Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DESPERADA

KLUB DESPERADO czyli koniec z racjonalnymi dietami !!!!!!!

Polecane posty

eh....a ja dzisisaj nie jadlam nic...oprocz sporego kawala tortu:( Byly urodziny mojej siostrzenicy i wiedzialam ze i tak beda we mnie wsciskac ten tort wiec nic nie zjadlam oprocz tego ale i tak mam wyrzuty sumienia jak jasna cholera:( Celesteblu🖐️witaj wsrod desperatek;) Desperado--dobrze mowisz z tym niewazeniem sie codziennie...waga jak to waga,raz pokaze mniej a na drugi dzien nas doluje bo zamiast wciaz spadac jest 20 deko wiecej wiec rzeczywiscie lepiej robic to raz na tydzien,wtedy jest pewnosc ze cos i tak spadnie:)A zreszta,ty mimo ze nie odchudzasz sie juz tak desperacko to prosze zagladaj tu czesciej bo jestes dla wszystkich najwieksza mobilizacja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zjadlam z 700kcal masakra ale wkoncu dostalam okres kurde nie dam rady zrzucic tego ostatniego kg do piatku trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wpisy na tym topicu działają zbawiennie na moje trawienie ;) Pół kg mniej w ciągu dnia... Nadal twardo się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku*** a ja zladlam 2 paczki ciastek na raz to chyba z tego okresu jutro zjem tylko 2 jablka mam nadzieje ze waga nie poskoczy.zwaze sie w czwartek.kurdeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff ja po tygodniu zanotowalam 2,5 kg mniej... niby niewiele przy tym co musze zrzucic, ale czas leci szybko i tak kilogram do kilograma zaraz sie uzbiera :) czyli jesli tendencja sie utzyma to do swiat powinno byc ok 13 kg mniej w sumie... i to do mnie przemawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Wszystkim:) ostatnie dni nie były u nie zbyt dietkowe a wczoraj to już jadłam normalnie zeby jakos to unormowacale dziś zaczynam znów z waerzywami i owocami. Wiem ze wcześniej wytrzymałam tydzień , ale tyeraz chce wytrzymać miesiec bo jestm ciekawa swich wyników na tej dietce. Tak ze dzis zaczynam od nowa i już na zawsze. Zjadłam jabłko, i pomarańcze a teraz pije zieloną herbatkę. planuje jeszcze pomidorek, ogórek kiszony, marchewka... :) Zmykam na uczelnie. Pozdrawiam i zyczę Miłego Dzionka. a Wam jak idzie dietka? Duzo ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2,5 kg w ciągu tyg. to super wynik!!!! :D ja dzis postanowilam zjeść 2 jabłka i nic pozatym. a w czwartek i piątek po 2 jabłka i owsianke. w sobote i niedziele dołącze do tego jogurty z musli, a od poniedziałku będę jeść tak; na śniadanie jabłko lub owsianka, obiad ryba lub pierś na parze z odrobiną warzyw gotowanych lub z sałatką, kolacja chudy twaróg lub jogurt. muszę sobie tak ustalić konkternie bo jak tak jem wszystko ale malutko to w koncu wychodzi mi tego bardzo duzo bo zjem troszeczke tego i tego i tego i sie tak nazbiera... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Misia Pysia. A zatem zaczynamy razem nowy tydzien :) Zobaczymy jakie bedziemy mialy rezultaty w nastepna srode. Matylda26 moze jednak jedz wiecej tych warzyw i owocow... bo za tydzien nam padniesz z wycienczenia ;) A wyczytalam w mojej madrej ksiazce do diety, ze jedzac wiecej dietetycznych pokarmow przestawiasz sie na spalanie wewnetrzne, bo organizm ma co spalac, a jak mu troche braknie to spala tluszczyk. Ograniczajac pokarm do minimum organizm zamiast spalac jest nastawiony na gromadzenie... A moje 2,5 kg jest na to swiadectwem. Jem strasznie duzo, ale glownie owoce i warzywa, chociaz przez dwa dni bylo chude mieso i jeden dzien gotowana ryba. W tym tygodniu sprobuje obyc sie bez takich dodatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam miłe Panie! Wszystkie nowe koleżanki zapraszam do wspólnego dietkowania, a Celesteblu gratuluję 2.5 kg mniej :-) Ja wcale nie powiedziaąm, ze opuszczam topick, czy że już przechodzę na mniej restrykcyjną dietę. Dziś np. mam dzień