JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

soweczko to nie pozostaje nic innego jak czekac albo zaczac ukladac sobie zycie od nowa ... Juni ja tez kiedys tak mialam z moim jednym ex :( a w dodatku z kim sie nie spotykalam to kazdy mi mowil,ze on to on tamto i to mi tylko przeszkadzalo zapomniec i dlatego trwalo to dlugoooooooooo :( ale to kiedys przechodzi to jest pewne ....

a nie myslicie zebym np sprobowala go zmienic?

cococinelka a jak dlugo?...

cocinelka, przepraszam

malinka takich ludzi sie nie da zmienic :( zrozum ze jak raz uderzy to pozniej bedzie tylko gorzej :O moim zdaniem dobrze ze rozstaliscie sie teraz a nie za jakis czas bo byloby tylko gorzej :O jedyna rzecz ktora moze mu pomoc to chyba jakas terapia u psychologa ale czy on sie na to zgodzi ??

kocham go nad zycie i nie che tak tego koczyc, mysle ze wszystko da sie wyjasnic i porozmawiac jednak on nie chce. Musi być sam i koniec i musimy sie rozstac bo to konieczne by moglo byc lepiej

juni musze Cie zmartwic ale 2 lata :( :( po 3 latach spotkalismy sie w wiekszym gronie i wtedy bylam juz na 100 % pewna ze nic nie czuje :)

go malinkaaaa125 - wczesniej bylam z facetem ,ktory mnie bil i recze wszystkim ze tacy sie nie zmeniaja. Jest coraz gorzej a ty sie coraz bardziej ponizasz i tracisz swoja godnosć .

nigdy sie na to nie zgodzi bo on w tym nic zlego nie widzi!!! tylko niby moja wine! dziewczyny samej jest mi ciezko to pisac i w to wiezyc ale wiem ze damy rade bo faceci sa nie warci naszych lez!

ale on mnie nie uderzyl.. tylko chyba chcial to zrobic...

malinka to wystarczy,ze chcial :O Moim zdaniem nie zmienisz go ...on ma problemy ze soba i Ty nie bedziesz w stanie mu pomoc ... a co do tego,ze dacie rade to ja jestem tego pewna na 100 % i to nawet sie nie spodziewacie kiedy ;) ja mam nadzieje,ze nie bede juz musiala pisac w tym watku na jego temat, ale poki co nic u mnie nie jest pewne, wiec rozumiem Was bardzo dobrze ...

Boze... Ja nawet nie chce tak myslec, wciaz jestem glupia totalnie, przeciez tyle krzywd...

malinka - zmienic go?? ja znam taka dziewczyne. Wrocila do takiego wlasnie typa. Powiedzial, ze sie zmienil. I wiesz co?? Po tygodniu wyladowala w szpitalu. Miala polamane wszystkie zebra, nadgarstki i nogi. Lal ja, dopki nie krzyczala. Ale on ja kocha!! Oczywiscie!! A zaczelo sie tak samo, jak u Ciebie!! Pomine fakt, ze rozstala sie z nim, bo raz tak ja popchnal, ze zlamal jej kregoslup!! Malinka - zapomnij o nim jak najszybciej!! soweczka - czas, czas, czas ... jesli juz odbyliscie powazna rozmowe, to nic wiecej nie da sie zrobic. Z kazdym dniem bedziecie wiedziec wiecej, wiesz?? Jeszcze moze byc dobrze. Ja mialam tego typu klotnie z moim bylym (ale nie z tym, o ktorym tutaj pisalam). Zawsze sobie obiecywalismy, ze juz sie nie bedziemy klocic o pierdoly, ale ... nie dalismy rady. Roztsalismy sie po 1.5 roku. W te wakacje. Nawet za nim nie tesknie. Klocilismy sie od listopada. Non stop. I po prostu tymi klotniami zgasilam swoje uczucia do niego. cocinelka - pewnie, ze tak - przytulisz sie i bedzie ok :) Ja zaraz zaczynam rozmowe z niebieskim na skype :D Ale jakos nie czuje zbytniego podekscytowania :o

tylko ze ja mimo wszystko go bardzo kocham..

