Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta-wisienka

1 LISTOPAD. POCZĄTKIEM LEPSZEGO ŻYCIA zbieram chętne na współne dietowanie

Polecane posty

........WZROST............WAGA.......... .C EL.....WIEK marcelinka75 .......176 cm............72 kg...........68 kg.....32 lata Enolka_24 ...........171 cm............63 kg...........54 kg.....24 lata Marta-wisienka ....165 cm............56 kg...........50 kg.....17 lat Annah................173 cm............68 kg...........60 kg.....32 lata jasiunia..............168cm............62 kg...........55 kg.....20 lat menina...............172cm............72 kg...........62k g.....18lat Julia...................177cm...........80 kg .............67kg.......24lata ona*** ................164cm...........56 kg .........48-50kg.......19lat polishgirl.............168 cm..........65 kg..........56 kg......21 lat Cavalii...............165 cm..........69 kg...........????.........20 lat nosek20 .............??? cm..........74 kg...........60 kg.......20 lat? ........................01.11.......04.11.....11.11.. ...18. 11.....25.11 marcelinka75 ....176/72 kg.......71,5....____.....____.....____..... Enolka_24 ........171/63 kg......62......____.....____.....____..... Marta-wisienka ..165/56 kg.....52,9...____.....____.....____..... Annah.............173/68 kg.......66.....65.....____.....____..... jasiunia............168/62 kg......60.....____.....____.....____..... menina............171/72kg.......71.....69.1.....____ ... ..____..... Julia...............177/80 kg.......78.....____.....____.....____..... ona***.............164/56 kg.......-----....____.....____.....____..... polishgirl...........168/65kg.........----....___.....__ __.....____.... Cavalii.............165/69kg.........----....___.....__ __.....____..... nosek20...........???/74kg.........----....___.....__ __.....____..... Tak dla przypomnienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuchy 🌻 Ja po wczorajszych urodzinkach ...lekki kac :) ale nie jest zle Wczoraj zjadlam nawet porcje ciacha ...kopiec kreta poprostu marzenie , moglam sobie na niego pozwolic bo od rana oszczedzalam z kaloriami , na sniadanie tylko owoce itp. Wino pilam rozcienczone z woda wypilam cala butle ale pycha a na kolacje wyrzywa i salatki!!!! Czuje sie fajnie lekko , jak sie chce to mozna osiagnac efekty chodzac na imprezy i nie pzerac wszystkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
........WZROST............WAGA.......... .C EL.....WIEK marcelinka75 .......176 cm............72 kg...........68 kg.....32 lata Enolka_24 ...........171 cm............63 kg...........54 kg.....24 lata Marta-wisienka ....165 cm............56 kg...........50 kg.....17 lat Annah................173 cm............68 kg...........60 kg.....32 lata jasiunia..............168cm............62 kg...........55 kg.....20 lat menina...............172cm............72 kg...........62k g.....18lat Julia...................177cm...........80 kg .............67kg.......24lata ona*** ................164cm...........56 kg .........48-50kg.......19lat polishgirl.............168 cm..........65 kg..........56 kg......21 lat Cavalii...............165 cm..........69 kg...........????.........20 lat nosek20 .............??? cm..........74 kg...........60 kg.......20 lat? ........................01.11.......04.11.....11.11.. ...18. 11.....25.11 marcelinka75 ....176/72 kg.......71,5....70,5....____.....____..... Enolka_24 ........171/63 kg......62......____.....____.....____..... Marta-wisienka ..165/56 kg.....52,9...____.....____.....____..... Annah.............173/68 kg.......66.....65.....____.....____..... jasiunia............168/62 kg......60.....____.....____.....____..... menina............171/72kg.......71.....69.1.....____ ... ..____..... Julia...............177/80 kg.......78.....____.....____.....____..... ona***.............164/56 kg.......-----....____.....____.....____..... polishgirl...........168/65kg.........----....___.....__ __.....____.... Cavalii.............165/69kg.........