Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ropuszka_29

Chce sie pozalic na zly los

Polecane posty

Gość nmjjklll
Pan wrom ujął dosadnie to, co ja próbowałam abstrakcyjnie. Dokładnie o opis takiego właśnie zachowania mi chodziło. Natomiast tych tam panów co sugerują, ze twoja przeszłość jest problem - nie bierz sobie do serca. Rzecz w tym, żeby ta przeszłość nie rzutowała na teraźniejszość. Widzisz, z facetami tak się gada, jak ze smutnym księciem, zapraszającym cię na weekend. Ty mu że cię taka propozycja nie interesuje, a on będzie się klął i zapewniał, że nie chodzi o seks. tak to działa, jak mówisz, że nie interesują cię przygody. Tak, tak, ich też nie interesują. A w języku seksualnej giełdy oznacza to tylko że podbijasz cenę swoich akcji i wydajesz się atrakcyjniejsza. Nie wiem, jak cię pocieszyć dziewczyno. Proponuję, żebyś sobie zrobiła przerwę od facetów. Żeby pomyśleć i zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siekiera miedzy oczy? Raczej piescia w twarz dla otrzezwienia. Zeby zrozumiala, gdzie zrobila blad, a nie narzekala na okrutny los i jacy to faceci sa zli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E495
"Faceci wiedzą że masz spory przebieg. Jesteś jak zużyte Ferrari. Każdy chce się nim przejechać ale nikt nie będzie ryzykował kupna." buahhahahaahahaha, dobre :D i prawdziwe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
--------->Emons "piescia w twarz dla otrzezwienia" Fajne macie metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /Colour/
Ludzie, przeciez to prowokacja :o Wy na wszystko musicie sie nabierac? Wystarczy przeczytac poczatkowe wpisy ropuszki, zeby to zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja czy nie, takich dupodajek jest dużo. Jak są młode to się sypią jak domy w Armeni, są aroganckie i pewne siebie a jak starość zajrzy w oczy to panika i desperackie szukanie męża. W tym wieku to już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Powiem tylko tyle. Prowokacja to nie jest. Ale nie sadzialam ze jestescie tacy podli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podli? Przecież to ty byłaś podła. Sama pisałaś, że bawiłaś się i gardziłaś facetami. Za późno na skruchę. Przecwaniakowałaś swoją młodość. Przegrałaś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /Colour/
Ludzie, przeciez to prowokacja :o Wy na wszystko musicie sie nabierac? Wystarczy przeczytac poczatkowe wpisy ropuszki, zeby to zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E495
My jestesmy podli? Co za beszczelnosc, ze tez takie wstydu nie maja. Pogodz sie z tym, ze spieprzylas sprawe. Ale mam rade. Skoro jestes ladna, to wez sobie znajdz jakiegos bogatego starucha. One lubia mlode siksy. Zawsze bedziesz miala jakas namiastke zwiazku. Chociaz ty juz nie jestes taka mloda. Ale sprobowac mozesz, moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
Twoje wypowiedzi na tym topiku i doszlam do wniosku ze: - za duza wage przywiazujesz do swojego wygladu i powodzenia nie sadze aby faceci, z ktorymi bylas byli slepi, widzą i wiedzą jaki masz stosunek do siebie i do innych facetów uważasz się z bog wie jaką piękność i jesteś przekonana że mozesz miec każdego - czyli jestes próżna poza tym nie ma czegos takiego jak "ja nic nie robie, oni sami za mna lataja" zawsze "cos sie robi" zeby przyciągnąć uwagę - napisalas ze jeden z tych kolesi powiedzial Ci ze "rozczarowalas go" ... to pewnie jest watek ktory warto by rozwinac. O co mu chodzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Rozczarowalam go - powiedzial ze nie czuje ze jestem z nim. Jakby mnie nie bylo. Ze nie ma ze mna kontaktu, ze zamykam sie w swoim swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
miał rację? było tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Nie wiem , trudno mi to ocenic. Ale moze cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
no to zastanow sie nad tym mam troche wrazenie ze myslisz "jak to mozliwe?! jestem taka piekna, taka udana, taka super... a oni nie chca ze mną być! jestem lepsza od kolezanek a oni wolą koleżanki!" wiesz... ja nie przeczę, że jesteś fantastyczna ale pewnie masz jakiś problem w psyche, w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Moze mam jakis problem. Czesto lapie depresje. Kilka razy w zyciu zlapalam tak wielka depresje ze nie mialam sily sie podniesc z lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
