki ludzi o słabej woli, krórych życiem rządzi jedzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoją dietę już kończę, uzyskałam 53,1 kg na 170 cm i starczy. Teraz czas popracować delikatnie nad rzeźbą... Uwaga, będzie mowa: Wasza silna wola motywowała mnie w diecie, sama pewnie nadal wpieprzałabym kebaby i płakała, że mam gruby tyłek.. ach, łezka w oku... Pozdrawiam wszystkie deperatki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim desperatkom ;) Chciałam zapytać jak Wam idzie dietkowanie- porzuciłyście je, przeszłyście na zdrowe diety czy wręcz przeciwnie: osiągnęłyście już swój cel i dlatego już tu nie zaglądacie? Nie myślcie, że pytam ze zwykłej ciekawości ;) Od Nowego Roku zamierzam rozpocząć własną desperacką dietę (500-600 kcal) i jestem ciekawa jakie taka dietka daje rezultaty i czy w ogóle da się na niej wytrzymać na dłuższą metę... Piszcie, piszcie, kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge sie pochwalic
ja od kilku miesiecy ruch lekka dieta suplementacja i wyniki to 42 kg 156 cm wzrostu wymiary 80-58-83 cyba z tym odchudzaniem przesadziłam tak na pamierze te wymiary są małe a le w lustrze wyglądam supe:-) ostatnio moi rodzice cos zaczeli sie zastanawiac czy ze mna wszystko w porządku bo schudłam ponad 5 kilo poszłam do lekarza na badania krwi itp i wyszło ze wyniki mam idealne:-) wiec u mnie etam wychodzenia z diety chyba czas zacząc ale jak????? pozdrawiam te które nadal walcza z kg i te które już schudły i te ktore próbują ale zbyt mała silna wola daje o sobie znać.... ja nie byłam w takiej desperacji bo miałam dietę ok 1400 kalorii i naprawdę duuuzo ruchu łącznie ok 3 godzin treningu dziennie podzielone na 2 treningi rano i wieczorem a w domu gdy czas pozwalał to co godzinke było krotkie skaknie na skakance czy brzuszki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klub desperado padł...
DESPERANSA DOSTAŁA ANEMII I TOPIK PADŁ PRZYKŁĄD JAK KOŃCZY SIE GŁUPIE ODCHUDZANIE - I BŁAGAM NIE MOWCIE ZE GRUBE TEZ TAK MAJĄ - BO NAWET JAK MAJĄ TO PRZEZ TO ,ZE ŹLE SIĘ ODZYWIAJĄ. I TAK BYŁO W TYM PRZYPADKU - WOJOWNICZKA 500KCAL SAMA PADŁA OD WŁASNEJ SZPADY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa... a np. ja schudłam więc przestałam się udzielać na tym topiku bo co mam jeszcze napisać. Twoja teoria padła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeszcze ktos sie pochwali? :) ja osobiscie tez stosuje 500 kcal, naprawde mozna sobie te posiłki dobrze rozplanowac zeby nie chodzic głodnym. Jasne ze nie stosuje sie tej diety długo, ale jak ktos szuka haczyka, to zawsze sie przyczepi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się odchudzam
i cos musiało pomoc bo przy normalnym sposobie jedzenia miałam anemię ale jak przeszłam na dietę to wyniki mam duuuzo lepsze:-) mimo ze waga to 44 kg... jedz wiecej mięsa i anemia powoli zacznie znikać poza tym mieso nie jest tak tuczące:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się odchudzam
mądry polak po szkodzie?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoskaa
Ja znowu chce zwalic 2 kilo. Jak tu pisze to mam motywacje. Jestem na soku detoksujacym -kupilam go w sklepie ze "zdrowotnosciami" Waga dzis 55,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jutra jestem z wami mój cel to 20 gk waze 70 a chce 50 !! mam 160 i jetem pewna ze dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×