głodówki, od jutra 500 kcal dalej, a jakoś na początku grudnia zaczynam stopniowo zwiększać kcal ( myślę, że o 100 kcal raz na tydzień ) aż do 1000-1200 i tak będę dalej dietkować. Ale to na razie są plany i nie ma pewności, czy nie zmienię zdania i nie zostanę na tych 500. nie wiem, czy zważe sie w piątek, jak planowałam, bo chyba akurat okres dostanę :-o, więc wynik mógłby nie cieszyć. Jeśli tak będzie, to zważę się po okresie dopiero. Nasz topik ma już miesiąc !!! :-D teraz z radością zacytuję jeden z pierwszych wpisów, które padły, kiedy założyłam topik i opisałam moje zamiary : 19:27 hahahaha ambitne ciekawe ile przetrwa ten topik jak widać, jakoś sobie radzimy i przetrwał już miesiąc :-) życzę więc Wam z okazji naszego małego święta kolejnego miesiąca pod znakiem lecących w dół kg :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może powinnam jeść ich troche więcej. postaram się. ale jak jem zbyt dużo warzyw i owoców to strasznie boli mnie brzuch. robi się jak balon, a w nocy czuje jakbym miała kamienie w żołądku. jakoś najlepiej czuje się jak jem nabiał, ryby... i pieczywo ale od pieczywa tyję strasznie. ma moze ktoś taką rozpiske gdzie było napisane ile każdego dnia diety traci sie tłuszczu, wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie ile mogę schudnąć od dziś do Andrzejek....mam imprezę a wyglądam jak słonica.... od dzis dietka 600 kcal!!! nie ma bata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha! wiem, że ostatnio nie zaglądam tu czesto, ale to zjawisko przejściowe i nie jest spowodowane olaniem topiku, czy dietki, tylko chwilowo spiętrzonymi sprawami zawodowymi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie desperadki :) Mam mocne postanowienie, że diete 600 kcal trzymam do sylwestra a potem powoli zwiekszam i dołozymy jakieś ćwiczenia. Kurcze ciężko jest teraz zacząć więcej jeść jak sie juz przyzyczaiło do takich ilości ;) ps. świętuje miesiąć topiku kawą bez cukru ale za to z goździkami mmmmm pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda26 w ksiazce poswieconej diecie warzywno-owocowej jest opisany Twoj problem z nietolerancja chwastow. I rozwiazenie jest takie, ze powinno sie przez kilka dni pic soki z marchewki i innych warzyw lub soki owoceowe, potem wprowadzic sorowki i powinno juz byc dobrze :) Aha... ale nie same soki...chodzi o powolne przestawianie organizmu jedzac inne pokarmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperansa jak ja lubie patrzec na te Twje zestawienie z chudniecia :D Az mnie uskrzydla i zamierzam prowadzic takie swoje cotygodniowe zestawienie z gubionych kilogramow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda 🌻 znalazłam coś takiego: Etapy zrzucania wagi: Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu. O spalaniu tłuszczu tak naprawdę możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania na tradycyjnej diecie redukcyjnej: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji Odchudzanie w pytaniach i odpowiedziach 1. \"Pomóżcie, muszę stracić Y kilo w X dni\" - gdzie z reguły X dąży do zera a Y do nieskończoności ... Po pierwsze, odchudzanie planuj na miesiące lub nawet lata a nie na dni. Jeśli zależy Ci na figurze na lato, proces odchudzania zacznij JUŻ. Nie jutro, już, teraz i w tej chwili. Odkładanie jedynie utrudni sprawę - przyjmij że Twoje odchudzanie zaczeło się wraz z czytaniem tego artykułu, gdy dojedziesz do końca powiesz dumnie \"już od 5 minut sie odchudzam\" Co więcej, absolutna większość autorytetów - lekarze, dietetycy, trenerzy, organizacje - są zgodni co do tego, że bezpieczne tempo TRWAŁEGO chudnięcia to 0,5-1,0 kg na tydzień. Przy prawidłowej diecie i ćwiczeniach takie tempo chudnięcia zapewnia utratę wagi niemal wyłącznie poprzez utratę tłuszczu oraz pozwala na długotrwałe utrzymanie tendencji spadkowej bez wchodzenia w okresy zastoju. 