1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

jestem i ja :) pochwale Wam sie, po tej zupce na zniadanie zjadlam jeszcze z 5 marchewek, kalarepe i kapuste kiszona czerowna :) owocow nie jadlam, bo skonczyly sie w domu dobre jablka :P mam nadzieje, ze wytrwam na warzywach i owocach chociaz do niedzielnego wazenia :P Ona - pogadaj z tym chlopem, lepiej zebys wiedziala na czym stoisz :) Annah - hehe mi sie takie i takie sny przeplataja, normalnie prowadze przez to podwojne zycie :D Martuś - hmm a jak smakuje zupa szczawiowa? bo wstyd sie przyznac, ale nie jadlam :P

ojj mam nadzieje że będe spełniona haha . ale wiadomo że tak dobrze to chyba nikt nie ma ;P a jak smakuje ta zupka ? mmm... ja ją wprost uwielbiam, mogłabym grać w reklamie i ją zachwalać, chociaż powiem Ci ze smakuje mi tylko gdy zrobi ją tata lub mama, bo inni poprostu nie umieją jej przygotować tak dobrze. ona jest taka lekko kwaskowa (tak się to pisze?), jest o 1000 razy lepsza od wszystkich zup :)

menina--super!!! ja tez nie jadłam nigdy zupy szczawiowej :(

jak namowie mame zeby cos takiego upichcila to bedzie mi dane sprobowac :D hehe ja nawet nie wiem jak szczaw wyglada :P Annah - dzieciaczki juz spia? :)

ejj to ja was na nią zapraszam do mnie, tylko yyy już jej nie ma, wszytsko zjedzone. ale na specjalne zamówienie napewno by ją jeszcze raz zrobili :) no i była zrobiona z młodego szczawiu.. bo jest szczaw w sklepach który wygląda na jakiś zrzuty dosłownie i wychodzi z tego takie coś nie dobrego ;P

on wygląda tak : http://www.ogrodnik.net.pl/sklep/images/szaw2.JPG tzn. podobnie bo mam inną odmianę w ogródku, nie wyglada za specjalnie ale jest wspaniały. oczywiście wiadomo nie każdemu musi smakować :)

wyglada podobnie do szpinaku, do ktorego juz jakis czas temu sie przekonalam :) normalnie caly czas bym go jadla :P aa i tez sie skonczyl w domu :P

Martula-myslę,że latem możemy zrobić spotkanie chudych i pięknych i przyjedziemy do Ciebie na zupkę :) menina--spią,śpią :).Jasiek spi już o 20.30,bo wstaje rano,przed 6,a potem cały dzień zajęć,zabaw i wygłupów :).Bartulka kładę przed 21,ale on budzi się przed północa na pierś i wtedy nad ranem jeszcze raz,a wstaje tak jak Jasiek :P.czy ja się kiedys wyśpię???

a dla mnie szpinak nie smakuje. poprostu może źle go przygotowałam, bo był strasznie mdły. a potem było mi niedobrze :(

Martula-myslę,że latem możemy zrobić spotkanie chudych i pięknych i przyjedziemy do Ciebie na zupkę :) menina--spią,śpią :).Jasiek spi już o 20.30,bo wstaje rano,przed 6,a potem cały dzień zajęć,zabaw i wygłupów :).Bartulka kładę przed 21,ale on budzi się przed północa na pierś i wtedy nad ranem jeszcze raz,a wstaje tak jak Jasiek :P.czy ja się kiedys wyśpię???

Martula-myslę,że latem możemy zrobić spotkanie chudych i pięknych i przyjedziemy do Ciebie na zupkę :) menina--spią,śpią :).Jasiek spi już o 20.30,bo wstaje rano,przed 6,a potem cały dzień zajęć,zabaw i wygłupów :).Bartulka kładę przed 21,ale on budzi się przed północa na pierś i wtedy nad ranem jeszcze raz,a wstaje tak jak Jasiek :P.czy ja się kiedys wyśpię???

hmmm ja szpinaku to nie bardzo, zawsze mi po nim mdło jakoś

nie namawiam, bo wiem, ze niektorzy na prawde nie znosza szpinaku :P ide juz lulu, dobranoc

ok, paaa ja też idę :) życze wszystkim szybkiego i skutecznego chudnięcia :D

hej laski widze ze ju sie pozegnalyscie Rano mialam totalne przeczyszczenie przec Dulcolax......burza to malo powiedziane, ale pomoglo ruszylo wszystko. Potem zjadlam potarte jablko z mandarynka i jogurt do tego , 1 kawa z mlekiem , duzo herbaty w pracy woda bo byl zajob. Bulka razowa z serem i pomidor a na kolacje kromka razowa z pomidorem i pasztetem , jablko potarte z 3 lyzkami lnu + jogurt

niestety tak to ze mna jest ciagle problemy z przemiana , dzieki Wam za mile slowa. Widze ze fajnie wam idzie bez wiekszych porywow na lodowke, musimy wytrwac....jak ja wytrzymalam moj kryzys ty wy takze , sciskam

hej kobietki jak leci? U mnie jesz ok , dzis mam wolne rano mielismy tylko zebranie w pracy, potem zakupy i jestem! Czeka mnie dzis robota w domu zaleglosci od soboty + zmiana poscileli........ odezwijcie sie co nowego pozdrawiam

witam Ladies na sniadanko znowu pomidorowka (na szczescie juz ja skonczylam :P ) a na obiadek zjadlam przed chwila zupe warzywna smietnik :D Marcelinka - ten Dulcolax to jest na zaparcia, tak? bo ja slyszalam, ze po takiej warzywno- owocowej diecie, jaka sobie wymyslilam mozna miec klopoty z wyproznieniem.. co dziewczyny polecicie, takiego niezbyt mocnego? xenne?

na wyproznienie polecam senefol bądź xennę. brrr... czy u was też jest tak zimno ??

zimno, zimno Martusia.. brr.. :P jak tam dietka?

aaa jestem głodna. zaraz zjem zupkę pomidorową :) a rano 2 kanapki z pomidorkiem (razowy chleb i bez masła...) potem pomidorek mały, a teraz ta zupa. teraz zobaczyłam że dzisiaj same pomidory hehe. kupiłam sobie trochę śliwek suszonych, zjem później... i pewnie coś jeszcze wsunę. a jak u Ciebie ?