autorko milej rozmowy z Niebieskim :) mysle ze jak go uslyszysz to podekscytpwanie wroci :) Czeg Ci zycze malinka ale to jest toksyczna milosc :O radze wizyte u psychologa ...on Ci wytlumaczy wiele rzeczy, bo nie mozna kochac kogos kto sie tak zachowuje :O :O juni no wlasnie mialam to samo co Ty i malinka tyle krzywd tyle zlamanych obietnic, zni9kanie z dnia na dzien i wracanie po miesiacu, kilku ... a kochalam dalej :O jaka ja bylam glupia :O teraz wiem,ze w zyciu kogos takiego nie pokocham !!! dziewczyny zaslugujecie na facetow ktorzy beda Was traktowac jak ksiezniczki !!!! nie na dupkow :O :O dlatego wlasnie mimo,ze P mnie rzucil to walczylam o to, bo on jak nikt potrafi mnie trktowac jak ksiezniczke ;) czekalam na takiego faceta 4 lata po zwiazku z ex i sie doczekalam w momencie w ktorym bym sie tego najbardziej nie spodziewala :) a co bedzie dalej to pokaze zycie ... ale wierze,ze jak nie on to ktos inny ale wartsciowy a nie gnojek :O :O

dziekuje.... To swietnie ze spotkalas takiego faceta:):). zycze jak najlepiej:) a co do mnie to pokochalam go takim jakim byl wczesniej... dopiero z jakis rok zaczal wychodzic z ta zazdroscia...

do cocinelki ciesze sie ze jestes szczesliwa masz racje z tym wszystkim ale napewno wiesz jak ciezko jest przestac kochac mimo klamstw zdrad itd.kiedys przychodzi taki moment i spadaja klapki z oczu jak sobie dalas rade z bulem

aaamoniaaa ja nie rpzecze, ze nie jest ciezko :( jest ciezko i to bardzo :( ja trwalam w tym gownie 4 lata :O i po 4 latach otworzylam oczy i powiedzialam dosc !!!! to ja skonczylam, bo jemu bylo wygodnie tak i nigdy by tego nie skonczyl :( on nigdy nie kochal, nigdy mi nic milego nie powiedzial,nigdy !!!! a ja bylam glupia i slepa i myslalam,ze bede kochac zawsze :O ale na szczescie tak sie nie stalo :) ja Was rozumiem, bo wiem co przeszlam przez te lata :( i wiecie co jest najgorsze ... ze moj P bardzo na tym ucierpial :( bo bylam strasznie nieufna na poczatku :( i jazdy mu robilam na maxa :( Teraz to juz zasluguje na te jazdy, ale wczesniej byl bogu ducha winny i to wszystko zniosl :) i dlatego go za to podziwiam za ta naielska cierpliwosc do mnie, tlumaczenie mi ze bedzie dobrze, ze on taki nie jest itd ;) mimo,ze to moze sie skonczyc kazdego dnia... na co teraz juz jestem bardziej przygotowana ... to wiem,ze wiele sie nauczylam z nim :) i wreszcie ktos mi pokazal jak facet powinien traktowac kobiete !!!! I Wy tez kiedys tego doswiadczycie ;) jeszcze ponad 2 godziny :(

aaamoniaaa ja nie rpzecze, ze nie jest ciezko :( jest ciezko i to bardzo :( ja trwalam w tym gownie 4 lata :O i po 4 latach otworzylam oczy i powiedzialam dosc !!!! to ja skonczylam, bo jemu bylo wygodnie tak i nigdy by tego nie skonczyl :( on nigdy nie kochal, nigdy mi nic milego nie powiedzial,nigdy !!!! a ja bylam glupia i slepa i myslalam,ze bede kochac zawsze :O ale na szczescie tak sie nie stalo :) ja Was rozumiem, bo wiem co przeszlam przez te lata :( i wiecie co jest najgorsze ... ze moj P bardzo na tym ucierpial :( bo bylam strasznie nieufna na poczatku :( i jazdy mu robilam na maxa :( Teraz to juz zasluguje na te jazdy, ale wczesniej byl bogu ducha winny i to wszystko zniosl :) i dlatego go za to podziwiam za ta naielska cierpliwosc do mnie, tlumaczenie mi ze bedzie dobrze, ze on taki nie jest itd ;) mimo,ze to moze sie skonczyc kazdego dnia... na co teraz juz jestem bardziej przygotowana ... to wiem,ze wiele sie nauczylam z nim :) i wreszcie ktos mi pokazal jak facet powinien traktowac kobiete !!!! I Wy tez kiedys tego doswiadczycie ;)

dziekuje dziewczyny za pomocne rady. zwlaszcza Tobie CIOCINELKO. Sprobuje zapomniec ale mam nadzieje ze dam rade. trzymajcie kciuki za mnie. powodzenia dziewczyny. faceci nie skrzywdfza nas. cmok

malinka nie wiem w czym az tak bardzo pomoglam ;) ale milo mi i nie masz za co dziekowac :) po to tu jestem dalej na tym topiku mimo,ze poki co nie musze zapominac ;) ale za to lubie pomagac :)

Wszycy uciekli :( a mnie cholera bierze z tym czekaniem :O jeszcze poltorej godziny :( Ja juz chce go miec kolo siebie !!!!!!!!

