Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrrrkaaaaaa

JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

Polecane posty

Gość po pierwsze
i wlasnie dlatego tak myslisz zeby sie lepiej opczuc i dowartosciowac tym ze on kiedy bedize zalowal. a zapewniam cie ze nie koniecznie tak musi byc i on moze wclae nie zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wlasnie tak mysle :P A tak w ogole to cztales/as moja historie od poczatku ?? Sam mi powiedzial,ze wie,ze bedzie tego zalowal :( I ja tez to wiem, bo bylo nam super razem... i nie bylo zadnego powodu do rozstania oprocz jego glupiego myslenia :O Gdybysmy sie klocili itd to byloby inaczej, ale my mimo wszystko zgadzalismy sie prawie we wszystkim ;) I jak on dojrzeje do stalego zwiazku to bedzie tego zalowal i wiemy to i on i ja :P A jak nie bedzie zalowal to trudno, za ten czas ja juz zdarze znalesc sobie kogos innego i o nim nawet nie pomysle ;) Kurde jak mam dola to na mnie najezdzacie, teraz jak mysle pozytywnie tot ez ktos na mnie najedzie :O Czego Wey chcecie ?????????????/ Spadam :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
nie najezdam, zle mnie zrozumialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
wiesz mowic wiele mozna w danym momencie ale to nie znaczy ze on naprawde bedzie zalowal. a pisze ze takie myslenie jest zle bo tak naprawde podswiadomie bedizesz czekac na ten moment jak on zacznie zalowac a moze nie zacznie. i twoje leczenie bedzie dluzej trwalo. tak znam twoja historie, czytalam od o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodze na spotkanie z Niebieskim. Trzymajcie kciuki :) Pewnie wejde na kafe dopiero jutro, wiec napisze od razu, jak tylko sie obudze 😘 Milego wieczorku wszystkim 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popierwsze nie bede czekac podswiadomie, bo wiem,ze ten moment nastapi dopiero za dwa, trzy lata :O Jeszcze nie oszalalam,zeby na niego tyle czekac :P A poza tym to juz gadam z dwoma innymi facetami na necie ktorzy chca sie spotkac ;) Autorko Moja ja trzymam mocno kciuki,zeby to nie okazalo sie fikcja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze nikt tu od wczoraj nie zawital :( W ogole jakos atmosfera na topiku nam sie zmienila, co jest mam nadzieje tylko chwilowe :( Spotkanie... hmmm... bylo cudnie :) Nie polecam filmu \"1408\" - usmialam sie z Nim niesamowicie :) Ale ponadto wszystko bylo super :) Nawet nie wiem, co napisac tak naprawde... BYlo milo, uroczo, wspaniale. Ale... musze isc do psychologa. MUSZE!! Wczoraj, jak juz lezalam w lozku napisal mi, ze idzie z bratem i jego dziewczyna do pubu. Pomyslalam: \"A niech sobie idzie, rok go brat nie widzial\". To byla 1 w nocy. Rano obudzilam sie o 7, zeby wziac leki i przeczytalam od niego smsa, ze wlasnie kladzie sie spac, ze wypil dwa piwa i pograli w bilard. Byla 3 w nocy! I wiecie co? Ja sie tak wkurzylam, ze nie moglam zasnac. Nie spalam chyba pol godziny, mialam tysiace mysli!! Teraz, jak o tym pisze, to smiac mi sie chce, bo nawet nie wiem o co sie zdenerwowalam, ale kurde... ta moja pierwsza reakcja - ze mna jest zle 😭 Ja zawsze taka bylam i zawsze taka bede!! Potrzebuje pomocy!! :( Ja normalnie wariuje, jak wiem, ze facet pije teraz i nie ma mnie z nim!! Jestem straszna :( :( :( Napiszcie cos, piszcie, prosze... Tak sie jakos smutnawo u nas zrobilo :( Hermia - bedzie dobrze :D 🌼 Cocinelko 🌼 Kitikat 🌼 juni 🌼 24 🌼 POMARAŃCZKI, ktorych zapach kojarzy mi sie ze swietami ;) - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Fajnie autorko ze spotkanie sie udalo :) Masz szczescie, nie zniszcz tego :) Co do psychologa to masz racje ... Bo niestety to sie kiedys odbije na zwiazku :( Moja