Rasta to też jazda - niedługo jadę po zapas gandzi na sumatrę

Mam nadzieję że wrócę :o będę podróżował z kumplem przez Azję Był ktoś z was w tamtych stronach ? jestem chłopakiem w wieku 19 lat lubię świat a jeszcze bardziej gandzię :) takie życie.

to powodzenia pozdrów King Konga :D

pojechałeś równo z tym tytułem :D sumatra to wyspa jak ty chcesz się tam dostać ? i po co aż tam tu nie ma ?

nie chcę moralizować bo sam paliłem dużo ale marycha to gówno które nie zabija ale pogarsza jakość życia wież mi to takie emocjonalne wagary problem w tym że nie uczysz się rozwiązywać problemów tylko od nich uciekasz twój wybór ale nie dziw się kiedy zamiast czegoś zrobić znajdziesz sobie tysiąc wymówek udanego życia

gandzia to tylko taka wymówka ;) a zawsze marzyłem o wyspach sumatry więc mam okazję z kumplem to jadę :) transport mamy bo taki typ jedzie w tamte strony z towarem.Azje pokonamy stopem a potem Indie jakiś prom z wyspy na wyspę kiedyś dotrzemy.jesteśmy po liceum studia skończymy jak wrócimy:)

ale woda chyba lepsza bo mniejj szkodliwa?

też marzy mi się Sumatra i Australia :(

rasta to są fajne chłopaki miłej podróży życzę

co za kolo :D

Studia skończymy ja wrócimy... ambitne plany. :D

Moze najpierw zwiedz ukraine

nie zjedli bo słyszałam że tam ponoć żyją ... :o

No i przy poszukiwaniu gandzi trzeba się liczyć że można trafić do miejscowego pudła.