Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DESPERADA

KLUB DESPERADO czyli koniec z racjonalnymi dietami !!!!!!!

Polecane posty

przepraszam za dwa takie same posty ale cos mi sie dzieje z kafe..Czasem wogole nie moge wejsc na strone a czasem jak juz wejde to nie moge nic wyslac...Wy tez tak macie??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
menina-wiesz ja jestem na warzywno owocowej i staram sie jesć warzywa ale oprócz strączkowych i owoce ale tylko jabłka, grejfruty i cytryny, ale od niedzieli dodałam pomarańcze, mandarynki. Myśle ze można owoce ale starać sie nie jesć te najbardziej słodkie np. banany i winogrona. Ja dzis troszke odbiegłam od dietki, zjadłam placki ziemniaczane ale nie martwie sie tym bo od tego nic mie nie bedzie , zjadłam ze by mnie później nie ciagnęło, ale od jutra nic takiego i ostro dietka znowu . Ja bede starała sie jesć te warzywa i owoce ale czasem wrzuce jakieś białko na śniadanko lub obiadek. Moze czasem płatki owsiane an sniadanie. ale podstawa to bedą warzywa i owoce ( jabłka, grejfruty i cytryny). a Ty jaką masz dietke? Pozdrawiam. Piszcie jak Wam idzie? co jecie? cwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-o tragedia!!! nie nie, nie martwcie sie! nie chodzi mi o dietkę, bo z tą akurat wszystko ok- dziś gloduję sobie i dobrze mi z tym. głodu brak :-) za to pracę mam do zrobienia kurcze, a nie mogę jej ruszyć..siedzę przed kompem jak głupia i gapię się w skleconych pare linijek tekstu i nic! jak zastój to nie tylko na wadze, heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek20
ja dzis zjadlam 2 duze jogury 0%natural+otreby i 2 jablka.na wadze 57 kurde!!!:(( za pare dni jakies 3 powinnam dostac okres)jak myslicie czy to prawda ze przed okresem sie wzy wiecej?? mam jeszcze tylko 3 dni zeby zrzucic 3 kg!!!a potem do swiat musze dobic rowno do 50!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh...u mnie tez nieciekawie... ale z dietka..to znaczy ogolnie ok ale i tak jestem na siebie zla bo zjadlam wiecej niz zamierzalam.Wyszlo mi jakies 630 kalorii ale 200 zjedzonych przed chwila:(Nie rozumiem czemu ja nie moge sie nauczyc nie jesc po 18.. Zostalo mi 10 dni a ja zamiast isc z dieta na maksa to jem wieczorami...Moze dlatego ze straszny ze mnie nocny marek i nie umiem chodzic wczesnie spac,a wiadomo ze z glodu sciska jak sie je jogurt o 18 a siedzi do polnocy:(-musze sie jakos usprawiedliwic;) No ale od jutra musze narzucic sobie wiekszy rezim ..jej,tak strasznie bym chciala zeby mi spadly te 3,5 kilo w 10 dni..a zreszta macie racje ze jak spadnie troche mniej tez sie bede cieszyc:) Dobrej nocki wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam:) u mnie dzis spoko, miałam się głodzić ale jednak zjadłam obiadek- kawałek gotowanego kurczaka+gotowana marchewka :-P poza tym dwie kawki.i tyle.ciesze się z tego bardzo i idę spac bo się zaczynam robić głodna do jutra desperatki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!! :) u mnie dziś nie za ciekawie. zjadłam oprócz dozwolonych kalorii 3 kamapki z musztardą. jestem przed \"ciężkimi dniami\" i tak mam, że zamiast słodyczy jem musztarde lub chrzan! :P no i czuje jak cała spuchłam!!! chyba nie zabłysne dużym spadkiem wagi w piątek. ale będę się starać! na sylwestra mam super kiecke i bardzo chciałabym ją założyć. już widzę szczupłą siebie w niej... byłoby super! musze dać radę! i DAM! wszystkie DAMY!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maje..czka