........WZROST............WAGA.......... .C EL.....WIEK marcelinka75 .......176 cm............72 kg...........68 kg.....32 lata Enolka_24 ...........171 cm............63 kg...........54 kg.....24 lata Marta-wisienka ....165 cm............56 kg...........50 kg.....17 lat Annah................173 cm............68 kg...........60 kg.....32 lata jasiunia..............168cm............62 kg...........55 kg.....20 lat menina...............172cm............72 kg...........62k g.....18lat Julia...................177cm...........80 kg .............67kg.......24lata ona*** ................164cm...........56 kg .........48-50kg.......19lat polishgirl.............168 cm..........65 kg..........56 kg......21 lat Cavalii...............165 cm..........69 kg...........????.........20 lat nosek20 .............??? cm..........74 kg...........60 kg.......20 lat? ........................01.11.......04.11.....11.11.. ...18. 11.....25.11 marcelinka75 ....176/72 kg.......71,5....70,5....____.....____..... Enolka_24 ........171/63 kg......62......____.....____.....____..... Marta-wisienka ..165/56 kg.....52,9...52,9.....____.....____..... Annah.............173/68 kg.......66.....65.....____.....____..... jasiunia............168/62 kg......60.....59.....____.....____..... menina............171/72kg.......71.....69.1.....____ ... ..____..... Julia...............177/80 kg.......78.....____.....____.....____..... ona***.............164/56 kg.......-----....____.....____.....____..... polishgirl...........168/65kg.........----....___.....__ __.....____.... Cavalii.............165/69kg.........----....___.....__ __.....____..... nosek20...........???/74kg.........----....___.....__ __.....____..... tak na przypomnienie.

Hej dziewczyny jak tam humorki?? u mnie... mogłoby byćlepiej ehh... dzis przyjaciolka mi powiedziala, że schudłam hihi.. czyli dobrze, że widać jakieśefekty.. brzuchek jest juz spoko... tylko musze to utrzymac.. Marta - hmm zupa szczawiowa... moja mama kiedys taka robiła, ale nikt nie chciał jej jeść.. tzn ja i tata... może Twoj przepis jest nieco inny i zupa jest lepsza w smaku.. ja jem normalnie.. tylko porcje zmniejszam, tylko śniadanko, do szkołt obowiązkowo kanapka, obiadek, po obiadku rzadko cos zjem, i nic po 18 tylko herbatka... przestałam jesc słodycze... (no chyba że w chwilach załamania, ale to wyjątkowe sytuacje)... mam nadzieje, że do studniówki bede wygladała szczuplej :D a Wy jak tam kochane??

ona*** a mogłabyś uzupelnić swoją wagę w tabelce ? :) ja już pisałam jak dzisiaj u mnie, mam ochotę na te śliweczki, ale zjem dopiero około 17 ;P

hej babeczki :) tak się śmiałam z Martulowej chałwowej diety,a sama dziś posłałam męża po chałwę :P rano jak się obudziłam to byłam wściekła na wszystkich i o wszystko,każdemu się oberwało,byłam zła jak osa :P zjadłam pierwszą porcję chałwy,potem drugą,zmuliło mnie na maksa,ale nie jestem głodna i nie jestem wściekła :).Piję wodę i herbatę czerwoną,oprócz dwóch porcji chałwy,nie zjadłam nic ;).Ale powiem wam szczerze,że miałam ochotę rzucić się na słoik dżemu i biały chleb :P,na szczęście mi przeszło...ale łatwo nie było...

brawo annah :) ja do tego podchodziłam z dystansem hehe a jabłko rano zjadłaś ? bo raczej powinnaś, nie wiem po co, ale ja jadłam ;P

a ja dalej trwam na warzywach, wieczorem zjem w koncu jablko :) Ona - zawsze ciesazy jak ktoz zauwazy, ze sie chudnie :) a mi nikt jeszcze tak nie powiedzial... buuu :-o Annah - hehe widzisz, chalwa jest booooska :D i jak sie jeszce po niej chudnie to juz w ogole super :D

Martula w nosie miałam jabłko :D :D :D tak mi się chciało tej chałwy,że nie byłam w stanie mysleć o czym innym :P.Ale pamiętam,że wcześniej pisałaś,że rano należy zjeść jabłko...Trudno,zjem następnym razem ;)

menina---śmiej się,śmiej...poczekaj jak Ciebie dopadnie ochota na coś słodkiego :P inaczej powiesz wtedy mądralo ;)

dobra uległam. mam małe wyrzuty ale zaraz je schowam do szafy hehe. zjadłam szarlotkę i to nie jeden kawałek, a cały pasek :/ ale była tak pyszna że oprzeć się nie mogłam, to przez moją mamę ! po co tak dobrze piecze