2. \"Chcę schudnąć, doradźcie jakie suplementy mam brać\" Suplementy nie są konieczne w odchudzaniu. Dzięki diecie, ćwiczeniom, motywacji i konsekwencji można pozbyć się tłuszczu równie dobrze bez suplementów. Eksperci oceniają że właściwy trening i właściwa dieta odpowiadają za 97% sukcesu w budowaniu sylwetki. Co więcej, działanie suplementów jest tym mniej istotne im mniej zaawansowana osoba je stosuje. Ten sam suplement stosowany przez zawodnika z wieloletnim stażem podziała na niego widocznie lepiej niż na osobę początkującą i da bardziej widoczne efekty - zawodnik z reguły mam już dietę i trening bliskie perfekcji, jego organizm osiągnał juz stan bliski genetycznych możliwości, suplementy pozwalają więc na przekroczenie naturalnych barier, co w przypadku osób zaczynających ćwiczyć i odżywiać się racjonalnie nie ma miejsca. Krótko mówiąc - pomyśl najpierw o diecie i ćwiczeniach zanim sięgniesz po suplementy! 3. \"Byłam na diecie 1000 kcal, ale nie chudlam, teraz jestem na 800 kcal ale waga nadal stoi, pomóżcie!\" Im mniej kalorii jesz, tym bardziej zwalnia Twój metabolizm. Gdy jesz więcej, Twój organizm spala więcej, gdy jesz mniej, spala mniej. Paradoksalnie można odłożyć dodatkowy zapas tłuszczu na dietach niskokalorycznych, nie sposób natomiast trwale na nich schudnąć. Dieta niskokaloryczna nie tylko że spowalnia spalanie, dodatkowo powoduje utratę mięśni. To z kolei mocniej jeszcze spowalnia metabolizm, utrata wagi zatrzymuje się i pomimo iż jemy mniej i mniej uparty tłuszcz nie znika. Co gorsze, każda zjedzona nawet przypadkowo nadwyżka kalorii zamieniana jest na tłuszcz, gdyz głodzony organizm stara się tworzyć zapasy na ciężkie czasy jakie sami mu zapewniamy. Spalanie tłuszczu poprzez próby zagłodzenia go (i siebie) jest wysoce nieefektywne i zabójcze dla organizmu. Znacznie lepszą metodą jest zastosowanie niewielkiego deficytu kalorycznego i wysokiej dawki ćwiczeń - ćwiczenia pozwalają spalić znacznie więcej tłuszczu niż głodzenie i nie generują reakcji obronnych organizmu w wyniku których magazynowany jest tłuszcz jak to ma miejsce przy głodzeniu. 4. \"Stosowałam dietę niełączenia, Atkinsa, Montignac, kopenhaską, praktycznie ciągle jestem na jakiejś diecie a nie chudnę - help!\" Stałe przebywanie na jakiejkolwiek diecie redukcyjnej (rozumianej jako spożywanie mniej kalorii niż się spala) jest niestety błędem. Odchudzać należy się cyklicznie, czyli okresy gdy jemy ilość kalorii mniejszą niż zapotrzebowanie powinny się przeplatać z okresami gdy jemy wystarczającą (lub w przypadku osób budujących masę większą) ilość kalorii. Bycie stale \"na rzeźbie\" (podobnie zresztą jak \"na masie\") jest błędem. Organizm przystosowuje się stosunkowo szybko zarówno do deficytu jak i do nadmiaru kalorii i im dłużej utrzymujemy określony poziom tym z upływem czasu efekt naszych starań będą mniejsze. Dodatkowo przewlekły deficyt kaloryczny prowadzi neiuchronnie do utraty mięśni, co jak juz pisałem dodatkowo spowalnia metabolizm i z każdym następnym tygodniem i dniem diety spalamy mniej. Zmiany działają korzystnie nie tylko w makrocyklach rocznych. Drobne cykliczne zmiany są również wskazane w okresie odchudzania, gdy co parę dni spożywamy nieco więcej kalorii aby zapobiec stagnacji. Znamy to wszyscy jako okresy \"ładowania\", \"carb-up\" z diet niskowęglowodanowych oraz jako metodę \"zig-zag\" stosowaną w wielu dietach. 5. \"Nie mam czasu/ochoty na ćwiczenia, co mam robić aby schudnąć?