Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko toooo

jestem zlym czlowiekim

Polecane posty

Gość tylko toooo

mam w sobie tak straszne poczucie winy, ze jestem zla corka/wnuczka/kobieta, ogolnie mam sie za najgorsze stworzenie swiata nie umiem juz nawet rozmawiac z rodzina, wszystko dusze w sobie, nikomu sie nie zwierzam, nie opowiadam o sobie, stracilam zaufanie do ludzi, po co mam mowic o sobie skoro inni io tak nie chca sluchac tak bardzo jest mi zal mojej mamy, jest chora, a mimo to pracuje, cale zycie wychowywala mnie samotnie, a ja teraz nie spelniam jej oczekiwan, jestem do bani, wstydze sie siebie, tego jaka jestem, jak sie zachowuje, chyba lepiwej by bylo gdybym zniknela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi.
moment ale jaki jest cel tego postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonkil w wazonie
zrób makijaż, ubierz się ładnie i idź na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko toooo
jaki cel? ano po prostu chcialam to z siebie wyrzucic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi.
a chyba że tak. ale ja tam sobie myśle że tak naprawdę to teraz masz doła i walnij sobie kawkę przegryź czekoladą idź na spacer a nie dołujesz się przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka cyt cyt
twoja mama będzie najszczęśliwsza na świecie jeśli ty przestaniesz skwierczyć, podniesiesz wysoko glowe, zawalczysz O SWOJE szczeście i będziesz szczęśliwa. :) jesli skwierczysz i pogrążasz się w doły to tak jakbyś zabijała swoją matke pretensja ze cie urodziła i cieszyła się z twojego przyjscia na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Znaczy, ze jesteś bardzo dobrym człowiek, w którym wyrobiono poczucie winy. Polecam wizytę u psychologa, znienawidzenia rodziny i przejmowanie swoim i tylko swoim życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu pod pomarancza
doskonale cie rozumiem... tylko u mnie jeszcze sa wyrzuty od straszego rodzenstwa, ze taka ze owaka itp... a ostatnio mam poczucie winy ze niczego w zyciu jeszcze nie osiagnelam :( inni w wieku 20 lat pomagaja ludziom, chorym, sa wolonariuszami, pracuja w schroniskach itp a ja nic...jakos sie nie nadaje... do tego moj tata ma raka, mlodsza siostra si estacza i zawalilam studia w tym roku przez to wszystko:( to dopeiro porazka zyciowa 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajeczku jakby ja sama
pisała to jakieś... ja wiem...3-4 lata temu i wiesz co... niestety naprawde dopiero wizyta u psychologa mi pomogła...pomaga właściwie w dalszym ciągu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajeczku jakby ja sama
z tego da sie wyjsc, ale droga jest dluga i mozolna no ale warto dzis mam dobre stosunki z mama, przestalam zadreczac sie wyrzutami sumienia, stanelam na wlasnych nogach z reszta rodziny tez jest ok czuje sie duzo silniejsza odzyskalam zupelnie zniszczona wczesniej wiare w ludzi zaczelam na nowo rozmawiac, probowac poznawac nowe osoby itd co tu duzo gadac, warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja wogole nie mamz aufania do kludzi wszedzie wesze jakis podstep :o wzielo to si eu mnie ze w bardzo krotkim czasie zawiodlam sie wlasciwe na wszystkich mi bliskich osobach i teraz tylko czekam jak z nowopoznanymi soobami bedzie tak samo - to dotyczy tez zwiazku........obawiam sie ze rozpadnie sie przezemnie bo ja tylko doszukuje sie dowodow ze znudzilam sie mu tak jak kiedys mojemu bylemu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jestem zlym czlowiekiem. bez poczucia winy. bez potrzeby przynaleznosci do stada, w ktorym moglabym byc ta czarna owca. bardzo zlym. az mi smutno. czy to jednak poczucie winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajeczku jakby ja sama
ej no ... co wy gadacie nie wmawiajcie sobie takich rzeczy, nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niuł brend=> nie afiszuj się z tą swoją antyspołecznością i nieprzystosowaniem. Cholerne Emu... Czemu toto ostatnio się tak rozpleniło? Także polecam psychologa. I wyjście poza etap dorastania. Długie dzieciństwo, błyskawiczne dorastanie, i godna szacunku dorosłość. Tak powinno być. Ale dzisiaj wszystko jest tak popierdolone, ze to właśnie pokręceni stanowią normę... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to jest miedzy innymi forum, zeby sie afiszowac. afiszowanie sie sprawia mi mala satysfakcje. ;] no i o co chodzi z tym Emu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu pod pomarancza
to ja tak dojrzewam juz od 15 roku zycia... teraz jak teraz, pomimoz e taka chory jest mi lepiej niz np jak bylam w liceum gdzie nie spalam cale noce, zaczelam wagarowac, prawie mnie ze szkoly wyrzucili a do tego nieustannie myslalam o smierci(raczej nie do konca w sensie samobojstwa) i slucham psychodelicznej muzyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z emo ani pseodoemo nie mam nic wspolnego, a przynajmniej tak mysle, bo nie wiem nic o tej ideologii. ;] a o smierci tez swego czasu duzo myslalam, teraz to sie wydaje nawet zabawne. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×