i co z tym wtedy zrobilas? probowalas sie leczyc... czy samo minęło? moze jest tak, ze masz w sobie wiele smutku a z zewnątrz tego nie widac ludzie spodziewają się po Tobie czego innego - wesolej, pewnej siebie laski a okazuje się, ze w Tobie siedzi zagubiona, smutna osóbka co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Raz bylam w ciezkim stanie i lezalam troche w szpitalu. Ale nie chce o tym gadac, bo to trudne, teraz sie staram jakos sama sobie dawac rade. Moze rzeczywiscie ludzie maja dosc mojego dolowania sie. Ale jak sie nie dolowac, jak wszystko sie nie uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
zmienić sie - swiata nie zmienisz, ale swoje stosunek do swiata mozesz zmienic ale na to trzeba nad soba popracowac - no ale z tego co piszesz widzę że masz motywacje, naprawde chcesz zmienic cos w swoim zyciu... wiec czemu nie spróbowac? i nie udawaj, bądź szczera wobec ludzi - wtedy bedzie mniej rozczarowan co bys zrobila gdyby nagle okazalo sie ze na swiecie nie ma facetow? ze nie ma nikogo kto by Cie adorowal? na czym zbudujesz swoją wartość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ropuszka 29 jakbym czytala o sobie;-) z ta roznica ze,ja nie szukam na sile i nie pcham sie w zwiazki{ tylko dlatego ze ,,boje sie byc sama\'\'} nie boje sie ,,samotnosci\'\'-a jesli jest mi pisane z kims byc! to bede;-) predzej czy pozniej. i nie,,tlumacz\'\'sie tym -ze kolezanka tez sie ,,puszczala\'\'ale kazdy chcial sie z nia zenic;-) widocznie ona ma lepsze,, podejscie \'\'do siebie i tych spraw;-) zreszta tu chodzi o ciebie-nie o kolezanke nie ma takiego czegos-jak ,,zly los''-sami prowokujemy niektore wydarzenia;-) i to czasami,,nieswiadomie''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Co to znaczy lepsze podejscie? Ona sie spotykala z kolesiem dla sexu a on sie w niej zakochal i walczyl o nia tak dlugo az odwzajemnila uczucia. A ja? Nie jeste az tak pefidna. A los mi tak odplaca. Jasne ze nigdy nie musialam sie zbytnio starac o zainteresowanie facetow. Moze ja nie potrafie dac im tego czego oni potrzebuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walk7
Los ci odplaca? Moze i tak. A wiesz za co? Za to, ze ty traktowalas tak, a nie inaczej facetow w przeszlosci. "Bylam otoczona nimi i ich adoracja. I gardzialam nimi. Bawilam sie." Teraz oni gardza toba. Myslalas, ze bedziesz wredna suka a oni i tak beda chcieli za toba latac i sie zenic? Nic bardziej mylnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepsze podejscie-chodzi o to ,ze kolezanka traktowala wszystko jak ,,dobra zabawe\'\'-bedzie co bedzie;-) stawiala wszystko na ,,dobry seks\'\'-a nie odrazu na,,dobry zwiazek\'\' a teraz ma jedno i drogie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Prawdopodobnie na dłuższą metę tych facetów odrzuca twój egocentryzm... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia999-
Współczuję, naprawdę. Nie przejmuj się chamskimi komentarzami, zauważyłam, że jesteś bardzo słaba, no i zastanawia mnie, co w Tobie jest, że nie pasujesz im na dalszą metę... Uważasz się za inteligentną dziewczynę? Tzn...nie chcę Cię obrażać, ale czy jestes w stanie porozmawiać na p[rawie każdy temat? masz swoje zdanie? łatwo nawiązujesz rozmowę? Czy to nie jest tak, że jesteś ładną okładką, a w środku troszkę uległa, zgadzająca się zawsze ze zdaniem osób obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Hmm, no ciezko sie tak oceniac. Wyglada to miniej wiecej tak ze ludzie mnie ogolnie bardzo lubia. Mam ogromnie duzo znajmych, kilku bliskich przyjaciol, nigdy nie mialam oporow rozmawiacz z kims. Na wzystkim sie na pewno nie znam, np na polityce. Ale staram sie miec otwarte oczy. Po prostu meska fascynacja mna gdzies sie rozplywa srednio po pol roku. A Ci ktorych odrzucilam potrafia latami wydzwaniac do mnie, pisac listy.. Wiem ze do czasu gdy bym im pozwolila sie zblizyc do siebie. Moze pojde do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropuszka_29
Ale to fakt, ciezko mi sie odmawia. Czasem np koleznka mnie wykorzytywala jak miala problemy nie zwazajc ze ja mam dolki tez. Ale nie potrafilam jej odmowic. A co do facetow. Sama nie wiem. Czasem sie oddalam bo sie miotam, mysle ze muszeg o przetrzymac zeby potesknil, a potem znow wydzwaniam za nim co chwilke. Miotam sie strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam sobie
wizyta i psychologa na pewno nie zaszkodzi z tego co piszesz masz powody by byc z siebie zadowolona - powodzenie, przyjaciele, fajne studia ale dołujesz sie i wpędzasz w deprechę bo nie umiesz zbudować trwałego związku z facetem na pewno są głębsze powody ku temu - gdzieś w Twojej przeszłosci moze psycholog pomoze Ci to zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×