\" Efektywne odchudzanie (rozumiane nie jako utrata wagi za wszelką cenę ale utrata tłuszczu) jest składową następujących komponentów: - ćwiczeń aerobowych - dobrze zbilansowaniej diety o niewielkim deficycie kalorycznym - ćwiczeń siłowych - wytrwałości i cierpliwości Gdy któregoś z komponentów brakuje, szanse na sukces maleją. Ćwiczenia pozwalaja na wytworzenie deficytu kalorycznego bez konieczności głodzenia się, podnoszą także tempo metabolizmu, a więc i spalania tłuszczu (które spada tym bardziej im bardziej restrykcyjna jest dieta). Co więcej ćwiczenia tworząc ten deficyt nie wywołują naturalnej reakcji organizmu na głodzenie w postaci tendencji do odkładania tłuszczu. Ćwiczenia jako swoisty bonus przyczyniaja się do poprawy zdrowia i kondycji, czego nie mozna powiedzieć o dietach deficytowych. Ćwiczenia stymulują wydzielanie hormonów pomocnych w spalaniu tłuszczu, które znacznie spada w wyniku stosowania diet, szczególnie niskotłuszczowych. Ćwiczenia siłowe wreszcie wreszcie powodują zachowanie lub przyrost masy mięśniowej co sprzyja utrzymaniu na właściwym poziomie podstawowej przemiany materii i zapobiega utracie mięśni (sięgające u osób ochudzających się bez ćwiczeń do utraty 50% beztłuszczowej masy ciała). 6. \"Jak szybko i łatwo schudnąć?\" Sorry, nie da się. A ściślej mówiąc nie da się szybko i łatwo oraz TRWALE I BEZPIECZNIE schudnąć. Nie myl utraty wagi z utratą tłuszczu. Jeśli na jakiejś cud-diecie czyinnym sposobie schudłe(a)ś powiedzmy 6 kilo w pierwszym tygodniu - zastanów się ile z tych 6 kg to tłuszcz a ile woda. Sprawdź jak szybko przybędzie Ci z powrotem te 6 kg (bedziesz miał(a) szczęście jeśli nie będzie to 12.) Żadne cudowne środki/diety/metody nie zapewnią błyskawicznych efektów. Super efekty w postaci super sylwetki są z reguły wynikiem połączenia lat wyrzeczeń, cięzkiej pracy i cierpliwości. To między innymi odróżnia świat \"naturalnych\" kulturystów od pozostałych - ci pierwsi z reguły życiową formę osiągają po trzydziestce, po 10-20 latach treningów. Miej to na uwadze myśląc po tygodniu diety i cwiczen o rezygnacji Czyli dziewczynki: ruszamy du*kami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celesteblu - dzięki 🌻 a co to masz za książke? chodzi mi o tytuł i autora. może bym sobie kupiła... :) Ksai - właśnie o to mi chodziło! dokładnie o to. :D dzięki! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec i ja przylaczam sie do swietowania rocznicy:)oczywiscie kawa ze slodzikiem;) Narazie dodam ze walcze z moim codziennym stawaniem na wadze i zamierzam na nia wskoczyc dopiero w piatek,i tak sie wazyc raz w tygodniu:) Celesteblu-moje gratulacje:)2,5 kg mniej w tydzien to suuper!! Donia pewnie ze mozesz sie dolaczyc..im nas wiecej tym lepiej;) Misia pysia-biore sie w garsc razem z toba:)Ja niby caly czas dietowalam ale od dzis chce bardziej panowac nad soba-zadnych niezaplanowanych dodatkow i zobaczymy co sie bedzie dzialo;)Dopiero pije kawke i na dzisisaj mam 1 jogurt,jablko i kawalek kalafiorka,nic wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejeje
no wiec w pierwszych dniach diety tez traci sie tluszcz a nie tylko sama woda. wiadomo, ze wiekszosc to woda ale tluszczu tez sporo bo 25% to sporo jak na pierwsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny!!!!!a ja dzisiaj planuję pyszny obiadek z moim ukochanym:) i zero myśli o kaloriach:) nie martwcie się, nie zawalę dietki, dziś tylko jogurcik i obiadek:) wszystkim robiącym postępy gratuluję!!!!! u mnie narazie nic, mam okres i czuję się opuchnięta, ale to wszystko minie. witam tez wszystkie nowe desperatki i pozdrawiam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda26 ja korzystam z ksiazki Ewy Dabrowskiej \"Cialo i ducha ratowac zywieniem\". Wlasnie sie zaczytuje i poprawiam moj sposob zywienia. No i dzisiaj po raz pierwszy zrezygnowalam z czarnej kawy, a zaparzylam sobie kawe zbozowa :P ech to jednak nie to samo, ale da sie wypic. A poza tym zjadlam rano jablko i jablko zesmazone, na II sniadanie znowu jablko, na obiad miche zupy jarzynowej i garsc orzeszkow nerkowca, wiec zrezygnowalam juz z kolacji Mysle, ze jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie desperatki! Ja dzisiaj caly dzien glodoweczka, jutro rowniez, mam zamiar do srody wcisnac sie w nowe jeansy za wszelka cene:) Poza tym zdalam sobie sprawe