Ile zapłace za wynajecie detektywa...

Może mieć żonę albo drugą taką jak ty albo w weekendy robić bo ja wiem... ciemne interesy, albo też wyrywać laski po dyskotekach. A dzwoniłaś do niego choć w ten piątek wieczorem albo w sobotę?

dodam ze w jakiekolwiek swieta, tez nie chce przyjechac do mnie, bo mowi, ze musi pracowac

a dlugo sie znacie? jak krotko i niezobowiazujaco to moze weekendy woli miec dla siebie

odwróć role : wyobraź sobie że to Ty jesteś zakochanym facetem. Szalejesz za swoją dziewczyną, choć dzieli Was wiele kilometrów. Przychodzi wolny weekend. Co robisz?

mój facet tak mnie kiedyś robił w balona- twierdził, że pracuje w piątek wieczorem...myslał że go nie sprawdzę- a ja podjechałam z koleżanką pod jego firme i poprosiłam, żeby wyszedł na moment- nie wyszedł ale nadal wmawiał mi, że jest w pracy...tak mi się przypomniało, bo dzisiaj się z tego śmieję - nie wiem, ale faceci myślą że jestesmy strasznie naiwne- ale często same ich w tym utwierdzamy...nie muszę dodawać że przestał być wtedy moim facetem- na Twoim miejscu nie wytrzymałabym w takiej niepewności

dziewczyno- Ty chyba chcesz wierzć w to, że on pracuje. Ile sie spotykacie, jeżeli można wiedzieć?

ynam kilku jego kolegow, ale nikt nic nigdy nie mowil o zonie, za to oni wszyscy juz zajeci wiec dziwie sie , ze nadal sam obraczki nie nosi, a tel w te weekendy zawsze wlaczony, ale np. nie odp na esy, a w niedziele wieczorem tlumaczy, ze wysylal, ale nie doszly

4 miesiace

Jeśli znasz jego adres to wyslij tam swoją koleżankę albo kolegę, których on nie zna, żeby pod jakimś pretekstem poszli do jego domu i się mniej więcej zorientowali, czy otworzy im jakaś kobieta. Albo poproś go o numer domowy (że np. masz na domowe taniej, albo że często ma wyłączony telefon, a Ty chcesz być z nim w stałym kontakcie). Jeżeli zacznie coś kręcić to daj sobie z nim spokój, a tym bardziej nie wydawaj tyle kasy na detektywa

on ma 27lat, wiec zone moglby miec juz spokojnie

Koledzy zawsze będą trzymać jego stronę- może sami mają żony i kryją się nawzajem. Z drugiej strony- czy ty wydałabys swoją koleżanke, jeżeli by Cię poprosiła o krycie- ja nie, mimo że może byłabym przeciwna zdradzie.

nic mi to nie da, bo on ma 3 siostry, a mieszka podobno u rodzicow

a nie możesz po prostu tam pojechać- poczekać trochę pod domem- albo zapukać do drzwi i zapytać o niego- kim on jest z zawodu że pracuje w wekendy i święta

pewnie że Ci da. zwyczajnie do niego pojedź, zapukaj do drzwi i sieprzedstaw tej jego \"siostrze\"

jedna siostra pewnie ma male dziecko :D

ja nie chce,zeby on sie dowiedzial, ze to sprawdzalam

zeby wiedzial?

jest kierowca

bo jak sie okaze to nieprawda, to nic mu nie powiem

nawet kierowcy nie pracują w każdy weekend i święto- oni pracują ileś tam godzin a potem mają wolne. Są naprawdę różne sposoby na sprawdzenie go, ale to wymaga od Ciebie trochę odwagi - jak się dowie - trudno- masz prawo mieć watpliwości w takiej sytuacji- ja bym sobie darowała tego detektywa

ale nie musi się dowiedzieć, że go sprawdzasz.. możesz powiedzieć, że się stęskniłaś, wiec przyjechałaś :-) albo że chciałaś mu zrobić niespodziankę itp.

postaw twardo spotykamy sie w weekend i koniec

z detektywem to głupi pomysł, bo sprawa wcale nie jest trudna do rozgryzienia. jedziesz albo ty, albo kogoś prosisz, żeby tam pojechał.

dokładnie desperansa ma racje , szkoda kasy na detektywa

a czy przez te 4 miesiące spędziliście ze sobą chociaz jeden weekend?

ha, jak facet nie chce- nikt go nie zmusi.

postawilam twierdzi , ze pracuje

jasne , że mozna to sprawdzic jeli moge spytac? ile masz lat?

to moze razem w ten weekend pojedziecie gdzies w trasę bedzie praca i ty

ale on nie kazdy weekend jest w polsce, wiec sama nic nie sprawdze