Jak mam rozumieć to , że jak juz sie faktycznie pakowalam i dzwonilam do rodzicow ze wracam to ona nagle zaczął przeciągać moje wyjście.Przytulal, glaskal nie odstepowal na krok, mówił ze robi to ku dobremu, ze mam to w koncu zrozumiec. Mówił, że mam go kochać itp. Po co to robil jak zdecdowal sie na rozstanie. Przeciez to nienormalne

chcialbym miec świadomość, jest jeszcze nadzieja na to ze wszysko sie miedzy nami uloży, wtedy moglabym normalnie funkcjonowac

Rozmawialam wczoraj z NIebieskim do poznej nocy, wiec sie nie odezwalam. OD samego rana jestem zla, bo on idzie dzis na impreze :( Tzn. moze zloscia bym tego nie nazwala, ale jestem chyba zazdrosna. On jest tak daleko ode mnie. Co prawda idzie na impreze do Polakow, ale tam jest jakas dziewczyna, z ktora chodzil sobie na zakupy i w ogole :( Ale ja sobie tez odbije, bo ja jade dzis do kina z kolega :p I nie zrobilam tego celowo,bo o kinie dowiedzialam sie, zanim mi o imprezie powiedzial :) cocinelka juz pewnie dawno w ramionach 86 :) Jak super :) I zgadzam sie ze wszystkim, co Wam napisala, dziewczyny !! Ja tez bylam w takiej sytuacji. Jeszcze miesiac temu. I wyszlam z tego. I nagle pojawil sie Niebieski. Mimo, ze byl moim kumplem od 13stego roku zycia, to nagle zaczal sie kontakt, tak po prostu... I mam juz Niebieskiego trzy tygodnie i jest mi dobrze :) COINELKA - korzsytaj z kazdej sekundy z 86!! soweczka, malinka - wpadajcie na topik. Pomozemy Wam :) Kto inny Was lepiej zrozumie, jak nie dziewczyny, ktore same przeszly podobne sytuacje? soweczka - ja wiem dlaczego on tak zrobil - bo tak naprawde bardzo Cie kocha. I w ten sposob probuje to wszystko atowac, wiesz?? Stad ta jego decyzja. Jest duza szansa, ze wrocicie do siebie, ale musicie chyba wiele rzeczy zrozumiec. Ja wierze, ze bedzie dobrze :) I tego Ci zycze!! malinka - nie wiem, czy jeszcze sie pojawisz, ale wiem, ze dasz rade. Ten facet nie zaslugiwal na Ciebie. I tak, jak powiedziala cocinelka - on powinien traktowac Cie jak ksiezniczke (wszystkie nas powinny byc ksiezniczkami dla facetow!!). I jestem pewna, ze tak samo jak ja, jak cocinelka, dostaniesz od zycia kogos wspanialego w najmniej oczekiwanym momencie. Jestem pewna!! Ja tez w to nie wierzylam!! uwierzylam, jak dostalam :) Bedzie dobrze, glowka do gory. juni - mam nadzieje, ze przespalas nocke spokojnie. Ze jest Ci o gram lepiej, bo ten gram to juz duzo... Piszcie Dziewczynki!! Milego dnia

lepiej. troche lepiej. ale poranki sa najgorsze.. 3 godziny walczylam ze soba ze naprawde jest po co wstawac z lozka...

juni - jestes w moim wieku, wiesz?? Powiedz mi, co masz zamiar dzis robic?? Spotykasz sie z kims? MUSISZ!! Studiujesz?? Studiowalas??

tak. studiuje, 3 rok, ale na 6 tygodni studiow na uczelni bylam moze ze 2. Dzis ide na impreze, zorganizowalam potańcówe, wiem ze zmusze sie zeby tam isc, i pewnie nawet bede sie fajnie bawic... Ale teraz nie chce mi sie zyc. Wczoraj znow go widzialam, z daleka, smial sie i pil piwo ze znajomymi. A ja leze i wyje. Skurwiel...

Udalo mi sie nawet poczytac :) autorko nie mozesz byc zazdrosna to nic nie da tylko bedziesz sie meczyc :O :O Spojrz na mnie i ucz sie ;) Poki co jest ok, ale on nie chce gadac o tym co bylo a ja potrzebuje tej rozmowy :( Zachhowuje sie jakby sie nic nie stalo ... Napisze cos pozniej ;)

Hej dziewczyny:).