----....___.....__ __.....____..... nosek20...........???/74kg.........----....___.....__ __.....____..... JuPPPPPPPPPPPIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!Waga znow w dol 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona 🌻 jak tam zdrowko ? mam nadzieje ze juz lepiej? Enolka🌻 fajnie ze sie trzymasz...damy rade! zbuntowana🌻 jak ja sie zakochiwalam to tez zawsze tracilam kilogramy ;) annah🌻 dzieki ze zyczenia, cieszy mnie ze sie tak wybawilas :) za wszystkie czasy ! Widze po tabelce ze super ci idzie! menina🌻 gratuluje wyniku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam :).Wypiłam lampkę szampana,kawę z mlekiem i zjadłam kilka łyżek sałatki z tortelini i porem :).Teraz piję herbatę czerwoną i jestem mega zadowolona.Tortu nie ruszyłam,bo tak ociekał kremem,aż mi się niedobrze zrobiło :P Marcelinka--Super!Gratuluję :) Jak się chce to można wszystko🌻 Martusia--Ty nie gadaj głupot dziewczyno!!!I się nie załamuj,bo organizm tylko czeka,aż rzucisz się na jedzenie...Twoja waga na pewno się ruszy,jeśli tylko jesz mniej i choć trochę ćwiczysz.Nie mam mocnych,na pewno schudniesz :) tylko może wolniej od niektórych z nas,ale nie możesz się poddawać,bo okażesz się słaba :P a przecież jesteś silną dziewczyną i wygrasz!!!Ja mocno w to wierzę :) Nie martw się słonko,zostań z nami i główka do góry :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie to nie wiem. ja chyba potrzebuje naprawde pomocy, jednak w moim domu o takich sprawach sie nie rozmawia, już tyle razy rozpoczynałam temat mojej choroby przez weekend. Ja już jestem pewna jestem chora. nie funkcjonuje normalnie. mam anoreksję bulimiczną :( boje się co się ze mną stanie. wczoraj mialam straszny napad jadłam już na siłę, potem ledwo co się ruszałam, bolało mnie serce, kręgosłup i żołądek, potem wzięłam jakieś 20 tabletek na przeczyszczenie.myślałam że już naprawde nie dam rady... zdaje sobie sprawe z tego że jest ze mną źle, ale nie potrafie normalnie żyć. a od niedawna naprawde się pogorszyło. nie chce mi się kontaktować z ludźmi, nie ucze się, siedze i się gapie w tv lub tak poprostu w ścianę. kiedyś chciałam pomagać ludziom chorym psychicznie (bo to już wlazło na psychikę) a teraz okazało się ze sama potrzebuję pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiu kochanie,wiesz,że potrzebujesz pomocy :(Idz proszę do lekarza,sama sobie z tym problemem nie poradzisz...Podziwiam Cię,że masz odwagę przyznać się do tej choroby,to jest już wielki plus.Teraz zrób drugi krok---wizyta u lekarza.MUSISZ IŚĆ!!!!Przykro mi,że masz w domu taką sytuację...a może babcia,ciocia,kuzynka,ktoś z dalszej rodziny mógłby Cię wesprzeć,pomóc,przytulić....Ja mocno Cię przytulam👄..Dasz radę Martusiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie tak pomyślałam że gdy powiem komuś o tym to wtedy zacznie się problem, będzie afera. z jednej strony chciałabym powiedzieć ale coś mnie blokuje.. umiem się wam przyznać bo jestem dla was anonimowa.... kiedyś powiedzialam mojemu koledze, to powiedzial tylko : \'\'będzie dobrze zobaczysz\'\' no i tylko tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuniu,ale samej będzie Ci trudno...potrzebujesz wsparcia...nie możesz podejść do mamy i powiedzieć:mamo,pomóż mi,bo jestem chora,nie radzę sobie,potrzebuję pomocy.... Zadna matka nie chce cierpienia i choroby swojego dziecka,Twoja także...na pewno Ci pomoże,tylko daj jej szansę i powiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego,że ją kochasz powinnaś powiedzieć....idz,przytul się do niej i powiedz teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mna tez nienajlepiej.. chyba tych 10 dniach nastapill okres krytyczny. rano bylam zachwycona, waga wskazywala mniej niz 59 kg. ale mialam dzis rocznice z moim chlopakiem. przyjechal po mnie, wzial mnie do siebie. jakie pysznosci przygotowal.. nie bede pisala bo zgłodniejecie;) no ale odmowic przeciez nie moglam, mimo ze ochoty wielkiej na poczatku nie mialam. ale jak juz troche zjadlam to polecialo.. normalnie stracilam kontrole... za to jutro jakas kara musi byc. jakos trzeba oczyscic organizm po takiej imprezie. martusia - powiedz mamie. sama nie dasz rady, przeciez wiesz. pamietaj ze mama zrobi wszystko dla dziecka. nie sprawisz jej przykrosci tym ze jestes chora, nie zawiedziesz jej. bedzie dobrze, zobaczysz. ........................01.11.......04.11.....11.11.. ...18. 