Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spina Bifida

Iel miałyście lat gdy pierwszy raz zobaczyłyście biegającą kurę bez głowy?

Polecane posty

Gość Sansa
Ja na wieś jeździłam rzadko, czasem z ciekawości chciałam zobaczyć jak to wszystko wygląda, ale rodzice raczej nie byli tym zachwyceni. Teraz nie wiem jak bym zareagowała na nowy całkiem i chyba mało przyjemny widok jak zabijają świnię, królika czy topią małe psy lub koty, szczególnie że w takich "domowych" warunkach często zwierzę się długo męczy. Chociaż może da się do tego w pewien sposób przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perlowa perla
a co powiecie na brutalnie pobite koty i psy ?? u mnie w miescie byl niedawno taki przypadek :O zreszta jak ludzie zostawiaja bednego pieska w lesie i odjezdzaja to humanitarne to jest ?? niestety takie oznaki barbarzynstwa widoczne sa bardziej w miastach :O bo sie okazuje ze stary pies nie pasuje do nowego domku w ekskluzywnej dzielnicy... zal mi takich ludzi naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sansa
no to jest bestialstwo i powinno się takim ludziom wymierzać surowe kary. Wymiar sprawiedliwości mamy jednak jaki mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perlowa perla
chcialabym czasami wejsc do sejmu tylko dlatego zeby zmienic ustawe o zwierzetach i zaostrzyc kary tym, ktorzy je katuja, glodza, czy zabijaja dla rozrywki... proponuje 15 lat + wysoka grzywna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_happy
ja zabijanie kury widziałam tylko raz, nie jest to jednak nic przyjemnego. Byłam na wakacjach u babci i akurat przez przypadek trafiłam na taki moment, na szczęście oszczędzono mi takiego widoku więcej, też w odniesieniu do jakichś innych hodowlanych zwierzątek, które, wiadomo też trzeba jakoś humanitarnie zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czegoś takiego jak humanitarne zabijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa026
oj przestańcie! każdy z chęcią zje rosołek.Czy myślicie że kurom daje się zastrzyki czy co? tez mieszkałam kilka lat na wsi jak byłam dzieckiem i takie rzeczy widziałam.Nie znaczy to że mama robiła to dla mojej zabawy:/ po prostu zawsze pchałam się tam gdzie nie trzeba - oprócz zabijania świni,tak strasznie kwiczała że siedziałam w domu i zatykałam uszy.Ale potem szłam i patrzyłam jak ją "rozbierają" A teraz to takie "ble",nie mogłabym na to patrzeć... Dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezłe pytanie;) Miałam może 4-5 lat. Byłam u dziadków na wsi. Wtedy przyjęłam to raczej ciężko, teraz na pewno nie dałabym rady na to patrzeć. Ta kura była moją kumpelą z podwórka, tak jak i świnki, koniki, psy i reszta tałatajstwa wioskowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkkkk
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka_
Ważne, żeby robił to ktoś kto ma o tym pojęcie, szczególnie gdy chodzi o spore zwierzę jak świnia, żeby tyle się nie męczyło, bo widok to nic przyjemnego. Pewnie to w jakimś sensie kwestia przełamania się, najgorzej na pewno jest takiej kobiecie ze wsi zabić drób czy królika za pierwszym razem, bo świniami chyba się nie zajmują. Jak byłam mała to widziałam z daleka jak zabija się króliki, że uderzają je pałką w główkę a potem podwieszają na sznurku i podcinają gardło. Strasznie wtedy płakałam, teraz pewnie też taki widok nie byłby przyjemny, ale jak ktoś musi się tym zajmować to pewnie jest z tym oswojony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warzywko i owoc
jesteście p o p i e r d o l e n i wszyscy ktorz zabijacie zwierzaki, rzygam na takich jak wy , ćwoki ps:jestem wegetarianką, przynajmniej mam czyste sumienie ze nie przyczyniam sie do zadawania bólu innym czującym istotom a podszywy które zaraz sie pojawią mam głęboko w d u p i e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos wegetarianizmu-zauważyłam,że spora część tych,którzy tak chętnie afiszują się z tym ,że są wege równie chętnie nosi skórzane paski czy buty ^^ Dla mnie najsensowniejszą opcją jest weganizm.Jesli już robisz coś w imię jakiej idei to nie rób tego połowiczne,a wegetarianizm to tylko namiastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie przeglądam topiki i sie na to natknęłam.. :-0 Myślałam ,że to tylko ja taką traume przeżyłam w dzieciństwie :-0 Też byłam u babci na wsi i widziałam kure biegnącą bez głowy prosto na mnie!!!! Byłam w szoku -do dziś mam wstręt ogromny jak widze zwierze któremu coś brakuje, wystarczy nawet mucha której brakuje nogi :-0 a mnie już sie kręci we łbie -to z pewnością przez ten widok z dzieciństwa > Dorośli czasami nie mają za grosz wyobrażni- to co dla nich jest \"normalne\" może spowodować u dziecka uraz do końca życia:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj nie jeczcie tak
te kury na wsi i tak mają lepiej niż te chowane w ciasnych klatkach; na wsi to sobie mogą przynajmniej po polu pochodzić. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie bylam na wsi a co za tym idzie - nie widzialam kury biegającej bez głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj nie jeczcie tak
A ja raz widziałąm konia biegającego po zagrodzie po odcięciu mu jaj i fajfusa. Niezapomniany widok. A ludzie na wsi się śmiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak widać mieszczuchy
robią cyrk z zupełnie oczywistych rzeczy. ciekawe skąd oni biorą udka czy filety kurczaka na obiadki? Czekają aż kura wyciagnie nogi ze starości? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż każde mięsko
które mozna kupic w sklepie musiało sie skądś wziąć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj nie jeczcie tak
dodam że fajfus też biegał za swoim właścicielem, a jaja toczyły się za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka_
no właśnie, nie ma co robić cyrku z tego. Ot trzeba w miarę możliwości nie stresować zwierzęcia i stosunkowo szybko zabić. A że dzieci są ciekawe, to już chyba taka ich natura. Też chciałam prawie wszystko widzieć i wiedzieć, szczególnie jeśli czegoś dorośli zabraniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daletka23
ja miałam 9, ale ta kura miała głowę więc chyba się nie liczy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kiedys widzialam jak tak strzepotala skrzydlami jeszcze dlugo bez glowy.... :( chyba 12 mialam czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybkaa_
niemiły widok, szczególnie, że drobiu się chyba nie ogłusza, stąd długo się męczą. Tak samo jak nie rozumiem topienia szczeniaków czy kotków, przecież to wyjątkowo niehumanitarny sposób zabicia, woda dostaje się dość długo do płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _milusińska
Ja widziałam co prawda kurę bez głowy nie raz, gdy zabijał je dziadek, ale nigdy nie puszczał ich, tylko trzymał aż przestaną się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ecea
chyba bym się do tego nie nadawała, miałabym wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrdbbio.fr sjgko.plopkrhyrt5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×