Mam 44 lata i chciałabym miec dzicko, czy to nie za pozno juz?

na maciezynstwo nigdy nie za pozno, a te slowa o tym ze bedziesz juz za stara za 20 lat.. to kwestia charakteru, majac male dziecko bedziesz bardziej zyla na biezaco i nie bedziesz zwykla 64 latka :) poza tym nie zamierzasz chyba umierac tak szybko, bo kazdego to moze spotkac w kazdej chwili wiec to zaden argument problem w tym ze w tym wieku to duze ryzyko i dla ciebie i dla dziecka.. musisz zrobic szereg badan, potem juz jak bedziesz w ciazy to obowiazkowo badania prenatalne itd, napewno to bedzie ciaza duzego ryzyka, wiec pewnie lezenie itp.. ale to nie regula.. moze byc zupelnie normalnie.. nie odmawiaj sobie milosci tylko ze wzgledu na wiek.. jestes dojrzala, madra, z doswiadczeniem zyciowym, pewnie niezalezna finansowo.. no i czy starczy ci cierpliwosci dla malego urwisa :):) powodzenia

matką w wieku lat 13 niż po 40:P:o

jeśli czujesz się na silach to decyduj sie na dziecko,44 lata to nie starość!!!!!!!!!!

Jezeli tylko Ci na to matka natura pozwala, to czemu nie? Musisz sie jednak liczyc z wiekszym ryzykiem wystapienia komplikacji samej ciazy jak i zwiekszonego ryzyka wystapienia wad genetycznych u dziecka co nie znaczy , ze akurat Tobie nie trafi sie clakiem zdrowy bobasek :) Natomiast jezeli matka natura jest dla Ciebie nielaskawa to ja bym na sile nic nie robila (np on vitro itp.) bo to oznacza, ze Twoje cialo juz jednak nie czuje sie na silach na taki wysilek i zmuszanie ciala to wspolpracy moze byc bardzo frustrujace i zakonczyc sie niepowodzeniem i strata pieniedzy, ze nie wspomne juz nawet o zdrowiu fizycznym i psychicznym.

ja mam 43 lata i jestem w 7 miesiącu ciąży, z zajście mnie miałam żadnego problemu, ciąża przebiega prawidłowo, maleństwo zdrowe, jest to moje drugie dziecko, pierwsze urodziłam 5 lat temu, nie czuję się staro, do menopauzy mam jeszcze daleko !

nie pieprz o tym, ze na zachodzie to normalne, ze kobieta rodzi dziecko w wieku 44 lat:O Owszem, kobiety na zachodzie rodza pierwsze dziecko znacznie pozniej niz Polki, bo w wieku 30-35 lat, ale nie 44:O Nie wmawiaj ludziom, ze to normalne, aby 10 latka miala 55letnia mame...

jestescie smieszni znam osoby, ktore maja po kilkoro dzieci. najmlodsze mieli kiedy byli dwudziestolatkami i kolejne w odstepie kilku lat. kiedy urodzilo sie najmlodsze byli po 40stce i uwazaja to za najlepszy okres. dojrzale rodzicielstwo, kiedy ma sie na nie czas i kase. a dzieci sa szczesliwe. jakos w innych krajach taki dzieci sa szczesliwe tylko w Polsce nie moga :O

problemem jest to ze im czlowiek starszy tym wiecej chorob, obowiazkow przy rodzicach a i niekiedy utrata jednego lub obu z nich. urodzilam sie gdy rodzice mieli 31 lat gdyby urodzilabym sie 13 lat pozniej stracilabym tate w wieku...8 lat... i pewnie z niewielka iloscia wspomnienien..