11.....25.11 marcelinka75 ....176/72 kg.......71,5....____.....____.....____..... Enolka_24 ........171/63 kg......62.......____.....____.....____..... Marta-wisienka ..165/56 kg.....52,9.....____.....____.....____..... Annah.............173/68 kg.......66........65.......____.....____..... jasiunia............168/62 kg......60........59.......____.....____..... menina............171/72kg.......71.........69.1.....____ ... ..____..... Julia...............177/80 kg.......78........____.....____.....____..... ona***.............164/56 kg.......-----.......____.....____.....____..... polishgirl...........168/65kg.........----......___.....__ __.....____.... Cavalii.............165/69kg.........----.......___.....__ __.....____..... nosek20...........???/74kg.........----.........___.....__ __.....____.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
........................01.11.......04.11.....11.11.. ...18. 11.....25.11 marcelinka75 ....176/72 kg.......71,5....70,5_.....____.....____..... Enolka_24 ........171/63 kg......62........____.....____.....____..... Marta-wisienka ..165/56 kg.....52,9......____.....____.....____..... Annah.............173/68 kg.......66........65.......____.....____..... jasiunia............168/62 kg......60........59.......____.....____..... menina............171/72kg.......71.........69.1.....___ _ ... ..____..... Julia...............177/80 kg.......78........____.....____.....____..... ona***.............164/56 kg.......-----.......____.....____.....____..... polishgirl...........168/65kg.........----......___..... __ __.....____.... Cavalii.............165/69kg.........----.......___..... __ __.....____..... nosek20...........???/74kg.........----.........___..... __ __.....____..... poprawka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny przepraszam, ze tak dlugo sie nie odzywalam ale mialam chorowity weekend. bylam w restauracji w china town (cudowna dzielnica w londynie, owoce morza na SB jesc moge) wiec zjadlam a pozniej sie pochorowalam, nie wiem, moze jakies malo swieze byly czy cos. lezalam z goraczka, nie bylam wyprozniona wiec brzuch mnie na dodatek potwornie bolal a na koniec to juz wymiotowalam... :o moj chlopak powiedzial, ze ma dosc tych moich diet, ze jestem chora i w ogole sie na mnie obrazil no i zrobil mi obiad na koniec... zjadlam normalny posilek i poczulam sie lepiej. wiec ja z SB rezygnuje, po prostu bede mniej jadla, zero slodkiego i zaczne wiecej cwiczyc. kupilam tez czerwona herbate- ile sie naszukalam, zeby ja znalezc to hohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny🌻 Marta z tego co ty piszesz to ty wogole zadnej diety robic nie powinnas, z toba cos sie dzieje wiec nie tedy droga . Potrzedujesz rady fachowca , uwazam ze rodzice tez duzo nie pomoga-- bo skoro do nich sie nie zwrocilas( a takze pisalas wczwesniej o stosunkach z nimi) to na tym etapie jakim jestes nic nie da. Nie jestem pewna ,ale po co ty sie odchudzasz ...czy zadalas sobie to pytanie? Moim zdaniem Twoj problem nie polega na wadze twojego ciala. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ kobity ;) Julka-mądra decyzja :).Popieram w 100% :) Marta--co u Ciebie?odezwij się do nas 🌻 Marcelinka🌻 jak minął dzisiejszy dzień? U mnie bardzo ok ;).Do słodyczy w ogóle mnie nie ciągnie,trochę do białego pieczywka,ale radzę sobie :). A gdzie reszta dziewczyn?Jeśli zawalacie właśnie dietę,to jesteście....w brakujące miejsce wpiszcie odpowiedni wyraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah- zajrzalam na Twoj fotosik i musze przyznac, ze masz slicznych tych chlopcow ;) ja bede sie starala o bobasa po wakacjach, juz postanowilismy z chlopem ze czas cos zdzialac ;) kolezanki mowia, ze jestem za mloda...ale ja nie chce dluzej czekac :) wg mnie kariera to nie wszystko. pozdrawiam aha.dzis ladnie jadlam, zdrowo i zero slodyczy, tylko lekko kawke poslodzilam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Julka :) no chłopaki nam się udały :D.Nie ma co słuchać koleżanek,Ty i facet wiecie najlepiej czego Wam potrzeba :).Powtarzam się,ale znowu Cię popieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Julka :) no chłopaki nam się udały :D.Nie ma co słuchać koleżanek,Ty i facet wiecie najlepiej czego Wam potrzeba :).Powtarzam się,ale znowu Cię popieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego się odchudzam ? dla siebie, a własciwie żeby się lepiej czuć, ale chyba tylko psychicznie. niestety u mnie w mieście nie ma takich specjalistów, bo wiem że bym poszla do któregoś z nich. jednak najgorszym moim problemem jest to czy ja chcę tej pomocy, bo naprawde dobrze czuje się na diecie. Przybywa mi pewności siebie z każdym straconym kilogramem. pomóc mi można ale tylko wtedy gdy sama tego będe chciała, a z tym jest gorzej. no a poza tematem to cieszę się że się mną interesujecie 🌼 gratuluję wam efektów:) (ale uważajcie... nigdy nie wiadomo kiedy przekroczy się tą granicę.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annah 🌻 u mnie ok ale caly czas musze ciezko o kazde 100g walczyc , wastarczy ze wiecej podjem zaraz czuje pelnosc. Slodycze tez rzucilam jak mam ochote to jem na sniadanie pieczywo z miodem albo orzechy. mnie bardziej ciagnie do wedlin i salatek , ale takich na dressingu. Marta 🌻 uwazaj na siebie ...nie identyfikuj siebie przez wage. julka 🌻 tak trzymaj! jasiunia 🌻 ja tez mam okres krytyczny , przedewszystkim ciagle okazje i spotkania daja mi w kosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, Skarbeńku jestem z Toba 🌻 sprobuj porozmawiac z kims bliskim. nie boj sie powiedziec mamie o chorobie, ona doceni to, ze darzysz ja zaufaniem i na pewno Ci pomoze. mama Cie kocha i chce Twojego dobra. nie wiem na ile to mozliwe, ale sprobuj nie skupiac sie na wadze i odchudzaniu. moim zdaniem wazysz naprawde niewiele.. nie warto sie odchudzac kosztem wlasnego zdrowia (rowniez psychicznego). moge Ci jakos pomoc? jak chcesz pogadac to pisz smialo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelinka -- dziekuje lepiej, gardlo mnie jeszcze troszke boli..zaczełam sie cieplej ubierac ... :D mam problemy uczuciowe ehh.. chyba jedne z najgorszych :( znacie sprawdzony sposób na poprawę humoru?? Marta, wazymy podobnie, wiec uwazam ze straconych kilogramow nie za wiele... przeciez nie hccemy wygladac jak wieszaki :D ja chce tylko brzuszek a reszta oki :) ale powiem Wam dziewczyny, że widze poprawe, jest juz calkiem całkiem... Ale trzeba to utrzymac, nie tylko krotkotrwaly efekt.. annah widziałam fotki, super masz dzieciaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona*** no właśnie to jest niewiele. ale widzisz ja mam problem, dla mnie to sprawia ból nie tyle fizyczny co psychiczny, często łapię się na tym że dąże do czegoś mniej niż te 50 kg. narazie będe kontynuować dietę, zobacze co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona - na poprawe humoru mi zwykle pomagal maraton filmowy w moim pokoju, do tego zwykle jakies czekoladki (teraz wypadaloby je zamienic na marchewke do chrupania, albo chociaz ograniczyc sie w tych slodkosciach) i moze lampka wina? :) chyba, ze wolisz byc w towarzystwie to wybierz sie gdzies z kolezankami, na babskie wyjscie :) Annah - ja w slad za dziewczynami tez obejrzalam Twoich chlopcow, sa boscy 🌻 Martuś, jak tam u Ciebie? dobranoc Kochane 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meninko. strasznie mnie korci żeby coś zjeść, ale ja się nie poddam. nie można jeśc o tej porze, mam nadzieje że też nie jecie :) wiecie co staram się myśleć pozytywnie. chyba przestane myśleć o tym co się ze mną dzieje. moze tak będzie łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×