ukochana kumpela pojechala :( Nie ma ani jej ani jego :( Dzis bede miala caly dzien pewnie dola :( przetrwalam ten tydzien tylko dzieki niej :( To ona juz w poniedzielk potrafila sprawic,ze sie smialam jak glupia, ze bylam dawna soba, a teraz jej nie ma :( Nie wiem jak dam sobie rade :( :( Zleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) autorko: baaaaardzo sie ciesze ze wszytko sie ladnie udalo, no to teraz musisz tylko wierzyc ze bedzie dobrze a wszytko sie ulozy:) podpisuje sie pod cocineka co do mojego M. niby dlaczego mial zmyslac, moze na prawde kogos ma, nie widze sensu w zmyslanych opisach:P Hermia25: zapraszam do mnie na sylwestra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko: wlasnie mnie anszla taka refleksja na temat mojego zycia z M.:P i musze sie podzielic;) bo jesli go nie widze to czasami mi sie wydaje ze to czekanie nie ma sensu, ze i tak z tego nic nie bedzie, a kiedy sie spotkamy przypadkiem, to jak na niego patrze to wydaje mi sie ze jednak to jest to i ze musze byc cierpliwa ale na pewno sie ulozy jak chce... achhh:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitikat - ale zawsze tak jest :D Jak sie nie widzi obiektu westchnien, to sie wydaje czlowiekowi, ze to jednak nie jest to, ze chyba nie zalezy nam, tak jak myslelismy. Ale! Wystarczy jedna chwila, kiedy zobaczysz swoj obiekt i... wszystko wraca!! WSZYSTKO!! Ja wiem np. ze teraz mam gdzies mojego ex, a nie daj Boze, jak bym go na ulicy spotkala, to caly dzien mam z glowy... Coz, tak juz jestesmy skonstruowane. Ale nie wszyscy tak maja. Cocinelka na przyklad nigdy nie miala momentu, zeby nie tesknic. Ja np. jak kogos dlugo nie widze, to przestaje tesknic, ale jak spotkam ta osobe, to... stwierdzam, ze to jest to :D Pogmatwane to wszystko. Natomiast jesli chodzi o te udawane opisy na gg. Moj ex robil tak. Ustawial jakies durne opisy typu: \"Popoludniowy spacer - w lesie z PANNĄ!!\" i wiedzial, ze ja bede zazdrosna. Oczywiscie nawet nie zapytalam co to, kto to, bo pewnie PANNĄ nazwal swojego kolege albo swoj samochod :p Faceci sa walnieci ;) Ale ja nie mowie, ze \"Twoj\" M. tez taki jest. Po prostu zapytalam ;) Mysle, ze wszystko samo sie ulozy, trzeba poczekac :) A i tak nadal to wszystko jest dla mnie niezwykle romantyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko droga no ja sama juz nie wiem:P ale tylko poczatkowo poczulam sie dziwnie, potem przyszedl spokoj i mysl ze bedzie i tak jak ja chce;) wiec jakos strasznie sie tym nie przejmuje choc wiadomo ze wolalabym zeby...:P no jakos mi tam zalezy nie:P a Ty widze ze dobry nastroj masz, wiec zeby byl jeszcze lepszy to 🌼dla Ciebie a ja mam jutro kolosa 2 termin i chyba predzej umre niz sie tego naucze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitikat - ja mam jutro dwa kola, a wlasnie dostalam mojego laptopa z naprawy, to troche posiedze, zeby poinstalowac wszystko :) I nie wiem kiedy sie poucze tak naprawde, bo potem NIebieski przychodzi :p Nie przejde tego semestru. A Ciebie to podziwiam!! Jestes na dwoch kierunkach i do tego jeden to na POLIBUDZIE!! Ja na jednym na PŁ ledwo rade daje :O Dziekuje za 🌼, dla Ciebie rowniez 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkafasolkaaa123
Hej. Powiedcie mi dziewczyny czy jest jakas rada na faceta, ktory nie potrafi pokazywac swoich uczuc? Jestem z takim prawie od roku i mysle o rozstaniu, przez jego zachowanie przestaje go powoli kochac... Nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
