Wpadlam z facetem po 2 miesiacah chodzenia, pomocy

no do cholery boisz sie powiedziec ojcu dziecka? a co sama je sobie zrobilas????????????????????? on wtedy mial wolne najwidoczniej. wraca patrzy a tu ciaza

Haris P. Jest tylko w uzasadnionych przypadkach (gdyby np. kolejna ciąża mogła grozić życiu matki)

100 % pewnosci to daje tylko usunięcie macicy, bo nawet podwiązanie jajowodów nie daje 100%... Ale jest jakis tam rachunek prawdkopodobienstwa... Jesli kobieta z przyczyn zdrowotnych nie moze brac chemii, a mnie na niej zalezy, to wtedy moge sie zastanowic nad męską chemią, dla mnie bo prezerwatywy są koszmarne... a jakichś spiral nie dam kobiecie w sobie instalować... a co do wpadki - staram sie jak najbardziej zminimalizowac jej ryzyko.... ale jesli sie przytrafi - wtedy będę sie zastanawiał...

niech ni nikt nie stara sie wmowic ze pigulki sa bardziej komfortowe - komiczne poczytaj kiedys ksiazeczke dolaczana do tabsow to sie dowiesz co Twoja kochana ryzykuje....

tzw meskie tabsy nie sa wprowadzone na rynek i nie beda przynajmniej w najblizszych latach

komiczne ale jak to? przy Twoim poziomie świadomości i dojrzałości rozważasz w ogóle możliwość przytrafienia Ci sie się wpadki?

a co masz przeciwko spiralom? z ciekawości pytam

podwiazywanie jajowodow? usuwanie macicy? spirale? dlaczego nie wezmiecie siekiery i nie odrabiecie penisow?

penisy moga zostac byleby jaja odrabali :P

właśnie : macica albo jądra :> Mój były ma kuzyna lekarza. Swego czasu pytał go co myśli o hormonach. Dostał taką odpowiedź: na krótką metę może i sa ok, ale jeśli planujesz z tą kobietą rodzinę ot nie polecam ryzykować. No i były \"dyskomfortowe\" gumki. Woleliśmy ryzykować wpadkę niż moją bezpłodnośc. Piszesz, że tabsy są jak chipsy. W sumie racja.... Wiesz co się dizeje jak jesz ciągle te chipsy? Codzinnie?

\"oj komiczne, jak słysze , że używanie prezerwatywy jest dla faceta dyskomfortowe i że kobieta cos w związku z tym \"powinna\".... to mi się obcinak do paznokci w kieszeni otwiera.... \" moze troche mniej jadu? wiekszosc kobiet, ktore znałem nie znosiło prezerwatyw... nie wiem jak one to czuły, ale twierdziły, że są fatalne... Haris - naprawde prosiłem, by chęć naskoczenia na mnie nie przesłaniała dyskusji - jestes inteligentna wiec wiesz, ze chodzilo mi o osobe przyjmującą srodki.. to oczywiste, ze srodki są dla obojga ludzi

z mojego punktu widzenia musialbym miec z glowa zeby truc sie hormonami

oj komiczne - jak sie nas czepiasz to ja przyczepie sie na chwile do ciebie: a co do wpadki - staram sie jak najbardziej zminimalizowac jej ryzyko.... ale jesli sie przytrafi - wtedy będę sie zastanawiał... a strone wczesniej pisales ze dziecko nie byloby dla ciebie problemem a tak poza tym... no wlasnie gumka jest dla ciebie koszmarna wiec niech to kobieta sie martwi i niech sama poniesie skutki antykoncepcji... tabsy nie pozostają bez wpływu na ciało kobiety (i nie tylko cialo) i powinienes wziac to pod uwage a nie kierowac sie tylko tym co tobie pasuje i co jest dla ciebie wygodniejsze...

Nie to, że Cię atakuję, ale idąc z facetem do łóżka ZAWSZE rozważałam możliwość wpadki. A nie \"pomyślę o tym później\". A podejście "pomyślę o tym później" (wcale dobre, ale w innych kwestiach) kojarzy mi się z "jestem w ciąży, jak to się stało i co ja mam teraz robić?".

komiczne: ja to powiedziałam Ty teraz tylko potwierdziłes z twojej wypowiedzi nie wynikało to jasno a biorąc pod uwage Twoje wczesniejse wybryki wszystko możliwe....... P.S. Nie jestem intaligentna. Jestem goopia i

komiczne: " większość kobiet, które znałeś..." czyli rozumiem , że było ich troche i uprawiałeś z nimi sex bez prezerwatywy. I to jest wg. Ciebie odpowiedzialna postawa?

no to chłopie pozbierasz za cały męski ród....

uciekam z forum bo obecna debata odbiegła od tematu...

życie jest strasznie niezdrowe... skład żywnosci jest tragiczny... powietrza jeszcze gorszy... poza tym, widze, ze z Wami sie nie da dyskutowac... zaczynacie wyciągac coraz bardziej kosmiczne argumenty, negując oczywistosci... naprawde jestescie tak sfrustrowane? jedno pytanko - bierzecie pigułki antykoncepcyjne?

oj komiczne zadziwiasz mnie..... być może któraś z Twoich partnerek zaszła w ciąze, tylko Ci o tym nie powiedziała? przepraszam z góry za brutalnośc tej wypowiedzi

własnie przestałam po 5 latach to moj pierwszy miesiąc bez zamieram przerzucioć się na spirale a póki co jade na gumce i trzymama Postinor pod poduszka

no co chcecie od faceta? kobietom, z ktorymi uprawail sex widocznie tak zalezalo na sexie z komiczne ze wolay truc sie hormonami niz z niego zrezygnowac czyja to glupota? a glupote komiczne widze jedynie w tym aspekcie, ze ufal drugiemu czlowiekowi w tym, czy bedzie ojcem czy nie jak widac - zawodne wielu ojcow nie wie, ze nimi sa czy t nie horror?

ps nie biorę tabsów... i jesli nie bedzie koniecznosci (koniecznosci zastosowania ich ze względow leczniczych bo i takie one mają) to nie mam zamiaru ich brac pa

ja biore i do cholery sie boje bo wiem co za gowno biore..... a z tego co wiem to wiekszosc facetow mysli ze to tylko pigulka, taka sama pigulka jest i dla facetow - skutkow ubocznych o wiele mniej ale na rynek nie wprowadzona bo - no bo troche niebezpieczna.... a podkreslam ze skutkow ubocznych mniej! Wiec swiat jest taki kobiety moga sie truc ale panowie na swoje plemniczki chuchac zawsze beda

ja tez nie biore hormonow i nie zamierzam brac

dziecko nie byłoby problemem, ale wolałbym nie miec go z kobietą, ktorej nie znam... oraz - napisalem, ze prezerwatywy były wiekszym problemem dka kobiet nie dla mnie...

to samo co anah

Komiczne no co Ty - taki spec od kobiet a nie wiesz ze mowia to tylko od tak? Bo sie wstydza bo to bo tamto. Przynajmniej ja nie czuje roznicy (oprocz dawki strachu) gdy jade na prezerwatywie

w polsce niestety pisze sie ot tak ot co!