czy miała któraś z was cholestazę, albo ma podczas ciąży?

szukam info najlepiej od tych które miały cholestazę i teraz to już pzreszłość, martwię się o maluszka, może ktoś ma jakieś sprawdzone porady, metody na pzretrwanie? ciekawa jestem jak pzrebiegł poród u osób z cholestazą, bardzo się boję..

ja mialam.w pierwszej ciazy chwile lezalam z tefgo powodu w szpitalu, w drugiej szybka reakcja (bralam biliepar i cos tam jescze na wątrobe) spowodowala ze cholesta za sie cofnela :) Będzie dobrze.

ja miałam cholestazę:( wyszła mi w 30 tyg, położyli mnie do szpitala, leżałam aż do rozwiązania, miałam co tydz usg doplerowskie by sprawdzić przepływy, musiałam liczyć ruchy płodu, do tego leki wspomagające pracę wątroby, dieta, kroplówki glukoza z wit C, urodziłam w 41 tyg zdrową córeczkę, dostała 9 pkt, poród był naturalny, wyszłyśmy po 3 dniach, mała nie miała żółtaczki. teraz jestem w drugiej ciąży i też obawiam się tej cholestazy:O bo nie wyobrażam sobie szpitala a w domu moja córeczka, mam nadzieję, że uda mi się ją choć trochę przesunąć np. do 35 tyg. ale na pewno jestem ciut spokojniejsza o nią, niż w pierwszej ciąży, choć nie powiem boję się o swoje drugie maleństwo bardzo.