Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edyteczka

co robic,czemu nie chce sie ze mna zenic???

Polecane posty

Gość moze dziewczyna
Filipeczka ROZMAWIAĆ.....tak trudno to ludziom dziś zrozumieć.bez rozmowy nie ma związku, ale rozmowy a nie monologowania we dwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyczkaaa
COMMAND.COM - domyślna powłoka (inaczej interpreter komend) systemu MS-DOS i niektórych wersji systemu Windows. Tłumaczy polecenia wpisane po znaku zachęty (prompt, zwykle w postaci "C>" lub "C:\>") na komendy wykonywalne przez system DOS. Po wpisaniu przez użytkownika dowolnego ciągu znaków i naciśnięciu przycisku enter uruchamiany jest command.com. Zaczyna on interpretować wpisany ciąg, sprawdzając czy jest to komenda wewnętrzna (np. CLS, TYPE, ECHO, PROMPT, IF, FOR), czy polecenie uruchomienia programu zewnętrznego (np. FORMAT.COM, EDIT.COM). Pliki polecenia programu zewnętrznego są wyszukiwane w folderach opisanych zmienną środowiskową PATH, opisaną w pliku autoexec.bat Domyślnie podstawową ścieżką PATH jest katalog systemowy DOS lub WINDOWS. Gdy polecenie nie zostanie rozpoznane poprawnie, interpreted command wyświetli komunikat "Bad command or file name". Command moze pracować w dwóch trybach - aktywnym(interakcyjnym) lub wsadowym. Tryb wsadowy polega na zinterpretowaniu podanego pliku wsadowego BAT, będącego spisem poleceń MS-DOS, skryptem. Plik autoexec.BAT jest przykładem pliku wsadowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci napiszę tak
Weź lepiej uważaj na niego. Bo wylądujesz jeszcze jak masa dziewczyn na tym forum, tzn. niedojrzały facet, który sam nie wie czego chce, pewnego dnia powie Ci, że nie chce stałego związku... ja na twoim miejscu bym się nie przeprowadzała do niego oraz przestała z nim sypiać. Koleś ma ruchanko za darmo i nie musi się żenić. Po prostu super sytuacja dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyczkaaa
COMMAND.COM - domyślna powłoka (inaczej interpreter komend) systemu MS-DOS i niektórych wersji systemu Windows. Tłumaczy polecenia wpisane po znaku zachęty (prompt, zwykle w postaci "C>" lub "C:\>") na komendy wykonywalne przez system DOS. Po wpisaniu przez użytkownika dowolnego ciągu znaków i naciśnięciu przycisku enter uruchamiany jest command.com. Zaczyna on interpretować wpisany ciąg, sprawdzając czy jest to komenda wewnętrzna (np. CLS, TYPE, ECHO, PROMPT, IF, FOR), czy polecenie uruchomienia programu zewnętrznego (np. FORMAT.COM, EDIT.COM). Pliki polecenia programu zewnętrznego są wyszukiwane w folderach opisanych zmienną środowiskową PATH, opisaną w pliku autoexec.bat Domyślnie podstawową ścieżką PATH jest katalog systemowy DOS lub WINDOWS. Gdy polecenie nie zostanie rozpoznane poprawnie, interpreted command wyświetli komunikat "Bad command or file name". Command moze pracować w dwóch trybach - aktywnym(interakcyjnym) lub wsadowym. Tryb wsadowy polega na zinterpretowaniu podanego pliku wsadowego BAT, będącego spisem poleceń MS-DOS, skryptem. Plik autoexec.BAT jest przykładem pliku wsadowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
ja bym tylko chciała,żebyście przestali traktować małżenstwo jako metode na uwiązanie faceta...odrobina refleksji i bez kreowania stereotypów (chociaż na to już i tak za późno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dziewczyna... zaręczyny to powazna sprawa... nie zaręczam się z kobietami, których nie poznałem w życiowych sytuacjach.... a najbardziej życiową z nich, jest wspólne zycie ze sobą, w jednym mieszkaniu... piszesz, ze jestes romantyczna... i piszesz o odbębnieniu wspolnego mieszkania... dzielenie ze sobą radosci i smutków dnia codziennego nazywasz odbębnieniem? jestes naiwną formalistką... ślub dwojgu kochających się ludzi nie jest do niczego potrzebny.... to tylo formalność prawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci napiszę tak