a co w tym jest nienormalnego? miesiaczkuje normalnie wiec jest zdolna do zajscia w ciaze. i owszem na zachodzie jest to normalne bo tam stawia sie najpierw na niezaleznosc a pozniej rodzicielstwo. dajcie sobie dalej poleczki wmawiac, ze cos jest nie dla was, a ten kraj nigdy sie nie zmieni. chcecie zeby zrezygnowala z dziecka tylko dlatego, ze wam sie to nie podoba? :O

chyba nie najwazniejsze jest to w jakim wieku ma sięrodziców myslcie troche!a dlaczego tak pozno zdecydowalas sie na dzidzie? totroche pozno. Im kobietastarsza to wieksze ryzyko ze dziecko moze byc chore lub miec jakies wady rozwojowe. Porozmawiaj o tym z kims kto bardziej sie orientuje w temacie np z jakims lekarzem

niezaleznosc zdobywac do 44 roku zycia to chyba jest sie bardzo niudolnym :/

uwazaj, bo sie oplujesz:O w zadnym kraju, nawet na zachodzie 44latka w ciazy nie jest norma. 15latka potrzebuje matki, ktora zyje pelnia zycia a nie starszej 60letniej kobiety, ktora ciagle cos boli

nie mowcie, ze jak ktos ma 60 lat to jest stary, bo tacy ludzie normalnie pracuja i funkcjonuja. fakt w Polsce ubieraja sie w tym wieku jak stare babunie i tak zachowuja, ale nie wszyscy tacy sa. wiele osob chwali sobie rodzicielstwo w tym wieku bo traktuje dzieci jak wnuki i ma wiekszy dystans do wszystkiego. nie wysylajcie ludzi w takim wieku do grobu :O

we wszystkich krajach jest to normalne, chyba, ze ktos nie potrafi tego pojac. jesli kobieta jest otwarta i nie zdziadziala to bedzie swietna mama w kazdym wieku. szkoda, ze nie potrafisz pojac ze nie wszyscy rodzice sa z epoki kamienia lupanego i w wieku 60 lat chca jeszcze troche pozyc.

moja mama ma 60 i nic ja nie boli. jesli chcesz i wiesz,ze dasz rade to jaki problem??? zreszta co komu do tego kiedy zaplanowalas sobie dziecko? Twoje dziecko twoja sprawa.

czy ja twierdze, ze 60latka jest juz obloznie chora kobieta? Twierdze jedynie, ze to nie wiek na wychowywanie dziecka. I nie chrzan o tym, ze na zachodzie to norma, bo mieszkam za granica i jakos nie spotkalam jeszcze 44latki w ciazy. To nie jest wiek na rodzenie dzieci. Dziecko powinno miec rodzicow w tym samym wieku co jego rowiesnicy, aby nie czulo sie inne.

Jak tak czytam niektore wypowiedzi to normalnie az nachodzi mnie mysl ze tak wogole to najlepiej polozyc sie do trumny i czekac na smierc, no bo przeciez jutro moze mi spasc dach na glowe a pojutrze moge wpasc pod autobus. Ludzie co z wami jest, kazdy czlowiek jest inny, jeden juz przekraczajac 40 czuje sie stary inny dobijajac do 60 wciaz czuje sie mlodo, to indywidualna cecha kazdego czlowieka, jesli kobieta w wieku 44 lat jest gotowa podjac wyzwanie i zostac matka to czemu nie, wyczekany i chciany maluszek moze ja tylko odmlodzic. Widze ze starzeje nam sie tutaj cale stado sekutnic, dziewczyny wiecej tolerancji, nie wyobrazam was sobie po 40....

ja mam 16 lat, a moja mama 65, tata 70 i wiecie co ? Bardzo przykro mi się zrobiło jak przeczytałam wasze posty...uważacie 60-letnia kobietę za staruszkę? To chyba nie znacie mojej mamy, razem chodzimy na basen, jeździmy konno, mamy wiele wspólnych tematów. Rodzice nie chorują, nie biorą żadnych leków, regularnie tylko robią badania kontrolne. Nie jestem jedynaczką, mam też starsze rodzeństwo, byłam planowanym dzieckiem i jestem bardzo szczęśliwa, że jestem na świecie. Mam super kontakt z rodzicami i wszystkie koleżanki mi zazdroszczą, często przychodzą do mojej mamy porozmawiać o sexie i wizycie u ginekologa, bo ze swoimi matkami nie mogą rozmawiać o "tych" sprawach. Moja babcia ma 92 lata, a dziadek 101 i też cieszą się dobrym zdrowiem, mam to szczęście, że pochodzę z długowiecznej rodziny, wszyscy w naszej rodzinie dożywają spokojnie setki i czują się dobrze.