witam dziś 3 dzień dietki jabłkowej.zaczynam odczówać delikatne zmenczenie.myśle od jutra rozszeżyć jadłospis.myślałam o serku wiejskim z piątnic.jest sycący a zarazem mało kaloryczny. z ćwiczeniami też jest oki.ćwicze 2 razy dziennie dziś doszłam do 1100 podskoków na skakance i 140 brzuszków.teraz siedze w pracy i odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Desperanso- dobrze Cię rozumiem- ja też od kilku dni próbuję napisać trzy prace i nic z tego:( i ta dietka- głód mi nie pomaga w myśleniu:( ale trzeba się wziąć za siebie i ogarnąc, bo będę niewykształconym i zgorzkniałym sprzedawcą:) u mnie dzis kawa zaraz zabieram się za grejfruta...mmmm..... miłego dnia wszystkim desperatkom , które tu jeszcze przed wieczorkiem zaglądną....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam moje drogie! :-) wczoraj była głodówka i dziś o dziwo nie chce mi sie nic jeść. po prostu NIE CHCE!!! nie to, że moge wytrzymać, po prostu wręcz nie mam ochoty na nic.. i kurcze nie wiem... czy to wykorzystać i głodować też i dziś, czy już coś zjeść??? no nie wiem, nie wiem... może któraś z Was coś podpowie??? miałam dziś chętkę się zważyć ale się powstrzymałam :-) zrobię to w piątek?? abo w poniedziałek :-) Szczęśliwa a no właśnie. ja się męczę z jedną a mam dwie do końca tygodnia napisać.. :-( zobaczę jak mi dizś pójdzie, bo wczoraj to totalna pustka..choć przyznam, że jak leżałam i zasnąć nie mogłam, to mi przyszła do głowy pewna koncepcja, zerwałam sie wziełam kartkę, ołówek i gdzieś ją nabazgrałam. teraz tylko poszukać i zobaczyć, co tam mi przyszło do głowy, bo już nie pamiętam :-D no i ciekawe, czy ona tak samo sensowna będzie mi się wydawała teraz, jak wczoraj na śpiąco :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i wziełam sie za ćwiczenia - już regularnie się staram je wykonywać. co dzień standardowo -60 brzuszków -30 min hula-hop -godzina rowerku - staram sięrobić na wpół leząco, żeby i mięśnie brzuszka pracowały :-) to takie moje minimum. Jak mam możliwość, to ćwicze wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlip
witam wszystkie Panie i bardzo wam gratuluje samozaparcia :) fajnie sie was czyta, motywujecie i mnie. pisze właściwie do jednej z was, która martwi się wieczornym jedzeniem: trzy godziny przed snem nalezy zjeść lekki posiłek, najlepiej zawierający białko. Jesli zjesz o 18:00 a o 00:00 pojdziesz spac twój organizm nauczy się odkładać zapasy energii- 6 godzin bez pokarmu to sporo. Poza tym jesli zjecie cos lekkiego i smacznego i popijecie mlekiem latwo i przyjemnie sie wam zaśnie. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do desperansy
jak udało Ci się zrzucić ponad 5 kg w dwa tygodnie???? Nic nie jesz? Napisz krótko, proszę. Jestem pełna podziwu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vlip--dzieki za rade🌼mysle ze masz racje,wiesz?To prawda ze albo naucze sie wczesniej chodzic spac albo poprostu ostatni posilek bede jadla duzo pozniej ..Wiesz,zawsze gdy sie odchudzalam lamalam sie zawsze poznymi wieczorami i teraz juz chyba doszlam dlaczego:)Swiete slowa,a rzeczywiscie jesli pozwole sobie na jogurt albo cos innego lekkiego kolo 21 to przeciez od tego nie przytyje a nie bedzie mnie tak bardzo ciagnac do lodowki;) Powiem tylko ze to dlatego mam takie uchybienie bo naczytalam sie o tych wszystkich dietach i tak jakos wbilo mi sie do glowy ze po 18 nie mozna nic zjesc..Ale masz racje ze to raczej nie dotyczy nocnych markow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wskazowki 🌻 dzisiaj zjadlam pomidorowke na sniadanko i jeszcze nie jestem glodna hurrra! pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz jestem po mojej salatce z tunczyka ale dzis juz tak bardzo mi nie smakowala..musze wymyslec inne opcje na obiady;)A wogole to chcialam zapytac o jedna rzecz moze ktos mi doradzi...Jak wy pijecie len?Czy pije sie go tylko na czczo?Dodam ze ja mam taki mielony..moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do desperansy
a możesz podać przykładowe menu diety 500 kcal? Bardzo proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlip
desperansa- nie masz wrażenia, że to że nie potrafisz "sklecić paru zdań" wynika z twojej diety? mam koleżanke, która się tak odchudzała, jej poziom intelektualny drastycznie sie obniżył- w końcowym etapie nie nadązała w rozmowie, była drażliwa i płaczliwa, jedynym tematem do rozmowy była jej dieta. Przykro było patrzeć jak z ciekawego człowieka zmienia się obłąkaną dietą histeryczkę. Nie reagowała na uwagi, a jeśli już to płacząc lub krzycząc.... nie twierdzę, że wszyscy tak reagują, nie neguję diety 500kcal (gdybym miała "jaja" sama bym taką stosowała:) ), to pytanie do rozmyślań Moja koleżanka przytyła, to nie było jojo- zaczęła się mniej ruszać i więcej jeść wiec logiczne że przytyła, ale jej umysł i charakter wróciły do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak ogolnie