Nie przesadzaj dziewczyno. malżenstwo metodą na uwiązanie faceta??? chyba żartujesz. jak facet lubi kobiety to nawet malzenstwo go nie uwiąże. Sęk w tym, żeby znaleźć faceta, ktory bedzie naprawde dobrym i porzadnym czlowiekiem, takim ktory nie wycofa sie w ostatniej chwili, bo uzna jednak, że to nie to. Poza tym jak spotyka sie z dziewczyną i sypia z nią to jednak chyba mysli o niej powaznie, no chyba ze jest draniem, ale na ten temat szkoda w ogole sie wypowiadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ci napiszę tak
Komiczne dla Ciebie to tylko 'formalność prawna' ale jest wielu ludzi, dla ktorych to nie TYLKO formalnośc prawna, wiec bądź tolernacyjny dla takich ludzi. Ja np. chcialabym mieć męża, chcialabym o kimś mowic: "mój mąż". Nie chcę zyc na kocią łapę jak to się mowi. I na pewno nigdy nie zamieszkalabym z facetem przed slubem, nie mowiąc juz o sypianiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
komiczne polecam Ci wczytać się w to co pisze... dokładnie....wtedy możemy porozmawiać. Rozumiem,że udzielasz się tu na forum ,ale czytaj uważnie wypowiedzi na które odpowiadasz. 1.zareczyny i wspolne mieszkanie na tym etapie kilku miesięcy-jak dla mnie o czym wyraznie napisałam wcześnie to stanowczo za wcześnie i lekko niepoważne. 2.Romantyczna jestem troche ale i pragmatyczna...pisałam ogólnie o romatyźmie a nie o mojej osobowości 3.odbębnienie mieszkania w kwestii tych potencjalnych rozwodników o których piszesz a nie że ja tak uważam 4.do jak ci napisze tak.....przeciez to nie jest metoda na uwiązanie faceta!Tylko kobiety tworzą taką fame na boga.....ludzie nauczcie się czytać ze zrozumieniem...a nie skaczecie po forum i postach i tylko jakieś schematy myślowe wam się uruchamiają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na boga .. ludzie, nauczcie się pisać o swoich intencjach, a nie tylko wstukiwać puste zdania, a nie skaczenie po forach i tematach wpisując co Wam ślina na język przyniesie i potem sie dziwicie, ze Wasze słowa są opacznie rozumiane... oraz - ślub to jest forma uwiązania faceta oraz motywacją - bo rodzina naciska, bo kolezanki juz wyszły za mąż, bo tak wypada, bo co sąsiedzi powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkolko piszecie o tym samym
komiczne ciagle wypowiada sie na podobne tematy, nie szkoda ci czasu? lepiej bys sobie jakąs ksiazke poczytal niz czytal te glupoty i na nie odpowiadal, w koncu chyba inteligentny facet jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
komiczne ja nie skacze po forach....a od czytelnika wymaga się również tego aby zobaczył pewne aluzje i ogólny sens wypowiedzi...a nie wszystko łopatologicznie wyjasniać. to że jest presja otoczenia to jasne....ale nia każda kobieta jest głupią gąską która się słucha mamy i sąsiadek z bloku.... przyjmij tylko do wiadomości,że są kobiety i mężczyźni dla których ślub jest czymś więcej niż papierkiem, nie potrzebują się testować,a jeśli już to nigdy nie pomyślą o tym w ten sposób. I nie spłycajmy człowieka w ten sposób...sami siebie nie znamy do końca i nie sądze że kilka lat wspólnego mieszkania daje gwarancje pomyślności związku i poznania drugiej osoby....na poznawanie jest całe życie i tego nie starcza. W dodaku przestań być takim pesymistą, poznawanie człowieka to wielka