a ja będę teraz tylko gościnnie..bo powiedział,że tamta to była jedna wielka pomyłka i kocha tylko mnie..no i postanowiliśmy dać sobie jeszcze szansę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aira - nie wiem, czy to dobry pomysl, ale skoro tak uwazasz. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Juz to przeszlam... Ale zycze Ci jak najlepiej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ma tu juz miejsca dla mnie ... Wy wszystkie jestescie na koncu tej drogi, a ja niestety na poczatku ... I wiecie co i tak jestem z siebie dumna !! Bo potrafilam tak szybko to skonczyc ... I mimo,ze myslicie,ze nic nie robie w kierunku tego,zeby z tego wyjsc to jest inaczej ... Ide do psychologa, jak jakis znajomy chce sie ze mna spotkac to sie spotykam (ale nie moge blagac kogos o spotkania :O) Kupilam sobie ostatnio super krociutka spodniczke, jakbym byla z P to bym takiej nie mogla miec, bo by sie wkurzal .. a tak moge :) ide w przyszlym tygodniu do fryzjera... wiec robie wiele rzeczy zeby z tego wyjsc, ale minal dopiero tydzien i niestety jeszcze troche to potrwa :( A nie chce Was zameczac swoim smutkiem, bo Wy juz jestescie po tym .... Jak nie chcecie zebym tu pisala macie dosc mojego smucenia to powiedzcie, ja zrozumiem :) Nie jestem jakas glupia istota i ptorafie zrozumiec,ze ktos ma mnie dosc, a wole ze4by mi to powiedzial,niz udawal ze jest inaczej :O Tak jak moja kumpela potrafi mi radzic zebym nie rozpamietywala a potem sama sie smieje z tego co mi mowi,bo sama czekala na faceta 10 lat nic nie robiac :O No przepraszam, jak mozna w takiej sytuacji radzic komus,zeby nie myslal po tygodniu ?? Ehhh jakos dam rade i wiem o tym :) bo mam TYLKO chwile smutku :) Jak sie wyplacze to czuje ulge i jest mi dobrze :) Wiec i tak jestem z siebie dumna,ze tak sobie z tym radze a nie siedze caly dzien i nie placze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocinelko - jestes na topiku od poczatku. Topik generalnie jest na taki temat a nie inny i nikt Ci nie powie, zebys sobie z niego odeszla ;) Tylko po prostu... ja mam zupelnie inne zdanie na temat Twojego aktualnego zachowania (wiesz o tym , mowilam Ci) i po prostu wole sie nie wypowiadac, bo wiem, ze i tak nic nie da to, co ja powiem, to nie ma zadnego znaczenia... Dlatego milcze. Ja rozumiem, ze jest Ci przykro, jest Ci zle, ciesze sie, ze chcesz sie jakos pozbierac, ze robisz cos w tym kierunku. Tak jak Ci powiedzialam - wszystko zalezy od Ciebie!! Nie od nas!! Ja juz nie potrafie Ci pomoc, probowalam. Mam nadzieje, ze wyjdziesz z tego jak najszybciej. Zycie jest pelne niespodzianek, nie tylko tych dobrych. Byc moze niedlugo ktoras z nas tez bedzie w takim stanie, tego nie wie nikt. Ja jestem pelna podziwu i uznania dla Hermii, ktora jest dla mnie jedna z najdzielniejszych dziewczyn, jakie poznalam!! Ja zauwazam Jej przemiane na topiku. Pzechodzila straszne chwile i wyszla z tego! Wiadomo, ze nie calkowicie, bo musi minac jeszcze duzo czasu, ale jest dzielna. I z tej okazji 🌼 dla Ciebie HERMIA :D Cocinelko - mysl o sobie, przede wszystkim. Kazdy z nas jest inny, kazdy inaczej sie zachowa, kazdy inaczej to przejdzie i z mnniejszym lub wiekszym natezeniem... Ale kazdy z tego wychodzi. KAZDY!! I wiem, ze i Ty wyjdziesz!! Czego zycze Ci z calego serca 😘 I zostan z nami. Tylko mysle, ze trzeba isc do przodu, a nie cofac sie w przeszlosc. Musimy sie wspierac i topik musi odsuwac nasze mysli od tych \"problemow\". Tak mi sie wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jednak nie zostane, bo nie chce zeby moje posty byly ignorowane :O pewnie hermia ma super przemiane patrzac na poczatkowe jej wpisy, tylko,ze u niej minelo 2 miesiace a u mnie tydzien ... no ale coz ... mniejsza z tym ... ja nawet jak wrocilam do P to staralam sie jakos Was pocieszyc i pisalam caly czas z Wami,zeby Wam bylo razniej ... Nie wiem o co Ci chodzi z moim zachowaniem :O Zreszta co ja bede pisac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym Ty majac kogos nowego nawet myslisz o ex :( wiec jak ja mam nie myslec jak minal dopiero tydzien ??