Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nanuna

Co powiecie o pracy w zawodzie opiekun w domu pomocy?

Polecane posty

Gość do ill
do ill, to ja ta co choruje ;) tak juz jest, tra sie ztym pogodzic :) Ja jestem w stanie zrozumiec Twoje odczucia bo sama w mam mame ( z reszta po niej odzdziedziczylam owe sklonnosci ) ktora boryka sie z tym co ja i hmm.. nie raz przyszlo mi sie opiekowac jej osoba i mimo tego nawet, ze to kochana najblizsza osoba wiele we mnie zlosci zawsze w takich chwilach jest bo ciezko sobie z tym radzic... a kocham ja nad zycie i zaraz pojawia sie poczucie winy.. Sadze, ze jesli ktos nie czuje sie na tyle silny psychicznie by niesc taka pomoc to niewarto. Mysle, zedo takiej pracy sa potrzebni ludzie "bez serca" o stalowych nerwach bezwrazliwce bo to oni tak na prawde dadza pomoc jakiej potrzebuje chory. Dobrze, ze kazdy z nas jest inny. A Ty nie powinnas byc rozdarta bo probowalas, chcialas cos dobrego a to juz znaczy, ze dobra z ciebie osoba. Pozdrawiam Wszystkich milo i zycze zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też w tym siedzę
ale pracuje prywatnie, w Niemczech, jako opiekunka w domu prywatnym. Zarobki nieporównywalnie większe niż u nas i tylko to powoduje,że zaciskam zęby i tam jeżdżę. Trzeba mieć skórę jak hipopotam ,żeby wytrzymać. Ja nie mam. Dlatego piję...łatwiej się znieczulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie chcecie wyjechac
to moze pomyslicie o czyms takim- opiekunka, ale indywidualna. Ja jestem w ogole przeciw domom pomocy ( tzn niech sa, ale jako zlo konieczne) bo to cos w stylu domowe dziecka, a przeciez kazdy woli mieszkac we wlasnym diomu - czy to dzicko, czy ktos starszy. Teraz do naszych mam i babc przyjezdzaja Ukrainki - dostaja mieszknie , jedzenie i ok 1000 zl, wiekszosc jeszcze dorabia sprzatajac w innych domach po 10 zl za godzine,( ale mozna np sie umowic na czas studia zaoczne).To sa na ogol mile, nieglupie, sparwne i sensowne odpowiedzialane dzoewczyny, dlategp maja duzo ofert, Moze taka praca w czyims domu troche na prawach czlonka rodziny bylaby lepsza? Szczegolnie dla kogos, kto nie ma gdzie mieszkac - dostaje sie pokoj no i jako ze to sa osoby samotne i niedolezne = praktycznie do dyspozycji cale mieszkanie , bez skrepowania - tak jakby sie ktos opiekowal wlasna babcia Problem tylko,ze to praca bez ubezpieczenia,no tak raczej na czarbo, moze sie tozmieni kiedys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Moze taka praca w czyims domu troche na prawach czlonka rodziny bylaby lepsza?\" To jest dopiero obciazenie - nie masz wytyczonych godzin pracy , cała praktycznie dobę możesz spedzić z taka osobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga0000-71
Ja pracuje w SDS- to taki dzienny dom pobytu dla osób z zaburzeniami psychicznymi i uważam iż jest to ciężka praca jednak nie tak tragiczna jak tutaj opisują inni.Jestem co prawda terapeutą jednak jak ktoś podał wcześniej "wącham te same smrody" ale gdyby zarobki były większe bo są niestety tragiczne to wiele dałoby sie wytrzymać,a chory psychicznie to też CZŁOWIEK natomiast my nie znamy dnia ani godziny i nie jesteśmy w stanie przewidzieć co w naszym życiu się wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga, terapeuci (szczegolnie w dziennych SDS) maja nieporownywalnie lzej niz opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×