1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

hej dziewczyny. od listopada zaczynam kolejną już przygodę z dietą. myślę że wspólnie lepiej to robić, bo w ciężkich chwilach można się wspierać. więc jak dołączacie się do mnie ?

nie ma nikogo kto by chciał ze mną powalczyć ?

dokładnie rok temu zaczełam diete a raczej racjonalne odchudzanie 1000cal, przez ok 9mies schudłam 14kg, mam 26 lat 167 cmzawsze byłam szczupła ale coz nic nie trwa wiecznie podjadałam wieczorami nie załowałam niczego i przytyłam 13 kg przez zime...z 60 do 73,,,,a widac było ze przytyłam tyłek mi urósł, biodra nogi... nosiłam spodnie 42 a dzinsy 32....teraz wchodze w dzinsy 28! ale dieta to nie wszystko od poczatku cwiczyłam ok 1g 2x tyg a przez oststnie 4 mies skakam na skakance(700razy) i krece hula hop 700razy ...do tego 100 brzuszków 60 zwykłe i po 20 na boki...skrety. do tego guma na rece ładnie wyrzeźbiły mi sie miescie rąk triceps fajnie widac...ogolnie teraz mam jedrne i wysportowane ciało. wygladam teraz jak w liceum nie pamietam kiedy miałam tak ładnie wymodelowane ciało, ale to wymaga systematycznosci i wielllkiego samozaparcia nie myslałam ze osiaagne sukces ze tyle schudne ale to jakos samo przyszło. teraz nie moge zyc bez cwiczen musze cwiczyc 2 x tyg po godzinie to moja obsesja. najwazniejsze w tym zeby nie podjadac i jesc oststni posiłek ok 18 góra 19. ogolnie w cm zrzuciała -pas ok 15 cm - biodra 10cm - nogi na kazdej ubyło ok 5cm powodzenia

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3593604&start=330 przyłacz sie donas

Marto-wisienko! a ja sie chetnie do Ciebie przylacze, bo jzu nie moge na siebie patrzec:( chce koniecznie schudnac pare kilo, nawet nie wiem ile teraz waze, bo az sie boje na wage wchodzic, ale grubo ponad 60.. to co, walczymy razem od jutra?:)

Hej chudzinki ;* Ja walcze od jutra! [stopka troche nieaktualna,ale przestalam sie wazyc,bo glownie zalezy mi na ciele,a nie na cyferkach] jutro moj \"wielki powrot\" na basen :) bede chodzic co za 2 dni, a w dzien miedzy basenami bede biegac lub jezdzic na rowerze:) do tego duuuzo bialka xD no i brzuszki obowiązkowo :) do świąt trzeba mieć piękną figurke :) podczas gdy wszyscy po Nowym Roku wrócą z boczkami, my będziemy mogly sie pochwalic nieskazitelnym ciałem :) [przynajmniej taki mam plan:)] oby tylko topik nie upadł :)

Hej witam i chce sie przylacyc moja waga to 72 przy 176 cm ,ale gorsze niz tluszczyk jest dlamnie zle samopoczucie ciagle zmeczenie oraz ogolne znudzenie .bylabym wdzieczna ze porady i wspolne podtrzymywaniwe sie na ducu pozdrawiam

fajnie, ze coraz nas wiecej! Irret- w porównaniu ze mną, to Ty jestes chudzinką :) i to jeszcze jaką wysoką. zazroszcze Ci aktywnosci, ja to przez ta pogode lenia mam w sobie okropnego, na rower juz dla mnie za zimno, musze sie przelamac i chociaz na aerobik zapisac.. a zdradz mi co robilas, ze udalo Ci sie schudnac 3 kg w 6 dni??

Hej Enolka a ile chcesz schudnac?

Marcelinko, tak do 54,55kg (bo tyle wazylam przed wakacjami w Irlandii i pisaniem mgr:))..czyli jakies 8,9 kg..ciezko mi idzie, bo silnej woli jakos brak, najgorsze to podjadanie i nocne opróznianie lodowki, nie radze sobie z tym.. chcialabym jutro zaczac cos z rodzaju diety SB, naczytalam sie dzis o niej sporo, wypróbuje ja na sobie.. a Wy dziewczyny jaka diete zamierzacie stosowac?

Enolka ja mam ten problem ze jaksie nudze to jem....najgorsze co moze byc.Cukru praktycznie nie uzywam nic nie slodze coli i orezad nie pije bo za slodkie ale slodycze wcinam ....za duzo .Wole kiedys mialam nie wiem jak to sie stalo ze nawet 3 dni nie potrafie wytrzymac,,,,,,bardzo chce bo juz mnie to meczy. mam nadzieje ze wytzymam stosowac bede mniej jesc wiecej ruszac!

ja podobnie, niczego nie slodze, coli nie pije, ale jestem maniakiem czekolady, ciast, ciasteczek i wszystkiego co pyszne, ale kaloryczne;) ale od jutra z tym koniec! i zegnajcie brzuszku, boczki i inne zbedne fragmenty! moze razem nam sie uda wytrzymac w naszym postanowieniu osiagniecia w koncu super sylwetki i formy:)

powiem ci jak bym kawe poslodzona miala wypic to bym ja wylala a czekolade potrafie cala schrupac dziwne ale prawdziwe mysle ze jak sie bedziemy wspierac to razniej bedzie !!!!