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niech mnie kurczaki Autorko, toż to poruszyłas mnie :D...dziekuje...staram sie jak moge, w kupie razniej, a mam wiele rzeczy jeszcze do osiagniecia i zdziałania;)...wiec nie moge sie poddac...zycie jest jedno, i jak ktos powiedział... Życie ma tyle kolorów, ile potrafisz w nim dostrzec, dlaczego wiec sami chcemy je sobie komplikowac...popatrzcie wokolo, dostrzezcie mozliwosci, szansy i zyjcie zyjcie tak jakby kazdy dzien był Waszym ostatnim.Zyjcie tak kochane aby po Waszej smierci Waszym znajomym zrobiło się nudno !!!Nie stojcie w miejscu, nie patrzecie w przeszłosc bo ona jest za nami, mamy wiecej do zrobienia niz nam się wydaje...kazdy z nas ma misje do wykonania na tej ziemi, od nas tylko zalezy czy ja wykonamy czy poddamy sie, nie pozwolcie aby jeden czlowiek odmienił Wasze Ja, podziekujcie, ze stało sie to teraz nie pozniej, ze mozecie isc dalej silniejsze z kolejnym doswiadczeniem, musicie uwierzyc...Miejcie troche wiary ona jest paliwem dla marzen.... Autorko 🌼!!!!! Cocinelko- badz silna!! Kitikat- dziekuje za zaproszenie ;) Dla pozotsałych 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny 🌻 To był szalony weekend :D. Ale jestem zadowolona. Moje samopoczucie poprawia się z minuty na minutę. W piątek zaraz po pracy zaczęłam się bawić (urodziny współlokatora 🌻). Był mój L (tak go będę nazywać, bo \'nowo poznany\', to jakoś za długo :P, poza tym kto go wie, może się tu gdzieś kręci, bo mnie wczoraj przyłapał na tym jak próbowałam tu pisać i się zaciekawił, delikatnie rzecz ujmując :D). Fajnie było :) Cocinelka nie łam się, ja Ci tego nie przetłumaczę, bo i mnie nikt nie potrafił tego przetłumaczyć, ale teraz zgadzam się całkowicie z moją przyjaciółką, która mi powiedziała, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Może troszkę przesadziłam w ostatnich dniach, ale nie mam zamiaru niczego żałować, było mi dobrze i mam zamiar to powtórzyć w najbliższym czasie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu pusto :( Ostatnio wystarczy, że sie odezwę i od razu cisza. Obraziłyście się na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocinelko - Ty nas pocieszalas dokladnie w ten sam sposob, jak my Ciebie teraz. I Ty wtedy tez wszystko widzialas na rozowo, a my ani razu Ci nie napisalysmy, ze Tobie jest latwiej, bo masz P.!! NIGDY!! I nikt Cie nie ognoruje! Tylko po prostu zrozum to, ze to Ty sobie mozesz jedynie pomoc, nikt, powtarzam - NIKT, inny!!!!!!!!!!!!!!! 24 - Ty to mnie napawasz pozytywna energia :) Jak tak czytam Twoje posty, to sie milutko robi :) Fajnie, fajnie, fajnie :D I oby tak dalej :) Ty imprezowiczko ;) :p Hermia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Was pocieszalam ze to wszystko minie !! A Wy mi mowicie ze musze sie z tego podniesc to jest roznica ... A poza tym zawsze ale to zawsze zaznaczalam,ze mi jest teraz latwo,ale niech ktos, kto przychodzil nowy spojrzal na poczatek topiku w jakim ja bylam stanie ... A poza tym Ty nie mialas mi co mowic,ze mi latwiej bo sama mialas Niebieskiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo ja tak sobie pisze, czekam na jakąś odpowiedz, bo taka jestem naładowana pozytywną energią i intensywnie próbuje ją z siebie wyrzucić, coś komuś poopowiadać (widać trochę ekshibicjonistka ze mnie), a tu cisza :( No po prostu mi odbija :D, miało już nie być żadnego młodszego, a tu proszę zoonk, 22 latka dzieciaczek 🌻, kochany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×