ale czy ktos mowi ze nie moze miec dziecka w wieku 44 lat? kazdy przedstawia swoje za i przeciw, wedlug mnie to za pozny wiek na pierwsze dziecko, nie mowiac o roznicy mentalnej jakie ebdzi edzielilo rodzicow i dziecko, ale wlasnie o tym ze po50/60 czlowiek chcac nie chcac juz sie starzeje i choc czuje sie mlodo to czasu sie nei cofnie:o a no a to ze inne dzieci maja mlodszych rodzicow to glupi argument

Gripex max i jeszcze do tego kazde dziecko powinno miec blond wloski niebieskie oczka i wszystkie powinny byc w identycznych ubrankach, jakie ty bzdury opowiadasz....jak sie ma kochajacych wspanialaych rodzicow to co za roznica po ile oni maja lat.

bez urazy no to ejstes wyjatkiem bo ja mam znajomych ktorzy maja starszych rodzicow i przewazajaca WIEKSZOSC juz choruje albo juz ich nie ma na tym swiecie.

mój sąsiad ma 54 lata (jego żonka 31) i w czerwcu urodziło mu się szóste dziecko... twierdzi, że dzieciaczki przedłużają mu młodość. :) natomiast dwie znajome mojej mamy, urodziły dzieci po 40ce (jedna 43 lata, druga 46 lat) i brzące niestety nie urodziły się zdrowe (porażenie mózgowe, niewidome i autyzm, nie iem czym konkretnie spowodowane).

skoro organizm kobiety może mieć do około 55 lat m-czkę to znaczy, ze kobieta może zajść w ciążę w tym czasie. Głowa do góry, na Twoim miejscu też starałabym się o dziecko:-)

trocxhe inaczej ma sie sprawa gdy po40stce rodzi sie kolejne dziecko bo wtedy jest jeszcze rodzenstwo, ja np nie chcialabym byc wogole dzieckiem po40stce z pwoodu jaki wymienilam na poprzedniej stronie

urodziła chore dziecko z wodogłowiem, bo lekarze nawet nie chcecieli dziecka leczyć, bo powiedzieli że zaraz umrze. Dziecko ma już 10 lat i nie widzi, nie mówi, nie chodzi i nie siedzi. Jedynie lezy a przyjemność sprawia dziecku ból, bo widocznie takie tylko bodźce odbiera...

erają na różne choroby i giną w wypadkach.

ale prawdopodobienstwo chorob jest wieksze w starszym wieku. zreszta dla mnie dzieci to jedno wielkie ryzyko a co dopeiro powyzej 40stki :o:/ ps wiem ze gina w wypadkach moj tata starcil oboje rodzicow w wypadku gdy mial 23 lata a rodzenstwo odpwoiednio 22,20 i 19 :/

Nie sluchaj glupot, ja urodzilam moja corke przed 45 rokiem i to procesem naturalnym, kolezanka moja urodzila blizniaki w wieku 47 lat, druga urodzila syna w wieku 47 i drugiego w wieku 48 lat. Wszystkie nasze dzieci sa zdrowe i bardzo madre. Moja jest najmlodsza ma 7,5 lat jest w drugiej klasie i jest najlepsza, pieknie tanczy na konkursach i pieknie spiewa. Sama radosc i duma dla rodziny. Musisz tylko bac o zdrowe odrzywianie sie i przedewszystkim nie sluchaj glupich opin ludzi , nie dla nich zyjesz tylko dla swojego szczescia . Wszystkiego dobrego !!!

Moja mama ma 44 lata i jest w 3 miesiącu :D Wygląda młodo :DD Bobas ją odmłodził :)