jak ten czas szybko leci, 3 tyg to bardzo malutko. W sumie nie jestem glodna i chcialabym pociagnac ta glodowke do niedzieli, nie wiem czy mi sie uda...slyszalam ze w ciagu 2 tyg glodowki mozna stracic nawet 8-9 kg. Nie wiem czy to prawda ale tyle czasu bez jedzenia to na bank nie wytrzymam dlatego postaram sie chociaz 4 dni :) Pije mnostwo wody, zielonej herbaty no i capuccino bylo jeszcze dzisiaj:) Jutro stane na wadze i zrobie sobie nowa stopke. Gratuluje sukcesow niektorym :) oby tak dalej. Desperanso- to ile lacznie schudlas juz i w jakim czasie?? (na 500-600 kcal jestes tak?I ile masz wzrostu?Chyba nie za duzo pytan :) Bo chcialabym wiedziec czy mam podobne szanse, z moim zrostem i waga zeby w 3 tyg schudnac 6 kg...Tobie sie juz chyba udalotyle stracic??:):) Pozdrawiam wszytskich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeżarłam właśnie dwa małe civicipci czy jak to się tam pisze z chlebem chaber, idę posypać głowę popiołem... Skąd Wy macie tyle silnej woli ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdo m. no tak - schudłam 6 kg w te 3 tyg. dziś ile ważę, to nie wiem. mam dostać okres, wiec się nie ważę. może w piątek to zrobię. kurcze, źle się czuję przez to napięcie przedmiesiączkowe :-O na szczęście jeść się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krde juz 2 dzien jadlam na maksa nie wchodze na wage nawwet od poniedzialku dieta cala para bo przez weekend mam imprezy buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :-) świetny nastrój mam przez pogodę zapewne - śliczne słońce u mnie, aż się na spacer chce iść. Wczoraj też nie było najgorzej . byłam na zakupach, kupiłam sobie dwie pary spodni, bluzkę, torebkę i trochę kosmetyków i uśmiech nie schodził mi z twarzy jeszcze długo :-D potem przeczytałam na o2 że kobiety wolą zakupy od seksu - coś w tym jest.... hehe Mój nastrój potęgował fakt, że ciuszki zakupiłam w rozmiarze S :-) jakież to miłe uczucie... no dobra, a teraz o dietce. Wczoraj ostatecznie zjadłam miskę zupki, od dziś jak już pisałam dalej 500. nie jestem zdecydowana do końca czy już zwiększać od początku grudnia, czy może jeszcze się wstrzymać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita _ wawka
:OOOOOOOO ja pier... jak czytam te wasze: dzis zjem tylko 2 jablka to po prostu wspolczucie ogarnia mnie cala jka tak moza. w koncu pekniecie, zaczniecie jesc wiecej i przybedzie wam 20kg wiecej! matko z corka dziewczyny tak NIE MOZNA! kazdy normalny dietetyk i lekarz wam to powie, a nie jakas laska co sie na tym nie zna i chce chudnac 3 kg co tydzien! rozumiem, ze to dla was brzmi pieknie, wooow super sylwetka w miesiac mmmm.. nic bardziej mylnego! ja jadlam dziennie tak przez 2 miesiace: kanapka z czarnym chlebem bez masla (najczesciej z salata i chudziutka szynka)+ kawa bez curu i mleka, 2 sniadanie: jogurt naturalny 0% a na 'kolacje' o 16 szklanka soku marchwiowego i to wsio. chudlam tragicznie szybko. 2.5 kg/tydz. i co nie wrocilo mi? wrocilo , bo kazda z nas ma slabosci ALE TO KAZDA, ze np przy okresie lubi zjesc cos slodkiego, jasne.. kazda lubi czasem cos podjesc, co wiadomo jest najgorsze, zblizaja sie swieta zreszta, sylwester, pozniej karnawal, imprezy, alkohol, ktory dietom NIE sluzy... wyniszczacie swoj organizm, powiedzcie jak idzie wam nauka, czy tez praca, w momencie gdy wasz organizm jest kompletnie wycienczony??!! moze nie czujecie glodu, ale nie uwierze ze jestescie super hiper chetne na wszystko. dziwne ze jeszcze nie slyszalyscie o slynnych efektach jojo. a jesli macie zamiar jesc tak do konca zycia to.. heh.. :( najs :| lepiej jesc normlanie 3 posilki dziennie, cwiczyc cwiczyc i cwiczyc regularnie, chudnac wolniej ale na stale :| no, ale jak chcecie wszystko od razu.. dziewczyny CIERPLIWOSCI, odchudzajcie sie z glowa;/ .. ale.. whatever, cya. 2 jablka dziennie.. dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×