to desperansa jest opetana dieta, kaloriami itp. I niedlugo powie: witaj ANOREKSJO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. powód jest bardziej prozaiczny - temat mi kompletnie nie podchodzi. robię wiele innych rzeczy wymagających wysiłku intelektualnego i nie mam z tym problemów. Oczywiście jest ryzyko, że przy ostrej diecie można nie tylko fizycznie ale i intelektualnie podupaść, dlatego trzeba się bacznie obserwować i ja to robię :-) dzięki za troskę! :-) hmmm...anoreksja mi nie grozi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desperansa, moze kup sobie jakies piguły na umysł, moze plusszz z żenszeniem, taki co teraz reklamuja... ma to witaminy, minerały, ale nie kalorie, wiec spoko ;p u mnie waga juz wrociła do normy, odetchnełam z ulga, znowu moje 59 kg i juz tylko 4 kg do celu. Zauwazyłam jednak ze waga mi teraz powoli spada, ehhh, musze podkrecic metabolizm troszke, mam nadzieje że do świat się wyrobie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek20kurde a mi s
kurde a mi sie dzis znowu nie udalo malo zjesc :( buu zjadlam paczke platkow otrebowych jogurt i 2 jablka musze popracowac nad soba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, jakoś sobie radzę. przepchnełam już najoporniejszą częśc i jakoś będzie szło :-) to nie kwestia kondycji, tylko tematu, jak już zaznaczyłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt ic nie wie na temat tego lnu?:( A ogolnie to ja rozumiem desperanse..tez mam nawal pracy umyslowej,od miesiaca jestem na diecie ale nie mam wiekszych problemow z koncentracja..To zalezy poprostu od dnia albo od tematu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety pojęcia nie mam, nie stosowałam. ale chyba były gdzieś na kafe całe tematy o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak troche szukalam ale nie pisze nic czy ten mielony ma takie same dzialanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja dzis zabiegana i zajeta cały dzień i dopiero teraz moge napisac. u mnie z diuetka oki, ale od jutra znów warzywa i owoce , postaram się przez miesiac , mam nadzieje ze wytrwam bo ostatnio to tak mi sie białka chciało normalnie że misiałam sobie zjeść twarozek, i jajka na miekko:) Ale od jutra musze jakos wytrzymać i dam rade, miesiąc t sporo na takiej dietce ale przecież robie to dla siebie i musze sie wreszcie oczyscic no i porządnie schudnać. A Wam jak idzie? Któraś z was pytała sie o siemie, ja pijałam czasem na czczo mielone albo ziarenka, zalewałąm duzą łyzkę 3/4 szklanki gorącej wody, czekałam az zrobiasie taki kleikowate gluciki :) i piłam. Podobno swietne na żołądek i faktycznie jakos tak lepiej sie czułam a przede wszystkim dobre jak ktos ma problemy z żołądkiem , itp. wiesz...wejdz sobie na stronkę www.wizaz.pl i tam na forum Dietetyka wpisz w wyszukiwarke siemie lniane i wyjdzie Ci wątek na ten temat, całkiem fajne wiadomosci tam są. Jest tam też watek bodajze...pt. \"Co zrobić zeby cera była zdrowa i błyszczaca\", czy jakos tak , dokąłdnie nie pamietam i tam dziewczyny polecały siemie jako super na cere, tzn picie siemienia ma dobry wpływ na cere. Poczytaj sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek20
siemie jest super na problemy hormonalne:) mam pytanko wydaje mi sie ze jakos mi spuchla twarz(paczus) czy to mozliwe ze przed okresem?ile sie wiecej wzy przed oresem?kilogram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniek20
dobranoc wszystkim dazacym do celu:* chciec to moc!:) ------------------------- 12.11-57kg 14.11-56,5 kg cel1-54kg cel2-51kg(do swiat:) ) cel3-48-49 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×