Enolka musimy pic wiecej wody to zniknie chec na slodkie ale ciezej to w zycie wprowadzic wiem ale ja postaram sie od jutra rana zaraz szklanka wody i herbata mietowa

kawa bez cukru, ale bez odrobiny chociaz mleka nie wypije:) ostatnio przerzucilam sie na zbozowa, polecam. dobra Marcelinko, to woda przed sniadaniem, herbatka mietowa tez moze byc, lubie wszystkie ziolowe. a na sniadanie juz wymyslilam sobie omlet z 2 jaj(bez maki) z pieczarkami i szklanka soku pomidorowego. a Ty ile chcialabys schudnac??

moim celem jest 4 kilo tyle przytylam jak rzucilam fajki wiec bardzo chcialabym sie ich pozbyc .Od czasu jak nie pale mam wilczy apetyt i rozne dziwne smaczki i wogole ciagle glodna jestem .Nie potrafie sie zmobilizowac :( Kiedys diety robilami to z sukcesami po dziecku schudlam 30 kg a teraz nic ....

Marcelinko, gratuluje rzucenia palenia!! jak to Ci sie udalo, to 4 kg to bedzie dla Ciebie pestka:) mam nadzieje, ze Marta-wisienka i Irret nie zrezygnowały ze wspolnego dietowania i razem nam sie uda na pewno:) dobranoc dziewczyny i od jutra walczymy o nasze rewelacyjne ciałka:)

Dobranoc pogadamy dzis rano .... Enolka wyspij sie i precz od slodyczy ja bede barek omijac z daleka papapapa

Hej laseczki ja też się przyłacze, chociaz już jestem na innych 2 topikach ale fajnie tak pisać z różnymi osobami, zaczełam dietke od poniedziałku ale wiele sobie odpuszczasłam także od jutra zaczynamy:))))

hej ja sie chetnie przyłacze. mam 172 cm i waze 83,5 kg. a za 5 miesiecy mam ślub. musze schudnać.

czesc Anul i zyleta:) Anul - pewnie, ze z nami Ci bedzie jeszcze razniej, nie damy Ci \"odpuszczania sobie\"! zyleta - gratulacje dla przyszlej panny mlodej, Ty to dopiero masz motywacje:) Marcelnko - mam nadzieje, z nie tknelas niczego slodkiego i pamietalas o tej wodzie i herbatce przed sniadaniem:) wlasciwie to mi sie pokrecily daty i myslalam, ze 1.listopada jest juz dzis:) no ale zrobie sobie dzis taki wstep do diety, a wlasciwa juz bez marudzenia od jutra!

Witam nowe dziewczyny ! Enolka rano byla woda i mieta a potem 2 jajka i pomidor teraz sie delektuje kawka. Na obiad zrobie zupe jazynowa tylko na wloszczyznie i kostce warzywnej....syci ,nie powoduje uczucia pelnosci i przezarcia a o to tez chodzi zeby sie dobrze czuc!

Zyleta nie ma ze boli musisz ladnie wygladac i napewno to osiagniesz masz 5 miesiecy a wiec cel jest realny i do wykonania. Ja kupilam sobie jeszcze owoce suszone jakby mnie na slodkie napadlo polecam ,a dodatkowy plus jest taki ze latwiej mozna isc na tolaletke ;)

czesc dziewczeta:p ja mam zamiar razem z Wami dietowac, choc jest tego jeden minus----takie topiki uzalezniaja:p hehe, ogolnie dzis moj 5 dzien bez fajeczki ale szamam za duzo wiec trezba dietke zastowaowac:p chce wazyc 55 kg racjonalnie schudnac, czyli jakies 5, 6 lub 7kg : jutro sie zwaze wiec pwoiem:P NOM, to wpadne dzis jeszcze:p

hej dziewczyna gratuluje decyzji rzucenia fajek ja nie pale od lutego i swietnie sie czuje! Ale niestety waga wzrosla i trzeba temu zaradzic. na niepalenie jest tak samo jedna metoda tak jak i na opanowaniwe w jedzeniu trzeba sobie powiedziec nie ....i pomyslec co jest dla mnie lepsze po czym lepiej sie czuje... ..jak moge sobie dogodzic....napewno nie obrzarstwem i truciem sie. Musze ci powiedziec ze pare razy zapalilam od tego czasu na imprezie do piwka ale nalogowo juz nigdy wiecej nie chce..... Trzymam kciuki, DAMY RADE

witam takątam w naszym gronie! Marcelinko, ja sniadanko podobnie, teraz tez kawka, a zupę na obiad tez chyba sobie ugotuje, narobilas mi ochoty:) dziewczyny, fajnie, ze jestescie, razem na pewno DAMY RADE:)!!

marcelinka-----bardzo polecam ksiazke allena carra--- ,,sposob na rzucenie palenia\'\'-----to ona mnie zmotywowala:p to ebook,

dziewczyny i dzieki za miłe przyjecie:P dietka to bedzie od jutra, bo dzis to zjadlo mi sie troche juz:p

hej mogę się przyłączyć :)? Mam 173 cm wzrostu i ważę...68 kg :P!!Zapuściłam się okropnie,ale to przez męża,piwo i chipsy i wieczorne podjadanie...Chcę schudnąć 8 kilo i dam radę!!!!

annah, pewnie, ze mozesz:) witamy!! slicznych masz tych chlopaków! takatam - masz racje, pofogluj sobie dzis (byle nie za duzo!), od jutra koniec z grzeszkami:) a Ty Marcelinka jak duzego masz syna/córe? a gdzie sie podziala autorka topiku??moze sie jutro zjawi..