przygoda, która nie musi zawsze kończyć się katastrofą... w każdym bądź razie pozdrawiam i miłego dnia...ja powoli do pracy wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pesymistką jestes Ty, bo zakładasz, ze życie bez papierka jest gorsze od życia z papierkiem... a ja po prostu znam ten smak, wiem, zep o slubie nic sie nie zmienia, poza tym ze zaczyna sie na swoją dziewczyne mowic \"żona\" a do poprzedniczki - jedyne ksiązki jakie tu mam, to ustawy :( wole juz się tu ogłupiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dziewczyna
nie twierdze tak .... zywczajnie tej dziewczynie nie odpowiada życie bez ślubu w jednym mieszkaniu po 3 miesiącach znajomości... to moja wina? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiem tak. Z punktu widzenia faceta, ślub mi nie jest do niczego potrzebny, wręcz jest trochę...uwierajacy :p. Ale kobieta, która twierdzi że woli żyć na kocią łapę niż w związku małżeńskim, jest dla mnie naiwną idiotką albo zbuntowaną małolatą co zresztą na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dziewczyna chce się zaręczac po 3 miesiącach... ja bym wiał od takiej od razu, bo zaraz gościa w dzieciaka wpędzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kim jest dla Ciebie porządny facet? bo dla wiekszosci kafeteriuszek, pod tym terminem kryje się mameja bez jajec latająca na ich posyłki... oczywiscie gdyby na takiego trafiły, to olałyby go po miesiącu, ale tutaj z uporem maniaka forsują teorie o tym, ze to ideał... zatem zdefiniuj ten termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne to niepustak
no wiec ok, postaram sie :) ktoś kto umie prawdziwie kochac i zrobi wszystko dla ukochanej kobiety, ktos na kim zawsze mozna polegac, kto Cie nigdy nie opusci i nie zdradzi. kto nie bedzie klamal, nie bedzie wykorzystywal, nie bedzie egoistą, nie bedzie tchorzem (mam tu na mysli strach przed stalym zwiazkiem), bedzie wiedzial czego chce od zycia; ktos bardzo dojrzaly, mądry, wierny, prawdziwy przyjaciel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne to niepustak
oczywiscie nie bedzie on zadna mameją bez jajec, jak to okresliles.... bez przesady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci, że takich facetów jest troche... tylko, że wiele kobiet odbiera ich zupełnie odmiennie... tzn jesli ktos jest pewny siebie i nie ma nadmiernych kompleksów, czesc kobiet bierze go za wyszczekanego cwaniaka... natomiast goscia który na drugiej randce mowi, ze kocha, ktory na trzeciej mowi, ze nie moze żyć bez Was... który robi wszystko co chcecie... jest przez Was odbierany jako uczciwy romantyk... a to najzwyklejszy desperat i wlasnie zakompleksiona mameja... nalezy zmienić priorytety - tzn nie szukac na siłe partnera spełniajacego na pierwszy rzut oka wszystkie wymagania... bo pozory potrafią bardzo zmylić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"\'zrobi wszystko dla ukochanej kobiety\' - czyli wytresowana, żałosna mameja.\" masz racje, ale ja mysle raczej, że autorce nie chodziło o leszcza spełniajacego wszelkie zachcianki i fochy, tylko o takiego, ktory bedzie zdolny dla partnerki, w trudnych chwilach do wyrzeczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne to niepustak
komiczne jak dobrze się rozumiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak to ok. Facet powinien zrobić wszystko dla dobra partnerki. Niestety pełno jest mentalnych gówniar, które mimo że mają już po 30 lat i menopauzę za pasem, czekają na połączenie macho i pokornego niewolnika, nazywając to oddaniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×